8 450
11 831 min.
Seriale
aragorn136 (23237 pkt)
1860 dni temu
2019-10-19 22:46:46
Rozgrywająca się w międzywojennych brytyjsko-irlandzkich realiach produkcja BBC od samego początku, tj. od 2013 roku (wtedy odbyła się premiera pierwszego sezonu), miała wszystko, co gatunek gangsterski mieć musi: atmosferę; dopracowaną scenografię w skali mikro (akcja dzieje się głównie w obrębie jednej ulicy, fabryki w tle są często wspomagane przez CGI); pomysłowe zdjęcia utrzymane w szaro-ognistej kolorystyce i najważniejsze, czyli charyzmatycznych (anty)bohaterów zagranych przez równie charyzmatycznych aktorów (Tom Hardy jako dalszoplanowy Alfie Solomons to temat na oddzielny artykuł!). Jedynie nowocześnie brzmiące muzyczne kawałki plus agresywny montaż dla niektórych widzów mogły okazać się elementami nieco wybijającymi ich z narracyjnego, płynącego niczym rzeka Severn, nieśpiesznego rytmu.
Kadr z serialu "Peaky Blinders 5" (źródło: materiały prasowe)
Nie wiem, czy piąty sezon stylowego „Peaky Blinders” też, jak poprzednie, zgarnie sporo nominacji do IFTY – Irlandzki Nagrody Filmowej i Telewizyjnej, ale na co najmniej jedną, przekutą w statuetkę, znów zasługuje. Za co konkretnie, przeczytacie kilka akapitów niżej. A tymczasem zajrzyjmy wspólnie do Birmingham w Wielkiej Brytanii, by napić się piwa w miejscowym pubie i odwiedzić rodzinkę Shelbych. Tommy – lider tytułowego, cygańskiego gangu już dawno przestał być mało doświadczonym w półświatku chłopakiem. Ale okopowe przeżycia I wojny światowej ciągle dają o sobie znać. I nawet teraz dojrzały i budzący coraz większy respekt Thomas cierpi na bezsenność, bo zmory w postaci zespołu stresu pourazowego są bardziej paskudne niż czyhający na jego życie, szukający zemsty, ostatni przeciwnik – Włoch Luca Changretta (Adrien Brody w jednej ze swoich najlepszych ról).
W najnowszej piątej serii Pan Shelby’emu nie w głowie gangsterskie, krwawe porachunki. Na horyzoncie widać bowiem skomplikowane lata 30. A co zrobić, by utrzymywać się na powierzchni i zapewnić byt rodzinie oraz szacunek mieszkańców Small Heath – przemysłowej, zadymionej dzielnicy? To proste. Zająć się polityką. Jako deputowany, zasiadający w Izbie Gmin, nasz boss „Peaky Blinders” może i wiódłby typowe, skorumpowane, acz dalekie od wcześniejszego, kryminalnego, życie polityka, ale dwa wydarzenia: po pierwsze wielki krach na amerykańskiej giełdzie – strata wielu milionów, a po drugie poznanie szalenie inteligentnego, niebezpiecznego, budzącego jednocześnie grozę i fascynację, faszysty Oswalda Mosleya sprawią, że powtórnie zamieni się w chodzący, nieobliczalny, niszczący wszystko na swej drodze, żywioł. Przed, wkurzonym dodatkowo na młodego kuzyna Michaela za działania w USA, Shelbym niełatwe decyzje. Wybory między dżumą-komunistami a cholerą-faszystami. Mające wpływ na najbliższych: totalnie porywczego, starszego brata Arthura (trochę przerysowany, rewelacyjny Paul Anderson), 45-letnią (serio?) ciotkę Polly (Helen McCrory) czy nową żonę Lizzy. Jakby tego było mało, to z brudnymi buciorami wejdzie na arenę gang z Glasgow („The Billy Boys”), który chyba zapomniał, że z pieprzonymi Peaky Blinders się nie zadziera. Witamy więc na starych, pokrytych błotem, śmieciach. Ukryte w kaszkietach żyletki mogą nie wystarczyć…
Kadr z serialu "Peaky Blinders 5" (źródło: materiały prasowe)
Steven Knigt (serial „Tabu”) potrafi miksować wątki rodzinno-obyczajowe z kryminalnymi i politycznymi. Tu swojego osaczonego bohatera wrzuca w wir takich emocji, adrenaliny i egzystencjalnych przemyśleń, że i największy twardziel nie poradziłby sobie z rozwijającą się z szybkością karabinu maszynowego, napiętą sytuacją. Lecz pobudzony opium sprytny Tommy czuje się, jakby nadal był królem na szczycie góry, który kontroluje wszystko i wszystkich. Showrunner serialu (czy raczej miniserialu, mając na uwadze liczbę odcinków) również kontroluje własne dzieło. Jego scenariusz jest spójny, trzyma się w historycznych realiów. I co mnie cieszy, pozbawiony jest hollywoodzkich naciąganych momentów, jakimi uraczył nas w najsłabszym – choć i tak solidnym – trzecim sezonie. Sześć najnowszych epizodów to jednak za mało, by każdy wątek wybrzmiał w stu procentach, a pewna skrótowość nie przeszkadzała.
Ale to jak ten serial wygląda, to kaszkiety z głów! Najbardziej filmowo ze wszystkich sezonów. To spora zasługa Netflixa. Platforma, która wyświetla „Peaky Blinders” sypnęła groszem, zwiększając budżet „piątki”. Nie ma już mowy o lekkiej teatralności z pierwszego sezonu. Teraz rządzi rozmach. Eksplozje na polu w slow motion są tak gorące, że aż na ciele poczułem oparzenia! A i kameralnym scenom nie brakuje… kinowej intensywności. Część wydarzeń ma miejsce poza kadrem, jednak od czego jest nasza wyobraźnia?
Kadr z serialu "Peaky Blinders 5" (źródło: materiały prasowe)
A to, jak prezentuje się Cillian Murphy zasługuje już na najwyższe pochwały. Ten irlandzki 43-letni aktor nieraz udowodnił, że grać umie w różnych gatunkach – łącznie z kreacją czarnego charakteru w „Batman – Początek”. Za rolę Tommy’ego w „Peaky Blinders” otrzymał dwa razy nagrodę IFTA. Trzeci raz powinien być już zwykłą formalnością. Bo ponownie przekonująco pokazuje honorowego, acz bezwzględnego i brutalnego mafioza na krawędzi. Czy tylko mi przypomina Tony’ego Soprano i Tony’ego Montanę? Oni też byli zagrani perfekcyjnie i też mieli problemy z używkami, konkurentami i całym tym syfem… Murphy ma znów mocnego antagonistę. Wcielający się w Oswalda Mosleya, znany m.in. z „Igrzysk śmierci” Sam Claflin, potrafi być na małym ekranie prawdziwie eleganckim, przystojnym, wykształcony i oślizgłym diabłem pragnącym zniszczyć żydowskie robactwo. Gdy przemawia, hipnotyzuje tłum i widza!
Kadr z serialu "Peaky Blinders 5" (źródło: materiały prasowe)
W serialu pojawiają się inne, nowe postacie, wracają też te z poprzedniego sezonu. Michael Gray (Finn Cole) – syn Polly przywozi ze Stanów Zjednoczonych młodziutką, wyrachowaną żonę Ginę (od roli w „Split” szybująca z karierą w stronę chmur wielkooka Anya Taylor-Joy), która umiejętnie kieruje wybrankiem serca, nie wzbudzając zaufania brytyjskiej „królewskiej” rodziny z Birmingham. Gangowi „The Billy Boys” przewodzi niejaki Jimmy McCavern (Brian Gleeson), a na trzecim planie przemknie tu i tam Chang – chiński diler (Andrew Koji kojarzony z recenzowanego przeze mnie „Wojownika”). Jednak to nie ich, a wychowanego w cygańskim taborze Aberamę Golda (Aidan Gillen ponownie po „Grze o tron” w świetnej roli) „polubiłem” najbardziej. Ten przywiązany do tradycji facet ma w sobie coś z kierującego się kodeksem romantycznego zabójcy. Nic dziwnego, że Polly czuje do niego mięte.
Kadr z serialu "Peaky Blinders 5" (źródło: materiały prasowe)
Kadr z serialu "Peaky Blinders 5" (źródło: materiały prasowe)
„Peaky Blinders: sezon 5” to serial aktualny w swej politycznej wymowie i trzymający za jaja. W którym gitarowa muza – od indie po rock i klasykę – „maszeruje” pod rękę z idealną chemią między bohaterami i wizualną orgią. Wybitna to może za poważne słowo, ale to nadal bardzo dobra, energiczna, smakowita rozrywka. Tylko i aż rozrywka.
Ocena: 8/10
Zwiastun 5 sezonu:
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Znakomity, nadający odpowiedniego klimatu, najlepszy utwór z serialu, czyli „Red Right Hand” Nicka Cave'a And The Bad Seeds:
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Peaky Blinders: Sezon 5" – Tommy Shelby: żywioł silniejszy niż faszyzm
Więcej artykułów od autora aragorn136
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.676