1 299
1 791 min.
Seriale
aragorn136 (22675 pkt)
275 dni temu
2023-12-16 13:58:49
Już zwiastun tego 8-odcinkowego dzieła pokazał prawdziwe oblicze Jana Pawła. Człek to o swojej nieomylności i wielkości przekonany. Pragnie zostać najsławniejszym Janem Pawłem w Polsce i na świecie. Jedna to nie takie proste, gdy po drodze trza stawić czoło konfliktom przeróżnym. A to na sejmik pojechać, by głośno wypowiedzieć liberum veto, a to motywować wieśniaków do roboty (hop hop hop!), a to buntowniczą córkę sprowadzać na ziemię. I jeszcze ta żona… Zofia! Tradycjom oddana, rozmodlona, krzyżem leżąca, tajemnice skrywająca. Ale i tak cieszy go, że jest głową szlacheckiej rodziny i jednocześnie właścicielem połowy (tej mniejszej) wsi Adamczycha. Wszak wszystko sam odziedziczył, ciężką pracą... własnych chłopów. Tylko ten podstępny sąsiad Andrzej, jakby jego nie było, to poczułby się lepiej, godniej, zamożniej. I plony byłyby większe, i żyto rosłoby okazale. Adamczewski Jan marzy codziennie o zapisaniu się na kartach historii Polski. Plany ma ambitne, czy sięgnie po wieczną chwałę?
Kadr z serialu "1670" (materiały prasowe/Netflix)
Brzmi trochę jak streszczenie losów ważnej postaci z polskiej księgi Jana Długosza. Lecz epoka to późniejsza i jakby ze współczesnością połączona, w krzywym zwierciadle uwieczniona. Marsze równości jakieś, kryzys klimatyczny, a pośrodku siedzi ta „królewska” rodzina. Kochana, piękna, jedyna. Kłaniajcie się jej, ale też wyśmiewajcie (nie obawiając się powieszenia). „1670” – produkcja Netflixa i Akson Studio do tego zachęca. To bardzo udana satyra na polskim sarmatów, ubrana w historyczne realia końca XVII wieku, w której na pierwszy plan wychodzą przywary, także tych dzisiejszych Polaków. Podoba mi się takie pójście ponad epokę. Jedni palą szczurami w piecu i ze strachu przed karą wierzą w Kapelusznika, inni – jak pomocnik kowala, czyli Maciej (Kirył Pietruczuk), co z Litwy przybył – próbują uspokoić motyle w brzuchu (ładna ta Aniela, a Martyna Byczkowska przekonującą ją gra).
Osadzony w czasach pańszczyźnianych ów miniserial komediowy ma formę mockumentu. Stąd skojarzenia z „The Office”. Jan Paweł Adamczewski to taki Michael Scott w żupanie. Irytujący, niedojrzały, o mało lotnej inteligencji, raczej niemyślący postępowo, ale jednak bije od niego pewien rodzaj ciepła. Bartłomiej Topa genialnie portretuje sarmackiego, wiejskiego głupka. Śmiem nawet stwierdzić, że owa kreacja należy do jednych z najlepszych w jego karierze. Oczywiście to nie jest jedyny rodzynek w tym polskim cieście. Jest tam cała menażeria postaci. Od synalków: knującego księdza Jakuba (przypominający Rowana Atkinsona z „Czarnej Żmii” Michał Sikorski), hulaki Stanisława (znany z „Emigracji XD” Michał Balicki – żałuję, że nie ma go więcej) po wspominaną już Zofię (Katarzyna Herman), zacierającego rączki żydowskiego karczmarza (Sebastian Pawlak) i szwagra „rycerza szlachetnego, walecznego” – Bogdana (Dobromir Dymecki), i... Andrzeja (Andrzej Kłak). Tak, bez Andrzeja Pobreży wesela nie będzie. A Stasia Płaczka na nich patrzy i płacze, a widz rozbawiony siedzi. Jedyny normalny? Maciej, co trzeźwo myśli i też bardzo współczesnym językiem gada.
Kadr z serialu "1670" (materiały prasowe/Netflix)
„1670” to kolejny przykład, że jak się chce, to się da. Rzecz ta dowozi w 70 procentach żartami (nie wszystkie trafiają w punkt, bywa topornie, powtarzalnie, acz bez wielu znamion zażenowania), bawi się iskrzącymi od ironii dialogami i grą słów. Szkoda tylko że jeszcze bardziej nie sięga po odważniejsze chwyty czarnej komedii czy abstrakcji „Monty Pythona”. Lecz jakże dobrze wygląda. Zdjęcia i oświetlenie, za które odpowiada Nils Croné („Teściowie 2”) powodują, że ma się wrażenie obcowania nie z satyrą, a adaptacją „Wiedźmina” skrzyżowaną z „Panem Wołodyjowskim”. Podobnie sprawa ma się ze strojami, rekwizytami, udźwiękowieniem, a szczególnie muzyką i śpiewami. Na tym polu również serial wygrywa, budując klimat niczym z filmu przygodowego, romansu kostiumowego, a nawet horroru. Dopiero, kiedy bohaterowie łamią czwartą ścianę i są podglądani przez nowoczesne kamery, czar pryska. Co nie znaczy, że jest wtedy nudno. Wszak plują na Szwedów i zwierzają się z tego, co im w duszy brzęczy. Jan dumnie otwarcie ogłasza, że „Sarmaci są narodem wybranym. Z wyraźnej woli Stwórcy mają największe umysły, serca i fallusy”.
Inspiracji w tych tematycznych odcinkach oraz kreowaniu postaci należy doszukiwać się różnych. Gdzieś unosi się duch „Czarnej Żmii” właśnie, kroczy przez błoto „Rodzina Adamsów” z norweskim „Norseman” i „Asterixem i Obelixem”. Darek Wasiak z polskiego „The Offcie” oglądałby jak odurzony. Przecież scenarzystą i pomysłodawcą jest patriota, który i jemu wkładał do ust dialogi – Jakub Rużyłło. Z kolei za reżyserię zabrał się m.in. Maciej Buchwald – improwizator, performer i stand-uper, członek grupy teatru improwizowanego Klancyk.
Kadr z serialu "1670" (materiały prasowe/Netflix)
Mam więc dla Was moi kochani czytelnicy wspaniałe wieści. Oto powstał serial, może i za dużo czerpiący garściami od innych, ale zabawny, fajnie spajający tamtą i naszą rzeczywistość. Jak ktoś napiszę, że przecież z historią Polski nie ma nic wspólnego i obraża Polaków, to ja mu na to odpiszę tylko jedno: „idź się wyspowiadaj z tej opinii”.
Rok 2023 i 2024 – chłopomanii ciąg dalszy. Był już „Znachor” i „Chłopi”. Do kin nadciąga „Kos” i nowi/starzy „Sami swoi”. „1670” wpisuje się w ten nurt, ale na wesoło. Cieszyć się trza i nie marudzić!
Ocena: 7,5 szabli na 10 szabli
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "1670" – To jest mój chłop, mój serial i mój rok!
Więcej artykułów od autora aragorn136
"Złamane Serce w Toskanii" – Twórz, żyj, kochaj! - Recenzje książek
Gdy mężczyzna pisze melodramat dla młodych polskich dziewczyn, to wydaje się jakby porywał się z motyką na słońce. Niby to nic trudnego – zakochana para; miłość, która pokona wszystko; piękne słowa, chwile uniesień i tęsknoty. Paradoksalnie jednak w takim gatunku literackim powstaje tak wiele dzieł, że mogą one utonąć w lodowatej wodzie jak Leonardo DiCaprio w „Titanicu”. Mim to R. K. Jaworowski z pomocą wydawnictwa Ridero zapragnął „wyrzeźbić” opowieść o pewnej utalentowanej dziewczynie, która w malowniczej stolicy Toskanii ma szansę spełnić marzenia i odzyskać nadzieję na lepsze jutro. Czy autor podarował książkę, po którą warto sięgnąć, jeśli ma się romantyczną duszę? Mimo literackich niedociągnięć, nie będziesz się nudziła droga czytelniczko (chłopaku - raczej tak).
"Obcy: Romulus" – Nowe i stare! - Recenzje filmów
Ambiwalencja to jednoczesne występowanie pozytywnego jak i negatywnego nastawienia do danego obiektu. Tak rzecze Wikipedia. Dlaczego zacząłem od definicji akurat tego słowa? Bo przez cały, dwugodzinny, seans „Obcego: Romulusa” przybrałem tę postawę. Czułem się, jakbym siedział na wielkiej wadze, gdzie szala przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Jakby za chwilę miał „wyskoczyć” z mojej fanowskiej piersi potwór, a dwa momenty później następowało już tylko odliczanie do końca – nerwowe i niecierpliwe spoglądanie na zegarek w tych ciemnościach. „Ksenomorf powstał z kolan” – z ulgą głosili pierwsi widzowie (w tym niektórzy krytycy). Ja stwierdzam, że się potyka, choć obślizgły jest i przestraszyć potrafi, a nawet wypali dziurę w głowie.
"Those About to Die" – Powstań albo zgiń! - Seriale
W Rzymie 79 roku n.e. nie można było ufać nikomu. Krew była wszystkim. Wie o tym jeden z głównych bohaterów serialu „Those About to Die”, a wraz z kolejnymi odcinkami dowie się o tym również polski widz, który „uruchomi platformę” Prime Video. Adaptacja powieści Daniel P. Mannixa wydaje się być idealnym wstępem przed wielkimi igrzyskami, czyli premierą „Gladiatora II”. Ale czy na pewno jest to kandydat na serial 2024 roku, gdzie jeden do jednego oddano realizm epoki, nie pozwalając oderwać się od ekranu? Krytycy są na nie. A ja? Mimo że mam do czynienia z czymś, co stoi, a raczej chwieje się na glinianych nogach pomiędzy „Rzymem” i „Spartacusem”, nie doskakując do żadnego z nich, daję kciuk w górę.
"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt
Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.
"Ciche miejsce: Dzień pierwszy" – Ta ostatnia pizza w szklanym mieście - Recenzje filmów
Kiedy reżyser o polsko brzmiącym nazwisku „przekazuje” innemu reżyserowi o podobnym nazwisku opiekę nad wymyśloną przez siebie franczyzą, to nic tylko się cieszyć. Mimo że przecież mamy do czynienia nie z komedią, a horrorem o czułych na wszelkie dźwięki, najeźdźcach z kosmosu. Kliszowym. Fakt. Ale jednocześnie jakże kreatywnym na poziomie inscenizacyjnym i trzymającym ciągle za gardło. Czy „Ciche miejsce: Dzień pierwszy” od Michaela Sarnoskiego wstrzykuje w żyły widza równie potężną dawkę adrenaliny, wzbudzając strach przed odzywaniem się i chrupaniem w kinie? A może to bardziej dramat o jednostce wrzuconej w sytuację bez wyjścia, której wnętrze jest ważniejsze od apokalipsy?
Polecamy podobne artykuły
Prequel "1670"?! Nie, to Parodia parodii – "1669"! - Zabawne
Serial „1670” od Netflixa i na Netflixie to coś, co śmiało można już nazwać fenomenem popkulturowym. To jednocześnie mockument, satyra i parodia czasów iście szlacheckich w odniesieniu do współczesnych, w których do bogactwa i sławy dochodziło się rękami własnych chłopów. Wie o tym Jan Paweł Adamczewski i jego rodzina. W oczekiwaniu na kolejny sezon przygód owego rodu, warto obejrzeć parodię, jaką przygotowała, nagrała i w świat wypuściła grupa o nazwie EPIKA (Gosku, Dziewoj, Nowak, Kuba_official, Minigosku, Warga, a nawet Beata z Bohdanem i niejaki Tojtek) na kanale Z Dvpy. Wiele tysięcy waćpanów i waćpanien już łobejrzało ten sequel, a raczej prequel, a raczej naśladowczy projekt i się śmiało (chyba). Dołączcie i Wy! „Jak Wam się spodoba to hip hip hurra, jak nie to szkoda” – jak mawia EPIKA. Bieda, fuszerka, słaba gra aktorska? I co z tego, skoro kozy się znajdą, jak będzie trzeba, a słowa powszechnie uznane za obelżywe obudzą każdego ponuraka.
"Zielona granica", a nad nią i dla niej Orzeł! - Kultura
W poniedziałkowy wieczór karty zostały odkryte. Rozdano Orły, czyli Polskie Nagrody Filmowe. Mimo że „Kos” uzyskał aż 16 rekordowych nominacji, w tym za najlepszy film 2023 roku, to główna statuetka powędrowała na ręce twórców „Zielonej granicy”. Czy to była rzeczywiście najbardziej udana polska produkcja, czy jednak zadecydowały względy polityczne i atmosfera, jaka panowała w naszym kraju? Na te pytania niech odpowiedzą sami widzowie.
"Chłopi" – Wsi anielska, wsi diabelska - Recenzje filmów
„Cepelia, w której maczała swoje paluchy Sztuczna Inteligencja, malując każdą scenę w męczące oczy barwy”. Mniej więcej to sądzi o nowej adaptacji „Chłopów” Władysław Reymonta pewien znany krytyk filmowy. Powinien on uderzyć się w pierś i obejrzeć tę animację raz jeszcze. Tak, to ludowe rękodzieło, ale o dużej wartości artystycznej – choć bliskie książkowym opisom, to jednak na swój sposób uwspółcześnione, pozbawione kurzu osiadłego na dawnej księdze. Gdy kilka lat temu ponad 100 malarzy zabrało się do skrupulatnej pracy z pędzlem w dłoniach, to jeszcze nikt nie wiedział, że AI aż tak rozwinie się w roku 2023. Można zapytać po co? Czyż nie lepiej, aby powstał „zwykły” film fabularny bez tej otoczki? Nie, bo taki już nakręcono, a owa forma tylko dodała magii i innej, niepokojącej namacalności.
"Biuro" – "Dunder Mifflin, mówi Pam" - Seriale
„Dzień dobry, z tej strony Przemysław Jankowski. Jestem zainteresowany pracą na stanowisku sprzedawca papieru. Czy Wasze ogłoszenie jest nadal aktualne”. „Tak, oczywiście, proszę przysłać swoje CV”. „Dziękuje, miłego dnia”. „Panie Przemku, jeszcze jedno!”. „O co chodzi?”. „Niech pan wpisze, że lubi filmy akcji, absurdy, stand-up i ludzi, którzy zarządzają podwładnymi, zdobywając ich serca humorem, miłością i odrobiną wygłupów”. „Dlaczego?” „Bo taki jest nasz szef, Michael Scott”. Miesiąc później ubrałem koszulę, zawiązałem krawat i z teczką w dłoni, wyjechałem do Scranton w Pensylwanii. Dostałem tę robotę! I spędziłem wiele dni… przed małym ekranem, logując się na platformie Netflix. Czułem się, jakbym faktycznie tam pracował i przyjaźnił się z Jimem, Pam, Dwightem, Kevinem, Oscarem, Meredith i innymi (może poza Angelą). To były jedne z najlepszych miesięcy mojego życia!
Teraz czytane artykuły
"1670" – To jest mój chłop, mój serial i mój rok! - Seriale
Takiego serialu jeszcze nie było! W Polsce rzecz jasna. No bo wiecie – mieszanka to iście wybuchowa. Kostiumowe danie główne z satyrycznym mięchem, szczyptą ostrej przyprawy i żyd… żytem. A w tym kotle chłopów szlachcice gotują i tą chochlą w lewo i prawo, pod nosem wąsy poprawiając i się szczerze uśmiechając. Bo „1670” to czas, gdy Rzeczpospolita była terytorialną potęgą, a panowie na włościach musieli bardzo ciężko nie pracować, by godnie żyć.
ARKADIUSZ zaprasza na "RandeW" oraz premierowy koncert! - Zespoły i Artyści
"RandeW" to ostatni, piąty singiel z debiutanckiej EPki ARKADIUSZA zatytułowanej "RetroSpekcja". Utwór utrzymany jest w popowym brzmieniu, w którym warstwa muzyczna wciąż dotyka problemów relacji międzyludzkich. Za produkcję, wpadającego w ucho, melodyjnego utworu odpowiada SWIERNALIS.
"Wielka Szóstka" – Mój przyjaciel robot - Recenzje filmów
Choć w „Wielkiej Szóstce” fabuła oryginalnością nie grzeszy, a sam główny konflikt mało pomysłowy i stary jak świat, to baja jest jak najbardziej godna polecenia. Jednak zanim wybierzecie się do kina lub kiedyś zapragniecie rodzinnie zasiąść i obejrzeć ją w zaciszu domowym, musicie wiedzieć, że jako hołd dla japońskich filmów anime jest czymś więcej, niż zapowiadały przezabawne zwiastuny. Inspirowana komiksem Marvela opowieść o przyjaźni chłopca z robotem, zawiera bowiem spory ładunek dramatyczny.
"Thor: Ragnarok" – Jesteś bogiem młotków? - Recenzje filmów
Cały świat zamarł w bezruchu. Marvel Studios wyprodukowało kolejny film, który okazał się hitem! Wszystkim się podoba, każdy krytyk jest zachwycony, a Box Office aż pęka od wpływających do kas biletowych zysków! Cóż za zaskoczenie, nikt się tego nie spodziewał… Zejdźmy na chwilę na ziemię.
"Nowe przygody Aladyna" – Nowe szaty Aladyna - Recenzje filmów
„Nowe przygody Aladyna” nie sprawiają wrażenia, bynajmniej nie ze zwiastunów, zabawnej komedii czerpiącej garściami z popkultury oraz sprawnie prześmiewającej społeczeństwo. Nie ulegnijcie jednak złudzeniom. Francuskiej produkcji w reżyserii Arthura Benzaquena udało się to, co twórcom zza wielkiej wody wychodzi jedynie sporadycznie, naprawdę rozbawić widzów. Nie wierzycie? Również byłem sceptyczny, co do jakości filmu, lecz po seansie mój średni nastrój poprawił się w okamgnieniu, a czy może być lepsza rekomendacja dla komedii?
Nowości
Ace Ventura w Śródziemiu, czyli "Władca Pierścieni" bez patosu! - Zabawne
Na kanale Your_Kryptonite7 pojawił się kolejny materiał. A co to oznacza? To, że do filmowego świata "Władcy Pierścieni" trafił bohater znany z komedii. Byli już tam Frank Drebin i Jaś Fasola. Teraz w ich ślady poszedł Ace Ventura (Jim Carrey). Trzeba przyznać, że psi detektyw idealnie czuje się w Śródziemiu. Dzięki niemu bardzo znika patos - "zostaje spuszczone powietrze z napompowanego Tolkienowskiego balona". Jak może być inaczej, gdy barwny, szalony, mający ADHD Ventura śpiewa tyłkiem i sam załatwia Wodza Nazguli za pomocą... tyłka tchórza.
Dominika Kwiatkowska połączyła siły z Vixenem i Tabbem! Czy „Presja” stanie się hitem roku? - Muzyczne Style
Dominika Kwiatkowska publikuje nowy singiel! Młoda wokalistka nawiązała współpracę z raperem Vixenem oraz producentem muzycznym, Tabbem. Melodyjna, nowoczesna i szczera – taka właśnie jest „Presja”.
Dęblin wita włochate pająki i inne strasznie piękne istoty... - Fotorelacje
Co może się dziać przez kilka dni w domu kultury w jednym z wielu miast w Polsce? Spotkanie autorskie z poetą, ktoś odpowie. Pokaz wartościowego filmu, doda ktoś inny. To, co jednak odbywało się między 3 a 8 września w Dęblinie, nie zaliczało się ani do jednego, ani drugiego. Było to bowiem fascynujące wydarzenie związane z dość przerażającą fauną. Właśnie do tego miejsca, w ramach Wystawy Zwierząt Egzotycznych organizowanej przez pasjonatów tworzących stronę Aranya, zawitały bezkręgowce, a dokładniej: pająki, skorpiony, skolopendry, a nawet ślimaki. Trzymać ślimaka to chyba nic strasznego, ale jak to jest głaskać pająka albo pozwolić skorpionowi na odpoczynek na własnej dłoni? Przekonała się o tym zaprzyjaźniona z naszym portalem, odważna mieszkanka pobliskich Ryk. Jej zdjęcia z tej „pajęczej imprezy” mrożą krew w żyłach, ale jednocześnie „udomowiają” te mające złą sławę zwierzęta.
Aspen Grove – jego muzyka jest jak szum lasu… - Zespoły i Artyści
Chcemy Wam przedstawić artystę, którego prawdopodobnie jeszcze nie znacie. To Daniel (Aspen Grove) prawie dokładnie rok temu, kiedy przyjechał do Krakowa. Dotarł do nas z Krymu bardzo okrężną i pełną wybojów drogą… Ale dzięki tworzeniu autorskiej muzyki nie załamał się. Koi delikatnością. Czaruje klimatem. Przyciąga intymnością… Jak Sufjan Stevens i inni.
"Returnal" - Promień księżycowego światła w otwartym oku pustki - Recenzje gier
Temat roguelike’ów w branży gamingowej to ciekawa rzecz. Ten dość surowo skodyfikowany gatunek w trakcie trwania swojej kilkudziesięcioletniej historii otrzymał sporo odgałęzień, dzięki czemu dziś bawić się możemy klasycznym sandboxem o pixelartowym wyglądzie jak „Noita” lub w brawurowy sposób przebijać się przez niemniej brawurowo zaprojektowane lochy z „Hadesem”. Dobrych pozycji jest zaprawdę cała masa i nawet ja, nie będąc jakimś wielkim zapaleńcem „rogalikowym”, przy kilku tytułach miło spędziłem czas. Ach, gdyby tylko ktoś do tego zbioru umiejętnie dopisał horror psychologiczny i science-fiction…
Ciocia Aga – cały świat już o niej gada. Bo jej "Muzyka ma moc", otula jak koc - Muzyczne Style
Ciocia Aga, która od wielu miesięcy zdobywa polski rynek piosenki dziecięcej nie zwalnia tempa. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tej artystce, z zaciekawieniem zacząłem przyglądać się temu, co robi. Tak naprawdę każdy utwór z jej repertuaru wyznaczył pewną estetykę, która od razu nakreśliła jej miejsce w szeregu. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Piosenka dziecięca to bardzo cienka granica pomiędzy pewnego rodzaju przaśnością, a dobrą piosenką, której nie powstydziłby się niejeden artysta. No, ale gdy zgłębiłem się w ten wyjątkowy projekt i usłyszałem jakie osoby stoją za sukcesem Cioci Agi, utwierdziłem się w prawdzie, że jesteśmy świadkami narodzin czegoś naprawdę ciekawego.
Artykuły z tej samej kategorii
"Peaky Blinders: Sezon 5" – Tommy Shelby: żywioł silniejszy niż faszyzm - Seriale
Według zapewnień Stevena Knighta, twórcy serialu pt. „Peaky Blinders”, opowieści o pewnej – faktycznie żyjącej i działającej w latach 20. XX wieku, rodzinie z Birmingham; jego piąty, mający niedawno premierę, sezon ma być tym najlepszym. I czy tak jest? Nie. Ale jako kibic gangsterskiej drużyny Thomasa Shelby’ego, jestem na tyle usatysfakcjonowany tym, co dostałem, że postawię go na równi z pierwszym, drugim i czwartym.
Dexter Morgan – seryjny morderca, którego podziwiamy! - Seriale
Przeczytaliście tytuł i zastanawiacie się zapewne jak to możliwe, by kibicować komuś, kto z zimną krwią zabija innych? Wystarczy zrozumieć i poznać fenomen amerykańskiego serialu, który obiegł cały świat. Oryginalność, ciekawy scenariusz, nagłe zwroty akcji i On – Dexter!
"The Frankenstein Chronicles" - "Czerwonogardły gil, zamknięty. W klatce, wściekłością niebios sięga" - Seriale
Serial „The Frankenstein Chronicles”, który zbierał dobre recenzje od czasu pojawienia się na antenie brytyjskiej telewizji (ITV Encore) w 2015 roku, dał się poznać kilka miesięcy temu szerszej publiczności za sprawą (jakżeby inaczej) dystrybucji poprzez platformę Netflix. Czy odświeżona i reklamowana twarzą Seana Beana historia o rzuceniu wyzwania Bogu, mając za oręż nieugiętą wiarę w naukę, jest rzeczywiście tak dobra jak na Wyspach się uważa?
"Terminator Zero" – Struny wydają metaliczne dźwięki - Seriale
Nie ma co owijać w bawełnę, franczyza „terminatorska” znajduje się obecnie w bardzo dziwnym miejscu. Oczywiście każdy fan serii poważnie traktuje obecność jedynie dwóch pierwszych filmowych części na popkulturowym poletku (może dorzuciłby jeszcze ciekawą propozycję gamingową od studia Teyon), wszak nie można przejść do porządku dziennego bez napomknięcia o kolejnych, mniej lub bardziej udanych, sequelach/prequelach/rebootach, które stopniowo wygaszały czerwony błysk soczewki z metalowej czaszki o szczerym uśmiechu. Po katastrofalnym „Dark Fate” można było zacząć domniemywać (osobiście nie miałbym nic przeciwko), iż ikoniczny, post apokaliptyczny świat wojny ludzi z maszynami już na zawsze zawierać się będzie we wspomnianych produkcjach Camerona.
10 seriali anime z sezonu letniego 2019, na które warto zwrócić uwagę - Seriale
Tegoroczne lato przyniosło kilkadziesiąt premier nowych seriali anime – kontynuacji znanych tytułów, serii opartych na znanych mangach i lekkich powieściach, a także dzieł opartych na oryginalnych scenariuszach. Po które z nich warto sięgnąć? W rozwinięciu artykułu znajdziecie dziesięć seriali anime, które do tej pory zgromadziły wokół siebie dużą widownię, uzyskując przy tym bardzo wysokie noty po emisji pierwszych odcinków.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.680