9 007
10 534 min.
Recenzje filmów
Filmaniak01 (1931 pkt)
2347 dni temu
2018-06-19 19:21:53
I nic dziwnego, że „Park Jurajski” podbił serca wielu widzów. Ten film nie stanowił bowiem jedynie niezwykły powrót dinozaurów. Steven Spielberg tą produkcją chciał spełnić swoje marzenia z dzieciństwa i pozostałych ludzi, którzy marzyli o tym, by zobaczyć raz jeszcze te stworzenia. W efekcie „Park Jurajski” zmienił całe kino. Do dzisiaj bowiem nie mieliśmy do czynienia z równie dopracowanymi do perfekcji efektami specjalnymi, modelami stworzeń, czy z niezwykłym klimatem, którego nie dałoby się przyrównać z niczym innym...
Nie wszystko jednak było tak cudowne jak na samym początku. Bo tak jak „Park Jurajski” rzeczywiście mógł zachwycić wielu widzów, tak niestety kolejne odsłony nie dorównały mu w żadnym stopniu. Co prawda nie były to też w pełni beznadziejne kontynuacje, ale w tym wszystkim trudno nie było nie dostrzec rosnącego zmęczenia materiałem. A szczególnym jego wyrazem okazał się trzeci „Park Jurajski” Joe Johnstona, który nie tylko nie miał w sobie niczego, czym zachwycały poprzednie dwie odsłony Stevena Spielberga, lecz nie sprawdzał się również w roli kina rozrywkowego. Czy więc było sens kręcić kolejne odsłony o dinozaurach? Chyba nie… ale Universal postanowił zaryzykować i 14 lat później na ekranach kin pojawił się „Jurassic World”.
Miał być to test na sprawdzenie tego, czy ludzie wciąż chcą oglądać filmy o dinozaurach… ale takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał. Bo sam film Colina Trevorrowa nie był świetny, ale w roli kina rozrywkowego tak dobrze się sprawdził, że widzom to w pełni wystarczyło. Efekt? Ponad 1,5 miliarda pieniędzy ze sprzedaży biletów na całym świecie i 5 miejsce w box-officie. Wynik niesamowity, to i decyzja o nakręceniu sequela pojawiła się bardzo szybko. Pytanie było teraz tylko, w którym kierunku pójdzie ta seria. I tak jak „Jurassic World” obudził nadzieje widzów na ponowny powrót do dzieciństwa, tak „Upadłe Królestwo” miało być ich ostatecznym ucieleśnieniem. Czy jednak tak w rzeczywistości się stało? Czy „Jurassic World: Upadłe Królestwo” to spełnienie naszych marzeń?
Minęły 3 lata. Trzy lata od czasu zamknięcia parku Jurassic World, w którym na własne oczy ludzie mogli zobaczyć dinozaury. Lecz wraz z dramatycznym oswobodzeniem się niebezpiecznego Indominusa Rexa, wszystko przepadło raz na zawsze. Jurassic World został zamknięty, dinozaury zapomniane, a właściciele parku muszą wypłacać kilku milionowe odszkodowania. Sytuacja się zmienia wraz z informacją o tym, że na wyspie Isla Nublar zaczyna się budzić wulkan. Wówczas amerykański kongres na czele z Dr Ianem Malcolmem (Jeff Goldblum) podejmuje debatę nad tym, czy uratować dinozaury. Decyzja okazuje się zaskakująca – rząd postanawia pozwolić im umrzeć. Nie wszyscy jednak zgadzają się z takim wyrokiem. Claire (Bryce Dallas Howard), pracująca teraz na rzecz ochrony dinozaurów, postanawia je uratować i pomocną dłoń wyciąga do niej dawny przyjaciel Johna Hammonda, Benjamin Lockwood (James Cromwell), który wraz ze swoim współpracownikiem Eli Millsem (Rafe Spall) ma zamiar wywieźć je na bezludną wyspę z dala od ludzi. Wspólnie organizują wyprawę na Isla Nublar w skład której wchodzi także pani weterynarz Zia Rodriguez (Daniella Pineda), informatyk Franklin Webb (Justice Smith), a także Owen Grady (Chris Pratt), który po licznych namowach, postanawia uratować Blue – welociraptorkę, którą sam wychował. Muszą się jednak śpieszyć, gdyż będzie im próbował w tym przeszkodzić najemnik Ken Wheatley (Ted Levine). Dodatkowo niedługo dojdzie do erupcji wulkanu. Czy więc w obliczu takiego zagrożenia uda im się uratować dinozaury przed zagładą? Nie będzie łatwo.
Odkąd pamiętam, zawsze byłem wielkim fanem dinozaurów. Zbierałem ich figurki, czytałem książki, oglądałem filmy dokumentalne i jeździłem do parków z dinozaurami… Prawdziwą jednak dla mnie miłością okazał się „Park Jurajski” Stevena Spielberga. Ten film był bowiem dla mnie spełnieniem marzeń. Prezentem, którego wartość przekroczyłaby wszelką skalę. Pokochałem więc ten świat, tych bohaterów, tą historię. Na „Jurassic World” wybrałem się zatem, żywiąc szczerą nadzieję, że znowu poczuję tak jak wtedy. Że będzie to dla mnie piękne wspomnienie dzieciństwa. I tak jak zapewne na co niektórych to zadziało, tak ja osobiście nie byłem równie zachwycony, bo to nie było nic odkrywczego. O wiele zatem większe nadzieje można było mieć względem „Upadłego Królestwa”. Nie tylko bowiem zwiastun oferował coś nowego, ale i samo nazwisko J.A. Bayony, reżysera „Niemożliwego”, czy „Siedem minut po północy” wskazywało, że to niezwykle utalentowany twórca filmowy, po którym spodziewać się można było bardzo wiele. Tym większy ogarnia mnie smutek, gdyż te wielkie nadzieje spełzły na niczym. „Jurassic World: Upadłe Królestwo” to bowiem całkiem niezła rozrywka, ale niestety z niewykorzystanym potencjałem.
Sam jednak początek zupełnie na to nie wskazuje. Wręcz powiem więcej, jest on naprawdę bardzo dobry. Pojawia się w nim bowiem najwięcej z klimatu „Parku Jurajskiego”, a dodatkowo dinozaury autentycznie robią wrażenie. Ten wstęp znakomicie buduje napięcie, a wraz z jego zakończeniem pozostawia oglądającego w wrażeniu, że ten film naprawdę może się udać. Niestety wraz z upływem czasu te nadzieje okazują się złudne i „Upadłe Królestwo” krok po kroku staje się erupcją, która zakończyć się może tylko w jeden sposób – upadkiem.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Jurassic World: Upadłe Królestwo" - Katastrofalna erupcja
Więcej artykułów od autora Filmaniak01
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.301