O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Dzień Niepodległości: Odrodzenie" – Dzień Niepodległości: Przebudzenie Mocy - Recenzje filmów

Ogólnie rzecz biorąc, cenię Rolanda Emmericha jako twórcę filmowego, choćby za dostarczanie widzowi w większości swoich dzieł niespożytych pokładów niczym nieskrępowanej rozrywki. Oczywiście niekoronowany mistrz kina katastroficznego ma w swoim résumé większe bądź mniejsze wpadki, jednak takie tytuły jak „Uniwersalny żołnierz”, „Pojutrze” czy pierwszy „Dzień Niepodległości” właśnie potrafią bawić po dziś dzień.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
kulak4 (899 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 598
Czas czytania:
3 921 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
kulak4 (899 pkt)
Dodano:
3293 dni temu

Data dodania:
2016-06-30 12:51:15

Pomysł kręcenia sequela ogromnego przeboju kinowego po, bagatela, 20 latach wydawać by się mógł na pierwszy rzut oka ryzykownym przedsięwzięciem. Jak pokazały opinie recenzentów na całym świecie, na drugi i trzeci rzut oka również... Nie lubię trzymać bratnich kinomańskich dusz w niepewności, toteż pozwolę sobie uderzyć z grubej rury i bez pardonu – „ID2” zatracił większość beztroskiego klimatu pierwowzoru, oferując publiczności raczej ciężkostrawny miks elementów zaczerpniętych rodem z „Gwiezdnych wojen”, „Avatara” i innych fantastycznonaukowych epopei. Nie tędy droga, Panowie z Hollywood, nie tędy droga...

 

Podczas pamiętnej rocznicy Dnia Niepodległości w 1996 r. Ziemia została zaatakowana przez najeźdźców z kosmosu. Na szczęście dzięki heroizmowi śmiałków stawiających czoła grabieżcom udało się zapobiec inwazji. Dwadzieścia lat później dochodzi do odwetu obcej cywilizacji. Ludzkość po raz kolejny staje w obliczu zagłady, jednak i tym razem Ziemianie łączą siły, by ocalić swą planetę. W samym centrum zdarzeń znajduje się młody i niepokorny pilot Jake Morrison (Liam Hemsworth) oraz Dylan Hiller (Jessie T. Usher), obaj panowie nie są bynajmniej skorzy do współpracy, gdyż chowają wobec siebie pewną urazę z przeszłości. W przygotowaniu ofensywy bierze również udział były prezydent USA Whitmore (Bill Pullman), jego córka (Maika Monroe) oraz szalony naukowiec David Levinson (Jeff Goldblum). Czy po dwóch dekadach spokoju ludzkości uda się po raz kolejny zwyciężyć walkę o przyszłość błękitnej planety?

 

Tradycyjnie już przed seansem filmu unikałem jak diabeł wody święconej jakichkolwiek trailerów czy innych zajawek, którymi wypełniona była sieć przed premierą „dwójki”. Ku mojemu szczeremu zdziwieniu, akcja „ID2” najwyraźniej osadzona została... w alternatywnej wersji rzeczywistości, w której ludzie poczynili znaczne postępy w dziedzinie technologii. W związku z powyższym dzieło Emmericha obfituje w sceny eksploracji kosmosu zaawansowanymi maszynami, wymiany ognia z broni miotającej laserem czy... podniebne pojedynki à la „Gwiezdne wojny”. Tak drastyczna zmiana koncepcji moim skromnym zdaniem jest jedną z ważniejszych przyczyn zatracenia ducha protoplasty, który przecież podkreślał kontrast między prymitywną ziemską technologią a budzącym trwogę zaawansowaniem kosmitów. Co gorsza, kolorowe promienie blasterków śmigające w powietrzu jak szalone pasują do, nazwijmy to szumnie, uniwersum „Dnia Niepodległości” jak chomikowi kaganiec. Po wczytaniu się w ciekawostki dotyczące opisywanej produkcji wszystko staje się jednak jasne jak słońce. Wytwórnia 20th Century Fox po nieudanej próbie wykupienia praw do gwiezdnej sagi, usilnie szuka bowiem marki mającej potencjał na wielokrotne sequele. Skoro Disney trafił w dziesiątkę z „Przebudzeniem Mocy”, przynajmniej pod względem finansowym, dlaczego by nie spróbować wprowadzić do skostniałej formuły składowych żywcem wyjętych z „Gwiezdnych wojen”? Wspomniany tok rozumowania doprowadził z kolei do sytuacji, w której „ID2” stało się zwykłym popcornowym filmidłem pozbawionym jakiegokolwiek pazura i własnego, wyrazistego charakteru. Jak widać, kopiować też trzeba umieć.

 

Z całą przykrością muszę stwierdzić, iż nowe twarze to zaledwie cienie głównych bohaterów z „jedynki”. Owszem, Liam Hemsworth stara się jak może, by wprowadzić do postaci zawadiackiego Jake'a trochę luzu, jednak sztywne teksty i pseudo-śmieszne odzywki w żaden sposób nie pomagają spojrzeć na butnego pilota w lepszym świetle. Jeszcze gorzej wypada duchowy spadkobierca Stevena Hillera z poprzednika, tj. jego syn Dylan. Młodzian przez cały czas trwania seansu pozostaje tak bezpłciowy, że aż ciężko uwierzyć, iż w rzeczywistości filmowej jest on potomkiem wygadanego kapitana. Paradoksalnie dzieło Emmericha ratuje stara, choć odrobinę wybrakowana, gwardia. Nie oszukujmy się, tym razem Jeff Goldblum odgrywa rolę raczej drugoplanową, tym niemniej i tak wypada o stokroć lepiej niż nowy narybek. Fanom „ID” ciepło zrobi się również na sercu na widok prezydenta Whitmore'a, Juliusa Levinsona czy dr. Brackisha Okuna, ten ostatni zaś stanowi ważny element fabuły. Brak angażu Willa Smitha pozostaje sprawą kontrowersyjną, aczkolwiek nie jest to pierwszy i ostatni raz, kiedy taki zabieg ma miejsce w historii kinematografii (patrz: druga część „Parku Jurajskiego”).

 

Bogiem a prawdą, jedyną składową filmu, do której nie można się całkowicie przyczepić, są efekty specjalne. Z drugiej strony przez blisko 20 lat oczy kinomanów zdążyły się przyzwyczaić do komputerowo generowanych cudów, coraz trudniej zatem zaskoczyć wytrawnego widza wizualnymi fajerwerkami. Przy budżecie rzędu $200 mln publiczność ma wszelkie prawo oczekiwać, iż produkcja w żadnym momencie nie będzie wyglądała tanio. Faktycznie, destrukcja kolejnych charakterystycznych atrakcji turystycznych czy ściana ognia pochłaniająca wszystko na swej drodze wykonane zostały zgodnie ze wszelkimi filmowymi prawidłami. Cóż jednak z tego skoro w wydarzeniach ukazanych na ekranie zabrakło dramatyzmu i napięcia?

 

Niestety, miałki scenariusz blockbustera jest jego kolejną piętą achillesową. Pomimo mrugnięć okiem do wielbicieli pierwowzoru i usilnych prób utrzymania humoru charakterystycznego dla „jedynki”, „ID2” momentami zwyczajnie... nuży, co dla efektownego widowiska jest niczym grzech śmiertelny. Poświęcenia bohaterów i desperacka obrona przed najeźdźcami są potraktowane na tyle skrótowo, że widz nie ma nawet czasu przejąć się losami protagonistów. Pamiętacie postać Russella Casse'a odgrywaną w poprzedniku przez Randy'ego Quaida? Jego spontaniczna decyzja potrafiła w uroczy, choć banalny sposób chwycić za serce. Takiego samego uczucia ze świecą jednak szukać w rozświetlanym feriami laserowych barw sequelu. Jak wspomniała sama Susan Sarandon, uznana i szanowana aktorka, odrzuciła ona propozycję występu w „ID2”, gdyż po zapoznaniu się ze scenariuszem nie miała bladego pojęcia, o co w nim chodzi, w dodatku wydawał się jej on niezbyt zajmujący. Nie należę od osób ślepo podążających za tłumem, ciężko mi się jednak nie zgodzić ze sławną artystką... i rzeszami krytyków jej wtórującym.

 

Niejeden internetowy frustrat odparłby na moje zarzuty dotyczące ww. filmu błyskotliwym argumentem typu: „jeśli Ci się nie podoba, to sam zrób to lepiej”. Otóż w tym właśnie sęk, że być może w ogóle nie należało ruszać materiału źródłowego i pozwolić leciwemu „Dniu Niepodległości” odejść na zasłużoną emeryturę. Największym ciosem dla sporej ilości widzów jest zmiana konwencji filmu na nędzną kopię „Gwiezdnych wojen”, którymi „ID” nigdy nie była i nie miała aspiracji być. Co prawda „dwójeczka” nie jest dziełem szczególnie tragicznym, mimo wszystko jednak w rankingu najlepszych produkcji pana Emmericha plasuje się raczej na dole stawki. Nachalnie otwarte zakończenie filmu i dalekosiężne plany wytwórni na dalszy ciąg zwiastować mogą dłuższe żerowanie na sukcesie pierwszej części z 1996 r., miejmy jednak nadzieję, że wyniki w Box Office dadzą do myślenia grubym rybom w 20th Century Fox. Chcecie dochodowej franczyzy typu „Gwiezdne wojny”? Proszę bardzo, byle nie kosztem starych produkcji, do których masa kinomanów ma sentyment jeszcze z czasów dzieciństwa...

 

W telegraficznym skrócie: masa CGI podlana „gwiezdnowojennym” sosem i pociągnięta futurystycznym szlifem; „dwójka” pod względem stylu zdecydowanie odjechała od pierwowzoru, oferując sequel skrojony na potrzeby obecnej widowni; zagmatwany scenariusz i raczej mierne próby wskrzeszenia humoru z „jedynki” nie trafią ani do wielbicieli filmu z 1996 r. ani do nowej publiczności; jedno z kosmicznych urządzeń wygląda jak żywcem wyjęte z biurka kreślarskiego śp. Steve’a Jobsa; cieszy obecność starej gwardii, smuci brak jakiejkolwiek dramaturgii; Will Smith jednak wyczuł pismo nosem...

 

Ocena: 5/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

 

Autor recenzji publikuje również pod tym samym nickiem na portalu Filmweb.pl 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:






Galeria zdjęć - "Dzień Niepodległości: Odrodzenie" – Dzień Niepodległości: Przebudzenie Mocy

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora kulak4

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2686 dni temu

liczba odwiedzin: 2266

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2736 dni temu

liczba odwiedzin: 4688

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2911 dni temu

liczba odwiedzin: 3088

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2793 dni temu

liczba odwiedzin: 2630

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 3026 dni temu

liczba odwiedzin: 5164

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 3046 dni temu

liczba odwiedzin: 3391

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 3060 dni temu

liczba odwiedzin: 3210

Polecamy podobne artykuły

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 3290 dni temu

liczba odwiedzin: 2668

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2896 dni temu

liczba odwiedzin: 4938

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2221 dni temu

liczba odwiedzin: 3439

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2161 dni temu

liczba odwiedzin: 4634

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 4582 dni temu

liczba odwiedzin: 11858

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 4016 dni temu

liczba odwiedzin: 9779

autor:bartoszkeprowski(3481 pkt)

utworzony: 3903 dni temu

liczba odwiedzin: 8467

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2135 dni temu

liczba odwiedzin: 2415

autor:donkichot(314 pkt)

utworzony: 2128 dni temu

liczba odwiedzin: 4765

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 2126 dni temu

liczba odwiedzin: 3824

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 2114 dni temu

liczba odwiedzin: 2222

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 2112 dni temu

liczba odwiedzin: 2784

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2100 dni temu

liczba odwiedzin: 3886

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 2094 dni temu

liczba odwiedzin: 4383

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2091 dni temu

liczba odwiedzin: 4249

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 2077 dni temu

liczba odwiedzin: 2986

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2026 dni temu

liczba odwiedzin: 3166

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 2023 dni temu

liczba odwiedzin: 3389

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2006 dni temu

liczba odwiedzin: 4916

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2002 dni temu

liczba odwiedzin: 4538

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 2000 dni temu

liczba odwiedzin: 3416

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 1989 dni temu

liczba odwiedzin: 3572

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1985 dni temu

liczba odwiedzin: 3454

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1982 dni temu

liczba odwiedzin: 2449

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1975 dni temu

liczba odwiedzin: 3267

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1973 dni temu

liczba odwiedzin: 3229

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1971 dni temu

liczba odwiedzin: 3925

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 1965 dni temu

liczba odwiedzin: 5089

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1956 dni temu

liczba odwiedzin: 2442

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1951 dni temu

liczba odwiedzin: 2768

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 1951 dni temu

liczba odwiedzin: 2487

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 1947 dni temu

liczba odwiedzin: 4777

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 1942 dni temu

liczba odwiedzin: 4246

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1939 dni temu

liczba odwiedzin: 4615

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1938 dni temu

liczba odwiedzin: 2642

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1922 dni temu

liczba odwiedzin: 3061

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 1904 dni temu

liczba odwiedzin: 2604

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 1899 dni temu

liczba odwiedzin: 2188

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 1879 dni temu

liczba odwiedzin: 4094

Teraz czytane artykuły

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1985 dni temu

liczba odwiedzin: 3454

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1534 dni temu

liczba odwiedzin: 1838

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 2826 dni temu

liczba odwiedzin: 3432

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 4178 dni temu

liczba odwiedzin: 5381

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4555 dni temu

liczba odwiedzin: 3910

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 717 dni temu

liczba odwiedzin: 1092

autor:bartoszkeprowski(3481 pkt)

utworzony: 208 dni temu

liczba odwiedzin: 572

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 13 dni temu

liczba odwiedzin: 292

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 222 dni temu

liczba odwiedzin: 1370

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 489 dni temu

liczba odwiedzin: 2231

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 625 dni temu

liczba odwiedzin: 1304

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1305 dni temu

liczba odwiedzin: 2027

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 2126 dni temu

liczba odwiedzin: 3824

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2563 dni temu

liczba odwiedzin: 6437

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2717 dni temu

liczba odwiedzin: 8646

autor:bartoszkeprowski(3481 pkt)

utworzony: 2767 dni temu

liczba odwiedzin: 7172

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.328

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję