O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"IDEOLOGIAMOZILA" – Jego i nasz smuteczek! - Recenzje płyt

Był kiedyś taki czas. Jakby piękniejszy. Ludzie bardziej przyjaźni. Uśmiechów więcej. Bez zarazy. Bez tysięcy oskarżeń. Wtedy właśnie pierwszy raz przesłuchałem dwa utwory o jakże znamiennych tytułach. Jeden Czesław, co z Dani pochodzi, nie tylko moje życie posłodził. Wynalazł „Maszynkę do świerkania”, a później zaśpiewał pieśń o dzielnym, małym wojowniku. Dla lubiących muzykę alternatywną, wrażliwych ludzików. 26 listopada 2021 roku powrócił z kolejną płytą – najdojrzalszą i najbardziej osobistą, taką, przy której serduszko może ścisnąć. Oto #IDEOLOGIAMOZILA.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (24263 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 832
Czas czytania:
2 206 min.
Kategoria:
Recenzje płyt
Autor:
aragorn136 (24263 pkt)
Dodano:
1216 dni temu

Data dodania:
2021-12-03 12:37:07

X Factor” sprawił, że Czesław Mozil stał się rozpoznawalny. Jednak nadal nie wszyscy melomani byli zachwyceni jego twórczością. Powód? Zbyt nieskładna, trudna do rozszyfrowania mowa. Trzeba było się dobrze wsłuchać, aby odkryć, co autor miał na myśli. Autor, który mógł przecież pochwalić się muzycznym wykształceniem zdobytym w szacownej Duńskiej Królewskiej Akademii Muzycznej. Wiedział zatem, jak łączyć nuty w zapadające w pamięć melodie. Rozumiał, że metafora to rzecz święta. To bardzo emocjonalny człowiek, który potrafił dotrzeć do polskiej duszy. Zostawić w niej troszkę słońca i troszkę chmurek. W nowym albumie jest chyba jednak więcej pochmurnego nieba. Już sama nazwa sugeruje, że Czesław chce nam powiedzieć coś ważnego. O otaczającej go rzeczywistości, życiu, ludziach i władzy. Tak. To szczery głos zbuntowanego artysty, niegodzącego się z podłością świata. Chciałby, aby było lepiej, ale jest jak jest. I cóż poradzić? Ano nagrać taką, bardzo ciekawą, dopracowaną, profesjonalną, refleksyjną, mądrą, płytę. Sorry hejterzy, ale wasze opinie, że kryje się tu przekaz jednostronny, za mocno podkręcony, sugestywny, nie przekonają mnie do tego, by schować komplementy do kieszeni. #IDEOLOGIĄMOZILA będę karmiony jak słodko-gorzkim daniem. 10 utworów (plus krótkie „6/13” i „Outro”) będą zapętlał codziennie.

 

Okładka (fot. youtube.com/screenshot)

 

Mozil jest smutny. Rejestruje to, co wokół. Te negatywne uczucia, tę złość, rozpacz. Drobne pomyłki językowe – one już zniknęły (choć w kilku momentach należy się skupić, by każde słowo zapisało się w pamięci od razu). Nie ma raczej świerkania. Jest rozprawianie się z demonami. Tymi tu i teraz. Tymi widocznymi z bliska i z daleka. Jest także miejsce na zastanawianie się, dlaczego tak wiele nas dzieli, a nie łączy. Ciągle dwa wrogie obozy: władza/ludzie, brutalni mężowie/uległe żony, biedni/bogaci, a ostatnio szczepionkowscy/antyszczepionkowscy. Tyle lęków. Tyle waśni… Bierze do ręki akordeon, harmonijkę klawiszową, a także siada przy fortepianie ten przemarznięty Olaf z „Krainy lodu”, prosty grajek, który kocha stać na scenie. Tworzy więc swój kolejny alternatywny pop z podtekstem punkowym i teatralnym stylem. Układa manifest. W owej misji wspierają go zaproszeni goście: Hania Rani, Czadoman (!), Stanisław Sojka czy Michał Sławecki. Z nimi Czesław stoi pewniej na trzęsących się nogach. Choć drżą mu ręce, a głos łamię się pod ciężarem emocji, to udaje mu się opisać sprawy, które nie dają nam spać nocą.

 

A zaczyna od takiego uderzenia, że ślad tak łatwo ze skroni nie zejdzie. Bo oto „Dzień w którym uśmiech znikł”, jeden z singli promujący album. Pesymistyczny, niepokojący. To cisza przed burzą, w której początkowe narastające dźwięki i melorecytacja zamieniają się w operowy śpiew wspomnianego Michała Sławeckiego, światowej klasy kontratenora – świetnie pasujący do wymowy całego utworu, by na końcu osiągnąć apogeum w postaci krzyku. Wstań! Tak Mozil wstrzykuje w ludzi wolę walki. Nie można być przecież obojętnym, gdy jest się tłamszonym przez system. Gdy dzielą nas na obywateli gorszego sortu. A co będzie dalej? Zakażą grania na akordeonie? Będą palić książki na stosie? Zapolują na czarownice (czyt. kobiety chcące decydować o sobie oraz innych, tych wyznających „ideologię” LGBT)? Mozil się martwi, bo utopia, zgodna z kazaniami kościelnymi, to koszmarna wizja.

 

Czesław Mozil (fot. youtube.com/screenshot)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

To nasze coś”, czyli drugi kawałek na płycie, to dzieło bardziej melodyjne, ale czy radosne? Czesław znowu mierzy się z ważkim tematem. W tle gitary i przede wszystkim skrzypce ładnie się ze sobą łączą, a warstwa tekstowa związana jest z ingerencją obcych osób w upływające życie kochających się par. Wolność. Świadomy wybór w każdym aspekcie (także posiadania potomstwa). Te elementy nie powinny być naruszane. Co to za „Ziemia obiecana”, w której trawi nas wiele problemów, w tym smog (ten przez g jest gorszy). Posępna to i realistyczna w wydźwięku piosenka. Nie brak w niej powodów do refleksji, a także elektronicznych wstawek. I tak dotarliśmy do najlepszego utworu na krążku. Spokojne „Z miłości” najpierw usłyszałem „bez prądu” w talk show „Kuba Wojewódzki”, a chwilę później jako live session na YouTubie. Już wtedy wiedziałem, że będzie moim ulubionym numerem.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Wersja albumowa jest jeszcze piękniejsza od tych wymienionych wyżej. Mocna w tekście, subtelna w aranżacji. Opowiadająca o… cudownej zmysłowości? Tytuł jest mylący. To historia o przemocy domowej, patriarchacie i pięściach używanych do okazywania złej miłości (chłopak i dziewczyna to prawdziwa rodzina, co tam jakaś siła fizyczna). Łzy płyną ciurkiem, serce jest rozrywane na dwie części i ciarki przechodzą po plecach, gdy Czesław śpiewa, a Hania Rani gra na fortepianie. W czasie pandemii i przymusowej kwarantanny takie relacje w związkach zostały niestety zaognione, ale to nie oznacza, że można je usprawiedliwiać.

 

To dopiero połowa albumu, a duńsko-polski artysta zdążył już przebić skorupę przynajmniej kilku bezdusznych twardzieli. Dalej jest tak samo dobrze i co ciekawe, dość zaskakująco na poziomie muzycznym. „Pan tu nie stał” to oryginalny numer, gdzie międzypokoleniowa nić porozumienia jest bardzo cienka. Stanisław Sojka wciela się w starszego pana, który nie dogaduje się z młodzieżą. Zespół Bum Bum Orkestar ostro przygrywa jak podwórkowa warszawska kapela. Perkusja miesza się z instrumentami dętymi (bodajże puzonami), co daje skojarzenia z Bregovićem, a refren różni się od zwrotek. Po tym utworze czas na najbardziej energetyczną piosenkę. „Mama zawsze mówiła” jest skoczna, pełna werwy, ale to tylko pozory. Wesołość mija, gdy okaże się, że przekaz jest dość szary, podbudowany znakomitym teledyskiem. Oglądając go i słuchając Czesława, któremu towarzyszy dziecięcy chór, można zrozumieć, jak ciężka jest rola matki. Co więcej, utwór zwraca uwagę na bezdomność i poszukiwanie swoich korzeni. „Korsaka” to natomiast najkrótsza kompozycja. Opowiada o przemocy rodziców wobec dzieci (muszą siedzieć cicho, gdy tata pije) w patologicznych rodzinach. Na tyle wiarygodnie, że pojawi się na tym wydawnictwie jeszcze raz jako Outro (w postaci niemalże pieśni kościelnej). Rewelacyjny „Autorytet” jest z kolei kawałkiem, którego refren w wykonaniu Czadomana „rozwala sufit razem z kurtyną”. Ten facet od „Rudej tańczącej jak szalona”? Tak, ma on głosisko jak dzwon i udowadnia, że to nie disco polo powinno być jego przeznaczeniem. Razem z Czesławem ukazuje, czym są fałszywe autorytety i prezentuje hymn o wszystkich „nieomylnych” krytykach muzycznych. „Jeszcze przyjdzie czas, że osadzą nas!”.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Czesław Mozil (fot. youtube.com/screenshot)

 

Większe pole do interpretacji daje „Głód”. To częściowo poezja śpiewana o… zazdrości, swoim miejscu w szeregu; o tym, że ktoś ma lepiej, a ktoś gorzej; o głodzie, który zawsze wraca pod różną formą. Żeby jednak aż tak nie dołować, Czesław Mozil wlewa do serc światło. W finałowym czterominutowym Młynarzu miel” przenosi słuchacza do skansenu. Brzdąka na instrumencie mogącym się kojarzyć z banjo. Wiejski klimat i sielankowy nastrój biją z tej uduchowionej jednocześnie, pozytywnej pieśni, wspomaganej przez chór zespołu ludowego. Dodatkowe dźwięki młyna powodują, że aż czuć zapach chleba – daru Bożego.

 

Podsumowując, #IDEOLOGIAMOZILA to szczery i spójny projekt. Prowokujący do dyskusji o społecznych, życiowych bolączkach. Metaforyczny, wpadający w ucho, zostający w głowie. Mozil jako przedstawicielem ludu? Jestem na tak! Odpowiada mi jego sposób ekspresji. Wielki szacun też za to, że wreszcie odważył się podjąć walkę z kompleksem pisania po polsku. Że pokonał tremę i własne strachy. Czy ów album, którego produkcją zajął się... hip-hopowiec Matheo, pomoże zmierzyć się z lękami wielu Polaków? Byłoby super!

 

Ocena: 8/10!

 

Album do posłuchania w tym miejscu:

https://open.spotify.com/album/2tiTVxj7xWSg9b57812Nb3

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "IDEOLOGIAMOZILA" – Jego i nasz smuteczek!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Aragorn136
1216 dni temu

Ludzie! To jedna z najlepszych płyt roku 2021!
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 43 dni temu

liczba odwiedzin: 296

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 10 dni temu

liczba odwiedzin: 400

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 72 dni temu

liczba odwiedzin: 382

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 85 dni temu

liczba odwiedzin: 198

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 100 dni temu

liczba odwiedzin: 232

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 117 dni temu

liczba odwiedzin: 340

Polecamy podobne artykuły

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 1216 dni temu

liczba odwiedzin: 1832

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 1861 dni temu

liczba odwiedzin: 2379

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 2816 dni temu

liczba odwiedzin: 11052

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 2826 dni temu

liczba odwiedzin: 4256

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 2934 dni temu

liczba odwiedzin: 2314

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 1744 dni temu

liczba odwiedzin: 2039

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 729 dni temu

liczba odwiedzin: 792

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3831 dni temu

liczba odwiedzin: 2958

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 552 dni temu

liczba odwiedzin: 834

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 1013 dni temu

liczba odwiedzin: 2332

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 335 dni temu

liczba odwiedzin: 1183

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 1283 dni temu

liczba odwiedzin: 3193

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 75 dni temu

liczba odwiedzin: 168

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.770

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję