3 175
3 801 min.
Recenzje filmów
bonopasiak (3879 pkt)
1796 dni temu
2019-12-22 12:05:20
Obawiałem się tego filmu, i to bardzo. Myślałem, że to może być obrazoburcze przedstawienie sytuacji z okresu abdykacji Benedykta XVI lub jeszcze inaczej rozegrana, kontrowersyjna „akcja” (pamiętacie serial „Młody Papież”?). Na szczęście dostałem porządne, raczej ocieplające wizerunek Kościoła, kino, które zaskoczyło mnie w wielu pozytywnych aspektach. I te aspekty wygrały z tymi bardzo słabymi, wręcz niezrozumiałymi elementami fabuły, których niestety też nie brakuje.
Kadr z filmu "Dwóch papieży" (źródło: materiały prasowe)
Jednak zacznę od tych najlepszych. „Dwóch papieży” to koncertowy popis dwóch, nominowanych do Złotych Globów, aktorów. Zobaczyć ponownie na ekranie Anthony’ego Hopkinsa w formie oraz towarzyszącego mu Jonathana Pryce’a („Gra o tron”, „Żona”) jest nie tylko miłe dla oka, ale i ucha. Zwłaszcza rola tego pierwszego cieszy, ponieważ dawny Hannibal Lecter idealnie wpasowuje się do nowego zadania – wcielenia się w papieża Benedykta XVI. Podobieństwo fizyczne jest uderzające, co również wpływa na mój odbiór jego kreacji. Poprzez Hopkinsa widzimy emocje, z którymi walczył lub którym poddawał się ówczesny Ojciec święty. Rozmowy tej dwójki, choć poważne – kościelna tradycja vs. postęp, bywają też okraszone humorem (np. dyskusje o piłce nożnej), przez co momentami film wygląda jak buddy movie. Główni bohaterowie również pokazują mi, że bycie na szczycie nigdy nie jest łatwe. Władza trzymana w ręku jednego człowieka, w dodatku starego i schorowanego również nie pozwala na spokojne życie. Po części zrozumiałem decyzję Josepha Ratzingera o abdykacji, z którą często miałem problem.
Hopkins gra w filmie pierwsze skrzypce, ale Pryce też daje radę, przekonująco oddając emocje jezuity Bergoglio. Tylko przeszkadza fakt, że głównym celem dzieła Fernando Meirellesa („Miasto Boga”, „Wierny Ogrodnik”) ewidentnie jest gloryfikacja postaci przyszłego papieża Franciszka. Bardzo mi się nie podoba, że cały czas przez „Dwóch papieży” przewija się jedna myśl: „Ale ten Benedykt zły, niegodziwy. A Franciszek jest naszym wybawcą”. Według mnie jest to narzucenie danego poglądu ze strony reżysera. Pojawiają się oczywiście swego rodzaju argumenty przeciw kardynałowi Bergoglio, lecz również mają one wydźwięk typu: „nic się nie stało”. Głaskanie Franciszka w „Dwóch papieżach” jest czymś niepotrzebnym. A retrospekcje o jego młodości są zdecydowanie…. najnudniejszą częścią produkcji Netflixa, wybijającą z narracyjnego rytmu.
Kadr z filmu "Dwóch papieży" (źródło: materiały prasowe)
Trudno nie wspomnieć też o tym, że zostaje w nim dużo dopowiedziane. Wiele wydarzeń wygląda na zmyślone bądź mocno podkolorowane. Jednak wszystko przykrywa dosyć zgrabnie napisany (ach te dialogi!) scenariusz Anthony’ego McCartena („Czas mroku”, „Bohemian Rhapsody”). Duża zaletą są również piękne zdjęcia i ujęcia Rzymu. Ciekawym aspektem jest przeskakiwanie pomiędzy filmem fabularnym a dokumentalnym, ponieważ nie brakuje tutaj informacji o brutalnych rządach wojskowej junty w Argentynie czy pielgrzymkach Franciszka. Niezmiernie cieszy mnie, że nie ma tu bezpośredniego, typowego ataku na Kościół katolicki. Wszak byłoby to bezsensowne. Jeśli już jest coś krytykowane, to z umiarem i gracją.
Kadr z filmu "Dwóch papieży" (źródło: materiały prasowe)
„Dwóch papieży” to dzieło refleksyjne, zabawne, w którym konklawe jest świetnie sfilmowane, a muzyka Abby, pizza i fanta swoje funkcje także spełniają, pokazując, że i człowiekowi duchownemu na wysokim stanowisku nieobce przyziemne przyjemności.
Ocena: 6,5/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Autor recenzji: Bartłomiej Pasiak publikuje też na Filmwebie pod nickiem bartjary2
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Dwóch papieży" – Habemus papam!
Więcej artykułów od autora bonopasiak
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.362