4 758
5 540 min.
Recenzje filmów
paulinakinga97 (317 pkt)
3180 dni temu
2016-03-08 21:33:12
Greg w swoim liceum jest niczym Szwajcaria z czasów II wojny światowej. Nikomu nie wadzi, z nikim się też nie zaprzyjaźnia. Nie sprawia problemów i nie przynależy do żadnej ze szkolnych grup. Unika nawet jedzenia w szkolnej stołówce, by nie musieć wdawać się z ludźmi w zbędne dyskusje. Jedynym rówieśnikiem, z którym Greg utrzymuje jakikolwiek kontakt, wydaje się być Earl, określany przez niego mianem „współpracownika”. Razem od czasu do czasu pracują nad wspólnymi filmami, więc tytuł ten okazuje się w pełni uzasadniony.
Cała, przez lata wypracowana niewidzialność Grega rozpada się, gdy zostaje zmuszony do przyjaźni z chorą na białaczkę Rachel. Choć z początku sam przyznaje, że odwiedza ją jedynie z polecenia swojej mamy, wkrótce przekonuje się do nieznajomej dziewczyny. Ich wymuszona przyjaźń wkrótce przeradza się w prawdziwą sympatię.
Narracja prowadzona z punktu widzenia głównego bohatera z początku wydaje się dość nieoczywista. Lekki i niezobowiązujący wstęp opisujący sytuację Grega zupełnie nie sugeruje, że do czynienia będziemy mieć z tak wzruszającą i łapiącą za serce historią. Bohaterowie wykreowani przez pisarza Jessego Andrewsa okazują się bardzo dojrzali. Dotyczy to zwłaszcza Rachel, która do swojej choroby stara się podchodzić z optymizmem i nadzieją. Dni upływają przyjaciołom na zwyczajnych, codziennych czynnościach. Choć może wydają się dość ekscentryczni, zasadniczo nic nie wyróżnia ich spośród innych licealistów. Choroba Rachel przez długi czas wydaje się niejako tylko dodatkiem i tłem całej opowieści. Dziewczyna ma się całkiem dobrze, uśmiecha się, chodzi na spacery... zachowuje się jak każda nastolatka w jej wieku. O co więc tyle szumu? Wcale nie wygląda na tak umierającą, jak wskazuje sam tytuł. Na dodatek Greg wciąż zapewnia nas, że Rachel wyjdzie z tego cało. Przecież nic jej nie będzie! Otóż w pewnym momencie zdajemy sobie sprawę, że ich życie w żadnym razie nie jest tak kolorowe. Zaczynamy współczuć Rachel, która zwyczajnie traci siły. Choroba nie zna litości.
Historia ta nie skupia się jednak tylko wokół postaci Rachel i jej pokrytym dziewczyńską, drzewiastą tapetą pokoju. Obserwujemy Grega i Earla kręcących kolejne filmy, Grega próbującego zaplanować swoją przyszłość... Mamy okazję ujrzeć całkiem normalne sytuacje z codziennego życia bohaterów. Chociaż tak prosty, film ten zdecydowanie ma w sobie coś hipnotyzującego. Nie wiadomo, czy przez sporą dawkę niedorzeczności, czy też przez dystans i lekką kompozycję, film ten naprawdę wciąga!
Film Alfonso Gomeza-Rejona jest pełen sprzeczności, a tym samym wzbudza w widzu silne, często skrajne emocje. Śmiejemy się z bohaterami, by już chwilę później współczuć im i wraz z nimi cierpieć. Jest to pozycja pod każdym względem warta uwagi. Nie tylko porusza bardzo istotne tematy, ale zwraca również uwagę na elementy rzeczywistości, których my sami na co dzień nie dostrzegamy. Powinniśmy nauczyć się doceniać każdą ofiarowaną nam chwilę. Żadna z nich już nigdy nie wróci.
Ocena: 8,5/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Niestety, film ten nie trafił do szerokiej dystrybucji w naszym kraju. Jeśli jeszcze ktoś go nie widział, to może to nadrobić ewentualnie w kinach studyjnych lub kiedyś w telewizji.
Autorka recenzji publikuje też na portalu Filmweb.pl pod nickiem Miss_Joker
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Earl i ja, i umierająca dziewczyna" – Rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać
Więcej artykułów od autora paulinakinga97
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.219