O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Kiedy Bóg odwrócił wzrok" – Przerażająca odyseja - Recenzje książek

Żyjemy w wolnym, bezpiecznym kraju. Jednak kiedyś, ponad pół wieku temu, ludzie cierpieli męki. Wrzucane siłą do bydlęcych wagonów, polskie rodziny, wysyłano tysiące kilometrów w głąb rozległej Rosji. Tam musieli pracować w strasznych warunkach. Wiesław, wówczas, mały chłopiec - świadek tamtych wydarzeń, zebrał swoje wspomnienia w książce pt. „Kiedy Bóg odwrócił wzrok”.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (25295 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin: 5 105
Czas czytania: 5 578 min.
Dodano: 4319 dni temu [2013-11-05]

Był „piękny” miesiąc maj 1940 roku. Mieszkająca na wschodzie Polski, rodzina Adamczyków: Anna i jej troje dzieci: Jurek, Zosia i Wiesio (na okładce obok; źródło: histmag.org) w nawet  największych koszmarach, nie spodziewała się jak ciężko los ją czeka.  Walczący na wojnie i wzięty do niewoli przez Sowietów ojciec, nie mógł w żaden sposób zapobiec nadciągające tragedii, która niczym „kleszcze” złapała jego bliskich (sam zginął wkrótce jak jedna z wielu ofiar zbrodni katyńskiej). Gdy Adamczyków zbudziło nocne „pukanie” do drzwi już wiedzieli …

 

Pociąg z zesłańcami wyruszył. Widziana oczami siedmioletniego chłopca, odyseja stała się w walką o przetrwanie i godność. Wychowywany w domu pełnym miłości  doznał szoku i prawdziwej rozpaczy. Ta przymusowa, daleka podróż odmieniła go na zawsze …

 

Wiesław Adamczyk, mimo iż nigdy nie był zawodowym pisarzem, opowiedział swoją historię niezwykle obrazowo i sugestywnie. Utrzymana w formie pierwszoosobowej narracji książka poraża emocjonalną wrażliwością. Autor podzielił ją na kilka części: szczęśliwe życie w Polsce, zesłanie, próba ucieczki z obszarów Kazachstanu, pogodzenie się Bogiem.

 

Muszę przyznać, że z zapartym tchem i ze łzą w oku, śledziłem losy rodziny Adamczyków. „Lekkie pióro” Wiesława, sprawiło, że czułem jak ożywia moja wyobraźnia i miałem tuż przed moimi oczami te wszystkie straszne zdarzenia, przez które przeszedł. Jego rodzina stała mi się bliska.

 

Szczególnie w rozdziale pt. „Zima i wilki” wręcz namacalnie, wiele kilometrów od ojczyzny, uczestniczyłem z nimi w zmaganiu się z surowym klimatem. Obserwowałem jak Wiesio, ciężko pracując, szybko przeobraził się z małoletniego chłopca w odpowiedzialnego  mężczyznę. Nawet często pojawiający się agenci NKWD, dla których Polacy byli parszywymi wrogami ludu i ciągła niepewność oraz niewiedza co się stało z ojcem, nie załamała Wiesia. Pewien rosyjski starzec przestrzegł go, że z zesłania nikt  żywy nie wraca, ale on mimo to głęboko wierzył, że wreszcie nadejdzie cud, nadejdzie upragniona wolność.

 

„Kiedy Bóg odwrócił wzrok” to wspomnienia dziecka okrutnie i niesprawiedliwie potraktowanego przez los.  Prosty, ale jakże barwny język autora chwycił mnie silnie za serce. Po ukończeniu lektury, długo nie potrafiłem o niej zapomnieć. Przez kolejne godziny poddałem się zadumie i refleksji.

 

Niechaj słowa Normana Davisa na temat taj publikacji będą potwierdzeniem dla mojej recenzji: „Znam wiele opisów syberyjskiej odysei oraz innych zapomnianych wojennych dziejów. Jednak żaden nie jest bardziej pouczający i piękniej napisany niż „Kiedy Bóg odwrócił wzrok”.”

 

Polecam.

 

Ocena: 8/10

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - "Kiedy Bóg odwrócił wzrok" – Przerażająca odyseja

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Polecamy podobne artykuły

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.265

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję