25 154
37 841 min.
Niewiarygodne, niewyjaśnione
aragorn136 (23237 pkt)
4483 dni temu
2012-08-13 13:54:42
Ludzka wyobraźnia nie zna granic, a świat jest pełen nieodkrytych tajemnic. UFO (z ang. unidentifield flying object: niezidentyfikowany obiekt latający) jest jedną z takich zagadek.
Kosmiczni przodkowie
Wyobraźcie sobie scenę jak z filmu science-fiction:
Nad pustynią unosi się olbrzymi pojazd. Wystrzeliwujące promienie lasera przenoszą kamiennie bloki. W ten sposób, na oczach zdumionych tubylców, zostają zbudowane trzy piramidy. Wszystkie plemiona z pokolenia na pokolenie przekazują sobie informacje o tym wydarzeniu. Tworzy się legenda - w świętych tekstach statek kosmiczny staje się ognistym znakiem bogów, a jego piloci aniołami w złotych rydwanach.
Kto wie - może tak było w rzeczywistości. Niektórzy są przekonani, że podobne zdarzenia miały miejsce nie tylko 5 tys. lat temu w Egipcie, ale również w Stonehenge w Anglii, Ameryce Południowej czy na Wyspach Wielkanocnych. Pojawiły się hipotezy, iż takie budowle mogły powstać tylko przy pomocy bardziej rozwiniętych cywilizacji. Według wyznawców teorii o "starożytnych astronautach", te liczne konstrukcje, jak piramidy czy uformowane bloki skalne to swego rodzaju przekaźniki energii lub bramy do innych wymiarów. Mało tego - wierzą oni, że cała rasa ludzka została stworzona przez kosmicznych przybyszów. Czy rzeczywiście zapoczątkowali ewolucję człowieka, odwiedzając nas już setki tysięcy lat temu? Pewien człowiek uważa, że tak właśnie było, lansując tę koncepcję od lat 70 - tych XX w. To Erich von Daniken - szwajcarski badacz i pisarz, który rozwinął ją w takich książkach jak: "Rydwany bogów" oraz "Oczy". Kiedyś zapytano go, co spowodowało, że zaczął się interesować tak niesamowitą i kontrowersyjną teorią:
"Jeszcze jako nastolatek znalazłem w Starym Testamencie fragmenty, z których wynikało, że Bóg podróżował zaawansowanymi technologicznie pojazdami. Później okazało się, że także bóstwa wielu innych ludów starożytnych podróżowały podobnymi statkami. Doszedłem więc do wniosku, że owi bogowie to tak naprawdę istoty pozaziemskie" (źródło: dwutygodnik Faktor X)
Chociaż większość poglądów Danikena została wyśmiana przez naukowców, niektórzy ufolodzy są zdania, iż w tych poglądach może tkwić ziarno prawdy. Podstawą dla tej śmiałej tezy jest bardzo intrygujące podobieństwo między zachowanymi malunkami i rzeźbami (jedna z najbardziej znanych: japońska Dogu - sprzed 5 tys. lat) różnych starożytnych ludów. Również zbieżność w ich legendach nie daje się wyjaśnić tylko zbiegiem okoliczności. W znacznie oddalonych od siebie, można rzec: odizolowanych kulturach, np. u Egipcjan, Majów, Chińczyków czy Japończyków, występują podobne wierzenia i symbole. Co więcej w starych pismach oraz księgach można odszukać fragmenty, które mogą stanowić dowód, iż nasi przodkowie osobiście zetknęli się z zaawansowanymi technologiami.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Daniken i Starożytni Astronauci
Krzysztof
3205 dni temu
Dzień dobry
Mam swoją teorię co do istnienia człowieka na Ziemi. Moim zdaniem ułomności człowieka, poboczność w łańcuchu
pokarmowym świadczą o tym, że ludzie nie mogli ewoluować tak jak to przedstawił Charles Darwin.
Moim zdaniem jesteśmy stwożeni? stawiam tu znak zapytania, bo to przez kogo zostaliśmy stworzeni nie jest w tej
chwili najważniejsze. A poza tym to może stanowić odrębny temat do rozważań.
Gdy pochylimy się nad rozwojem ludzkości, to daje się zauważyć, że przebiegała ona w sposób nie regularny a
wręcz chaotyczny. A już na pewno trzeba powiedzieć, że poziom rozwoju człowieka na wszystkich kontynentach
nie przebiegała w stopniu równym czy podobnym.
Pierwsze co zauważyłem to u człowieka jedynym atutem jest mózg. Choć samo jego wykorzystanie przez
człowieka w mojej ocenie budzi co najmniej wątpliwości czy to do końca jest atut. A to dlatego, że człowiek
używając tego organu nie działa w zgodzie z naturą, od początku swojego istnienia podejmowane przez człowieka
decyzje i działania stoją w sprzeczności z naturą. I to jest pierwszy punkt za moją teorią.
Każde z istnień na Ziemi by przetrwać i istnieć zajmuje pewną pozycję w łańcuch pokarmowym. Nigdy żadne z
istnień nie unicestwia innego istnienia z tak nie racjonalnych i egoistycznych pobudek jak człowiek. A powoływanie
się w tym temacie na pragmatyzm dowodzi naszej słabości. To jest drugi punkt za moją teorią.
Analizując etapy rozwoju człowieka na różnych kontynentach, daje się zauważyć, że poza Australią, na
pozostałych kontynentach człowiek rozwijał się w podobny sposób i podobnym kierunku.
Tylko na kontynencie Australii miało to odmienny niż gdzie indziej na świecie. Pierwsi ludzie osiedlili się na
kontynencie australijskim ok. 40 000 - 50 000 lat temu. Rdzenni mieszkańcy Australii zwani
są Aborygenami.
Aborygeni są najstarszym etnicznie ludem na świecie. Jako pierwsi przemierzyli Azję, by przez pomost wyspowy
dzisiejszej Indonezji oraz Nową Gwineę dotrzeć do Australii. Silnie uzależnieni od otaczającego ich środowiska,
prowadzili koczowniczy tryb życia. Osiedlali się w pobliżu zbiorników wodnych, a tempo ich przemieszczania się
było uzależnione od zasobów zwierzyny łownej na danym terenie. Zajmowali się łowiectwem i zbieractwem, a w
pobliżu terenów nadbrzeżnych również rybołówstwem. Polowali używając włóczni z kamiennymi ostrzami oraz
drewnianych bumerangów. Niektóre plemiona wykształciły pomocny podczas łowów język migowy.
I na tym etapie rozwoju pozostali do czasu aneksji ich ziemi w XVIII wieku przez Anglików. Część z nich nadal żyje według prastarych tradycji, urzekając swoimi zwyczajami oraz mitologią
I tu nasuwa się pytanie skąd ta dysproporcja w rozwoju. Jedni budują piramidy a inni przez prawie 50 000 lat zbierają nasionka i polują i nie odczuwają potrzeby rozwoju. Dlaczego? I to jest trzeci punkt za moją teorią.
Myślę, że na tym etapie zakończę moje przemyślenia. I jeśli można to prosiłbym o zajęcie stanowiska w tej kwestii.
Pozdrawiam
Dodaj opinię do tego komentarza
Inanna
2881 dni temu
Czytałam Danikena w czasie studiów (archeologicznych), ponieważ nie uważałam za stosowne krytykować go nie znając jego teorii. Niestety nie pamiętam już za wiele oprócz tego, że naciągał fakty. Zdjęcia hieroglifów zrobione przy odpowiednim światłocieniu, które wyglądały jak helikopter itd. Pisał nawet ciekawie, ale osoby które naprawdę interesują się historią i czytały różne naukowe książki zauważą, że manipulował faktami. Nie twierdzę, że nie ma żadnych przesłanek na to, iż ziemię w przeszłości odwiedzali "obcy", po prostu Daniken nawet nie próbował być obiektywny i niepotrzebnie zakłamywał fakty.
Dodaj opinię do tego komentarza
Atlandyd
3232 dni temu
Przeczytajcie sobie opowiadanie Wojciecha Ostrowskiego "Thot". Można je łatwo znaleźć w googlach. Ono wszystko wyjaśnia.
Dodaj opinię do tego komentarza
Patryk
4483 dni temu
Ja uważam, że coś w tym musi być. Przecież piramidy w Egipcie to kilkuset metrowe obiekty ponad 200 metrów szerokości podstawy i ponad 100m wysokości, wewnątrz układ specjalnych korytarzy, a wszystko ustawione z idealną precyzją. Jak ktoś próbował wykonać betonowy fundament nawet 10x10m w kwadracie, ten wie jak ciężko ustawić odpowiednie odległości i kąt 90 stopni. Największe piramidy posadowione są z idealną dokładnością (na ponad 200m krawędzi podstawy różnica wynosi kilkanaście milimetrów !!!), a kąt prawie idealnie 90 stopni. W dzisiejszych czasach bez dalmierzy laserowych, GPS i poziomic cyfrowych chyba nie uzyskamy takiej dokładności. Dodatkowo piramidy są idealnie ustawione, ściany wskazują idealnie na 4 strony świata z dokładnością do kilku sekund wiec nawet nie stopni.
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora aragorn136
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.309