
699
755 min.
Muzyczne Style
admin (52387 pkt)
708 dni temu
2023-08-11 12:02:28
Kim Oni są i co Oni robią?
Zespół Steamachine jest owocem twórczej pasji Krystiana „Jurasa” Jurkiewicza i Konrada Gałązka, której początki sięgają roku 2020. Powstał na terytorium Olsztyna. Wkroczył na muzyczną scenę z intensywnym brzmieniem na pograniczu groove metalu, charakteryzującym się dynamicznymi kompozycjami i agresywnymi riffami, czerpanymi z różnorodnych gatunków metalowych.
Panowie z formacji Steamachine (fot. materiały promocyjne)
Debiutancki album „Arktyczny ogień” (2022) wprowadził słuchaczy w uniwersum thrash/groove metalu, które zespół tak kreatywnie zgłębiał. Po drobnych zmianach personalnych w tym samym roku światło dzienne ujrzały nowe single – „Koszmar” i „Bloodstream”, które wprowadziły świeżą… krew, to znaczy energię do repertuaru zespołu.
W 2023 roku zespół przekształcił swoje brzmienie, ewoluując od thrash/groove metalu do mieszanki metalcore'a, deathcore'a i nu metalu z progresywnym zacięciem. W tym samym roku wprowadził swoją publiczność w nową erę, nazwaną „The Book of War”. Ten cykl utworów stanowił muzyczne odzwierciedlenie wojen światowych 1, 2 i symbolicznej „3”, nawiązując do skomplikowanej i burzliwej historii świata, ale też pokazując potężne możliwości ewolucji i przekształcania się muzyki metalowej.
Gabinet strachów
Kilka dni temu, zespół Steamachine zaskoczył jednak swoich fanów singlem „Show of Death” z nadchodzącego albumu „City of Death”. Ta płyta, zainspirowana mrocznymi zakamarkami ludzkiego umysłu, stanowiła głębokie zgłębienie koszmarów i strachów, które drzemią w nas wszystkich. Na „City of Death”, formacja przewodzi słuchacza przez morderczy lunapark, w którym każda atrakcja jest przedsmakiem makabrycznego końca.
Okładka albumu "City o Death" (fot. materiały promocyjne)
Zespół nie tylko opowiada historie pełne grozy, ale również pokazuje swoją muzyczną dojrzałość i zdolność do eksperymentowania z różnorodnymi gatunkami. Album łączy w sobie elementy groove metalu z wpływami nu metalu i nawiązaniami do mroczniejszych gatunków, takich jak deathcore czy death metal. Kawałki takie jak „Monsterland” czy „Acrobats Of The Abyss” prezentują nie tylko muzyczne umiejętności zespołu, ale również głęboką refleksję nad ludzką naturą i naszymi najgłębszymi lękami.
Nowy album zatytułowany „City of Death” ukaże się jeszcze latem bieżącego roku. Za oprawę niesamowitą graficzną odpowiada Sylwia Adamczyk. Proces rejestracji, miksu i masteringu dokonano natomiast w Records Workshop.
„Krocz z nami przez bramy miejsca, które czai się w najmroczniejszych zakątkach twojego umysłu: morderczy lunapark, gdzie każda atrakcja jest przepowiednią straszliwego końca. Zabierzemy Cię w krętą drogę pełną przerażających atrakcji – od mrocznych klaunów rzeźbiących tłum po akrobatów tańczących na krawędzi otchłani. Ten album to nie tylko zbiór utworów, to narracja przerażającego świata, gdzie koszmary dzieciństwa stają się rzeczywistością. Zanurzcie się zatem nim, jeśli tylko macie odwagą i przekonajcie się, czy uda Wam się wydostać z tego mrocznego lunaparku w jednym kawałku”.
Tak grupa Steamachine zachęca ludzi do odpalenia ich albumu! Trzeba przyznać, że robi to nad wyraz kreatywnie. My z kolei zapraszamy najpierw do obejrzenia klipu do singla „Show of Death”, za który odpowiada Konrad Pawluk. Całość brzmi i wygląda tak, jakby za moment miał na nas wskoczyć szalony klaun!
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Tracklista:
1. City Of Death
2. Show Of Death
3. Monsterland
4. Sinister Reflection
5. Acrobats Of the Abyss
6. Journey Of Madness
7. Toys Factory
Skład:
Krystian „Juras” Jurkiewicz – gitara, wokal
Konrad „Gałązek” Gałązka – gitara
Dominik „Biały” Gałązka – gitara basowa
Olek Prusinowski – perkusja
SOCIAL MEDIA
WWW | Facebook | Bandcamp | Instagram | Youtube | Spotify | Soundcloud
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję