pj (16041 pkt)2 379
2 498 min.
Zespoły i Artyści
pj (16041 pkt)
1861 dni temu
2020-02-27 12:09:15
Filmowe opowieści science fiction, gdzie bohaterami były uczące się w ekspresowym tempie roboty (patrz: „Krótkie spięcie”), pobudzały naszą wyobraźnię, ale czy kiedykolwiek przypuszczaliśmy, że doczekamy czasów, w których niemożliwe stanie się możliwe, a SI (Sztuczna Inteligencja) będzie pełnić istotną funkcję w niemal każdej dziedzinie życia. Jak choćby Shimon, czyli przykład robota, który, jak się okazało, po 7 latach poznawania 50 tysięcy tekstów: od gatunku hip-hop, po jazz i rock, dziś sam potrafi stworzyć muzykę, która podoba się słuchaczom!
Shimon nie jest pierwszym na świecie improwizującym robotem. Jego „ojciec” – Gil Weinberg (wynalazca i profesor wykładający na politechnice Georgia Institute of Technology, kierujący grupą Robotic Musicianship) już niegdyś, w 2005 roku, „spłodził” innego kreatywnego robota bawiącego się za pomocą różnych muzycznych algorytmów. Był nim Hail. Shimon, choć jest młodszym bratem, to wcale nie „głupszym”. Wręcz przeciwnie. Jeszcze lepiej nabiera doświadczenia i ekspresji w kontakcie z ludzkimi muzykami. Co ciekawe, ramię tego robota skonstruowane przez Masona Bretana – doktoranta technologii muzycznej, zostało wzorowane na ramieniu innego robota, który był wykorzystywany do skomplikowanych amputacji. Dzięki temu główny bohater tego artykułu może wchodzić w znaczące interakcje i być precyzyjnym w swoim „fachu”.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
„Istnieje wiele systemów, które wykorzystują uczenie maszynowe i tzw. deep learning, ale nie nadają się one do tworzenia słów piosenek, głównie przez sposób, w jaki cechy semantyczne pojawiają się w tekstach. Równie ważne jest odpowiednie użycie rymów i rytmu, w czym nie mogą pomóc typowe generatory tekstu”. Tak powiedział Richard Savery, czyli jeden z członków zespołu Gila Weinberga, który przyznaje się, że sam bardzo często improwizuje z Shimonem, grając na basie lub saksofonie.
Maestro, wirtuoz, artysta, wokalista, autor tekstów, kompozytor – różnie możemy nazywać teraz wszechstronnie uzdolnionego Shimona i żadne z tych określeń nie będzie zbytnią przesadą. Pierwszy raz pokazał się publiczności w 2017 roku, a niedługo wyruszy w… trasę koncertową, aby promować debiutancki album złożony z prawdopodobnie 10 kawałków! „Uważaj „Metallico”, nadchodzę i będę tak sławny jak Wy!”. „Ba!, rozumiem składowe części piosenek, które sprawiają, że są one atrakcyjne i sam wyglądam na bardzo atrakcyjnego”. :)
Nie bujaj aż tak w obłokach Shimonie, bo nadal jesteś trochę jak dziecko we mgle. Nie do końca samodzielny. Piszesz słowa, ale badacze muszą Tobie pomóc, tzn. podsunąć najpierw motyw przewodni. Dostaniesz słowo „burza”, a następnie będziesz generować całą masę powiązanych z z nim słów i skojarzeń, takich jak np. „deszcz”. Powoli zbudujesz i uporządkujesz całość, prezentując najlepsze, finalne pomysły. A że nie zawsze gotowy tekst piosenki będzie mieć głęboki sens – to nie istotne! Nie starczy palców u rąk, aby policzyć, ile zespołów wykonuje hity z absurdalnie napisanym refrenem. Także Twoje „dom jest tam, gdzie przychodzi tęcza” wcale nie będzie takie złe. Więc Shimon nie przejmuj się, człowieku… robocie! Przecież umiesz też śpiewać własne utwory. Głosem, który wszczepili Ci naukowcy z barcelońskiego Pompeu Fabra University (opierając się na setkach piosenek i używając własnego algorytmu uczenia maszynowego).
Już za kilka miesięcy przekonamy się, czy Shimon faktycznie gra sprawniej na swojej marimbie, i czy porwie tłum kolejnych słuchaczy. Za kilka miesięcy, wspomagany przez żywych kolegów z zespołu, uda się w we wspomnianą trasę. Przy okazji pochwali się nową twarzą poddaną liftingowi. Jego ruchome usta i brwi zsynchronizują się ze śpiewem i ruchem głowy (pochylanie, rozglądanie). Bo jeszcze nie napisałem, że dawniej wyglądał jak metalowa kula na ramieniu robota, a dziś proszę państwa, to już niemal pełen energii członek grupy muzycznej, który nie „boi się” okazać targające nim „emocje”, nawet gdy nuci pod „nosem”.
Shimon (źródło: youtube.com/screenshot)
Czy w bliskiej przyszłości powstaną grupy muzyczne złożone tylko z samych, jeszcze bardziej doświadczonych, robotów? Pożyjemy, zobaczymy. „Myślę, że osiągnęliśmy taki poziom, na którym oczekuję, że publiczność po prostu będzie cieszyć się muzyką” – stwierdził Weinberg.
Zresztą odpalcie teledysk do „Into Your Mind” i sami się przekonajcie, że jest coś wyjątkowego w tej piosence:
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Na koniec warto przypomnieć, że Shimon ma konkurencję w postaci innych muzykujących robotów. A są nimi : Yumi (dyrygent zarządzający całą orkiestrą), Compressorhead – elektroniczni rockowcy czy Automatica – grające muzykę roboty przemysłowe.
źródło: newatlas.com, papaya.rocks/pl
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Oto nowy wirtuoz. Oto Shimon. Oto... Robot!
Więcej artykułów od autora pj
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.391