Węże, jak co roku, przyznano w 13 kategoriach. „Studniówk@” Alessandro Leone (kto to jest, kto go zna, skąd się wziął?) została ukąszona cztery razy. To zdecydowanie najsłabszy film, do tego miał najgorszą rolę żeńską (Agnieszka Fórmanowska), ekranowy duet oraz reżyserię.

 

„Studniówk@” to niby komedia, ale śmiać się nie ma z czego. Chyba że z zażenowania. Rzecz tyczy się pewnej klasy maturalnej, która z wytęsknieniem czeka na studniówkę. Jednak zabawa staje pod znakiem zapytania. Przeszkodą są złe wyniki z egzaminów i nowy wychowawca.

 

Cztery Węże – ale w nieco mniej ważnych kategoriach – przypadły też historycznemu „widowisku”, jakim jest „Dywizjon 303. Historia prawdziwa”. Spokojnie fani Piotra Adamczyka. Jego ten „zaszczyt” nie spotkał. Film dostał bowiem nagrody za najgorszy plakat, efekt specjalny i towarzyszący teledysk (piosenkę wykonuje Edyta Górniak). Niestety, wybrano go również żenującym filmem na ważny temat.

 

„Doceniono” muzyczny dramat pt. „DJ”. Opowieść o Mai – młodej i pięknej, utalentowanej muzycznie dziewczynie, która wchodzi w świat muzyki klubowej, miała być czymś oryginalnym na polskim, kinowym, podwórku. Wyszło źle. Obraz ma najbardziej żenującą scenę. Do tego grający tam rolę Dziadka Daniel Olbrychski otrzymał Węża za występ poniżej talentu. No panie Danielu, jak tam można? Pan, który ma koncie kultowe, perfekcyjne kreacje. No nie ładnie, nie ładnie…

 

Romantyczna komedia to gatunek najbardziej ukochany przez naszych rodzimych twórców. W większości przypadków niestety kręcony na jedno kopyto, zawierający oślepiający product placement i schematyczny do bólu, i często ze słabiutkim scenariuszem. Taki właśnie ma nagrodzony w tej kategorii romansidło pt. „Pech to nie grzech”. No film jednak ma pecha i grzeszy… Poza tym gra w nim przystojny, z uśmiechem, od którego dziewczyny mają nogi jak z waty, Mikołaj Roznerski. Gra to może za duże słowo. Stara się być inny niż zawsze, lecz mu nie wychodzi. Ze drewniany popis aktorski szacowna Akademia przyznała mu swojego Węża. Co Mikołaj na to? Nie wiem...

 

Przypomnę, że nagrody przyznawane są od 2012 roku, a do 2017 roku osoby rozdające nagrody zrzeszone były pod nazwą Akademia Węży. To ludzie działający zawodowo w obszarze szeroko pojmowanej polskiej kultury: dziennikarze, krytycy, animatorzy kultury i itp. W gronie Akademii znajduje się dziś blisko 200 osób!

A oto „ukąszeni” przez Węże 2019:

 

WIELKI WĄŻ-NAJGORSZY FILM ROKU: „Studniówk@”

NAJGORSZA REŻYSERIA: Alessandro Leone – „Studniówk@”

NAJGORSZY SCENARIUSZ: Ryszard Zatorski i Joanna Wilczewska – „Pech to nie grzech”

ŻENUJĄCY FILM NA WAŻNY TEMAT: „Dywizjon 303. Historia prawdziwa”, reż. Denis Delić

NAJGORSZA ROLA MĘSKA: Mikołaj Roznerski – „Pech to nie grzech”

NAJGORSZA ROLA ŻEŃSKA: Agnieszka Fórmanowska – „Studniówk@”

WYSTĘP PONIŻEJ TALENTU: Daniel Olbrychski – „DJ”

NAJGORSZY DUET NA EKRANIE: Agnieszka Fórmanowska i aparat Zenit – „Studniówk@”

NAJBARDZIEJ ŻENUJĄCA SCENA: Carpe Diem, Carpe Dick – „DJ”

EFEKT SPECJALNEJ TROSKI: bieg do nieistniejącego myśliwca – „Dywizjon 303. Historia prawdziwa”

NAJGORSZY TELEDYSK OKOŁOFILMOWY: Edyta Górniak, „Tylko Ty” – „Dywizjon 303, Historia prawdziwa”

NAJGORSZY PLAKAT: „Dywizjon 303. Historia prawdziwa”

NAJGORSZY PRZEKŁAD TYTUŁU ZAGRANICZNEGO: „Juliet, Naked” – „Też go kocham”

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję