569
600 min.
Recenzje książek
aragorn136 (23237 pkt)
462 dni temu
2023-08-17 14:56:07
Okolic Łucka. Wieś jak malowana, a nad nią błękitne niebo. Gdy się spojrzy na krajobraz, wszędzie pożółkłe pola i zielone lasy. Sielski klimat. Ukraińcy i Polacy są tam braćmi. Wzajemna pomoc. Spokojnie upływające dni. Ale wraz z rokiem 39 nadciąga wojna. Wtedy już nie będzie wiadomo, kto przyjaciel, a kto wróg. W takiej rzeczywistości znaleźli się Stawińscy. Dumny ojciec i gospodarz – Zygmunt. Jego, mająca dobre serce, troskliwa żona – Helena. Oraz ich dorastające córki i synowie. Autorka nie śpieszy się i pozwala czytelnikowi na zapoznanie się ze wszystkimi postaciami, o jakże odmiennych charakterach. Zygmunt ukrywa przed małżonką prawdę o jej dziecku, które rodziła w bólach z pomocą miejscowej akuszerki (wcześniejsze porody były traumą, kończyły się niepowodzeniem). Jednak ani to wydarzenie z 1933, ani kłótnie sióstr – Zosi i Jadzi (powód? maślane oczy do tego samego chłopaka) i sytuacja Jerzego, na którego zagięła parol bogata Gabriela nie będą mogły równać się z tym, co nastąpi za 10 lat. Wówczas nawet kłamstwa, sekrety, nieodwzajemniona miłość, wielkie namiętności, przegapione szanse i wzajemne codzienne, rodzinne urazy wyblakną. Za płotem zaczną bowiem pełzać antypolskie nastroje, a wkrótce przyczai się straszny wróg, kierowany żądzą zemsty i „utworzeniem własnej ojczyznę”. Agresywni, nacjonalistyczni siepacze Bandery będą „bić Lachów – panów, dla których pracowali”. Przyjaźni wcześniej sąsiedzi przyjdą z widłami. Przez nich każde „poukładane” życie rodziny runie jak domek z kart… To również.
„Podróż Wołyńska” trochę przypomina „Bożą Podszewkę” dziejącą się na Wileńszczyznie. Może nie pod względem pióra, gdyż Teresa Lubkiewicz-Urbanowicz posługiwała się nim sprawniej. I też nie, jeżeli chodzi o budowanie ciągu przyczonowo-skutkowego (momentami ma się wrażenie przypadkowości i pewnych skrótów narracyjno-fabularnych). Lecz trzeba przyznać, że Joanna Nowak – księgowa z zawodu, wie, co to pasja do snucia intrygujących opowieści złożonej z literek. Potrafi zagęścić atmosferę, spowodować, że „Echa przyszłych dni” (tytuł pierwszego tomu) będą odczuwalne już po kilkunastu stronach. W jej bohaterach z krwi i kości nie zakochamy się jednak na tyle, co w samej krainie, jaką jest Wołyń – z wyjątkowymi zapachami, barwną roślinnością, hodowlanymi zwierzętami, drewnianymi izbami i wreszcie uśmiechniętymi mieszkańcami. Dlatego jej „zburzenie” boli. Dom mały i duży przeobraża się przecież w piekło. Piękny świat płonie.
Zdjęcie ilustracyjne (źródło: www.flickr.com/photos/sergesegal)
Zdjęcie ilustracyjne (kadr z filmu "Wołyń"/materiały prasowe)
Zaiste otwarte zakończenie przeszywa na wskroś i zostawia czytelników z poczuciem, że, gdy człowiek człowiekowi wilkiem, nic już nie ma sensu – sceny śmierci budzą lęk, choć nie są tak szczegółowo ukazane. A jednak, co pokazuje kolejny tom, nawet w czasach, kiedy „Sumienie zasnute mgłą”, nie zaniknie miłość. Miłość, która nadal ma znaczenie. Pozwala podjąć bój o dobro rodziny. Jedna z młodych bohaterek zrozumie, że że prawdziwe uczucie (do Ukraińca – męża i ojca w tej samej osobie) jest najważniejsze! Przy nim zwykłe miłostki wydają się błahe. A inna odkryje, że w aktualnej rzeczywistości trudno o sprawiedliwość i boską interwencję. Że definicja człowieczeństwa nie jest już tak oczywista w tej teraźniejszości i niepewnej przyszłości. A zmiany, jakie zachodzą w głowie i żałoba mogą wpłynąć na budowanie nowego szczęścia, stając się przeszkodą.
Wydaną przez Replikę w 2023 roku „Podróż Wołyńską” nie da się odłożyć na półkę – „przykleja” się do rąk niczym pszczeli miód z największych „literackich” pasiek. Mimo niepolubienia kilku postaci, pragnie się za wszystkich trzymać kciuki. Zaglądać za zasłonę ich skomplikowanych losów. Mimo obezwładniającego strachu mieć nadzieję, że szczęście do nich powróci, a niedzielna msza nie zostanie powtórnie brutalnie przerwana – czy to przez banderowców, czy radziecką władzę, która po II wojnie światowej niszczyła polskość tak samo, jak wandale cmentarne nagrobki.
Dwa Tomy "Podróży Wołyńskiej" (fot. PJ)
Ocena: 7/10
*Książka dostarczona i zrecenzowana dzięki współpracy z Wydawnictwem Replika (https://replika.eu/).
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Podróż Wołyńska" – Życie, miłość i śmierć, czyli rodzinne losy w pięknej krainie zła!
Więcej artykułów od autora aragorn136
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.217