O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"The Mandalorian" – "This is the way" - Seriale

Po seansie ostatniego epizodu nowej trylogii „Star Wars” moja wiara w moc została zachwiana. Nie spodziewałem się tak średniego, momentami słabego filmu, ze zbyt szybkim tempem i zaskakującymi (w złym znaczeniu) rozwiązaniami fabularnymi. Ale na szczęście Disney nie jest aż takim potworem, na jakiego może wyglądać. I nie jest też mordercą zarzynającym swoje dzieci. Niechaj dowodem na to będzie pierwszy aktorski serial ze świata „Gwiezdnych wojen”, który co prawda oficjalnie do Polski jeszcze nie trafił (bo i nowa platforma Disney + jeszcze nie przybyła), ale sprytni, szybcy niczym łowcy nagród, polscy fani wyruszyli na poszukiwania. Rzucając się w odmęty internetowych czeluści, odnaleźli Mandalorianina!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (24997 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
8 291
Czas czytania:
10 675 min.
Kategoria:
Seriale
Autor:
aragorn136 (24997 pkt)
Dodano:
2024 dni temu

Data dodania:
2019-12-30 13:59:27

Nie mam zamiaru oceniać ani zachowania Disneya olewającego Polskę i wiele innych krajów i nie pozwalającego na legalne obejrzenie pierwszego sezonu „The Mandalorian”, ani widzów (ja też jestem wśród tej grupy), którzy nie mogli się pogodzić, że muszą długo czekać na premierę, podczas gdy pewna część miłośników gwiezdno-wojennych klimatów już tę produkcję poznała. Skupię się zatem na samym serialu i jego walorach, tudzież i wadach.

 

Kadr z serialu "The Mandalorian" (źródło: materiały prasowe)

 

Rozgrywająca się kilka lat po wydarzeniach z „Powrotu Jedi” opowieść o honorowym łowcy nagród z ludu Mandalorian, który ima się różnych zleceń w wydawałoby się, wolnej od imperialnych watażków, galaktyce, jest nakręcona w jakże innym tonie niż ostatnie filmy kinowe z tego uniwersum. To mniej space opera czy kino nowej przygody, a bardziej western gdzieś na rubieżach kosmosu, z dala od wielkiej polityki i wielkiej stawki. Mando robi tu za rewolwerowca, przypominającego Bezimiennego z trylogii Sergio Leone. Poznajemy go w pierwszej scenie jako człeka małomównego, brutalnego, wychowanego na wojownika bez uczuć, ale wiernego swoim zasadom – postępującego tak, jak każe obyczaj. Nie wiemy, jak wygląda jego twarz. Tytułowy bohater, którego przeszłość ledwie zarysowano, jest bowiem odziany w zbroję, a lico zakryte ma mandaloriańśkim hełmem. Kiedy niejaki Greef Carga (Carl Weathers), szef gildii łowców z planety Nevarro przydzieli mu nowe zadanie – odzyskania ważnej paczki, jego wyznawane wartości staną do góry nogami, a dawne demony przebudzą się ze zdwojoną siłą.

 

Przez osiem krótkich odcinków, z czego ten finałowy trwa aż 45 minut, towarzyszymy Mandalorianinowi w przygodach, które spaja główny wątek – opieki nad uroczym bobasem. Ponieważ Internet jest opanowany przez tę postać, a liczba zdjęć i memów jej poświęconych przerosła wszelakie oczekiwana, to nie będzie potężnym spoilerem informacja, że fani nazwali go Baby Yodą. Nasz bohater dzięki zielonemu szkrabowi odkryje w sobie pokłady skrytego ojcostwa, ale przy okazji zadrze z potężnym wrogiem.

 

Kadr z serialu "The Mandalorian" (źródło: materiały prasowe)

 

Już w samym zwiastunie serialu widać fanowskie serce. Nic dziwnego. Showrunnerem projektu jest Jon Favreau – człowiek, który zapoczątkował marvelowski wieloletni pochód z tarczą swoim „Iron Manem”, a jeden z reżyserów niektórych odcinków to Dave Filoni – facet, dla którego „Gwiezdne wojny” to coś więcej niż film. Wszak to on „spłodził” animowanych „Rebeliantów” i „Wojny Klonów”. Zarówno Jon, jak i Dave przemycają to „Mandalorianina” elementy z własnych, poprzednich, wspomnianych wyżej dzieł. I dobrze. Serial wiele na tym zyskuje, tym bardziej że panowie robią to z umiarem, choć czasem się zapędzą w ilości odniesień. Taki fan serwis to ja rozumiem (co ciekawe, nawet fan „Obcego” zauważy tu „puszczenie oka”)!

 

The Mandalorian” ma lepsze i gorsze chwile. Bywa infantylny, bywa też – mimo niedługiego czasu trwania – przeciągnięty, statyczny, co dla dzisiejszych widzów może być niezbyt atrakcyjne, ale już dla garstki maniaków przeszkody to stanowić nie będzie (filler zawsze na plus, jeśli możemy pobyć dłużej z lubianymi postaciami). Bo czyż stara, oryginalna Trylogia też taka nie była? Każdy z reżyserów – w sumie jest ich sześcioro – przybija tu autorski stempel. Odcinki różnią się od siebie pod względem prowadzenia narracji, poczucia humoru, budowania napięcia. Najgorzej radzi sobie Bryce Dallas Howard, która zbyt bezpiecznie stawia nogi na grząskim gruncie pewnej wioski. Z kolei Taiki Waititi (finał – palce lizać!) czuje „Star Wars” tam samo jak „Thora”! „Mandalorianin”, momentami brudnym, fatalistycznym klimatem podobny jest do „Roge One” chyba najlepszego filmy Disneya z cyklu „Star Wars”. Ale niewiele dowiemy się tu o Nowej Republice. Favreau bardziej zainteresowany jest ukazaniem wąskiego galaktycznego półświatka i praw, którymi się rządzi.

 

Kadr z serialu "The Mandalorian" (źródło: materiały prasowe)

 

Co nie znaczy, że kameralny „The Mandalorian” pozbawiony jest wizualnej, dopieszczonej warstwy. Tu, mimo drobnych zgrzytów – poklatkowej, pokracznej animacji – jet bardzo dobrze. Sceny w kosmosie robią wrażenie. Mando walczy równie widowiskowo, co nasz wiedźmin Geralt, a praktyczne efekty i charakteryzacja przywodzą na myśl wspaniałe lata 80. Czujemy, że ten świat tętni życiem. Odwiedzamy z bohaterem przeróżne planety – zarówno dziewicze miejsca, jak i te, które znamy jak własną kieszeń. Gdzie mieszkają nowi przedstawiciele kosmicznych ras lub ci już z łatwością kojarzeni (Jawowie, Ugnaughtowie). No i ten towarzyszący motyw przewodni – muzyka Ludwiga Göranssona może spokojnie być oddzielnym bohaterem serialu. Szwedzki laureat Oscara za kompozycje do „Czarnej Pantery” świetnie łączy epicką nutę Williamsa z „łotrzykowskimi” dźwiękami Morricone.

 

Kadr z serialu "The Mandalorian" (źródło: materiały prasowe)

 

Kiedy pojawiały się pierwsze, zdawkowe informacje o powstawaniu serialu, niektórzy byli przekonani, że to Boba Fett stanie się jego głównym protagonistą (być może jakoś przeżył w „brzuchu” Sarlacca). Tymczasem mamy Mando. To bez wątpienia też postać, na jaką zasługiwaliśmy. Ale nie byłaby tak charyzmatyczna, gdyby nie aktor, który się w nią wciela, czy raczej w większości scen podkłada głos. Podobno zagrało ją kilku mężczyzn, ale to właśnie Pedro Pascal („Narcos”, „Gra o tron”) nadaje jej życia. Wystarczy, że się kilka razy odezwie i już jesteśmy „kupieni”. Nieco papierowych bohaterów na drugim planie także nie da się nie polubić. Czy to Kuill z „rysami twarzy” Nicka Nolte’ego, czy robot IG-11, czy dawna rebeliantka Cara (trochę „drewniana”, ale sympatyczna zawodniczka MMA Gina Carano) – napotykani kompani stanowią równie świetny dodatek do bogatej gwiezdnej menażerii, co i antagoniści (Werner Herzog i Giancarlo Esposito przekonująco kreują swoje postaci i ich żądzę władzy).

 

Kadr z serialu "The Mandalorian" (źródło: materiały prasowe)

 

Cóż jeszcze napisać. „The Mandalorian” to kawał bardzo porządnej rozrywki, zrealizowanej z pasją, z uwielbieniem i szacunkiem dla dzieła stworzonego przez Lucasa. Której oglądanie sprawia frajdę, gdzie Baby Yoda włada małym ekranem i umysłami widza, hipnotyzując oczami niczym Kot ze „Shreka” – mimo że w mediach jest go już przesyt. Z niecierpliwością czekam na kolejny sezon, mając nadzieję na jeszcze bardziej rozbudowany świat, większy rozmach i kulminację głównego wątku. Póki co daję mocne 8/10. Tak każe obyczaj. Tak podpowiada fanowskie serce.

 

Com rzekł, rzekłem, A Wy komentujcie swoje:)

 

Ocena: 8/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Znakomity motyw przewodni:

 

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - "The Mandalorian" – "This is the way"

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 6 dni temu

liczba odwiedzin: 236

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 22 dni temu

liczba odwiedzin: 318

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 44 dni temu

liczba odwiedzin: 156

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 69 dni temu

liczba odwiedzin: 295

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 94 dni temu

liczba odwiedzin: 224

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 147 dni temu

liczba odwiedzin: 461

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 114 dni temu

liczba odwiedzin: 552

Polecamy podobne artykuły

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1894 dni temu

liczba odwiedzin: 4680

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 2017 dni temu

liczba odwiedzin: 4333

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 1758 dni temu

liczba odwiedzin: 1797

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 1563 dni temu

liczba odwiedzin: 1994

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 851 dni temu

liczba odwiedzin: 1727

autor:Radek_Gryczka(322 pkt)

utworzony: 405 dni temu

liczba odwiedzin: 540

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 176 dni temu

liczba odwiedzin: 694

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 3132 dni temu

liczba odwiedzin: 6795

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 4764 dni temu

liczba odwiedzin: 9347

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 3556 dni temu

liczba odwiedzin: 3198

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 3532 dni temu

liczba odwiedzin: 4282

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 3496 dni temu

liczba odwiedzin: 6527

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 3386 dni temu

liczba odwiedzin: 3242

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 3121 dni temu

liczba odwiedzin: 3918

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 3014 dni temu

liczba odwiedzin: 2889

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 2835 dni temu

liczba odwiedzin: 2659

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 2768 dni temu

liczba odwiedzin: 4620

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 2717 dni temu

liczba odwiedzin: 2843

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 2265 dni temu

liczba odwiedzin: 3758

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 2067 dni temu

liczba odwiedzin: 2343

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 2045 dni temu

liczba odwiedzin: 6163

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 2024 dni temu

liczba odwiedzin: 8291

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 3416 dni temu

liczba odwiedzin: 2938

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 879 dni temu

liczba odwiedzin: 5695

autor:paulinakinga97(317 pkt)

utworzony: 3321 dni temu

liczba odwiedzin: 11181

autor:Surgeon(725 pkt)

utworzony: 3036 dni temu

liczba odwiedzin: 3628

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 431 dni temu

liczba odwiedzin: 1895

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 791 dni temu

liczba odwiedzin: 960

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 2015 dni temu

liczba odwiedzin: 1995

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 577 dni temu

liczba odwiedzin: 1796

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 2095 dni temu

liczba odwiedzin: 8761

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 4662 dni temu

liczba odwiedzin: 9765

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 2232 dni temu

liczba odwiedzin: 6178

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 319 dni temu

liczba odwiedzin: 1375

autor:Animeholik(263 pkt)

utworzony: 2182 dni temu

liczba odwiedzin: 15573

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 2148 dni temu

liczba odwiedzin: 5257

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 1763 dni temu

liczba odwiedzin: 4452

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.442

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję