O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Teściowie" – Wesele się zaczyna, a młodych ni ma! - Recenzje filmów

„Ile my się wstydu najedlim, Boże kochany. Wypilim co prawda, jedzenie smakowało tyż, ale co z tego, jak ludzie we wsi gadali, palcami wytykali” – wyżalił się zapewne następnego dnia niejaki Tadeusz. Bo to wesele było bardzo specyficzne. Niby na pierwszy rzut oka wydawało się, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Goście się nie spóźnili, kelnerzy uwijali się niczym mrówki, orkiestra disco polo nie grała, lecz i tak ludzi rozbawiała. Jednak na sali zabrakło najważniejszego: państwa młodych! O takiej sytuacji opowiada film pt. „Teściowie” w reżyserii debiutanta – Kuby Michalczuka.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (22261 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 728
Czas czytania:
1 985 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
aragorn136 (22261 pkt)
Dodano:
1046 dni temu

Data dodania:
2021-09-15 20:02:17

I już moja wstępna mowa będzie różnić się od słów, które mógłby wykrzyczeć wspomniany Tadek – ojciec i teść w jednej osobie. Niesłusznie reklamowana jako komedia, produkcja Akson Studio i Next Film jest bardziej dramatem przerywanym czarnym humorem niż zabawną historią, po obejrzeniu której nawet dawny wróg stanie się przyjacielem. Pośmiać się można, owszem, ale to śmiech przez łzy. W „Teściach” wychodzą na wierzch dawne resentymenty. Nad stolikami unosi się zapach wódy, lecz wisi tam coś jeszcze – początkowo uśpiony konflikt, która lada chwilę wybuchnie.

 

Kadr z filmu "Teściowie" (źródło: materiały prasowe/Next Film/fot. Michał Chojnacki)

 

Andrzej (Marcin Dorociński) i Małgorzata starają się co prawda trzymać nerwy na wodzy, ale pojawienie się pary z prowincji, a więc rodziców młodej (imię tatusia już wyjawiłem, mama to Wanda) odpala lont. Nic dziwnego. Te dwie rodziny wiele różni – pochodzenie, status, gust i najważniejsze, czyli zawartość portfela. Reżyser, o czym jeszcze napiszę, świetnie prowadzi swoich aktorów. Nie pokazuje jednak clou programu: ucieczki sprzed ołtarza. Razem ze scenarzystą – Markiem Modzelewskim (film jest adaptacją jego sztuki) od razu zaprasza widzów na weselną salę. I to w iście hollywoodzkim stylu. Takim mastershotem, którego nie powstydziłby się sam Emmanuel Lubezki. Kamera w rękach Michała Englerta bowiem krok w krok podąża za organizatorami uroczystości. On – biznesmen o wyglądzie szefa mafii. Ona – pani ordynator w miejscowym szpitalu. Kulturalni. Opanowani. Uśmiechnięci. Lecz to tylko fasada. Gdzieś w głębi duszy cierpią z powodu tego, co zrobił ich syn. A może niedoszła synowa. Kto jest winien? Kto pokroi tort? I kto posprząta ten bałagan?!

 

W polskim kinie były już opowieści rozgrywające się podczas przyjęcia weselnego. Wystarczy wymienić jedno z lepszych dzieł Smarzowskiego czy tragicznie zmarłego Marcina Wrony. I także próżno było szukać w nich pozytywnego wydźwięku. „Teściowie” dołączają do tego filmowego towarzystwa. Niech nie będą zaskoczeni Ci, którzy szukają romantycznych uniesień albo ciągłego slapsticku. Tak, to szalony obraz niemal jak argentyńskie „Dzikie historie”, jednak oglądanie konfrontacji ludzi z dwóch światów staje się powodem do refleksji nad polskim przywarami i charakterami, a nie do głośnego rechotu aż brzuch boli.

 

Kadr z filmu "Teściowie" (źródło: materiały prasowe/Next Film)

 

Niestety, ma się wrażenie, że twórcy filmu za bardzo chcą uwypuklać stereotypy, mówić wprost pewne, znane wszystkim, rzeczy. Momentami nie potrafią też znaleźć złotego środka, tj. oddzielić język teatru od filmowej narracji. Akcent, jakim posługuje się Adam Woronowicz czy maniera w głosie Mai Ostaszewskiej brzmią nieco karykaturalnie. Wydaje się, że tak ludzie w rzeczywistości nie mówią, ale z drugiej strony… Skoro to teściowie, to mogą przecież w tak stresującej chwili gadać, co im ślina na język przyniesie. A niech już będzie z tą emfazą, z tą nadekspresją, a babcia (Ewa Dałkowska) niech podrywa młodszego faceta i pije alkohol mimo wszczepionych bajpasów. Bawmy się! Kłóćmy! Wykrzyczmy żale! Oskarżajmy! Szantażujmy!

 

Tuż po seansie chciałem nagrodzić „Teściów” sześcioma kieliszkami na dziesięć. Zasłużyli jednak na nieco więcej. Dlaczego? Debiutant – Jakub Michalczuk potrafił oddać atmosferę większości polskich wesel, a Englert czarował długimi ujęciami. I najważniejsza zaleta – czworo znakomitych aktorów dało popis wysokich umiejętności. Była między nimi totalna chemia, gorąca jak wrzątek. Dorociński chował emocje do wewnątrz i ponownie pokazał, jaki z niego dojrzały aktor, zrywając z wizerunkiem gliny z zasadami. Partnerująca mu Ostaszewska przekonująco wcieliła się w zbyt troskliwą matkę, która chętnie wróciłaby do domu i potrzymałaby synusia za rękę. Z kolei Woronowicz „wcisnął gaz do dechy”, jadąc pod wpływem kilku promili. Ale to Izabela Kuna najmocniej rozsadzała ekran. Jak jej Wandzia rzuci klątwę, to nic, tylko modlić się do wszystkich aniołów i świętych.

 

PS. Film śmiało polecam, choć jest słabszy od pierwszego „Wesela” Wojtka S, a i zapewne od tego drugiego również (co czas pokaże).

 

Ocena: 7/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Teściowie" – Wesele się zaczyna, a młodych ni ma!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

re
612 dni temu

Interesuje mnie wesele w Lublinie. Mamy miejsce z polecenia - https://dworekarkadia.pl/wesela.html
ale chcemy coś ponadto. Macie jakieś sprawdzone? Gdzie połączenie ceny do jakości jest całkiem spoko?
Dodaj opinię do tego komentarza

0 (0)

Aragorn136
1046 dni temu

I jeszcze dodam, że dużo tu dialogów... Więc jak ktoś chce tylko tańców i picia, to nie ten adres.
Dodaj opinię do tego komentarza

0 (0)

Filmowy33
1044 dni temu

Iza Kuna miała trudne zadanie, bo wcześniej grała w sztuce matkę pana młodego, a w filmie musiała przeobrazić się w wiedźmowatą kobietę z prowincji :) Brawo.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora aragorn136

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

"Ciche miejsce: Dzień pierwszy" – Ta ostatnia pizza w szklanym mieście - Recenzje filmów

Kiedy reżyser o polsko brzmiącym nazwisku „przekazuje” innemu reżyserowi o podobnym nazwisku opiekę nad wymyśloną przez siebie franczyzą, to nic tylko się cieszyć. Mimo że przecież mamy do czynienia nie z komedią, a horrorem o czułych na wszelkie dźwięki, najeźdźcach z kosmosu. Kliszowym. Fakt. Ale jednocześnie jakże kreatywnym na poziomie inscenizacyjnym i trzymającym ciągle za gardło. Czy „Ciche miejsce: Dzień pierwszy” od Michaela Sarnoskiego wstrzykuje w żyły widza równie potężną dawkę adrenaliny, wzbudzając strach przed odzywaniem się i chrupaniem w kinie? A może to bardziej dramat o jednostce wrzuconej w sytuację bez wyjścia, której wnętrze jest ważniejsze od apokalipsy?

"Projekt Hail Mary" – One Space Mission Impossible - Recenzje książek

Ryland Grace to nie skacowany mężczyzna, który otwiera szeroko oczy po całonocnej imprezie z pytaniem: „gdzie ja kurczę jestem?”. Grace budzi się w dziwniejszym miejscu niż wanna w tanim hotelu. Wokół migają jakieś światełka, a w ciele ma liczne rurki. Nic nie pamięta. Jednak, gdy już w głowie „zapali się lampka”, to okaże się, że Mark „Marsjanin” Watney nie był wcale w tak strasznej sytuacji. Ryland też jest samotny, ale w bezkresnym kosmosie… I ma do wykonania ważne zadanie, od którego zależy przetrwanie gatunku ludzkiego. Czy „astrotrudna” misja się powiedzie?

"Tatuażysta z Auschwitz" – Miłość w piekle (jakby podkoloryzowana) - Seriale

Najpierw była książka. Choć bestsellerowa, to jej autorkę odsądzano od czci od wiary. Zarzucano, że urodzona w Nowej Zelandii Heather Morris kompletnie pominęła historyczno-edukacyjną rzetelność na rzecz ckliwego romansu w miejscu, w którym na miłostki nie było żadnych szans. Wiadomo, że w największym niemieckim obozie koncentracyjnym ginęły całe rodziny, a łącznie zamordowano ponad milion ludzi. Jaki więc mógł być miniserial na podstawie „Tatuażysty z Auschwitz”? Czy to dzieło, które należy szybko wymazać z pamięci? Nie! Ale do wybitnej produkcji telewizyjnej droga daleka.

"Zmiana" – Koniec jest początkiem - Recenzje książek

Na początku trzeba wyraźnie zaznaczyć. Poniższa recenzja została napisana z myślą o pewnej grupie osób. Mowa o czytelnikach mających lekturę pierwszego tomu serii „Silos” za sobą. Oczywiście Hugh Howey tak wymyślił kolejną część, by nie zagubił się w niej „świeżak”, jednak mimo zupełnie oddzielnej historii, połączenia są wyraźne. A zatem lepiej doświadczyć „Zmiany” jako człowiek, który jadł już chleb z tego dystopijnego pieca. Czy ta powieść jest równie intrygująca i wciągająca jak poprzednia? Niestety nie, choć są w niej tematy fascynujące i jednocześnie przerażające.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 4553

Autor: bartoszkeprowskiRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Planeta Singli" – Dni, których nie znamy - Recenzje filmów

Najnowszy obraz Mitji Okorna pt. „Planeta Singli” bezapelacyjnie potwierdza reżyserski kunszt i talent twórcy przebojowych „Listów do M.”. Filmowiec kolejny raz zaprasza widzów na romantyczną przygodę pełną humoru, podczas której poruszy aktualne problemy, a także pokusi się o trafną krytykę postępowego i konsumpcyjnego społeczeństwa. „Planeta Singli” zatem to nic innego jak klasyczna produkcja o miłości przedstawionej tym razem w nowoczesnej oprawie ze szczyptą sarkazmu, naiwności, szacunku, a także niegasnącej kinowej magii. Zainteresowani?

Teraz czytane artykuły

Audycja: Mars – wymarła cywilizacja - Niewiarygodne, niewyjaśnione

25 lipca 1976 – sonda Viking 1 robi zdjęcie, która rozpala wyobraźnię naukowców z NASA, a także tysięcy ludzi wierzących w istnienie kosmitów. Mowa oczywiście o słynnej, wielkiej marsjańskiej twarzy. Z czasem okazuje się, że to raczej złudzenie optyczne. Ale czy na pewno? 17 stycznia 2021 – publikuję na swoim kanale materiał, z którego może wynikać coś innego. Umysł płata figle i często podsuwa nam nierzeczywiste obrazy. To prawda. Warto jednak poddać ponownej analizie ową fotografią oraz resztę zdjęć przesłanych przez różne sondy, gdzie widać zastanawiające obrazy kojarzące się z budowlami wymarłej cywilizacji. Wszak Czerwona Planeta nadal przyciąga tajemnicami, a nietopowe struktury niekoniecznie muszą mieć naturalne pochodzenie. Sam dr John Brandenburg przekonywał, że mogło dojść tam do użycia broni jądrowej! Zapraszam zatem czytelników portalu Altao.pl do przesłuchania podcastu także w tym miejscu. A jeżeli ktoś chce dowiedzieć się więcej o zagadkach Marsa, to zachęcam do zapoznania się z jego pierwszą częścią pt. „Wymarła planeta”, dostępną tylko na kanale Nieznana Historia Świata, który już subskrybuje 40,1 tysięcy internautów (z czego jestem bardzo dumny i za co bardzo dziękuję).

 -

Odwiedzin: 6568

Autor: pjZespoły i Artyści

Komentarze: 1

Coma – lek na zranione dusze - Zespoły i Artyści

Zespół Coma istnieje od 1998 roku. Do dziś zachwyca pięknymi tekstami i mocnym brzmieniem. Nazwa, która kojarzy się ze znanym thrillerem medycznym, jest przypadkowa. Zdecydował o niej rzut monetą. Jedno jest pewne – charyzmatyczny wokalista Piotr Rogucki nie sprawi, że zapadniemy w śpiączkę, tylko wstrzyknie nam potężny zastrzyk pozytywnej energii.

 -

Odwiedzin: 1728

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 3

"Teściowie" – Wesele się zaczyna, a młodych ni ma! - Recenzje filmów

„Ile my się wstydu najedlim, Boże kochany. Wypilim co prawda, jedzenie smakowało tyż, ale co z tego, jak ludzie we wsi gadali, palcami wytykali” – wyżalił się zapewne następnego dnia niejaki Tadeusz. Bo to wesele było bardzo specyficzne. Niby na pierwszy rzut oka wydawało się, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Goście się nie spóźnili, kelnerzy uwijali się niczym mrówki, orkiestra disco polo nie grała, lecz i tak ludzi rozbawiała. Jednak na sali zabrakło najważniejszego: państwa młodych! O takiej sytuacji opowiada film pt. „Teściowie” w reżyserii debiutanta – Kuby Michalczuka.

"Syn dwóch matek" – Mały Jasio i Kobiety Anioły - Recenzje książek

Jeśli chcecie się wzruszyć i poznać zawiłe ludzkie losy, a cenicie intrygujące reportaże, to jest pewna wydana przez Trzecią Stronę książka, którą polecam. Mowa o napisanej przez Małgorzatę Karolinę Piekarską i jej nieżyjącego już ojca Macieja Piekarskiego należącej do literatury faktu pozycji pt. „Syn dwóch matek”.

 -

Odwiedzin: 1245

Autor: aragorn136Recenzje gier

Komentarze: 2

"Ghost of Tsushima" – Honor samuraja!? - Recenzje gier

Nie ma co owijać w bawełnę – „Ghost of Tsushima” nie jest najlepszą gra AAA z otwartym światem, jaka ukazała się na konsole. W tej kategorii rządzą m.in. dwie części „Red Dead Redemption” czy trzeci „Wiedźmin”, a w szczególności jego genialne dodatki. Ale potrafi jednak rozbić serce z kamienia i sprawić, że wiśnie rozkwitną w pełni. W lipcu 2022 roku minęło 2 lata od premiery tego widowiskowego dzieła amerykańskiego (!) studia Sucker Punch Production. Dzieła, które jest jak połączenie mistycznego haiku i krwawej akcji. Dziś nadal robi ogromne wrażenie, przykrywając wady słomianym kapeluszem.

Nowości

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Artykuły z tej samej kategorii

"Furiosa: Saga Mad Max" – Dziewczyna na pustynnej drodze zemsty - Recenzje filmów

„Pamiętasz mnie?”. Pytała tytułowa Furiosa już w zwiastunie. Pyta i w samym filmie. Ależ oczywiście, że Cię pamiętam. Gdy miałaś twarz dojrzalszej Charlize Theron. Kiedy z pomocą szalonego, małomównego Maxa realizowałaś swój plan w takim stylu, że szczęka opadała i piasek się do niej wsypywał. Okazało się jednak, że wcześniej też obrałaś podobny cel – jako dziecko porwana, skazana na tułaczkę z dziwnymi typami na jeszcze dziwniejszym pojazdach, myślałaś tylko o jednym – zemście! A więc prequel. A zatem spin-off z Anyą Taylor-Joy. Opowieść rozpisana na kilkanaście lat. Czy to się mogło udać? Czy o prawie 10 lat starszy George Miller powtórnie stworzył arcydzieło kina akcji w klimacie postapo?

 -

Odwiedzin: 1323

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Diuna: Część druga" – Woda życia, religia zniszczenia - Recenzje filmów

„Mając władzę nad przyprawą, masz władzę na wszystkimi” – zniekształcony, brzmiący złowieszczo głos oznajmia takową prawdę na tle czarnego tła, a mi już po całym ciele „przebiegają mrówki”. Jestem wręcz obezwładniony, zahipnotyzowany. A przecież to nawet nie pierwsza scena. Później jest jeszcze lepiej/gorzej. Jakie tam później, tak jest przez 80% seansu, niemal do napisów końcowych. Oni (czyt. krytycy mający zaszczyt uczestniczyć w pokazie prasowym) nie kłamali. „Diuna: Część druga” to film monumentalny (kto napisze fatalny, ten niechaj zostanie strawiony przez czerwia). Atakujący wszystkie zmysły. Piękny. Na poziomie audiowizualnym rzecz jasna, bo z warstwą scenariuszową bywa różnie… Są jednak aktorzy, którzy windują tę opowieść do granic kosmosu.

 -

Odwiedzin: 557

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Kos" – Gdzie generał, co chłopa szanował? O tu! - Recenzje filmów

„Pierwszy krok do zrzucenia niewoli to odważyć się być wolnym, pierwszy krok do zwycięstwa – poznać się na własnej sile” – przekonywał głośno Tadeusz Kościuszko. Pewni twórcy wzięli sobie drugą część tego cytatu mocno do serca. Jako pierwsi zdecydowali się zrealizować w Polsce film o wielkim bohaterze narodowym bez grama martyrologii, za to z wyraźnymi inspiracjami kinem Quentina Tarantino. Czy aby owa sztuka ich nie przerosła? Jaki jest „Kos”?

 -

Odwiedzin: 883

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Chłopi" – Wsi anielska, wsi diabelska - Recenzje filmów

„Cepelia, w której maczała swoje paluchy Sztuczna Inteligencja, malując każdą scenę w męczące oczy barwy”. Mniej więcej to sądzi o nowej adaptacji „Chłopów” Władysław Reymonta pewien znany krytyk filmowy. Powinien on uderzyć się w pierś i obejrzeć tę animację raz jeszcze. Tak, to ludowe rękodzieło, ale o dużej wartości artystycznej – choć bliskie książkowym opisom, to jednak na swój sposób uwspółcześnione, pozbawione kurzu osiadłego na dawnej księdze. Gdy kilka lat temu ponad 100 malarzy zabrało się do skrupulatnej pracy z pędzlem w dłoniach, to jeszcze nikt nie wiedział, że AI aż tak rozwinie się w roku 2023. Można zapytać po co? Czyż nie lepiej, aby powstał „zwykły” film fabularny bez tej otoczki? Nie, bo taki już nakręcono, a owa forma tylko dodała magii i innej, niepokojącej namacalności.

"Resident Evil: Witajcie w Raccoon City" – Shitty, Pasty - Recenzje filmów

Są takie dni w życiu, gdy od samego już przebudzenia wiemy, że nie będą to dobre dni: za oknem paskudna poniedziałkowa pogoda z zacinającym deszczem, głowa trochę pobolewa, ponieważ poprzedniego wieczoru przyszło nam wychylić o jeden kieliszek za dużo na spotkaniu ze znajomymi, woda w czajniczku gotuje się tyle czasu, że aż sprawdzamy czy się przypadkiem nie przypala, woda pod prysznicem z kolei, w zależności od regulacji, albo parzy nasze plecy niczym iskry z kuźni Hefajstosa, albo zamraża naszą skórę niczym cios od Sub-Zero. Mimo to, przygotowujemy się dzielnie do wyjścia, choć wiemy doskonale, że w pracy już ostrzą sobie na nas kły kierownicy wyższego szczebla czy brygadziści...

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
1.444

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję