O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"To" – Też się uniesiesz - Recenzje filmów

Dzieciarnia z Derry w stanie Maine ma przed sobą niezłe wyzwanie, musi bowiem stawić czoła nadopiekuńczym matkom, obojętnym sąsiadom, szkolnym chuliganom i całej reszcie otaczającej ją patologii, aby - w końcu - dotrzeć do celu i... dorosnąć. Wyzwanie zatem, choć wymagające, w rzeczywistości nie różni się zbytnio od szarej codzienności wielu młodych ludzi w każdym innym miejscu na świecie. No, ale co z tym morderczym klaunem? – pewnie zapytają ci, którzy wiedzą chociażby z grubsza, o czym traktuje powieść Stephena Kinga „To” lub jej dwuodcinkowa adaptacja telewizyjna z 1990, czyli zapewne zdecydowana większość.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
Surgeon (725 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 715
Czas czytania:
4 037 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
Surgeon (725 pkt)
Dodano:
2588 dni temu

Data dodania:
2017-09-12 08:29:15

Tańczący klaun Pennywise oczywiście jest... równie zły, nie tyle bardziej demoniczny, co w tym demonizmie dosłowniejszy i wciąż uosabiający z osobna każdy, nawet najbardziej dziecinny (ale – zmaterializowany –  wcale nie mniej groźny) lęk swoich nieletnich ofiar.

 

Andrés Muschietti wziął na siebie ciężar wyreżyserowania filmu, który od pierwszych zapowiedzi wywoływał w publiczności wielkie nadzieje, jak również kłujące obawy. Obawy spowodowane głównie powodzią wątpliwej jakości remake'ów, reebotów i innych odgrzewanych kotletów, jaka w ostatniej dekadzie zalała hollywoodzki rynek. Choć swego czasu przyjęta z mieszanymi uczuciami Mama (2013) skłania raczej do sceptycznego podejścia wobec możliwości argentyńskiego twórcy, ten ostatecznie wykazał się nie tylko wyczuciem, lecz także – przede wszystkim –  dużą pokorą; Muschietti wysoki budżet i współczesną technologię wykorzystał w pełni, zamiast jednak forsować swoją autorską wizję na siłę poprawiając to, czego poprawy wcale nie wymaga, i odnawiając to, co w ogóle się nie zestarzało, znalazł zarówno w literackim pierwowzorze, jak i jego pierwszej ekranowej wersji prawdziwe oparcie. Mimo że nie udało się uniknąć kilku przewidywalnych jump scare'ów i paru komputerowo wygenerowanych wpadek, To spełnia pokładane w nim oczekiwania: serwuje niezmienioną istotę jednej z najbardziej znanych i cenionych publikacji mistrza grozy w zgoła świeżym opakowaniu.

 

Małomiasteczkowa sielanka, choć rozpoznawalna gołym okiem, blednie w obliczu wszechogarniającego mroku, jaki roztacza się nad pozornym spokojem życia na peryferiach. Kręcone w pełnym słońcu, acz utrzymane w ponurej stylistyce zdjęcia (dzieło Chung-hoona Chunga – prawej ręki Chan-wooka Parka) mówią same za siebie – Derry daleko jest do raju. Dziecko nachylające się w srogiej ulewie nad odpływem ściekowym wzbudza niepokój, ale nie na tyle, by do niego podejść, a miejscowe osiłki szarpiące nowego ucznia to widok jednoznaczny, lecz nie ma co się wtrącać. Grupka kilkunastoletnich mieszkańców, zwana też Klubem Frajerów, pozostawiona jest sama sobie... i TEMU, czyli mamiącemu młodocianych kolorowymi balonikami Pennywise'owi, którego zgryz godny jest obejrzenia przez ortodontę ze szczerym powołaniem. To jednak nie klauna o uśmiechu trącącym fałszem na kilometr trzeba się bać, a samego strachu – dlatego odegrana (po mistrzowsku zresztą) przez Billa Skarsgårda antagonistyczna postać pozostaje u Muschiettiego w cieniu grozy dla obserwatora niezdefiniowanej, a dla uczestnika nieporównanie trudniejszej do pokonania.

 

Metaforyczny charakter straszydła nie stał się wymówką, żeby zaoszczędzić na efektach specjalnych. Ekranowe wydarzenia okraszono szczodrą dawką niewymyślnych (co w tym przypadku jest jak najbardziej zaletą) potworków, względny realizm których zaniża tylko przesadna ingerencja CGI w rozdziawioną paszczę Pennywise'a, oraz sztucznej krwi – na szczęście nieskalanej pikselozą. Biorąc pod uwagę jawne psychologiczno-społeczne podteksty fabuły, największą bolączką Tego jest fakt, że scenarzyści nie potraktowali wszystkich bohaterów z należytą im uwagą, najwyraźniej pod tym względem nie wyciągając z błędów twórców poprzedniej adaptacji odpowiednich wniosków. Zbuntowana Beverly (Sophia Lillis) zostaje więc właściwie osamotniona na pierwszym planie, czasem wspierana przez opłakującego śmierć brata Billy'ego (Jaeden Lieberher) oraz śmieszka Richiego (Finn Wolfhard), a i to wyłącznie dzięki ustalonej przez Kinga kluczowej roli tego pierwszego oraz zdolnościom aktorskim odtwórcy drugiego. Jednak pomimo pozostawianego po sobie w odbiorcy uczucia niedosytu uproszczony zarys życiorysów i dziecięcych traum postaci nie umniejsza przekazu, którego autentyczność ostatecznie nie wymaga wyszukanych środków wyrazu.

 

W kolektywnej świadomości maniaków horroru żerujący na strachu klaun już chyba zawsze będzie miał twarz Tima Curry'ego... lecz i tak Kingowska historia przyjaciół z Derry w wysokobudżetowym wydaniu to coś, czego nie mogło zabraknąć na XXI-wiecznej liście odrestaurowanych staroci. Muschietti udowodnił, że wie, jak smakuje dobry remake i – co za tym idzie – jak zaskoczyć widzów spragnionych nowych wrażeń równocześnie nie zawodząc tych, którzy chcą godnej powtórki z rozrywki. Oby więcej takich przeróbek, a mniej bezpłciowych tworów pokroju nieszczęsnej Carrie (2013).

 

Ocena: 7/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

Autorka recenzji publikuje też na portalu Filmweb.pl pod nickiem Surgeon_OperatingTable, na stronie Kinomisja.pl oraz na blogu:  the-operating-table.blogspot.com

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - "To" – Też się uniesiesz

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora Surgeon

"Smętarz dla zwierzaków" – Trochę żywi, trochę martwi - Recenzje filmów

Rodzina Creed - Louis, Rachel oraz dwójka ich dzieci, Ellie i Gage - przeprowadza się ze stresującego Bostonu do Ludlow, małej mieściny w Maine. Na terenie nowo nabytej posesji odkrywają cmentarz dla zwięrząt, gdzie miejscowe dzieciaki od pokoleń chowają swoich pupili. Nietypowe podwórko sprawia, że Ellie zaczyna niepokoić myśl o śmierci najbliższych, w tym jej ukochanego kota Churcha. Tymczasem ciężarówki beztrosko pędzą przez drogę naprzeciwko nieogrodzonej posiadłości Creedów...

"Halloween" – Szybciej, krwawiej, nowocześniej - Recenzje filmów

Czterdzieści lat minęło, odkąd John Carpenter i Debra Hill – poprzez jeden prosty jak budowa cepa scenariusz – raz na zawsze zdefiniowali kino slash. Morderca w krzakach, błysk ostrza w ciemności, krzyk przyłapanych na kopulacji nastolatków oraz jedyna ocalona, czyli final girl. Później nadeszły rzesze nie tyle naśladowców, co kontynuatorów tradycji; niektórym udało się nawet doścignąć sławą fantastyczne „Halloween” (1978) – weźmy chociażby kultowy „Piątek trzynastego” (1980).

"Ghostland" – On dziś zepsuje ciebie - Recenzje filmów

Dziesięć lat po kontrowersyjnym „Martyrs. Skazani na strach” (2008), Pascal Laugier powrócił. I to wcale nie z byle czym, jak to niestety miało miejsce w 2012, kiedy na ekrany kin wszedł nieszczęsny „Człowiek z Cold Rock”. Dzięki „Ghostland” możemy więc wszyscy odetchnąć z ulgą: francuski reżyser i scenarzysta nie jest filmową gwiazdą jednego przeboju. Ale czy udało mu się osiągnąć poziom choć zbliżony do „Martyrs”? I tak, i nie - można powiedzieć.

"Opiekunka" – Dziewczyna z sąsiedztwa - Recenzje filmów

Cole ma dwanaście lat, jest maniakiem science fiction, boi się igieł i jako jedyny wśród rówieśników z okolicy wciąż ma opiekunkę do dzieci. Innymi słowy - ma przesrane. Jedyną osłodą upstrzonego szyderstwami szkolnych kolegów życia chłopca jest fakt, że wspomniana opiekunka jest dowcipną, obeznaną w nerdowskich tematach seksbombą. Ideał? Niestety... Kiedy Cole wstaje w nocy z łóżka, by podejrzeć, co zazwyczaj robi charyzmatyczna Bee po utuleniu go do snu, staje się świadkiem niespodziewanego. I przerażającego.

"Uciekaj!" – Moda na czerń - Recenzje filmów

Rose (Allison Williams) i jej chłopak Chris (Daniel Kaluuya) wybierają się do domu rodziców dziewczyny za miastem, aby ci mogli poznać wybranka córki. Jest tylko jeden szkopuł: pan i pani Armitage (Bradley Whitford i Catherine Keener) nie wiedzą, że mężczyzna jest czarny. Choć rozmowy momentami schodzą na niezręczne tematy (Obama był świetnym prezydentem, Tiger Woods to najlepszy golfista, alabastrowa cera jest passé...), summa summarum potencjalni teściowie zdają się być nastawieni życzliwie. Chrisa zdecydowanie bardziej niepokoi dziwne zachowanie służby. Zbiegiem okoliczności – również czarnoskórej.

Polecamy podobne artykuły

"Smętarz dla zwierzaków" – Trochę żywi, trochę martwi - Recenzje filmów

Rodzina Creed - Louis, Rachel oraz dwójka ich dzieci, Ellie i Gage - przeprowadza się ze stresującego Bostonu do Ludlow, małej mieściny w Maine. Na terenie nowo nabytej posesji odkrywają cmentarz dla zwięrząt, gdzie miejscowe dzieciaki od pokoleń chowają swoich pupili. Nietypowe podwórko sprawia, że Ellie zaczyna niepokoić myśl o śmierci najbliższych, w tym jej ukochanego kota Churcha. Tymczasem ciężarówki beztrosko pędzą przez drogę naprzeciwko nieogrodzonej posiadłości Creedów...

 -

"To nie jest OK" – Problemy nastoletniej introwertyczki - Seriale

Po samym tylko zwiastunie najnowszej młodzieżowej produkcji Netflixa można przypuszczać, że niczym nowym nas ona nie zaskoczy. Ot, znów fabularne schematy, stereotypowe postacie (mało kumaty osiłek to podstawa) oraz szczypta (lub może i garść) fantastycznych elementów jak w trzech sezonach „Stranger Things”. Na szczęście siedem odcinków pokazuje, że mimo braku własnej stuprocentowej tożsamości, „To nie jest OK” jest całkiem Okej.

"Inkub" – W tej wiosce Złe się zalęgło! - Recenzje książek

Wieś na Kujawach. Jesienny wieczór. Za oknem wieje lekki zimny wiatr, nad polami unosi się mgła tak gęsta, że może „zadusić” konia razem z woźnicą. Gdzieś w oddali wyją… wilki (niech się nikt nie dziwi, są dowody na to, że przybyły do miejscowych lasów). Dodatkowo coś się dzieje z prądem, a w szafce stoi ostatnia świeca. A ja trzymam w dłoniach książkę i mam obawy, czy ją otworzyć. Przypominają mi się słowa z „Dziadów”, które specjalnie zmieniam w zastałej sytuacji: „Ciemno wszędzie, straszno wszędzie, co to będzie, co to będzie…”.

"Doktor Sen" – The world is a hungry place, and a dark place - Recenzje filmów

Możecie nazwać mnie ignorantem, ale nigdy nie udało mi się przeczytać zarówno „Lśnienia”, jak i „Doktora Sen”. Wiem, powinienem się wstydzić, szczególnie iż bardzo sobie cenię Stephena Kinga i wręcz ubóstwiam jego powieści. Obiecuję poprawę, naprawdę. Niemniej, widziałem przynajmniej adaptacje obu rzeczonych książek. „Lśnienie” w reżyserii Stanley’a Kubricka to niewątpliwa klasyka gatunku, koniec i kropka. W związku z tym twórcy filmowej wersji „Doktora Sen” stanęli przed nie lada wyzwaniem, jak bowiem dorównać prawdziwej kinowej legendzie?

 -

Odwiedzin: 19486

Autor: pjReligia

"Święta" Inkwizycja - Religia

Nie było chyba instytucji równie mocno atakowanej przez wrogów Kościoła. Świętej Inkwizycji przypisuje się straszne zbrodnie: wysyłanie na stosy miliony niewinnych ofiar. Rodzi się pytanie: czy ta liczba nie jest zbyt przesadzona?

"Wendigo" – Pakt z leśnym demonem - Recenzje książek

Temat duchów i demonów jest ostatnio bardzo popularny. Przyczynił się do tego, oparty na faktach, film pt. „Obecność”. Pojawiająca się w tam para głównych bohaterów i ich badania zafascynowały wielu miłośników zjawisk paranormalnych. Tym bardziej, że nie są to postacie fikcyjne. By nadal pozostać w tajemniczej i strasznej atmosferze, tym razem opowiem o pewnym leśnym indiańskim demonie. Opowiem wam o Wendigo…

 -

Odwiedzin: 4053

Autor: adminAutorzy/pisarze

Komentarze: 1

Autor "Inkuba" o swej pasji do horrorów. "Mrożąca krew w żyłach", intrygująca rozmowa z Arturem Urbanowiczem! - Autorzy/pisarze

Amerykanie mają swojego Stephena Kinga, ale my wcale nie gorsi. W Polsce gatunek horroru także popularnym jest. Niechaj dowodem będą, sprzedające się jak świeże bułki, klimatyczne, rodzime powieści: „Gałęziste”, „Grzesznik” oraz „Inkub”. Ich autora Artur Urbanowicza (tak, napisał je wszystkie) rozpiera duma. Czy to właśnie matematyczne wykształcenie sprawia, że jego książki są tak fabularnie przemyślane i odpowiednio stopniujące napięcie? To tylko jedna z kwestii, które poruszyliśmy w wyczerpującym wywiadzie z tym zdolnym powieściopisarzem.

 -

Odwiedzin: 4419

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 5

"Stranger Things 3" – Czerwony świt - Seriale

W miasteczku Hawkins w stanie Indiana bez zmian. Niby lato, niby słońce, niby dorastanie i pierwsze miłosne zauroczenia. Ale co z tego, skoro licho nie śpi i czeka na odpowiedni moment, aby raz jeszcze wyleźć z nory i zakłócić ten czas beztroski. A czy widzowie, tj fani kultowej już serii „Stranger Things” mogą spać spokojnie, zadowoleni z poziomu najnowszego sezonu, czy raczej będą mieć koszmary, gdyż bracia Duffer odwalili fuszerkę?

 -

"The End of the F***ing World 2" – James i Alyssa poza światem - Seriale

Dwa lata temu światło dzienne ujrzał pewien brytyjski serial telewizji Channel 4, który stał się sporym hitem i powiewem świeżości wśród młodzieżowych produkcji. Nic w tym dziwnego. Miał także premierę na Netflixie i był wierną adaptacją szalonego, dość mrocznego komiksu Charlesa Forsmana o przedziwnej parze nastolatków. Pierwszy, zapowiadany jako zamknięta całość, sezon „The End of the F***World” nieoczekiwanie jednak dostał zielone światło na kontynuację. Czy jest jest równie udany?

Steamachine zaprasza do mrocznego lunaparku! - Muzyczne Style

Uwaga! Oni istnieją! Juras, Gałązek, Biały, Olek. Na co dzień zwykłe chłopaki. Ale pod osłoną nocy, faceci grający mieszankę muzyki progresywnej z metalcorem, a nawet nu metalem. Jako formacja Steamachine wypuścili niedawno singiel promujący nową płytę. Najlepiej, jeśli będziecie go słuchać w towarzystwie klauna z filmowego horroru „TO”!

"Mroczna Wieża" – Walka o honor, akceptację i równowagę we wszechświecie! - Recenzje filmów

Jeśli oczekujecie detalicznego porównania filmu z książką lub bezlitosnego pastwienia się nad adaptacją prozy wielkiego mistrza horroru Stephena Kinga, to pomyliście recenzje. W przeciwieństwie do licznych negatywnych opinii dosłownie masakrujących obraz zatytułowany „Mroczna Wieża” ja postaram się w mojej pracy stanąć w jego obronie; widowisko fantasy to bowiem naprawdę udane, któremu oczywiście nie brak uchybień, lecz będące przy tym ponadprzeciętną rozrywką na tegoroczny letni sezon. Nie wierzycie?

"Doktor Sen" – Czy to głosy umarłych, czy dźwięk gramofonu? - Recenzje książek

Pamiętam, kiedy zimową nocą z latarką w dłoni, ukryty pod grubym kocem, kończyłem czytać powieść Stephena Kinga pt. „Lśnienie” (znaną też jako „Jasność”). Spocony, przestraszony i zachwycony długo nie mogłem zasnąć. Minęło kilkanaście lat od tego momentu i aż kilkadziesiąt od pierwszego wydania książki. Jakiś wewnętrzny głos podpowiedział pisarzowi, by powrócić do Danny’ego Torrance’a. Oto „Doktor Sen” …

"Dallas ‘63" – Zmienić przeszłość - Recenzje książek

Podróże w czasie od dawna pobudzają wyobraźnię milionów widzów i czytelników. Pamiętacie słynną mroczną serię „Terminator” czy przygodowy „Podróż do przyszłości”? Ten motyw był tam szczególnie wyeksponowany. Zarówno dzielna Sarah Connor, jak i młodzieniec Marty McFly robili wszystko, co w ich mocy, by zapobiec pewnym wydarzeniom. W pierwszym przypadku stawka była wysoka - uratować syna i świat, w drugim - ocalić przyjaciela, ekscentrycznego naukowca. W powieści Stephena Kinga „Dallas ‘63”, nauczyciel angielskiego, Jake Epping cofa się do lat 60. XX wieku. Cel - udaremnić zamach na prezydenta Kennedy’ego. Czy przeszłość jest ustępliwa i łatwo można w nią ingerować?

"Pan Mercedes" – Emeryt kontra "opancerzony" psychol - Recenzje książek

Wreszcie sięgnąłem po debiut Stephena Kinga. Tu wypadałoby doprecyzować, że mam na myśli nie debiut ogólnie, tylko o gatunek, z którym ten słynny amerykański pisarz wcześniej się nie wiązał. Mowa o „Panu Mercedesie” – pierwszej książce „czysto” detektywistycznej w dorobku Kinga i jednocześnie pierwszej części trylogii z cyklu Bill Hodges. Czy wydana w 2014 roku powieść pozbawiona jakichkolwiek mistycznych, fantastyczno-mrocznych elementów jest w stanie przypaść do gustu miłośnikom jego twórczości?

"Czarownica" – Nie taka zła, jak ją malują ... - Recenzje filmów

„Dawno, dawno temu” - tymi oto słowami zaczyna się film oparty na motywach „Śpiącej królewny”, klasycznej baśni Charlesa Perraulta. Jednakże nie dajcie się zwieść. Im dalej w las, tym produkcja pt. „Czarownica” (oryg. tytuł „Maleficent”) zaczyna mieć bardziej widoczne znamiona luźnej reinterpretacji. Nic dziwnego. Już sam reklamowy slogan: „Poznaj prawdziwe oblicze legendy”, sugeruje, że twórcy nieźle nakombinowali.

"Siódmy syn" – Nie pogrywaj z czarownicą - Recenzje filmów

„Siódmy syn” to próba przeniesienia na srebrny ekran pierwszej powieści z popularnego w Wielkiej Brytanii cyklu powieściowego noszącego nazwę „Kroniki Wardstone” autorstwa Josepha Delaneya. Podobnie, jak papierowy pierwowzór produkcja koncentruje się na przedstawieniu przygód Thomasa Warda, tytułowego siódmego syna, siódmego syna w nieprzerwanej linii męskiej, który po ukończeniu trzynastu lat zostaje przekazany pod skrzydła wzbudzającego mieszane uczucia rycerza, określanego mianem Stracharza.

"Łowca czarownic" – Grzechy przeszłości - Recenzje filmów

„Łowca czarownic” nie jest dokładnie tym obrazem, który obiecywali nam twórcy w zapowiedziach. Ze zwiastunów i wywiadów mogliśmy się spodziewać imponującego widowiska z intrygującymi bohaterami oraz rozbudowaną opowieścią. Przecież wprowadzenie do czasów współczesnych elementów charakterystycznych dla kina fantasy, czyli magii i czarownic, a ponadto osadzenie akcji filmu w dwóch różnych epokach, musiało poskutkować, co najmniej oryginalną i pomysłową produkcją. Nie do końca.

 -

Odwiedzin: 3399

Autor: GieHaSeriale

Komentarze: 1

"Dark" – Allein in der Dunkelheit - Seriale

Będę całkowicie szczery, stwierdzając, że główny plakat promujący niemiecką produkcję spod szyldu Netflix'a jest zarazem jego idealnym opisem. W każdym razie ja otrzymałem dokładnie to, co przeczuwałem odnośnie „Dark” (nie widząc wcześniej żadnych trailerów bądź teaserów) – tajemniczą i mroczną, a przy tym magicznie fascynującą historię. Biorąc pod uwagę, że przecież „przed chwilą” Netflix uraczył fanów drugim sezonem „Stranger Things”, podjęcie decyzji o nakręceniu równolegle serii o bardzo podobnej tematyce nie wydawało się zmyślnym pomysłem. A jednak...

 -

Odwiedzin: 6613

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Sex Education" – Gdy nastoletnie hormony buzują - Seriale

Netlflix nie próżnuje. Robi seriale dla różnych grup docelowych. I robi to naprawdę dobrze. Można by w tym miejscu wymienić wiele tytułów, ale skupić należy się tylko na dwóch. Są to: brytyjski „The End of he F***ing World” i animowane, kontrowersyjne„Big Mouth”. Dlaczego akurat te? Ano dlatego, że recenzowana przeze mnie 8-odcinkowa produkcja „Sex Education” jest wypadkową tamtych. Łączą je nieśmiały, wyobcowany bohater; specyficzny humor, oraz przełamywanie tematów tabu.

 -

Odwiedzin: 3944

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 3

"Dark: sezon 2" – Zapętleni - Seriale

Jak ten czas leci. Ani się człowiek obejrzy, a z młodzieńca, staje się starcem. Podobnie rzecz ma się z zapadającymi w pamięć serialami Netflixa, np. z niemieckojęzycznym „Dark”. Ledwo co zdążyło się obejrzeć pierwszy oryginalny sezon, a już mamy kolejny. Czy Baran bo Odar ponownie zaskakuje widzów? Czy tylko odcina kupony od sukcesu jedynki?

Teraz czytane artykuły

"To" – Też się uniesiesz - Recenzje filmów

Dzieciarnia z Derry w stanie Maine ma przed sobą niezłe wyzwanie, musi bowiem stawić czoła nadopiekuńczym matkom, obojętnym sąsiadom, szkolnym chuliganom i całej reszcie otaczającej ją patologii, aby - w końcu - dotrzeć do celu i... dorosnąć. Wyzwanie zatem, choć wymagające, w rzeczywistości nie różni się zbytnio od szarej codzienności wielu młodych ludzi w każdym innym miejscu na świecie. No, ale co z tym morderczym klaunem? – pewnie zapytają ci, którzy wiedzą chociażby z grubsza, o czym traktuje powieść Stephena Kinga „To” lub jej dwuodcinkowa adaptacja telewizyjna z 1990, czyli zapewne zdecydowana większość.

"Eternals" – Bogowie z Olimpu - Recenzje filmów

Nie ukrywam, „Eternals” było bardzo wyczekiwanym przeze mnie filmem. Dlaczego? Ze względu na niezwykle śmiały projekt i zaangażowanie Chloé Zhao, której poprzednie artystyczne projekty („Nomadland”, „Jeździec”) uwielbiają krytycy (podzielam ich zdanie). Materiały promocyjne przyjmowałem raczej pozytywnie, ale z lekkim zawahaniem. Aż w końcu obraz zaatakowały niskie recenzje krytyków. Wtedy zacząłem podchodzić do tej produkcji, jak do tykającej bomby…

Skąd pochodzi intuicja? - Intrygujące

W życiu człowieka często dochodzi do sytuacji, gdy podejmujemy pewne działania, ponieważ czujemy wewnętrznie, że akurat tak trzeba. Nieraz odczuwamy, nie wiedząc dlaczego, silne wrażenie, że dokądś należy się udać, coś napisać, z kimś się skontaktować itd. Niejednokrotnie nieznana nam bliżej moc działa w zupełnie odwrotnym kierunku i zdaje się nam podpowiadać: „nie idź”, „nie dzwoń”, „nie jedź”. W obu przypadkach nie potrafimy logicznie wytłumaczyć, skąd pochodzi to intuicyjne wiedzenie. Po prostu czujemy nieodpartą potrzebę, aby podążyć za głosem tajemnicy.

 -

Odwiedzin: 2742

Autor: pjKultura

Wręczono Literacką Nagrodę Nike 2015 - Kultura

4 października odbyła się uroczysta gala, podczas której poznaliśmy nazwisko tegorocznego laureata Nike, czyli polskiej prestiżowej nagrody literackiej. Tym razem statuetka powędrowała w ręce kobiety – pisarki Olgi Tokarczuk za powieść pt. „Księgi Jakubowe” (Wydawnictwo Literackie).

 -

Odwiedzin: 1734

Autor: adminOrganizacje

Komentarze: 1

Polska Fundacja Fantastyki Naukowej: Sfera Nieskrępowanej Wyobraźni - Organizacje

Carl Sagan powiedział kiedyś, że „wyobraźnia często prowadzi na do nieistniejących światów, ale bez niej nie dotrzemy nigdzie”. Kraina Polskiej Fundacji Fantastyki Naukowej jest jak najbardziej rzeczywista. Aby jednak ją zwiedzić i odkryć wszystkie zakamarki, także przyda się błyskotliwy i otwarty umysł. Od kiedy i w jakim celu istnieje? Między innymi tego dowiecie się, czytając o niej niniejszy artykuł!

Nowości

 -

Odwiedzin: 125

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Joker: Folie à deux" – A oni tańczą, tacy szaleni, tacy smutni... - Recenzje filmów

11 nominacji do Oscara, Złoty Lew na Festiwalu w Wenecji, ponad miliard dolarów zarobku na całym świecie (mimo kategorii R). Zaiste „Joker” z 2019 roku był prawdziwym fenomenem. A skoro tak, to może czas na dalsze losy Arthura Flecka? Reżyser Todd Phillips jednak ciągle powtarzał: „to zamknięta historia, bez szans na kontynuację”. Ale jest rok 2024, a do kin wchodzi „Joker: Folie à deux”. Wielu krytyków i widzów krzyczy/pisze głośno: „to najbardziej niepotrzebny sequel”. Czy faktycznie zasługuje na takie miano? Czy następna „terapia”, jakiej poddaje nas Phillips kompletnie nie działa? Jako autor niniejszej recenzji jestem rozdarty. Widzę jednocześnie mrok i światło w tym długim tunelu.

"Moja Mamo, Mój Tato" Dziękuje Wam śpiewająco! - Muzyczne Style

„Moja Mamo, Mój tato” to najnowszy singiel Oli Równiak, który ukazuje nie tylko jej wrażliwość jako artystki, ale także głębokie emocje związane z relacjami rodzinnymi. Utwór łączy melancholijną melodię z poruszającym tekstem, który przywołuje wspomnienia i uczucia związane z najważniejszymi osobami w naszym życiu.

 -

Odwiedzin: 131

Autor: pjKultura

Nike 2024 – laureatką 93-letnia poetka Urszula Kozioł! - Kultura

W niedzielę 6 października przyznano Nike. To Nagroda Literacka za najlepszą książkę poprzedniego roku. Nagroda, która „narodziła się” w 1997 roku, inspirując się brytyjskim Bookerem. Tym razem ze statuetki cieszyła się Urszula Kozioł. Po kilku nominacjach w dawniejszych latach, wreszcie mogła „przytulić” Nike. Otrzymała ją za tom poezji pt. „Raptularz”. Jakie porusza w niej tematy? Kto jeszcze znalazł się w gronie finalistów? O tym w niniejszym tekście.

"Pył" – Czas na wielki oddech? - Recenzje książek

Hugh Howey. To człowiek, przez którego: dusiłem się; martwiłem; miałem nadzieję, po czym ją traciłem i ciekaw nieznanego, odczuwałem dreszcze… Dzięki Ci Hugh! Oby więcej było takich ludzi, jak Ty. Takich pisarzy rzecz jasna. Twórców, którzy potrafią wykreować namacalny, wrogi, zniszczony świat. A w nim wyrazistych bohaterów, z którymi na tyle się zżywamy, że pragniemy trzymać kciuki za powodzenie ich misji do samego końca. Howey to zrobił w swojej trylogii „Silos”. I choć z środkowym tomem nie zaprzyjaźniłem się aż tak bardzo (odsyłam do jego recenzji), to finał pt. „Pył” jest tym, czego prawie oczekiwałem. Załóżcie więc maskę przeciwgazową, a najlepiej szczelny kombinezon, bo czeka Was trzymający w napięciu kawał dojrzałej literatury dystopijnej, choć nie tej wielkości, siły i mroku, co „Droga” Cormaca McCarthy'ego.

PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style

Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.

 -

Odwiedzin: 165

Autor: adminKultura

Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura

Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 125

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Joker: Folie à deux" – A oni tańczą, tacy szaleni, tacy smutni... - Recenzje filmów

11 nominacji do Oscara, Złoty Lew na Festiwalu w Wenecji, ponad miliard dolarów zarobku na całym świecie (mimo kategorii R). Zaiste „Joker” z 2019 roku był prawdziwym fenomenem. A skoro tak, to może czas na dalsze losy Arthura Flecka? Reżyser Todd Phillips jednak ciągle powtarzał: „to zamknięta historia, bez szans na kontynuację”. Ale jest rok 2024, a do kin wchodzi „Joker: Folie à deux”. Wielu krytyków i widzów krzyczy/pisze głośno: „to najbardziej niepotrzebny sequel”. Czy faktycznie zasługuje na takie miano? Czy następna „terapia”, jakiej poddaje nas Phillips kompletnie nie działa? Jako autor niniejszej recenzji jestem rozdarty. Widzę jednocześnie mrok i światło w tym długim tunelu.

 -

Odwiedzin: 1557

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Diuna: Część druga" – Woda życia, religia zniszczenia - Recenzje filmów

„Mając władzę nad przyprawą, masz władzę na wszystkimi” – zniekształcony, brzmiący złowieszczo głos oznajmia takową prawdę na tle czarnego tła, a mi już po całym ciele „przebiegają mrówki”. Jestem wręcz obezwładniony, zahipnotyzowany. A przecież to nawet nie pierwsza scena. Później jest jeszcze lepiej/gorzej. Jakie tam później, tak jest przez 80% seansu, niemal do napisów końcowych. Oni (czyt. krytycy mający zaszczyt uczestniczyć w pokazie prasowym) nie kłamali. „Diuna: Część druga” to film monumentalny (kto napisze fatalny, ten niechaj zostanie strawiony przez czerwia). Atakujący wszystkie zmysły. Piękny. Na poziomie audiowizualnym rzecz jasna, bo z warstwą scenariuszową bywa różnie… Są jednak aktorzy, którzy windują tę opowieść do granic kosmosu.

 -

Odwiedzin: 1015

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Chłopi" – Wsi anielska, wsi diabelska - Recenzje filmów

„Cepelia, w której maczała swoje paluchy Sztuczna Inteligencja, malując każdą scenę w męczące oczy barwy”. Mniej więcej to sądzi o nowej adaptacji „Chłopów” Władysław Reymonta pewien znany krytyk filmowy. Powinien on uderzyć się w pierś i obejrzeć tę animację raz jeszcze. Tak, to ludowe rękodzieło, ale o dużej wartości artystycznej – choć bliskie książkowym opisom, to jednak na swój sposób uwspółcześnione, pozbawione kurzu osiadłego na dawnej księdze. Gdy kilka lat temu ponad 100 malarzy zabrało się do skrupulatnej pracy z pędzlem w dłoniach, to jeszcze nikt nie wiedział, że AI aż tak rozwinie się w roku 2023. Można zapytać po co? Czyż nie lepiej, aby powstał „zwykły” film fabularny bez tej otoczki? Nie, bo taki już nakręcono, a owa forma tylko dodała magii i innej, niepokojącej namacalności.

"Resident Evil: Witajcie w Raccoon City" – Shitty, Pasty - Recenzje filmów

Są takie dni w życiu, gdy od samego już przebudzenia wiemy, że nie będą to dobre dni: za oknem paskudna poniedziałkowa pogoda z zacinającym deszczem, głowa trochę pobolewa, ponieważ poprzedniego wieczoru przyszło nam wychylić o jeden kieliszek za dużo na spotkaniu ze znajomymi, woda w czajniczku gotuje się tyle czasu, że aż sprawdzamy czy się przypadkiem nie przypala, woda pod prysznicem z kolei, w zależności od regulacji, albo parzy nasze plecy niczym iskry z kuźni Hefajstosa, albo zamraża naszą skórę niczym cios od Sub-Zero. Mimo to, przygotowujemy się dzielnie do wyjścia, choć wiemy doskonale, że w pracy już ostrzą sobie na nas kły kierownicy wyższego szczebla czy brygadziści...

 -

Odwiedzin: 3552

Autor: pytonznadwislyRecenzje filmów

Komentarze: 4

Pierwsze lody... czyli jak to jest z "Polityką"? - Recenzje filmów

Chyba mało ludzi nie widziało jeszcze najnowszego tworu Patryka Vegi pt. „Polityka”. A wśród tych, którzy widzieli, opinie są raczej w miarę podobne. Bo mówią, że to gniot, że totalna porażka, że stracony czas no i czego innego się w sumie po Vedze można spodziewać?

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.913

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję