O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Zanim się pojawiłeś" – Miłość, życie i śmierć - Recenzje filmów

Powieść autorstwa Jojo Moyes światło dzienne po raz pierwszy ujrzała w 2012 roku. Wielu osobom klimatem przypominać może twórczość Nicholasa Sparksa lub Cecelii Ahern. Ich książki również doczekały się własnych, lepszych bądź gorszych ekranizacji. Po czterech latach oczekiwania „Zanim się pojawiłeś” doczekała się własnego miejsca w kinematografii. Co więcej, na plakacie filmu znaleźć można dobrze znane wszystkim nazwiska. Co kryje się więc pod tą estetycznie dopracowaną przykrywką?

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
paulinakinga97 (317 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
10 512
Czas czytania:
13 278 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
paulinakinga97 (317 pkt)
Dodano:
2968 dni temu

Data dodania:
2016-06-11 13:59:54

Lou Clark (Emilia Clarke) jest dziecinną 26-latką, która swoje najlepsze lata zmarnowała, pracując w kawiarni. Ma kochającego sport chłopaka Patricka (Matthew Lewis) oraz wspaniałą i ciepłą rodzinę. W zasadzie, od życia nie oczekuje niczego więcej. Jej sytuacja zmienia się jednak, gdy ukochana kawiarnia zostaje zamknięta. Pilnie poszukując pracy, natrafia na ofertę państwa Traynorów. Choć okazuje się niezbyt kompetentna, otrzymuje posadę i poznaje Willa (Sam Claflin), sparaliżowanego 31-latka.

 

Właściwa akcja rozpoczyna się wraz z ich pierwszym spotkaniem. Will jest oschły i niemiły, co jednak nie zraża gadatliwej i pogodnej Lou. Chociaż pracę podejmuje jedynie ze względu na przyzwoite zarobki, bardzo angażuje się w swoje nowe zajęcie. Relacja z Willem już wkrótce zmienia się w coś więcej i żadnym problemem nie jest dla niej praca po godzinach czy zagraniczna wycieczka. Bohaterowie w niedługim czasie rozumieją, że łączy ich prawdziwa miłość. Niestety, Will ma już swoje plany.

 

Zarówno Clarke, jak i Claflin, mają spore doświadczenie w ekranizacjach bestsellerowych powieści. Clarke znana jest przecież z roli Daenerys Targaryen w Grze o tron, a Claflina podziwiać mogliśmy jako Finnicka w Igrzyskach śmierci lub Alexa w Love, Rosie. Oboje również i tym razem bardzo dobrze wypadli na ekranie. Clarke momentami być może była nieco przerysowana, jednak Claflin rewelacyjnie ukazał rozterki targające jego bohaterem. Wszyscy ci, którzy z wytęsknieniem oczekiwali tej pozycji, nie powinni więc raczej być zawiedzeni. W tle niejednokrotnie pojawiały się klimatyczne hity Eda Sheerana, które świetnie komponowały się z przedstawionymi na ekranie wydarzeniami. Nie można zapomnieć również o naprawdę fantastycznych zdjęciach. Piękne zamki, plaże i przecudowny Paryż wręcz olśniewają.

 

Thea Sharrock nakręciła naprawdę dobrą produkcję z myślą głównie o żeńskiej części publiczności. Mężczyźni nigdy nie rozumieli, co takiego kobiety widzą w romansach. „Zanim się pojawiłeś” to film pełen radości, lecz również wzruszeń, czego dowodzą zresztą szlochające na sali panie. Nikt nie spodziewał się fajerwerków i nikt również ich nie otrzymał. To stonowana, grająca na emocjach opowieść, z której każdy może wyciągnąć wnioski. Każdy widz ma możliwość wczuć się w sytuację głównych postaci i zastanowić się, co on by w ich sytuacji uczynił.

 

„Zanim się pojawiłeś” to nie najlepszy romans, jaki kiedykolwiek powstał. To nie jest również najlepsza książkowa ekranizacja ani najciekawsza rola Clarke i Claflina. Mimo swej pozornej przeciętności, mimo wszystko, po seansie nie zapomina się o niej tak szybko. Jeżeli oczekujecie więc od filmu czegoś więcej niż jedynie bezsensownego zabicia czasu, "Zanim się pojawiłeś" to dobra inwestycja. To film o smutku, miłości i życiowych wyborach. Nic przecież nie jest nam dane raz na zawsze. Cieszmy się więc każdym dniem tak, jakby jutra miało nie być.

 

Ocena: 8/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

 

Autorka recenzji publikuje też na portalu Filmweb.pl pod nickiem Miss_Joker

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Zanim się pojawiłeś" – Miłość, życie i śmierć

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Kinoman
2967 dni temu

O mój boże... pojęcie bogate słownictwo jest Ci chyba obce, ponieważ liczba powtórzeń jest zatrważająca jak na tak króciutki tekst. Do tego błędy logiczne - zamki i plaże, chyba zamek i plaża, bo nie pamiętam, aby było ich więcej... No i wysnute z palca konkluzje - film był wzruszający, bo panie na seansie szlochały lub panowie nie rozumieją romansów? Twoje przeświadczenie o własnej mądrości i racji jest przerażające, co więcej narzucasz je innym, zamiast zająć się recenzją filmu, który ma wiele do zaoferowania, lecz z Twojej pracy trudno to wyczytać, bo pełna jest takich pseudo- życiowych racji. Nie wspomnę o koszmarnym stylu, jeden akapit i już ma się ochotę przestać czytać te wykolejone zdania. A to - drogi recenzenci jest opinia "Nikt nie spodziewał się fajerwerków i nikt również ich nie otrzymał" - bo co możesz wiedzieć o tym, czego inni oczekiwali?
Dodaj opinię do tego komentarza

-1 (1)

eco
2967 dni temu

Recenzja jest całkiem ok. Nie należy wg mnie oceniać tekstu tylko pod względem liczby powtórzeń wyrazów itp. Dodatkowo każdy popełnia błędy i każdy ma własną interpretację. Każdy szlifuje własne umiejętności, i tylko w taki sposób można zwiększyć własne umiejętności. Autorzy recenzji są krok dalej od osób, które krytycznie oceniają. One wykonują pracę, aby napisać recenzję i dzięki temu uczą się czegoś więcej.

Oczywiście krytyka polega na przedstawianiu wad treści i chwaleniu tego co zrobiło się bardzo dobrze lub dobrze. W każdej dobrej krytyce jest miejsce na odpowiedź autorowi, aby wiedział co wykonuje źle, a co dobrze i dlatego lubimy być krytycznie oceniani, aby poprawić samych siebie. Wszystkim autorom tego życzę, a mnie pomimo różnych błędów przedstawiany film zaciekawił i chyba o to chodzi.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora paulinakinga97

"Heaven. Miasto elfów" – Kradzież w Londynie - Recenzje książek

Kiedy myśleliśmy, że na rynku nie pojawi się już żaden oryginalny reprezentant gatunku fantasy, na półki wkroczyła powieść "Heaven. Miasto elfów" autorstwa niemieckiego pisarza Christopha Marzi. Okazała się ona niespotykaną dotychczas historią o elfach dziejącą się w malowniczych zakątkach współczesnego Londynu. Brzmi ciekawie? Tak właśnie jest.

"Krąg" – Magii czas - Recenzje książek

Swego czasu, będąc w wieku typowo młodzieńczym, książki należące do kategorii młodzieżowych wręcz pochłaniałam. Jako zaprawiony w boju mól książkowy jestem przygotowana na niemal każdą papierową ewentualność. Tym razem padło na „Krąg” autorstwa skandynawskiego duetu – Matsa Strandberga i Sary B. Elfegren. W tym przypadku powiedzenie „co dwie głowy to nie jedna”, nie znajduje swojego odzwierciedlenia. Powiedziałabym raczej: „gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść”.

"Garść popiołu" – Morderstwo w Legionowie - Recenzje książek

Powszechnie mówi się, że to skandynawscy pisarze sprawują się najlepiej w pisaniu mrocznych i trzymających w napięciu kryminałów. Polacy chwalą twórców z północy i zapominają o dziełach, które powstają tuż pod ich nosem. Kto mówi, że polscy pisarze nie potrafią wykrzesać z siebie przyprawiającej o gęsią skórkę intrygi? Wojciech Wójcik w „Garści popiołu” dowodzi, że przy odrobinie chęci, wyobraźni i zaangażowania można zaserwować czytelnikom naprawdę ciekawą lekturę.

"Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" – Avengers versus Avengers - Recenzje filmów

Na to starcie wszyscy fani Marvela czekali od miesięcy. Nowy „Kapitan Ameryka” miał być inny niż wszystkie. Nawet zwiastuny zapowiadały coś, z czym do tej pory nie mieliśmy do czynienia. Każdy z widzów spodziewał się jednak czegoś innego. Pomimo odmiennych oczekiwań, chyba nikt nie wyszedł z kina rozczarowany. „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów” powstały we współpracy braci Russo jest lepszy niż wszystkie dotychczasowe filmy Marvela.

"Cloverfield Lane 10" – Wybawca czy oprawca? - Recenzje filmów

Michelle poznajemy w momencie rozstania. Kobieta pakuje swoje rzeczy, a na blacie w mieszkaniu pozostawia jedynie klucze i pierścionek. Nietrudno jest więc zrozumieć, że koniec jest ostateczny. Główna bohaterka zamyka pewien etap swojego życia. Wyrusza więc w poszukiwaniu kolejnego. Nie wie jeszcze, że nadchodzące wydarzenia odmienią jej dotychczasowe życie o 180 stopni.

Polecamy podobne artykuły

"Last Christmas" – Last Christmas I gave you my heart - Recenzje filmów

Grudzień zawsze napawa mnie optymizmem. Temperatura spada, na dworze zaczyna prószyć śnieg, a sklepy i okolica wypełniają się świątecznymi ozdobami. W takim czasie zwyczajnie nie mam ochoty na poruszające trudne tematy produkcje, ponieważ sama atmosfera zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia po prostu temu nie sprzyja. W tym wyjątkowym okresie poszukuję nieskomplikowanych, miłych dla oka, radosnych w odbiorze obrazów, które mnie rozbawią, może czasem wzruszą, ale przede wszystkim zapewnią dobrą, niewymagającą myślenia rozrywkę. A jeśli do tego natchną do zrobienia czegoś albo zmienią nieco mój dotychczasowy pogląd na dane sprawy, to już w ogóle będę usatysfakcjonowany. Takim obrazem okazał się „Last Christmas” z Matką Smoków w roli głównej.

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 10512

Autor: paulinakinga97Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Zanim się pojawiłeś" – Miłość, życie i śmierć - Recenzje filmów

Powieść autorstwa Jojo Moyes światło dzienne po raz pierwszy ujrzała w 2012 roku. Wielu osobom klimatem przypominać może twórczość Nicholasa Sparksa lub Cecelii Ahern. Ich książki również doczekały się własnych, lepszych bądź gorszych ekranizacji. Po czterech latach oczekiwania „Zanim się pojawiłeś” doczekała się własnego miejsca w kinematografii. Co więcej, na plakacie filmu znaleźć można dobrze znane wszystkim nazwiska. Co kryje się więc pod tą estetycznie dopracowaną przykrywką?

 -

Odwiedzin: 1525

Autor: DawidRecenzje gier

Komentarze: 1

"Startup Panic" – Rzuć etat, rozpocznij własny biznes! - Recenzje gier

„Startup Panic” to gra, za którą odpowiada studio TinyBuild Games. Poprzednio ten wydawca pozwolił nam na zapoznanie się z takimi tytułami, jak: „Punch Club” lub „Graveyard Keeper”. Najpierw kariera bokserska, potem zarządzanie cmentarzem, aż w końcu... własna firma.

 -

Odwiedzin: 682

Autor: adminReligia

Czy można wnioskować za istnieniem lub nieistnieniem Boga? - Religia

Bóg… ileż to tekstów doznało swego spełnienia, za sprawą jego osoby. Ileż to wyznań wiary i aktów krytyki miało już miejsce. Jakby wielu ich nie było, żaden tekst w 100% nie potrafi dowieść istnienia stwórcy ani też go obalić. Jednakże czy dzieję się tak ze względu na słabość argumentów ateistów? Może za sprawą przepychu religijnego urojenia? Niezależnie jaka była by odpowiedź, wina zawsze będzie leżała pośrodku. Pośrodku, który stanowi społeczeństwo. Zróżnicowanie i wolność wyboru, którą posiada każda wolna jednostka społeczeństwa jest właśnie przyczyną tego całego zróżnicowania.

 -

Odwiedzin: 6981

Autor: pjErotyka, towarzyskie

Komentarze: 1

Seks za kilkadziesiąt lat. Czy androidy zastąpią prawdziwego kochanka? - Erotyka, towarzyskie

Technologiczny postęp może czasem przeciętnego mieszkańca planety Ziemia przyprawić o niemały zawrót głowy. Jeszcze większy szok nastąpi, gdy ów jeden z wielu Ziemian dowie się, że już wkrótce, za kilkadziesiąt lat, we wszystkich większych i mniejszych miastach, będzie można udać się do agencji towarzyskiej, aby uprawiać seks z… robotami! To nie bajka. To wielce prawdopodobne. Tylko co na to etycy, obrońcy moralności i starsze panie w moherowym berecie?

 -

Odwiedzin: 521

Autor: ZosiaPrzepisy

Komentarze: 1

Marokańskie chlebki wujka Ahmeda - Przepisy

Pamiętacie placki na sodzie babci Marysi? Syte, wypieczone, idealne do popijania mlekiem (bo czkawka może złapać), prosto z polskiej kuchni. To, co chcę Wam zaproponować dzisiaj, to coś podobnego z zewnątrz, ale jakże inne w środku. To chlebki z dalekiej krainy, pachnące, równie pyszne. Nie wiem, co by na nie powiedziała Marysia, ale każdy wujek Ahmed żyjący sobie w Maroku już zaciera rączki i cieknie mu ślinka na ich widok. Nie jest kucharzem, ale potrafi je przyrządzać. Jak? Oto ich tajemnica. Oto składniki i przepis.

Nowości

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Artykuły z tej samej kategorii

"Furiosa: Saga Mad Max" – Dziewczyna na pustynnej drodze zemsty - Recenzje filmów

„Pamiętasz mnie?”. Pytała tytułowa Furiosa już w zwiastunie. Pyta i w samym filmie. Ależ oczywiście, że Cię pamiętam. Gdy miałaś twarz dojrzalszej Charlize Theron. Kiedy z pomocą szalonego, małomównego Maxa realizowałaś swój plan w takim stylu, że szczęka opadała i piasek się do niej wsypywał. Okazało się jednak, że wcześniej też obrałaś podobny cel – jako dziecko porwana, skazana na tułaczkę z dziwnymi typami na jeszcze dziwniejszym pojazdach, myślałaś tylko o jednym – zemście! A więc prequel. A zatem spin-off z Anyą Taylor-Joy. Opowieść rozpisana na kilkanaście lat. Czy to się mogło udać? Czy o prawie 10 lat starszy George Miller powtórnie stworzył arcydzieło kina akcji w klimacie postapo?

 -

Odwiedzin: 1323

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Diuna: Część druga" – Woda życia, religia zniszczenia - Recenzje filmów

„Mając władzę nad przyprawą, masz władzę na wszystkimi” – zniekształcony, brzmiący złowieszczo głos oznajmia takową prawdę na tle czarnego tła, a mi już po całym ciele „przebiegają mrówki”. Jestem wręcz obezwładniony, zahipnotyzowany. A przecież to nawet nie pierwsza scena. Później jest jeszcze lepiej/gorzej. Jakie tam później, tak jest przez 80% seansu, niemal do napisów końcowych. Oni (czyt. krytycy mający zaszczyt uczestniczyć w pokazie prasowym) nie kłamali. „Diuna: Część druga” to film monumentalny (kto napisze fatalny, ten niechaj zostanie strawiony przez czerwia). Atakujący wszystkie zmysły. Piękny. Na poziomie audiowizualnym rzecz jasna, bo z warstwą scenariuszową bywa różnie… Są jednak aktorzy, którzy windują tę opowieść do granic kosmosu.

 -

Odwiedzin: 557

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Kos" – Gdzie generał, co chłopa szanował? O tu! - Recenzje filmów

„Pierwszy krok do zrzucenia niewoli to odważyć się być wolnym, pierwszy krok do zwycięstwa – poznać się na własnej sile” – przekonywał głośno Tadeusz Kościuszko. Pewni twórcy wzięli sobie drugą część tego cytatu mocno do serca. Jako pierwsi zdecydowali się zrealizować w Polsce film o wielkim bohaterze narodowym bez grama martyrologii, za to z wyraźnymi inspiracjami kinem Quentina Tarantino. Czy aby owa sztuka ich nie przerosła? Jaki jest „Kos”?

 -

Odwiedzin: 883

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Chłopi" – Wsi anielska, wsi diabelska - Recenzje filmów

„Cepelia, w której maczała swoje paluchy Sztuczna Inteligencja, malując każdą scenę w męczące oczy barwy”. Mniej więcej to sądzi o nowej adaptacji „Chłopów” Władysław Reymonta pewien znany krytyk filmowy. Powinien on uderzyć się w pierś i obejrzeć tę animację raz jeszcze. Tak, to ludowe rękodzieło, ale o dużej wartości artystycznej – choć bliskie książkowym opisom, to jednak na swój sposób uwspółcześnione, pozbawione kurzu osiadłego na dawnej księdze. Gdy kilka lat temu ponad 100 malarzy zabrało się do skrupulatnej pracy z pędzlem w dłoniach, to jeszcze nikt nie wiedział, że AI aż tak rozwinie się w roku 2023. Można zapytać po co? Czyż nie lepiej, aby powstał „zwykły” film fabularny bez tej otoczki? Nie, bo taki już nakręcono, a owa forma tylko dodała magii i innej, niepokojącej namacalności.

"Resident Evil: Witajcie w Raccoon City" – Shitty, Pasty - Recenzje filmów

Są takie dni w życiu, gdy od samego już przebudzenia wiemy, że nie będą to dobre dni: za oknem paskudna poniedziałkowa pogoda z zacinającym deszczem, głowa trochę pobolewa, ponieważ poprzedniego wieczoru przyszło nam wychylić o jeden kieliszek za dużo na spotkaniu ze znajomymi, woda w czajniczku gotuje się tyle czasu, że aż sprawdzamy czy się przypadkiem nie przypala, woda pod prysznicem z kolei, w zależności od regulacji, albo parzy nasze plecy niczym iskry z kuźni Hefajstosa, albo zamraża naszą skórę niczym cios od Sub-Zero. Mimo to, przygotowujemy się dzielnie do wyjścia, choć wiemy doskonale, że w pracy już ostrzą sobie na nas kły kierownicy wyższego szczebla czy brygadziści...

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.557

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję