O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Cloverfield Lane 10" – Wybawca czy oprawca? - Recenzje filmów

Michelle poznajemy w momencie rozstania. Kobieta pakuje swoje rzeczy, a na blacie w mieszkaniu pozostawia jedynie klucze i pierścionek. Nietrudno jest więc zrozumieć, że koniec jest ostateczny. Główna bohaterka zamyka pewien etap swojego życia. Wyrusza więc w poszukiwaniu kolejnego. Nie wie jeszcze, że nadchodzące wydarzenia odmienią jej dotychczasowe życie o 180 stopni.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
paulinakinga97 (317 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 446
Czas czytania:
3 836 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
paulinakinga97 (317 pkt)
Dodano:
2869 dni temu

Data dodania:
2016-05-11 14:29:46

Kobieta pędzi samochodem w mroku. W pewnym momencie dostrzega we wstecznym lusterku ciężarówkę. Chwilę później Michelle wypada z drogi i traci przytomność. Budzi się w ponurym i nieznanym jej miejscu. Jakby tego było mało, jest jeszcze przykuta do rury. Wtedy zaczyna się rozgrywka, której przebiegu nie sposób przewidzieć. Poznajemy Howarda (w tej roli świetny John Goodman), który przedstawia się jako wybawca zagubionej kobiety. Opowiada jej o sytuacji panującej na zewnątrz schronu. Mówi o ataku chemicznym i toksynach, które zabiły wszystkich, którzy pozostali na powierzchni. Jakim cudem normalny świat został opanowany przez obcych? Jak to wszystko mogło wydarzyć się w tak krótkim czasie? Widz zostaje oszołomiony podobnie jak sama bohaterka.

 

Nie wiemy, z kim mamy do czynienia, ani czego od nas oczekuje. Nie mamy pojęcia gdzie bohaterka się budzi. Zostajemy przytłoczeni nadmiarem informacji. Na dodatek wszystko zaprzecza słowom Howarda. Jak wierzyć komuś, kto, choć rzekomo uratował Twoje życie, lecz kompletnie zepsuł pierwsze wrażenie? Nie jesteś w stanie zweryfikować jego słów. Jesteś więźniem bez drogi ucieczki.

 

Okazuje się, że Michelle i Howard nie są sami. Trzecim towarzyszem niedoli okazuje się Emmett, który ślepo wierzy wszystkim słowom podejrzanego gospodarza. Główna bohaterka nie jest jednak tak łatwowierna i szybko postanawia podzielić się swoimi wątpliwościami z nowo poznanym gościem. Razem zaczynają weryfikować wersję przedstawioną przez gospodarza. Akcja przyspiesza jeszcze bardziej.

 

Od samego początku filmu, czyli opuszczenia domu, podróży przez mroczne pustkowia i niepokojącej sceny na stacji benzynowej, wszystko naprawdę trzyma widza w napięciu. Niepewność potęguje się jeszcze, gdy Michelle budzi się w ponurym pomieszczeniu. Przez całą opowieść widz podąża za główną bohaterką. Rozumie jej wątpliwości i tak jak ona, chce dowiedzieć się, o co właściwie chodzi. Wraz z Michelle, krok po kroku odkrywa nowe fakty, które na przemian potwierdzają i zaprzeczają teorii przedstawionej przez Howarda. Każdemu jej krokowi towarzyszy strach i ryzyko, że spisek zostanie odkryty. Nikt nie jest w stanie przewidzieć reakcji rzekomego wybawcy.

 

Trachtenberg w pierwszych minutach chwyta widza za gardło i nie puszcza prawie do końca. Prawie, ponieważ później, każdego dopaść może złość i rozczarowanie. „Cloverfield Lane 10” jest idealnym przykładem genialnego thrillera, który zostaje doszczętnie zrujnowany przez zakończenie. Może komuś takie rozwiązanie przypadnie do gustu. Fani dobrych thrillerów trzymających w niepewności do ostatniej sceny, będą raczej mocno rozczarowani. Przyznaję, że zakończenie naprawdę mnie zaskoczyło. Niestety, bardzo negatywnie.

 

Niezaprzeczalnym atutem filmu jest aktorstwo. John Goodman świetnie prezentuje się w roli nieprzewidywalnego Howarda. Mary Elizabeth Winstead również genialnie przedstawiła targające jej bohaterką emocje. Wszystkie niepewności i lęki przedstawiła na tyle przekonująco, by widz był skłonny wczuć się w jej położenie. John Gallagher Jr. jako Emmett, choć być może nie wniósł do fabuły zbyt wiele, swoim występem dopełnił drugiego planu, który bez jego obecności, byłby raczej nudny. Nie można także zapomnieć o występie Bradleya Coopera. Niestety, nie pojawił się w filmie, ale chociaż przez chwilę mogliśmy usłyszeć jego głos podczas rozmowy telefonicznej mającej miejsce tuż przed początkiem ciągu dramatycznych i nieprzewidywalnych wydarzeń.

 

Jeżeli szukacie trzymającego w napięciu thrillera, „Cloverfield Lane 10” jest idealną propozycją. Dla wszystkich, którzy chcą uniknąć wielkich rozczarowań, lepiej byłoby, gdyby seans zakończyli 20 minut przed końcem. Ostatnia sekwencja moją ogólną ocenę obniżyła aż o 3 oczka. Byłam naprawdę rozczarowana. Wszyscy przygotowani na niedorzeczne rozwiązania nie powinni jednak zbytnio cierpieć. Wszyscy ci, którzy nie są przygotowani na wielki szok, muszą liczyć się z niesmakiem, który prawdopodobnie będzie jedyną pozostałością po seansie.

 

Ocena: 5/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

 

Autorka recenzji publikuje też na portalu Filmweb.pl pod nickiem Miss_Joker

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:






Galeria zdjęć - "Cloverfield Lane 10" – Wybawca czy oprawca?

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora paulinakinga97

"Heaven. Miasto elfów" – Kradzież w Londynie - Recenzje książek

Kiedy myśleliśmy, że na rynku nie pojawi się już żaden oryginalny reprezentant gatunku fantasy, na półki wkroczyła powieść "Heaven. Miasto elfów" autorstwa niemieckiego pisarza Christopha Marzi. Okazała się ona niespotykaną dotychczas historią o elfach dziejącą się w malowniczych zakątkach współczesnego Londynu. Brzmi ciekawie? Tak właśnie jest.

"Krąg" – Magii czas - Recenzje książek

Swego czasu, będąc w wieku typowo młodzieńczym, książki należące do kategorii młodzieżowych wręcz pochłaniałam. Jako zaprawiony w boju mól książkowy jestem przygotowana na niemal każdą papierową ewentualność. Tym razem padło na „Krąg” autorstwa skandynawskiego duetu – Matsa Strandberga i Sary B. Elfegren. W tym przypadku powiedzenie „co dwie głowy to nie jedna”, nie znajduje swojego odzwierciedlenia. Powiedziałabym raczej: „gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść”.

"Garść popiołu" – Morderstwo w Legionowie - Recenzje książek

Powszechnie mówi się, że to skandynawscy pisarze sprawują się najlepiej w pisaniu mrocznych i trzymających w napięciu kryminałów. Polacy chwalą twórców z północy i zapominają o dziełach, które powstają tuż pod ich nosem. Kto mówi, że polscy pisarze nie potrafią wykrzesać z siebie przyprawiającej o gęsią skórkę intrygi? Wojciech Wójcik w „Garści popiołu” dowodzi, że przy odrobinie chęci, wyobraźni i zaangażowania można zaserwować czytelnikom naprawdę ciekawą lekturę.

 -

Odwiedzin: 10274

Autor: paulinakinga97Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Zanim się pojawiłeś" – Miłość, życie i śmierć - Recenzje filmów

Powieść autorstwa Jojo Moyes światło dzienne po raz pierwszy ujrzała w 2012 roku. Wielu osobom klimatem przypominać może twórczość Nicholasa Sparksa lub Cecelii Ahern. Ich książki również doczekały się własnych, lepszych bądź gorszych ekranizacji. Po czterech latach oczekiwania „Zanim się pojawiłeś” doczekała się własnego miejsca w kinematografii. Co więcej, na plakacie filmu znaleźć można dobrze znane wszystkim nazwiska. Co kryje się więc pod tą estetycznie dopracowaną przykrywką?

"Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" – Avengers versus Avengers - Recenzje filmów

Na to starcie wszyscy fani Marvela czekali od miesięcy. Nowy „Kapitan Ameryka” miał być inny niż wszystkie. Nawet zwiastuny zapowiadały coś, z czym do tej pory nie mieliśmy do czynienia. Każdy z widzów spodziewał się jednak czegoś innego. Pomimo odmiennych oczekiwań, chyba nikt nie wyszedł z kina rozczarowany. „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów” powstały we współpracy braci Russo jest lepszy niż wszystkie dotychczasowe filmy Marvela.

Polecamy podobne artykuły

"Cloverfield Lane 10" – Szaleniec czy wybawca? - Recenzje filmów

Wyobraźcie sobie, że jesteście na miejscu głównej bohaterki filmu „Cloverfield Lane 10”. Najpierw macie wypadek samochodowy i tracicie przytomność. A gdy się budzicie, okazuje się, że leżycie w ciasnej piwnicy, przykuci do ściany, ze złamaną nogą i pościeraną twarzą. Gdy jeszcze do tego dodać fakt, że „uwięził” Was jakiś postawny facet, to perspektywa nie będzie zbyt optymistyczna.

Teraz czytane artykuły

"Cloverfield Lane 10" – Wybawca czy oprawca? - Recenzje filmów

Michelle poznajemy w momencie rozstania. Kobieta pakuje swoje rzeczy, a na blacie w mieszkaniu pozostawia jedynie klucze i pierścionek. Nietrudno jest więc zrozumieć, że koniec jest ostateczny. Główna bohaterka zamyka pewien etap swojego życia. Wyrusza więc w poszukiwaniu kolejnego. Nie wie jeszcze, że nadchodzące wydarzenia odmienią jej dotychczasowe życie o 180 stopni.

 -

Odwiedzin: 891

Autor: adminMuzyczne Style

Komentarze: 1

"Seniorita – radosny, letni przebój od Anielki! - Muzyczne Style

Niepowodzenia się zdarzają, lecz czy warto tracić życie na rozmyślanie o tym, co złe? Anielka, czyli Angelika Balcerek zachęca, by brać z życia garściami, gdyż z dobrym nastawieniem szanse, by spotkało nas coś dobrego, znacząco rosną! Artystka przybywa więc tym razem w lżejszej niż dotychczas – odsłonie. Popowa „Seniorita” z latynoskimi smaczkami to propozycja na iście wakacyjny hit. Singiel, który wpada w ucho i buja do tańca. Bo muzyka płynie w nas, zatem uwolnij ręce, niech Cię zakręcę!

 -

Odwiedzin: 4692

Autor: potteroRecenzje gier

Komentarze: 1

"Mafia III" – Propozycja co najwyżej do rozważenia - Recenzje gier

Któż z nas nie kocha opowieści gangsterskich, takich jak „Ojciec chrzestny”, „Chłopcy z ferajny” czy „Człowiek z blizną”? Kto nie marzył po ich obejrzeniu, żeby tak zostać szefem mafii i żyć jak pączek w maśle, mając pod sobą silnorękich będących na każde nasze zawołanie? Chociaż gier gangsterskich, które pozwoliłyby nam choć przez chwilę poczuć się jak członek mafii, powstało sporo, to jednak na ich tle właśnie „Mafia” wybija się poważnym podejściem do tematu i chyba właśnie za to seria ta pokochana została przez graczy.

"Cicha noc" – "Rodzinną" wigilię czas zacząć! - Recenzje filmów

Tegoroczny zwycięzca Festiwalu Filmowego w Gdyni, obraz pt. „Cicha noc”, 24 listopada trafił na ekrany kin w całej Polsce. Ja po skończonym seansie jestem pewny – Złote Lwy zostały mu przyznane jak najbardziej słusznie, gdyż to jeden z najlepszych rodzimych filmów, jeśli nie ostatnich lat, to na pewno ostatnich miesięcy.

 -

Odwiedzin: 770

Autor: aragorn136Recenzje książek

Komentarze: 3

"Rebecca Thompson. Król Upiorów" – Młodzi wybrańcy kontra potężne zło! - Recenzje książek

Kiedy ujrzałem to oblicze siedzącej na tronie potężnej, ponurej, przesiąkniętej nikczemnością postaci, to nie było innego wyjścia jak… brać nogi za pas. Nie. Nie tym razem. Czas się z nią zmierzyć, a dokładniej z debiutancką, młodzieżową opowieścią urban fantasy wymyśloną przez R. K. Jaworowskiego – inżyniera informatyka. Tym bardziej, że to zupełna nowość na rynku wydawniczym, stworzona w gatunku „Filmowy styl książkowy” („Movie Book”), w której swoje „palce” maczała... Sztuczna Inteligencja.

Nowości

"Dziki Kamieńczyk" – To nie jest moje pueblo! - Recenzje książek

Wyobraźcie sobie świat, w którym nie ma przestępstw, podziału na biednych i bogatych. Gdzie nikt nie chodzi smutny i jeździ elektrykami. Nikt nie pije alkoholu i nie uzależnia się od papierosów. Pisarz Marek Czestkowski przedstawia właśnie tego rodzaju „odgrodzone” miejsce w… Polsce. Ale już sam tytuł jego powieści: „Dziki Kamieńczyk” sugeruje, że ta utopijna wioska zachwieje się w posadach, przeobrażając się w strefę dla prawdziwych desperados. Czego świadkiem będzie, zahibernowany przez 100 lat, główny bohater. To znany niegdyś strażnik pogranicza wyznający jedną zasadę: w ściganiu złoli wszystkie chwyty dozwolone. Czytelnik jest jak ten Habanero. Popiera go i zderza się z idyllą, która wcale taka słodka nie jest. Oj nie!

 -

Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące

Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!

Jakub Hovitz i jego pełne wyobrażeń o pierwszym spotkaniu "VHS" - Zespoły i Artyści

Zanurzony w klimacie przebojów z lat 70., bogaty w analogowe dźwięki, z ciekawie opowiedzianą historią – taki jest najnowszy singiel Jakuba Hovitza zatytułowany „VHS”. Gościnnie zaśpiewał w nim Felix Piątek. Premierowego nagrania tej dwójki pozytywnych artystów z Wrocławia można posłuchać w serwisach streamingowych.

"Bestiariusz Jeleniogórski Tom V" – Magia, strach i piękno. Chcę więcej! - Recenzje książek

Tomasz Szyrwiel od lat, jako pasjonat górskich wycieczek, rysownik, fotograf i pisarz, poszukuje karkonoskich bestii. Znalazł już ich tak wiele, że wyobraźnia nakazała mu stworzenie opisów na ich temat. W ten sposób narodziły się książki – połączenie jeleniogórskiej sagi fantasy z albumem kuszącym tak bardzo, że czarownica z bajki o „Jasiu i Małgosi” powinna się uczyć. W wersji kolekcjonerskiej, z kilku tomów złożone, wyglądające jak drogocenne i rzadkie księgi, jeszcze mocniej otulały magiczną mgłą. Ten ostatni – V miał być zakończeniem skrzyżowanych losów pewnej ludzkiej wojowniczki i miejscowej jelarskiej dziewczynki, i jednocześnie miał dostarczyć informacji o nowych, czających się w leśnych ostępach i wśród wysokich szczytów mamidłach. O ile jednak jego wydanie jest dziełem sztuki przez wielkie SZ, tak już historia powoduje niestety lekki niedosyt. Ale jest coś, co ciągle pozostaje identyczne – klimat tak niezwykły, że zapominam o realnym świecie.

Singiel "Anima Libera", czyli głośny powrót klubowej legendy! - Muzyczne Style

Ej, ludzie! Fani muzyki disco! Max Farenthide i Vamero (duet, którego brzmienia już słyszeliście w hicie „In My Bed”) wydali wspólny numer! „Anima Libera” to energetyczna propozycja z bardzo wyrazistym beatem. Utwór z pewnością ucieszy fanów Maxa! Artysta powraca bowiem na sceny klubowe po... 12 latach nieobecności!

 -

Odwiedzin: 193

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 440

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Diuna: Część druga" – Woda życia, religia zniszczenia - Recenzje filmów

„Mając władzę nad przyprawą, masz władzę na wszystkimi” – zniekształcony, brzmiący złowieszczo głos oznajmia takową prawdę na tle czarnego tła, a mi już po całym ciele „przebiegają mrówki”. Jestem wręcz obezwładniony, zahipnotyzowany. A przecież to nawet nie pierwsza scena. Później jest jeszcze lepiej/gorzej. Jakie tam później, tak jest przez 80% seansu, niemal do napisów końcowych. Oni (czyt. krytycy mający zaszczyt uczestniczyć w pokazie prasowym) nie kłamali. „Diuna: Część druga” to film monumentalny (kto napisze fatalny, ten niechaj zostanie strawiony przez czerwia). Atakujący wszystkie zmysły. Piękny. Na poziomie audiowizualnym rzecz jasna, bo z warstwą scenariuszową bywa różnie… Są jednak aktorzy, którzy windują tę opowieść do granic kosmosu.

 -

Odwiedzin: 366

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Kos" – Gdzie generał, co chłopa szanował? O tu! - Recenzje filmów

„Pierwszy krok do zrzucenia niewoli to odważyć się być wolnym, pierwszy krok do zwycięstwa – poznać się na własnej sile” – przekonywał głośno Tadeusz Kościuszko. Pewni twórcy wzięli sobie drugą część tego cytatu mocno do serca. Jako pierwsi zdecydowali się zrealizować w Polsce film o wielkim bohaterze narodowym bez grama martyrologii, za to z wyraźnymi inspiracjami kinem Quentina Tarantino. Czy aby owa sztuka ich nie przerosła? Jaki jest „Kos”?

 -

Odwiedzin: 474

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 3

"Godzilla Minus One" – Uciekać czy się pokłonić? - Recenzje filmów

Mówili: idź do kina na „Napoleona”. Nie posłuchałem. Zamiast cesarza Francji, wybrałem króla potworów. W niedalekiej przyszłości nadejdzie jeszcze sposobność, aby w dłuższej, 4-godzinnej wersji zmierzyć się z wielkością i kontrowersyjnością Bonapartego, i ostatecznie ocenić jakość filmu i aktorski popis (?) J. Phoenixa. Tymczasem na arenę wchodzi On – Godzilla. W 37 obrazie z ze słynnej japońskiej serii wygląda tak przerażająco i jednocześnie dostojnie, że nic tylko bić brawa albo strzelać z największych dział (cel: zabicie bestii lub oddanie hołdu). „Godzilla Minus One” to bowiem produkcja za skromne 15 mln dolarów, która zawstydza hollywoodzkie blockbustery o tej samej legendzie i ikonie japońskiej kultury. Widowisko kameralne, gdzie ważniejszy jest czynnik ludzki i metafora powojennych traum.

 -

Odwiedzin: 723

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Chłopi" – Wsi anielska, wsi diabelska - Recenzje filmów

„Cepelia, w której maczała swoje paluchy Sztuczna Inteligencja, malując każdą scenę w męczące oczy barwy”. Mniej więcej to sądzi o nowej adaptacji „Chłopów” Władysław Reymonta pewien znany krytyk filmowy. Powinien on uderzyć się w pierś i obejrzeć tę animację raz jeszcze. Tak, to ludowe rękodzieło, ale o dużej wartości artystycznej – choć bliskie książkowym opisom, to jednak na swój sposób uwspółcześnione, pozbawione kurzu osiadłego na dawnej księdze. Gdy kilka lat temu ponad 100 malarzy zabrało się do skrupulatnej pracy z pędzlem w dłoniach, to jeszcze nikt nie wiedział, że AI aż tak rozwinie się w roku 2023. Można zapytać po co? Czyż nie lepiej, aby powstał „zwykły” film fabularny bez tej otoczki? Nie, bo taki już nakręcono, a owa forma tylko dodała magii i innej, niepokojącej namacalności.

"Resident Evil: Witajcie w Raccoon City" – Shitty, Pasty - Recenzje filmów

Są takie dni w życiu, gdy od samego już przebudzenia wiemy, że nie będą to dobre dni: za oknem paskudna poniedziałkowa pogoda z zacinającym deszczem, głowa trochę pobolewa, ponieważ poprzedniego wieczoru przyszło nam wychylić o jeden kieliszek za dużo na spotkaniu ze znajomymi, woda w czajniczku gotuje się tyle czasu, że aż sprawdzamy czy się przypadkiem nie przypala, woda pod prysznicem z kolei, w zależności od regulacji, albo parzy nasze plecy niczym iskry z kuźni Hefajstosa, albo zamraża naszą skórę niczym cios od Sub-Zero. Mimo to, przygotowujemy się dzielnie do wyjścia, choć wiemy doskonale, że w pracy już ostrzą sobie na nas kły kierownicy wyższego szczebla czy brygadziści...

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.538

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję