O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Mesjasz" – Posłaniec prawdy? - Seriale

Każdy iluzjonista ma inny sposób działania, sztuczki i sposoby na to, by widzowie mogli go docenić, ale łączy ich jedna zasada, która nigdy się nie zmienia: „W magicznej sztuczce nie chodzi o to, jak ją zrobić. Prawdziwa sztuka polega na tym, by ludzie w nią uwierzyli”. Dla magików ta zasada jest jak przykazanie, którego zawsze należy się trzymać, bo inaczej pokaz nie ma szans powodzenia. A jak można odnieść to do naszej wiary? Czy istnieje zasada, określająca to, jak powinniśmy się zachować, byśmy zawsze byli silni wiarą? Wydaje się, że zależy to od naszego osobistego zrozumienia prawdy. A jednak ci, którzy wierzyli w proroków, w momencie pojawienia się Jezusa Chrystusa, przybili go do krzyża.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
Filmaniak01 (1931 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 142
Czas czytania:
3 495 min.
Kategoria:
Seriale
Autor:
Filmaniak01 (1931 pkt)
Dodano:
1542 dni temu

Data dodania:
2020-01-26 17:00:27

Gdyby więc przeprowadzić taki eksperyment i sprawić że współcześnie wśród nas pojawiłaby się osoba, podająca się za Syna Bożego, to kto byłby gotów rzucić wszystko i pójść za nim? Jak wówczas odróżnić prawdę od iluzji? Jak silna jest nasza wiara? Na te i inne pytania próbują odpowiedzieć twórcy nowego serialu z platformy Netflix – „Mesjasza”.

 

Kadr z serialu "Mesjasz" (źródło: materiały prasowe/Netflix)

 

Tak jak Jezus Chrystus przyszedł na świat niespodziewanie i bez żadnego ostrzeżenia, tak też i tytułowy Mesjasz pojawił się ku zdumieniu ludzi, podczas ataku ISIS na stolicę Syrii, Damaszek. Wówczas nawoływał on ludzi do tego, by wytrwali, bo Pan w imię sprawiedliwości pokona nieprzyjaciół. I tak też się stało, bo chwilę później złowrogie wojska zalała wielka burza piaskowa. Wówczas setki ludzi z Syrii uznały tego zwykłego kaznodzieję za proroka i nazwali go Al-Masih (Mehdi Dehbi). Tajemniczy człowiek, podający się za syna Boga, nie ma jednak zamiaru zatrzymywać się w Syrii, a zamiast tego wraz ze swoimi wyznawcami wyrusza do granic Izraela, czym budzi kontrowersje na całym świecie. I choć on sam wydaje się, że pragnie dobra, to jednak nie każdy potrafi uwierzyć w jego „boską moc”. Jednym wśród nich jest Avrim Dahan (Tomer Sisley), niezwykle brutalny, ale zarazem skuteczny agent Mosadu i strudzona życiem agentka CIA, Eva Geller (Michelle Monaghan), która od początku uważa go za narzędzie chaosu. W związku z tym wyrusza do Izraela by poznać prawdziwą tożsamość tego „Mesjasza”.

 

Przed premierą serialu głośno było o „Mesjaszu” głównie z jednego powodu: oskarżeń, dotyczących jego religijnego przesłania. Część ludzi nazywała go wręcz mianem anty-chrześcijańskiego. W takich sytuacjach ciężko więc o stworzenie produkcji, która by spełniła oczekiwania wszystkich widzów – i to tym bardziej, gdy porusza problem religii, czyli jednego z obecnie najtrudniejszych tematów tabu. Jednakże po seansie zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć tych oskarżeń – wprawdzie serial odnosi się do wyznań, ale w ogóle nie obraża ani chrześcijaństwa, ani islamu. Bo to nie o to chodzi. O wiele ważniejszy w kontekście „Mesjasza” jest motyw naszej ludzkiej wiary, która niestety często jest uzależniona od mediów i opinii innych ludzi. W obliczu pojawienia się zaś samozwańczego Syna Bożego możemy zaobserwować u bohaterów przeróżne reakcje – gdy więc jedni, jak choćby pastor Felix (John Ortiz) pragną za wszelką cenę uwierzyć w dobro tego człowieka, inni na przykładzie agentki Evy od początku doszukują się w nim zagrożenia, które trzeba jak najszybciej wyeliminować. Całą tą zagadkę dopełnia jeszcze tylko tło polityczne, które nie różni się zbytnio od tego współczesnego – w Syrii trwa wojna, a Rosja stanowi niebezpieczeństwo. Jeden zaś tajemniczy człowiek może przechylić całą szalę – albo doprowadzić do pokoju, albo kolejnej wojny. Stąd też ten balonik napięcia coraz bardziej narasta nie tylko na ekranie, ale i u widza, który w miarę dalszego oglądania może się naprawdę wciągnąć w tą historię.

 

Kadr z serialu "Mesjasz" (źródło: materiały prasowe/Netflix)

 

Główna oś fabularna serialu skupia się na śledztwie amerykańskiej agentki Evy Geller, dotyczącym prawdziwego pochodzenia Al-Masiha, który z dnia na dzień prowadzi za sobą coraz większą liczbę wiernych. Śledztwo to, jak nietrudno się domyślić, nie jest jednak wcale proste – pojawia się wiele sprzecznych informacji. Z jednej strony ten cudowny „Mesjasz” w żaden sposób nie wykazuje przejawów przemocy, ale z drugiej wraz z jego pojawieniem, w życiu ludzi pojawia się chaos. W dodatku, choć ten człowiek zna przeszłość niemal każdej osoby, którą spotyka, nie zawsze wszystkich ratuje od pewnej śmierci. Więc Al-Masih to zwykły oszust? Przecież jego czyny mówią coś innego. Wszystko się tu ze sobą miesza: iluzja z rzeczywistością, prawda z kłamstwem, a dobro ze złem. A widz sam musi wybrać, czy uwierzy w nowego Mesjasza. Ale żeby było tego mało, to nie będzie łatwy wybór, bo informacje nawzajem się wykluczają.

 

Choć historia w ogólnym słowa znaczeniu rzeczywiście opowiada o „Wybawicielu”, to jednak nie koncentruje się wyłącznie na nim, bo porusza też wiele historii innych postaci, które z pozoru wydają się nie mieć żadnego wpływu na fabułę. I każda spośród nich ma inny problem, z którym musi się zmierzyć. Gdy więc z pozoru poczciwy pastor jednej z parafii Felix przeżywa kryzys wiary, tak jego żona Anna ma ciężki grzech na sumieniu, a córka Rebecca w kwiecie wieku odcina się od rodziców. W zupełnie zaś innej części kraju niezłomna matka Staci (znana z serialu „The Walking Dead” Emily Kinney) za wszelką cenę walczy o życie swojej chorej na raka córeczki, a po drugiej stronie globu w Syrii obserwujemy też losy osieroconego chłopca Jibrila (Sayyid El Alami), który próbuje się odnaleźć w otaczającym go świecie. Każda z tych historii nie ma z pozoru ze sobą nic wspólnego, ale wówczas pojawia się Al-Masih, który łączy je ze sobą. To ciekawa metafora centralnego położenia Boga we Wszechświecie, wokół którego wszystko się kręci. Lecz w tym przypadku istnieje też zagrożenie: stojący bowiem w centrum świata Mesjasz równie dobrze może okazać się hipocentrum, od którego rozejdą się fale, niosące zniszczenia w porządku świata.

 

Kadr z serialu "Mesjasz" (źródło: materiały prasowe/Netflix)

 

Porządku świata, który jest bardzo kruchy. Wystarczy bowiem jedna zła reakcja, by doszło do konfliktu. Już w pierwszej scenie jesteśmy świadkiem ofensywy wojsk ISIS na Damaszek, stolicę Syrii, a to jeszcze nie koniec, bo jak się dowiadujemy w późniejszej części serialu, stojące na pograniczu Litwy oraz Łotwy, wojska rosyjskie prowokują Stany Zjednoczone do ataku. W tym miejscu należy podkreślić, że niezbyt czuć tu wielką skalę. Sytuacja polityczna jest zbyt czarno-biała, a w wagę kolejnych wydarzeń można jedynie zawierzyć twórcom na słowo. Mimo to, i tak należą się im brawa, bo świetnie ukazali coraz to bardziej brutalne konflikty na Bliskim Wschodzie, a ponadto zaakcentowano też problemy imigrantów na przykładzie uchodźców z Syrii i różnice pomiędzy Żydami a wyznawcami islamu, które prowadzą do wielkiego zła. Co warte odnotowania, pomimo amerykańskiej dystrybucji Netflixa, serial nakręcono w Izraelu oraz Jordanii, a do poszczególnych ról dobrano aktorów pochodzących z tych rejonów. Dzięki temu sprawia on wrażenie wiarygodnego pomimo pewnych uproszczeń.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Mesjasz" – Posłaniec prawdy?

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora Filmaniak01

"Dark: sezon 3" – Alfa i Omega - Seriale

„Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. A ziemia była pustkowiem i chaosem”. Na przestrzeni wielu wieków człowiek próbował, próbuje i zapewne będzie dalej próbować bezskutecznie pojąć materię czasu i to, co go kształtuje. Jedni z nas odnoszą się więc do nauki, a drudzy w różnych kulturach próbują pogodzić się z tą niewiedzą poprzez zawierzenie swojej całej wiary Bogu. Jedno łączy obie te ścieżki: W dalszym ciągu nie wiemy kiedy i w jaki sposób doszło do początku świata… i kiedy ma dojść do zakończenia. To istne metafizyczne, tak nam bliskie, a zarazem odległe Alfa oraz Omega prześladuje nas od zawsze. Dawna Ziemia, która była pustkowiem, w końcu się więc z powrotem, w wyniku apokalipsy, w niego przerodzi. Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz. I z tego właśnie powodu czas ma nad nami nieograniczoną władzę.

"Westworld" - sezon 3" – Ziemia obiecana? - Seriale

Ludzie od zawsze dążą do doskonałości. To jest jak kod wpisany w naszych rozumach: Chcemy ciągle zwyciężać. Jak tego dokonać? Coraz częściej właśnie poprzez udoskonalanie się i budowanie porządku, który by przewidział możliwe porażki. I to nie tylko w pracy, czy w rodzinie, ale też w całym społeczeństwie. Ten porządek ma na celu utrzymywanie kontroli nad chaosem, tak by się nie rozprzestrzenił. Jest on jednak jedynie pozorny, bo w człowieku wpisane są też emocje, które wpływają na jego decyzje. Jak to powiedział jeden z głównych bohaterów jednego z najciekawszych seriali ostatnich lat, Dr Ford: „You can’t play God without being acquainted with the Devil”.

"Wojny Klonów": finałowy 7. sezon – Mroczny świt - Seriale

Pamiętam, gdy jako młody chłopiec, który chodził do szkoły, co piątek w zniecierpliwieniu wyczekiwałem chwili, gdy skończą się lekcje i wrócę do domu, by o 19.00 usiąść przed telewizorem. Wówczas na ekranie pojawiały się charakterystyczne żółte napisy, główny motyw muzyczny, motto odcinka, wspólnie oznajmiające jedno – nadejście nowego odcinka „Wojen Klonów”. Odkąd pamiętam, zawsze byłem fanem „Star Wars”. Z czego to wynika? Nie wiem, ale na pewno, że duży udział w tym mieli moi rodzice, którzy zabrali mnie do kina na „Zemstę Sithów”. Od tamtej pory zacząłem interesować się odległą Galaktyką i właśnie „Wojny Klonów” sprawiły, że moja początkowa pasja przerodziła się w miłość. A teraz razem z finałowym 7 sezonem nadszedł czas na koniec serialu, który zapewne dla wielu też był wspomnieniem dzieciństwa.

 -

Odwiedzin: 3941

Autor: Filmaniak01Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Sala samobójców. Hejter" – Toxic Wave - Recenzje filmów

To tendencja: Gdy uczniowie wracają do szkoły we wrześniu, żałują że ich ferie letnie się skończyły i już odliczają dni do następnych. I nie ma w tym absolutnie nic dziwnego, bo podobnie ma się sprawa w przypadku dorosłych i ich urlopów. Jedne jednak wakacje nigdy się nie kończą, a żeby ich zaznać w życiu wcale nie potrzeba wiele. Wystarczy włączyć komórkę, wpisać hasło, a następnie wejść do sieci – niezwykłego miejsca, nazywanego Internetem. Skarbnica wiedzy? Raj, w którym spełniają się marzenia? Dla wielu, w tym Tomka – głównego bohatera najnowszego filmu Jana Komasy, pewnie tak.

"Na Noże" – Pączek z dziurką - Recenzje filmów

Pewien belgijski detektyw o niskim wzroście, jajowatej głowie i wielkich wąsach, rzekł niegdyś, że: „Gdziekolwiek jest ludzka natura, tam jest i dramat”. I zapewne nie byłoby w tym zdaniu nic dziwnego, gdyby nie fakt, że akcja jego przygód działa się w latach 30 XX wieku, a mimo to wciąż jego słowa trafnie opisują nas samych i nasze rodziny. Co ma jednak wspólnego zła natura ludzka z familią? Otóż odpowiadając na tą z gruntu rzeczy prostą zagadkę, słowa te wypowiedział kultowy bohater wielu historii Agathy Christie, Herkules Poirot. A z kolei fabuła najnowszego filmu Riana (znanego także szerzej pod pseudonimem artystycznym „Ruin”) Johnsona, w którym czuć echo dawnych powieści kryminalnych, koncentruje się właśnie… na zepsutej rodzinie.

Polecamy podobne artykuły

"Czarna Madonna" – Lot 666 - Recenzje książek

W roku Pańskim 2017 na rynku wydawniczym pojawiła się kolejna powieść w bogatym dorobku Remgiusza Mroza. Jednak podobno – jak głosiło każde pismo w Internecie – różniła się ona od pozostałych. Oto bowiem popularny autor kryminałów i sensacyjno-wojennych historii pokusił się o stworzenie czegoś na kształt horroru religijnego. Mijały miesiące, następnie lata, a ja nadal – mimo hipnotyzującej, czerwonej okładki – nie udałem się do biblioteki, aby na własnej skórze sprawdzić moc straszenia owej książki. Aż nadszedł wrzesień 2021 i „Czarna Madonna” znalazła się w moich drżących rękach…

Prawdziwe oblicze chrześcijaństwa - Religia

Chrześcijaństwo, podobnie jak inne religie na świecie są odbiciem wierzeń i praktyk starożytnego świata. Niestety, fałszywa ideologia głoszona przez kapłanów, tak mocno wżarła się w ludzką świadomość, że mało kto poszukuje prawdziwego oblicza nauk dawnych mistrzów.

Teraz czytane artykuły

"Mesjasz" – Posłaniec prawdy? - Seriale

Każdy iluzjonista ma inny sposób działania, sztuczki i sposoby na to, by widzowie mogli go docenić, ale łączy ich jedna zasada, która nigdy się nie zmienia: „W magicznej sztuczce nie chodzi o to, jak ją zrobić. Prawdziwa sztuka polega na tym, by ludzie w nią uwierzyli”. Dla magików ta zasada jest jak przykazanie, którego zawsze należy się trzymać, bo inaczej pokaz nie ma szans powodzenia. A jak można odnieść to do naszej wiary? Czy istnieje zasada, określająca to, jak powinniśmy się zachować, byśmy zawsze byli silni wiarą? Wydaje się, że zależy to od naszego osobistego zrozumienia prawdy. A jednak ci, którzy wierzyli w proroków, w momencie pojawienia się Jezusa Chrystusa, przybili go do krzyża.

 -

Odwiedzin: 1492

Autor: pjElektronika

Adran i Ameca – roboty o ludzkiej twarzy! - Elektronika

Grudzień to miesiąc cudów. Dowodem na to stwierdzenie jest to, że przy wigilijnym stole może dojść do pojednania zwaśnionych rodzin (chociaż części z nich). Jednak ostatni miesiąc 2021 roku dał nam jeszcze jeden powód, by tak myśleć. Oto bowiem brytyjska firma Engineered Arts pokazała światu swoje „dzieci” – najpierw Amecę, a później Adrana. Co prawda, „rodzeństwo” jeszcze nie potrafi się kłócić i godzić ze sobą, ale chwali się innymi zdolnościami, jak na obecnie najbardziej zaawansowane… roboty humanoidalne przystało!

 -

"Good Omens" – Armagedon w iście brytyjskim stylu - Seriale

Na początku lat 90. XX wieku wypełniło się proroctwo. Bo jak inaczej nazwać współpracę dwóch ekscentrycznych, inteligentnych i tryskających ironicznym, czarnym humorem Brytyjczyków: Neila Gaimana i Terry’ego Pratchettta, jak nie proroctwem właśnie. Ci dwaj dżentelmeni to pisarze gatunku z pogranicza fantastyki, z których ten drugi – twórca „Świata Dysku” niestety nie żyje od 2015 roku. Ich powieść „Dobry Omen” była parodią słynnego horroru „Omen” opowiadającego o narodzinach Antychrysta i zbliżającym się końcu świata. Po niemalże 30 latach oczekiwania wreszcie pojawiła się ekranizacja. Czy wynurzający się z głębin oceanu Kraken zahipnotyzuje podobnie jak w książce?

 -

Odwiedzin: 1130

Autor: marmir83Prywatne - Mój Blog

Komentarze: 1

Kobieto mieszadło mi przynieś, czyli na stacji benzynowej - Prywatne - Mój Blog

Mężczyzno, jeśli poczujesz się urażony to przepraszam. To nie o Tobie, tylko o całej reszcie. Ty jesteś z pewnością inny. Ty jesteś porządny i poukładany, ty szanujesz swoją kobietę w odróżnieniu od całej reszty.

"Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 2" – "The war is over and we are safe. Real or not real?" - Recenzje filmów

Prawie dwa tygodnie temu ekrany polskich kin zostały szturmem podbite przez finalną część survivalowego cyklu z elementami dramatu – mowa tu oczywiście o „Igrzyskach Śmierci” – będącego ekranizacją niezwykle popularnej i wielokrotnie nagradzanej trylogii spod pióra utalentowanej Suzanne Collins. Nadszedł już więc czas na ostateczne pożegnanie się z jedną z najlepszych młodzieżowych serii w historii kinematografii, a co ważniejsze, pora na zebranie i podsumowanie dostarczonego materiału przez kręconą w ciągu ostatnich lat antologię.

Nowości

Czterdziestolatek bez brzucha, czyli jak utrzymać formę w średnim wieku - Zdrowie i uroda

Łysienie czy siwienie może powodować kompleksy, ale jest tak naturalne w procesie starzenia, że nie warto się takimi zmianami bardzo przejmować. Gorsze jest tycie i tzw. „piwny brzuch” już po trzydziestce. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to po zbliżeniu się do wieku średniego, staniemy się mniej atrakcyjni dla kobiet (tudzież mężczyzn, gdy mowa o innej orientacji). Czy jest jednak szansa, aby zmienić ten stan rzeczy i poprawić wygląd swojego ciała? Oczywiście, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, motywację do działania i pozytywne myślenie.

Dokąd zmierza EleeS? Do lasu! Do świata cudów i przemyśleń... - Zespoły i Artyści

W singlu pt. „Idę do lasu” zabiera słuchaczy na przechadzkę na łono natury. Dosłownie i w przenośni promuje powrót do korzeni. Zaprasza do zdystansowania się od rzeczywistości. Zachęca do zwolnienia tempa i zatracenia się na łonie natury, do radosnego zagubienia się wśród konarów drzew. Zaplątana w gąszczu leśnych pajęczyn i metafor EleeS, pokazuje, że z dala od zgiełku miasta można poczuć się jak poza czasem, w odrealnieniu, w cudownej próżni, w której wreszcie jest czas na przemyślenia i podróż w głąb siebie.

Ukradłaś "Dziennik Śmierci", witaj w moim koszmarze! - Recenzje książek

Z polecenia koleżanki przeczytałem thriller autorstwa Chrisa Cartera (nie tego od „X Files”). Zachwalała, że ów pisarz ma pióro na tyle sprawne i klimat potrafi wykreować taki, że ciary na plecach murowane. Faktycznie – „Dziennik Śmierci” nie tylko samym tytułem budzi ciekawość i strach. To książka, którą wertuje się szybko, a w głowie zostaje masa szczegółów. Czy jednak jest to dzieło tej klasy, co „Milczenie owiec” Thomasa Harrisa?

 -

Odwiedzin: 198

Autor: eliartKultura

BEASTAR – Twoja droga do gwiazd! - Kultura

Z przyjemnością ogłaszamy wyjątkowe wydarzenie muzyczne, skierowane do artystów pragnących spróbować swoich sił w show biznesie. Konkurs BEASTAR 2024 to nie tylko platforma dla wokalistek i wokalistów, ale także szansa na zdobycie nieocenionego wsparcia w rozwoju swojej kariery. Zgłoś swój udział i wydaj singla wraz z teledyskiem!

KOBIETY NIE PŁACZĄ - Prywatne - Mój Blog

„Kobieto, puchu marny. Ty wietrzna istoto!” – powiedział kiedyś A. Mickiewicz. Biedni mężczyźni nauczyli się tego na pamięć, a kobiety… no cóż. Muszę stwierdzić, że kiedyś pewnie takie byłyśmy. Nie wymagałyśmy opieki, ale nadzoru, żeby nie wstać za szybko, albo zbytnio nie narobić się podczas haftowania. Teraz to haftowanie wygląda nieco inaczej, co?

"Na Chwilę", czyli wiosenna nowość od Michała Sieńkowskiego! - Zespoły i Artyści

Na ten utwór słuchacze Michała Sieńkowskiego musieli długo czekać. Po kilkumiesięcznej przerwie wydawniczej wokalista i aktor wraca z premierowym singlem zatytułowanym „Na Chwilę”. Od teraz fani artysty będą mieć więcej okazji do poznawania jego nowych piosenek! W tym roku Michał planuje dzielić się nimi zdecydowanie częściej niż dotychczas.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 954

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"1670" – To jest mój chłop, mój serial i mój rok! - Seriale

Takiego serialu jeszcze nie było! W Polsce rzecz jasna. No bo wiecie – mieszanka to iście wybuchowa. Kostiumowe danie główne z satyrycznym mięchem, szczyptą ostrej przyprawy i żyd… żytem. A w tym kotle chłopów szlachcice gotują i tą chochlą w lewo i prawo, pod nosem wąsy poprawiając i się szczerze uśmiechając. Bo „1670” to czas, gdy Rzeczpospolita była terytorialną potęgą, a panowie na włościach musieli bardzo ciężko nie pracować, by godnie żyć.

 -

"Peaky Blinders: Sezon 5" – Tommy Shelby: żywioł silniejszy niż faszyzm - Seriale

Według zapewnień Stevena Knighta, twórcy serialu pt. „Peaky Blinders”, opowieści o pewnej – faktycznie żyjącej i działającej w latach 20. XX wieku, rodzinie z Birmingham; jego piąty, mający niedawno premierę, sezon ma być tym najlepszym. I czy tak jest? Nie. Ale jako kibic gangsterskiej drużyny Thomasa Shelby’ego, jestem na tyle usatysfakcjonowany tym, co dostałem, że postawię go na równi z pierwszym, drugim i czwartym.

 -

Odwiedzin: 8919

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

Dexter Morgan – seryjny morderca, którego podziwiamy! - Seriale

Przeczytaliście tytuł i zastanawiacie się zapewne jak to możliwe, by kibicować komuś, kto z zimną krwią zabija innych? Wystarczy zrozumieć i poznać fenomen amerykańskiego serialu, który obiegł cały świat. Oryginalność, ciekawy scenariusz, nagłe zwroty akcji i On – Dexter!

"Problem trzech ciał" – Twarde Saj, miękkie faj, średnie wow - Seriale

Co to jest? Krótkie, ale długie. Zbite, choć rozciągliwe. Obce i prawdziwe. Fascynujące, lecz usypiające. Odpowiedź kryje się w jednym tytule. To „Problem trzech ciał”. Tak można podsumować ów serial na podstawie powieściowego bestselleru, cyklu „Wspomnienia o przeszłości Ziemi”. I w tym miejscu można by już przestać pisać, ale produkcja jest na tyle ciekawa, mimo stosu wad, że warto kontynuować tenże wykład…

 -

Odwiedzin: 14974

Autor: AnimeholikSeriale

10 seriali anime z sezonu letniego 2019, na które warto zwrócić uwagę - Seriale

Tegoroczne lato przyniosło kilkadziesiąt premier nowych seriali anime – kontynuacji znanych tytułów, serii opartych na znanych mangach i lekkich powieściach, a także dzieł opartych na oryginalnych scenariuszach. Po które z nich warto sięgnąć? W rozwinięciu artykułu znajdziecie dziesięć seriali anime, które do tej pory zgromadziły wokół siebie dużą widownię, uzyskując przy tym bardzo wysokie noty po emisji pierwszych odcinków.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.646

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję