Astronomowie natrafili na FRB, czyli szybki błysk radiowy (fast radio burst) w trakcie przeglądania danych z kanadyjskiego radioteleskopu CHIME. I może nie było by w tym nic nowego i zaskakującego – wszak takowe sygnały były już odkrywane – gdyby nie fakt, że to pierwszy w historii badań astronomicznych sygnał powtarzający się regularnie w dokładnie 16-dniowym cyklu.
FRB to zjawisko wysokoenergetyczne o nieznanym pochodzeniu mające miejsce poza granicami naszego systemu, ba!, naszej galaktyki. Charakteryzuje się krótkotrwałym – trwającym średnio kilku… milisekund – impulsem radiowym, który jednak niesie ze sobą ogromną dawkę energii. Tak wielką, że można ją porównać do tej wyemitowanej przez Słońce w ciągu jednego dnia! Brzmi niesamowicie, prawda?
A zaczęło się w roku 2007. Wtedy bowiem naukowcy zarejestrowali, a następnie skatalogowali ponad 100 identycznych sygnałów radiowych z różnych kierunków. Tylko kilka z nich docierało z tego samego punktu na niebie. Ale jeszcze żaden nie powtarzał się w tak regularnym, zagadkowym cyklu – co 16,35 dnia. Aż do teraz…
Sygnał o nazwie FRB 180916.J0158 + 65 znalazł Dongzi Li ze swoimi współpracownikami. Li to astrofizyk z Uniwersytetu w Toronto. Ogólnie szybkie rozbłyski radiowe mierzy się w milisekundach i są nieprzewidywalne, przez co niełatwo na nie trafić. Jednak kiedy ponawiają się regularnie, to wtedy istnieje szansa na szybsze ich wykrycie. Jak twierdzi astrofizyk, dzięki temu odkrytemu sygnałowi FRB 1809… wkrótce tajemnica prawdziwej natury tegoż zjawiska zostanie poznana. Swoje wstępne wyniki przekazał do bazy pre-printów: arXiv.org. Tam poczekają one na analizę innych ekspertów.
Radioteleskop CHIME (źródło: wikimedia.org)
Oczywiście, największym bohaterem jest tu nie tyle sam Li; a radioteleskop, który obserwuje niebo. Mowa o wspomnianym CHIME, czyli Canadian Hydrogen Intensity Mapping Experiment. Dopiero dzięki danym pobranym z systemu teleskopowego możliwe jest odszukanie impulsów radiowych. Odnaleziony sygnał, o którym opowiadam w artykule, jest emitowany około raz na godzinę przez cztery dni, a następnie nagle zanika na dwanaście dni. I wszystko się powtarza. Obserwowano ten cykl łącznie przez 409 dni.
Wykryty sygnał FRB zaznaczony zielonym kółkiem (źródło: Science Alert)
Sygnał zlokalizowano na obrzeżach galaktyki spiralnej oddalonej o 500 milionów lat świetlnych od nas, w regionie gwiazdotwórczym. Obiekt, który go emituje, prawdopodobnie krąży wokół czarnej dziury – stąd ta okresowość (orbitalna). Warto jednak odnotować, iż jest on skierowany w stronę naszej planety jedynie podczas pewnej części orbity. Pulsar, magnetar (gwiazda neutronowa o silnym polu magnetycznym), układ podwójny gwiazd, blitzar (odmiana gwiazdy neutronowej, której masa jest na tyle duża, by zapaść się w czarną dziurę, ale zapobiega temu siła odśrodkowa pochodząca z dużej prędkości wirowania gwiazdy) – póki co to czyste spekulacje i nie da się wykluczyć różnych opcji, à propos tego, czym może być ów emiter. Potrzebne są nowe teleskopy wrażliwe na promieniowanie rentgenowskie lub gamma. Wówczas skróci się listę „podejrzanych” i pozna dokładną przyczynę powstawania zagadkowych FRB.
A co, gdyby okazało się, że ten regularny sygnał rzeczywiście wysyłają przedstawiciele obcej cywilizacji? Fabuła filmu „Kontakt” stała by się wtedy bardzo realna… Ale na połączenie radiowe z kosmitami przyjdzie nam zapewne czekać jeszcze wiele lat, setek lat. Choć może się mylę.
Źródło: dzienniknaukowy.pl
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Pierwszy regularnie powtarzający się sygnał z odległej galaktyki…
Astronomix
1058 dni temu
Niedawno poleciał nowy potężny teleskop na orbitę więc może odkryjemy coś więcej w temacie nieznanych i odległych nam cywilizacji. Zapewne Wszechświat jest tak ogromny, że takich inteligentnych cywilizacji jest bardzo dużo. Teraz jest tylko kwestią czasu, kiedy możliwy będzie kontakt, jednak w tym przypadku mam mieszane uczucia czy jesteśmy w stanie nawiązać taki kontakt? Z praw fizyki wiemy, że prędkość światła ogranicza nam możliwości wysłania sygnału elektromagnetycznego lub świetlnego na takie odległości, aby doczekać się w rozsądnym czasie odpowiedzi.
Może jest jakiś inny sposób, o którym nasza cywilizacja jeszcze nie wie, coś co wędrowałoby szybciej niż prędkość światła, a więc nie fala (bo fale rozchodzą się z prędkością światła), i jednocześnie dałoby się taką wiadomość odczytać np. po kilku minutach na drugim końcu galaktyki, np. 100mil lat świetlnych. Jeżeli opanujemy taką technikę to istnieje bardzo wielkie prawdopodobieństwo na kontakt z obcymi - oczekiwany już od wielu lat... czy macie jakieś pomysły jak to zrobić?
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora pj
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.352