O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Euforia - sezon 1" – Ekspresja uczuć - Seriale

Okres dojrzewania to taki czas w życiu każdego nastolatka, w trakcie którego odkrywa on nieznane przez niego drogi przeznaczone dla dorosłych, próbując doświadczyć coraz to nowszych wrażeń. To właśnie wtedy młodzież przeżywa swoje pierwsze miłosne zawody, spełnia pasje i próbuje odnaleźć ścieżkę, którą będzie podążać w przyszłości. Lecz tuż za rogiem kryją się również liczne niebezpieczeństwa, z którymi każdy mierzy się na swój określony sposób. Gdy więc jedni zdobywając popularność w okolicy, dowartościowując samego siebie; drudzy z kolei jej nie pragną, zakładając maski, skrywające ich prawdziwe uczucia. Jedno natomiast łączy ich wszystkich – usilnie chcą znaleźć swoje miejsce w świecie i poczuć się kochanym. Nie jest to jednak łatwe.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
Filmaniak01 (1931 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 759
Czas czytania:
4 147 min.
Kategoria:
Seriale
Autor:
Filmaniak01 (1931 pkt)
Dodano:
1874 dni temu

Data dodania:
2019-09-06 15:40:44

Dlatego młodzież coraz częściej sięga po tzw.: teen-dramy, gdzie obserwując losy swoich bohaterów, wraz z nimi przeżywa ich kolejne miłosne rozterki i problemy dorastania. W roli zwykłej rozrywki na pewno nie jest to złe, bo nastolatkowie mają choćby na chwilę szansę, by oderwać się od szarości dnia codziennego, ale czasem zapominając o rzeczywistości, przeżywają te fikcyjne historie całym sobą. Lecz i tu da się znaleźć pewne wyjątki na przykładzie zeszłorocznego „Sex Education”, który w sposób bardziej świadomy traktował naturę seksualną nastolatka. Tymczasem w połowie czerwca HBO zapowiedział swój najnowszy serial z dawną gwiazdeczką Disneya, Zendayą w roli głównej jako bardzo odważny obraz. Z pozoru jednak wydawała się to być kolejna typowa teen-drama, jakich było już wiele. Czy jednak tym razem HBO zdołał pozytywnie zaskoczyć? I czy poza seksem i narkotykami, „Euforia” posiada blask, dzięki któremu wyróżnia się na tle innych młodzieżowych rozterek?

 

Kadr z serialu "Euforia" (źródło: materiały prasowe/HBO)

 

Główną bohaterką jest 17-letnia Rue (Zendaya), która nie potrafi dojść do siebie po śmierci ojca. A wraz z trudnościami, związanymi z okresem dojrzewania, wkrótce na oczach rodziny stacza się na sam dół pod wpływem narkotyków. Po odwyku dziewczyna wraca do domu, próbując zmienić swoje życie. Nie do końca jej to jednak wychodzi i z powodu pogłębiającej się depresji, Rue, oszukując matkę i siostrę Gię (Storm Reid) z powrotem popada w nałóg. Wszystko się zmienia w jej życiu wraz z pojawieniem się w mieście tajemniczej transseksualnej dziewczyny Jules (Hunter Schafner), która po rozwodzie rodziców próbuje znaleźć przyjaciół. Dziewczyny szybko znajdują wspólny język i każda z nich musi się zmierzyć z własnymi problemami. I nie tylko one, bo i w szkole koledzy i koleżanki również mają tajemnice do ukrycia. Sportowiec Nate (Jacob Elordi), lider szkolnej drużyny w rugby, z pozoru ma wszystko: dobrych rodziców, ładny dom i piękną Maddy (Alexa Demie), ale z czasem wszystko wychodzi poza jego kontrolę. Z kolei przyjaciółka jego dziewczyny, Kat (Barbie Ferreira) to nieśmiała i otyła dziewczyna, która chcąc zaistnieć w realu, zaczyna przechodzić dziwaczną metamorfozę, a Cassie (Sydney Sweeney) rozpoczyna piękny związek z Chrisem (Algee Smith), ale wielu chłopaków wciąż wykorzystuje jej erotyczną przeszłość. Wszyscy bohaterowie mają swoje problemy, lecz nie każdy z nich potrafi się z nimi zmierzyć. Stąd ich z pozoru niewinne przygody, z czasem stają się coraz bardziej… niebezpieczne.

 

Trudno ostatnimi czasy nakręcić taki serial, opowiadający o nastolatkach, który by traktował ich w sposób poważny, a poszczególne problemy z ich życia nie pokazywał w sposób podkoloryzowany. Na własnym przykładzie widzę, że młodzież często zamiast oglądać historie, które mogłyby ich nauczyć czegoś wartościowego, bardziej woli zamykać się we własnym świecie fantazji, delektując się czymś, co na pewno nie mogłoby mieć miejsca w świecie realnym. I nie mam tu na myśli wyłącznie takich seriali, jak „Riverdale”, który zamiast sensownej fabuły, w późniejszej części stawia tylko na coraz większe dziwactwa. Jeszcze większym fenomenem cieszą się tzw.: „fantastyczne romanse” na czele z „Teen Wolfem”, czy „Pamiętnikami wampirów”. Tysiące nastolatków na całym świecie kocha te seriale, gdy tymczasem (z całym szacunkiem do fanów obu tych serii) to zwykła fikcja – i to w wielu momentach bzdurna i naiwna. W świecie wampirów oraz wilkołaków trudno jest więc przebić się teen-dramom, które poza kolejnymi romansami i teoriami spiskowymi, mogłyby mieć coś mądrego do zaoferowania. Tą zmianą na lepsze miało być „Trzynaście powodów”, ale pomimo obiecującego początku im dalej w las, tym było coraz gorzej i jedynie zeszłoroczny „Sex Education” w końcu pchnął coś do przodu. I na całe szczęście podobną ścieżką poszła też tegoroczna „Euforia”. Serial zdecydowanie nie jest dla każdego, bo ma sporo scen mocnych, nie bawi się w głupie romanse, bywa brutalny i trudny w odbiorze. Dodatkowo sama jego nietypowa forma, przypominająca coraz głębsze zanurzanie się w psychodeliczną odyseję szaleństwa nastolatków bez wątpienia nie spodoba się pewnej części docelowej. Lecz o to właśnie w tym chodzi. Oczywiście to w dalszym ciągu fikcja i też momentami zbytnio kontrowersyjna, ale mimo wszystko taka, w jaką da się uwierzyć. Dzięki temu „Euforia” wyróżnia się na tle wielu innych bezpiecznych produkcji, a jej początkowa ekscytacja, która szybko potem przeradza się w smutek, świadczy wyłącznie o zasługującej na szacunek odwadze twórców.

 

Kadr z serialu "Euforia" (źródło: materiały prasowe/HBO)

 

Producenci HBO wcale nie skłamali, gdy przed premierą swojej pierwszej teen-dramy nazwali ją odważną wersją przygód dorastających nastolatków. Bo faktycznie twórcy nie stronią w tym miejscu od pokazywania trudnych problemów, z jakimi obecnie się zmaga dzisiejsza młodzież – stąd też na ekranie nie brakuje alkoholu, narkotyków, scen seksu, penisów czy wulgaryzmów. I początkowo widz w pilocie mylnie może je potraktować jako specjalny zabieg, który ma na celu bycie główną atrakcją całej produkcji. Zresztą sam pierwszy odcinek już na samym wstępie może odepchnąć od siebie dużą część widzów kontrowersyjnymi tematami, które bardzo szybko zostają tutaj nakreślone. Ten pilot serialu wbrew pozorom nie ma jednak na celu wzbudzenie jak największych kontrowersji, czy pochwałę odlotów nastolatków. Żeby to zrozumieć, trzeba przebrnąć przez ten trudny wstęp i dalej porwać się historii. Z czasem bowiem odkryjemy, że te problemy celowo zostały początkowo ukazane jako fantastyczne schizy, by zaraz potem przerodzić się w coraz większy ból i bezsilność. Wtedy to widz zda sobie sprawę z tego, że ten wstęp pokazano w taki, a nie inny sposób, by jak najlepiej oddać to, co czuje młodzież, gdy zaczyna sięgać po coraz groźniejsze używki – na początku biorą to za zwykłą zabawę, by poczuć tytułową euforię, ale im więcej czasu mija, tym coraz trudniej jest im od nich się oderwać i w ten sposób stają się niewolnikami własnych uzależnień.

 

Co jednak bardzo cieszy, to nie kontrowersyjne problemy nastolatków, czy nietypowa forma serialu jest dla twórców „Euforii”, najważniejsza, a sami bohaterowie, z których każdy otrzymuje swój czas na ekranie. Dzięki temu mamy szansę lepiej ich poznać i szczerze przejąć się losem tych dzieciaków. Pod tym względem na pewno świetnym zabiegiem było opowiedzenie historii dzieciństwa poszczególnych postaci występujących w serialu. Realizacyjnie wygląda to tak, że w każdym odcinku na początku przedstawiony nam jest pokrótce dany bohater, jego najbliższa rodzina oraz problem, z jakim się zmaga. I czasem się to odbywa na zasadzie niewinnej historyjki, jak w przypadku Chrisa, a czasem bywa ona też „odlotowa”, czego za przykład mogą służyć wirtualne popisy Kat. Choć oczywiście tą bohaterką, wokół której koncentruje się główna fabuła i tak pozostaje Rue, to jednak Sam Levinson, reżyser i scenarzysta „Euforii”, daje szanse wszystkim postaciom zaistnieć. Z pozoru to zwykły zabieg, lecz nie pojawił się w żadnej innej teen-dramie (mamy tu do czynienia z fenomenem w tym gatunku), a przy okazji to zbudowanie przeszłości nastolatków sprawiło, że każdy z nich jest na swój sposób bardzo interesujący. Weźmy choćby Cassie (świetna Sydney Sweeney) – na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie nijakiej dziewczyny, która tylko daje się podporządkować każdemu mężczyźnie. I pewnie nie byłaby to ciekawa postać, gdyby nie poznanie jej przeszłości, co było tak mocnym doświadczeniem, że widz od razu zmienia do niej stosunek i zaczyna jej współczuć. Sam przyznam, że jej historia poruszyła mnie do łez, podobnie zresztą jak w przypadku Rue. Ten przykład idealnie pokazuje także nasz stosunek do ludzi z problemami i uzależnieniami – tak jak Cassie i Rue oceniamy ich na pierwszy rzut oka, ale gdy poznajemy ich nieco bliżej, to okazuje się, że są to często bardzo skrzywdzone osoby. Mądra krytyka zawsze w cenie.

 

Kadr z serialu "Euforia" (źródło: materiały prasowe/HBO)

 

Levinson zwraca wprawdzie uwagę na błędy i problemy współczesnej młodzieży, ale nie przyjmuje przy tym ani postawy czysto krytycznej, ani usprawiedliwiającej. W jego rozumieniu nastolatek jak każdy człowiek popełnia w swoim wieku błędy i to czasem bardzo poważne, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, aby wyciągnąć z nich prawidłowe wnioski, tak, aby w przyszłości się one nie powtórzyły. Dlatego właśnie żadna z postaci w „Euforii” nie jest ani w pełni dobrym bohaterem, ani złym. Można im oczywiście kibicować, można ich lubić, bądź nienawidzić, ale twórcy są wiarygodni w stosunku do każdego z nich. Gdy więc w pewnym momencie może się nam wydać, że Nate będzie okrutnym damskim bokserem, a jego ojciec Cal (który nie przyznając się przed rodziną, w wolnym czasie uprawia seks z transseksualnymi dziewczynami) zwykłym pedofilem, reżyser za każdym razem nas zaskakuje, pokazując ich ludzką twarz. On nie krytykuje osoby, a ich poszczególne zachowania, które prowadzą do zakłamania i obłudy. Postawa godna podziwu, tym bardziej w czasach, gdy obiektywność ma coraz mniejsze znaczenie.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Euforia - sezon 1" – Ekspresja uczuć

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora Filmaniak01

"Dark: sezon 3" – Alfa i Omega - Seriale

„Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. A ziemia była pustkowiem i chaosem”. Na przestrzeni wielu wieków człowiek próbował, próbuje i zapewne będzie dalej próbować bezskutecznie pojąć materię czasu i to, co go kształtuje. Jedni z nas odnoszą się więc do nauki, a drudzy w różnych kulturach próbują pogodzić się z tą niewiedzą poprzez zawierzenie swojej całej wiary Bogu. Jedno łączy obie te ścieżki: W dalszym ciągu nie wiemy kiedy i w jaki sposób doszło do początku świata… i kiedy ma dojść do zakończenia. To istne metafizyczne, tak nam bliskie, a zarazem odległe Alfa oraz Omega prześladuje nas od zawsze. Dawna Ziemia, która była pustkowiem, w końcu się więc z powrotem, w wyniku apokalipsy, w niego przerodzi. Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz. I z tego właśnie powodu czas ma nad nami nieograniczoną władzę.

"Westworld" - sezon 3" – Ziemia obiecana? - Seriale

Ludzie od zawsze dążą do doskonałości. To jest jak kod wpisany w naszych rozumach: Chcemy ciągle zwyciężać. Jak tego dokonać? Coraz częściej właśnie poprzez udoskonalanie się i budowanie porządku, który by przewidział możliwe porażki. I to nie tylko w pracy, czy w rodzinie, ale też w całym społeczeństwie. Ten porządek ma na celu utrzymywanie kontroli nad chaosem, tak by się nie rozprzestrzenił. Jest on jednak jedynie pozorny, bo w człowieku wpisane są też emocje, które wpływają na jego decyzje. Jak to powiedział jeden z głównych bohaterów jednego z najciekawszych seriali ostatnich lat, Dr Ford: „You can’t play God without being acquainted with the Devil”.

"Wojny Klonów": finałowy 7. sezon – Mroczny świt - Seriale

Pamiętam, gdy jako młody chłopiec, który chodził do szkoły, co piątek w zniecierpliwieniu wyczekiwałem chwili, gdy skończą się lekcje i wrócę do domu, by o 19.00 usiąść przed telewizorem. Wówczas na ekranie pojawiały się charakterystyczne żółte napisy, główny motyw muzyczny, motto odcinka, wspólnie oznajmiające jedno – nadejście nowego odcinka „Wojen Klonów”. Odkąd pamiętam, zawsze byłem fanem „Star Wars”. Z czego to wynika? Nie wiem, ale na pewno, że duży udział w tym mieli moi rodzice, którzy zabrali mnie do kina na „Zemstę Sithów”. Od tamtej pory zacząłem interesować się odległą Galaktyką i właśnie „Wojny Klonów” sprawiły, że moja początkowa pasja przerodziła się w miłość. A teraz razem z finałowym 7 sezonem nadszedł czas na koniec serialu, który zapewne dla wielu też był wspomnieniem dzieciństwa.

 -

Odwiedzin: 4296

Autor: Filmaniak01Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Sala samobójców. Hejter" – Toxic Wave - Recenzje filmów

To tendencja: Gdy uczniowie wracają do szkoły we wrześniu, żałują że ich ferie letnie się skończyły i już odliczają dni do następnych. I nie ma w tym absolutnie nic dziwnego, bo podobnie ma się sprawa w przypadku dorosłych i ich urlopów. Jedne jednak wakacje nigdy się nie kończą, a żeby ich zaznać w życiu wcale nie potrzeba wiele. Wystarczy włączyć komórkę, wpisać hasło, a następnie wejść do sieci – niezwykłego miejsca, nazywanego Internetem. Skarbnica wiedzy? Raj, w którym spełniają się marzenia? Dla wielu, w tym Tomka – głównego bohatera najnowszego filmu Jana Komasy, pewnie tak.

"Mesjasz" – Posłaniec prawdy? - Seriale

Każdy iluzjonista ma inny sposób działania, sztuczki i sposoby na to, by widzowie mogli go docenić, ale łączy ich jedna zasada, która nigdy się nie zmienia: „W magicznej sztuczce nie chodzi o to, jak ją zrobić. Prawdziwa sztuka polega na tym, by ludzie w nią uwierzyli”. Dla magików ta zasada jest jak przykazanie, którego zawsze należy się trzymać, bo inaczej pokaz nie ma szans powodzenia. A jak można odnieść to do naszej wiary? Czy istnieje zasada, określająca to, jak powinniśmy się zachować, byśmy zawsze byli silni wiarą? Wydaje się, że zależy to od naszego osobistego zrozumienia prawdy. A jednak ci, którzy wierzyli w proroków, w momencie pojawienia się Jezusa Chrystusa, przybili go do krzyża.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 1629

Autor: pjKultura

72. Ceremonia Emmy w czasie pandemii. "Watchmen" i "Sukcesja" najlepsze! - Kultura

„Rok 2020” – tak powinien brzmieć tytuł serialu, do którego scenariusz napisze Stephen King, a reżyserią zajmie się Quentin Tarantino. Zapewne zgarnąłby wtedy wszystkie Telewizyjne Oscary. Oparty na faktach z domieszką filmowej grozy i szaleństwa. Nie wiemy, czy taka produkcja powstanie, ale za to byliśmy świadkami tego, jak wyglądała tegoroczna 72. gala wręczenia statuetek Emmy. Była inna niż poprzednie. Nie tak huczna.

 -

Odwiedzin: 1592

Autor: MovieBrainRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Malcolm i Marie" – Pojedynek na słowa - Recenzje filmów

Czułem, że to będzie moje kino. I faktycznie, już po pierwszych pięciu minutach byłem tego pewien, więc spodziewajcie się samych superlatywów i pełnego subiektywizmu z mojej strony. Jeśli jesteście na to gotowi, to czytajcie dalej. Przed Wami melodramat rozpisany na dwie role, czyli „Malcolm i Marie”.

"Ostatni komers" – Tak intymnie, tak hipnotycznie, tak tanecznie! - Recenzje filmów

Po „filmowym potworku” pt. „#Jestem M. Misfit” niemal wszyscy stracili nadzieję, że w polskim kinie ktokolwiek opowie wreszcie o dojrzewaniu i pierwszych razach na serio, bez tony kiepskich żartów o „gimbazie”. Aż tu nagle objawienie. Pewien absolwent Szkoły Filmowej w Katowicach i asystent Małgorzaty Szumowskiej, zainspirowany książką Anny Cieplak pt. „Ma być czysto”, postanowił, że inaczej sportretuje nastolatków. Szczerze i dość oryginalnie pod względem estetyki i formy (obraz 4:3. i pastelowa kolorystyka). Unikając przy tym moralizatorstwa. Jak dobrze, że mu się udało. „Ostatni komers” to brawurowy debiut, filmowa dekonstrukcja historii młodzieżowych.

Teraz czytane artykuły

"Euforia - sezon 1" – Ekspresja uczuć - Seriale

Okres dojrzewania to taki czas w życiu każdego nastolatka, w trakcie którego odkrywa on nieznane przez niego drogi przeznaczone dla dorosłych, próbując doświadczyć coraz to nowszych wrażeń. To właśnie wtedy młodzież przeżywa swoje pierwsze miłosne zawody, spełnia pasje i próbuje odnaleźć ścieżkę, którą będzie podążać w przyszłości. Lecz tuż za rogiem kryją się również liczne niebezpieczeństwa, z którymi każdy mierzy się na swój określony sposób. Gdy więc jedni zdobywając popularność w okolicy, dowartościowując samego siebie; drudzy z kolei jej nie pragną, zakładając maski, skrywające ich prawdziwe uczucia. Jedno natomiast łączy ich wszystkich – usilnie chcą znaleźć swoje miejsce w świecie i poczuć się kochanym. Nie jest to jednak łatwe.

 -

Odwiedzin: 6128

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Dziedzictwo. Hereditary" – Osaczeni - Recenzje filmów

„Dziedzictwo. Hereditary” to kolejny po „The Witch” oraz „To przychodzi po zmroku” znakomicie oceniany przez krytyków dreszczowiec od wytwórni A24, który stara się wyjść poza schematyczne gatunkowe ramy. Bo to bardziej duszny dramat o rodzinie zmagającej się z żałobą niż typowy straszak. Zrealizowany przez debiutanta przykład artystycznego kina, które z komercją ma niewiele wspólnego.

 -

Odwiedzin: 3519

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Bogowie" – Doktor Zbyszek Wytrwały - Recenzje filmów

Ten biograficzny film, wielki wygrany na festiwalu w Gdyni, w piątek, dziesiątego października, wreszcie trafił na ekrany kin w całej Polsce. Czy szanowne jury miało rację, przyznając opowieści o Zbigniewie Relidze najważniejsze wyróżnienia, w tym za najlepszą produkcję oraz pierwszoplanową rolę męską?

Kiedy "bogowie" doszli do władzy - Intrygujące

Okres rozwoju cywilizacji sumeryjskiej to czas stopniowego zniewalania jednostki. Stosowano w tym celu różne środki: od czeków po pieniądze i scentralizowaną władzę, dla której zwykły człowiek nienależący do rządzącej elity był po prostu śmieciem. Poniżej, krótko przedstawiam kolejne, następujące po sobie etapy dyktatorskich rządów „kontrolerów”.

JuraPark Solec - park dinozaurów - wspaniałe miejsce dla dzieci - Ciekawe miejsca

Zapraszamy na wycieczkę do świata dinozaurów. Wszystkie dzieci prawie w każdym wieku mogą znaleźć coś dla siebie, gdyż JuraPark w Solcu Kujawskim to świetne miejsce dla nauki i zabawy.

Nowości

 -

Odwiedzin: 95

Autor: pjKultura

Wszyscy Laureaci Nagród Nobla 2024 - Kultura

Od 7 do 14 października trwał Tydzień Noblowski. W tych dniach ogłoszono nazwiska zwycięzców ze wszystkich dziedzin: fizjologii i medycyny, fizyki, chemii, literatury, Pokojowej Nagrody Nobla oraz nauk ekonomicznych. Przed Wami nasze lekko spóźnione podsumowanie, w którym tradycyjnie podajemy uzasadnienie przyznania tych prestiżowych nagród oraz czym dokładnie zajmowali się laureaci.

Genów nie oszukasz! BNDK (Benedek Jan i Benedek Gabor) prezentują singiel "Szał" - Muzyczne Style

Jan Benedek (kompozytor takich przebojów, jak "King" i "Warszawa"), wraz ze swoim synem Gaborem rozpoczynają nową, muzyczną przygodę, pod szyldem BNDK. W ich wspólnym utworze pt. „Szał” możemy usłyszeć takie słowa: „Czy pamiętasz chwile, gdy był tylko szał? Gdy muzyka grała nam cały czas”?

 -

Odwiedzin: 122

Autor: adminKosmos

Sonda Clipper poleciała na Europę! Sprawdzi co "w wodzie piszczy" - Kosmos

W naszym dziale dotyczącym nauki, w tym między innymi odkrywania tajemnic kosmosu, nie piszemy o wszystkim. Są jednak takie wydarzenia, o których nie tylko należy, ale wręcz trzeba, choć w pigułce, opowiedzieć. Bez wątpienia jest nim start sondy o nazwie Clipper. Agencja kosmiczna NASA wysłała ją 14 października w stronę jednego z księżyców Jowisza – Europy. Dlaczego akurat tam? Bo gdzie indziej, jak nie na skutym lodem, trochę mniejszym od naszego naturalnego satelity, białym obiekcie poprzecinanym nieregularnymi brązowymi liniami, mogą panować lepsze warunki, aby narodziły się zalążki życia.

 -

Odwiedzin: 159

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Joker: Folie à deux" – A oni tańczą, tacy szaleni, tacy smutni... - Recenzje filmów

11 nominacji do Oscara, Złoty Lew na Festiwalu w Wenecji, ponad miliard dolarów zarobku na całym świecie (mimo kategorii R). Zaiste „Joker” z 2019 roku był prawdziwym fenomenem. A skoro tak, to może czas na dalsze losy Arthura Flecka? Reżyser Todd Phillips jednak ciągle powtarzał: „to zamknięta historia, bez szans na kontynuację”. Ale jest rok 2024, a do kin wchodzi „Joker: Folie à deux”. Wielu krytyków i widzów krzyczy/pisze głośno: „to najbardziej niepotrzebny sequel”. Czy faktycznie zasługuje na takie miano? Czy następna „terapia”, jakiej poddaje nas Phillips kompletnie nie działa? Jako autor niniejszej recenzji jestem rozdarty. Widzę jednocześnie mrok i światło w tym długim tunelu.

"Moja Mamo, Mój Tato" Dziękuje Wam śpiewająco! - Muzyczne Style

„Moja Mamo, Mój tato” to najnowszy singiel Oli Równiak, który ukazuje nie tylko jej wrażliwość jako artystki, ale także głębokie emocje związane z relacjami rodzinnymi. Utwór łączy melancholijną melodię z poruszającym tekstem, który przywołuje wspomnienia i uczucia związane z najważniejszymi osobami w naszym życiu.

 -

Odwiedzin: 166

Autor: pjKultura

Nike 2024 – laureatką 93-letnia poetka Urszula Kozioł! - Kultura

W niedzielę 6 października przyznano Nike. To Nagroda Literacka za najlepszą książkę poprzedniego roku. Nagroda, która „narodziła się” w 1997 roku, inspirując się brytyjskim Bookerem. Tym razem ze statuetki cieszyła się Urszula Kozioł. Po kilku nominacjach w dawniejszych latach, wreszcie mogła „przytulić” Nike. Otrzymała ją za tom poezji pt. „Raptularz”. Jakie porusza w niej tematy? Kto jeszcze znalazł się w gronie finalistów? O tym w niniejszym tekście.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 1372

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"1670" – To jest mój chłop, mój serial i mój rok! - Seriale

Takiego serialu jeszcze nie było! W Polsce rzecz jasna. No bo wiecie – mieszanka to iście wybuchowa. Kostiumowe danie główne z satyrycznym mięchem, szczyptą ostrej przyprawy i żyd… żytem. A w tym kotle chłopów szlachcice gotują i tą chochlą w lewo i prawo, pod nosem wąsy poprawiając i się szczerze uśmiechając. Bo „1670” to czas, gdy Rzeczpospolita była terytorialną potęgą, a panowie na włościach musieli bardzo ciężko nie pracować, by godnie żyć.

 -

"Peaky Blinders: Sezon 5" – Tommy Shelby: żywioł silniejszy niż faszyzm - Seriale

Według zapewnień Stevena Knighta, twórcy serialu pt. „Peaky Blinders”, opowieści o pewnej – faktycznie żyjącej i działającej w latach 20. XX wieku, rodzinie z Birmingham; jego piąty, mający niedawno premierę, sezon ma być tym najlepszym. I czy tak jest? Nie. Ale jako kibic gangsterskiej drużyny Thomasa Shelby’ego, jestem na tyle usatysfakcjonowany tym, co dostałem, że postawię go na równi z pierwszym, drugim i czwartym.

 -

Odwiedzin: 9165

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

Dexter Morgan – seryjny morderca, którego podziwiamy! - Seriale

Przeczytaliście tytuł i zastanawiacie się zapewne jak to możliwe, by kibicować komuś, kto z zimną krwią zabija innych? Wystarczy zrozumieć i poznać fenomen amerykańskiego serialu, który obiegł cały świat. Oryginalność, ciekawy scenariusz, nagłe zwroty akcji i On – Dexter!

 -

Odwiedzin: 5628

Autor: GieHaSeriale

Komentarze: 2

"The Frankenstein Chronicles" - "Czerwonogardły gil, zamknięty. W klatce, wściekłością niebios sięga" - Seriale

Serial „The Frankenstein Chronicles”, który zbierał dobre recenzje od czasu pojawienia się na antenie brytyjskiej telewizji (ITV Encore) w 2015 roku, dał się poznać kilka miesięcy temu szerszej publiczności za sprawą (jakżeby inaczej) dystrybucji poprzez platformę Netflix. Czy odświeżona i reklamowana twarzą Seana Beana historia o rzuceniu wyzwania Bogu, mając za oręż nieugiętą wiarę w naukę, jest rzeczywiście tak dobra jak na Wyspach się uważa?

 -

Odwiedzin: 4507

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 3

"Król" – 8 na 10 syneczku, a jak! - Seriale

„Zachwyca”, „Najlepszy serial 2020 roku” – takie między innymi nagłówki pojawiły się w internecie na początku listopada. I – o dziwo – dotyczyły polskiej produkcji. Mowa o adaptacji bestsellerowej powieści Twardocha sprzed kilku lat, która rozeszła się w nakładzie ponad 100 tys. egzemplarzy. Czy „Król” faktycznie jest na na tyle królewski, że nie pozostaje nic, jak uścisnąć dłoń Janowi P. Matuszyńskiemu? Na to pytanie postanowiłem opowiedzieć dopiero po premierze finałowego odcinka, bowiem nie ma co oceniać dania tylko po talerzu, na którym jest podany. Trzeba zjeść wszystko, a na koniec popić piwem, porządnie beknąć i podziękować.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
1.891

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję