2 465
2 808 min.
Zespoły i Artyści
admin (47565 pkt)
1064 dni temu
2021-12-23 19:57:42
(Altao.pl) Twierdzisz, że „muzykanci zawsze muszą grać, grajek zawsze musi być”. Jak rozumieć te słowa?
Czesław Mozil: Wydaje mi się, że zrozumieć te słowa należy następująco: chodzi mi o to, że muzyk często jest też muzykiem i jest jednocześnie jakby wykonawcą. Generalnie jest to zawód, który można lepiej czy gorzej wykonywać, ale jednak najważniejsze w byciu muzykantem jest to, żeby zaspokoić dane potrzeby i – jak mówię od razu – nic w tym złego. Ja zawsze uznawałem siebie jako grajka, bo grajek to jest ten, który ma możliwość jeździć do ludzi i ewentualnie opowiadać historie pokoleniowe czy takie historie, jakie on widzi. Dla mnie jest to największa frajda. Muszę zrozumieć i chyba pogodziłem się z tym, że taka jest moja funkcja i z tego jestem bardzo, bardzo dumny.
(Altao.pl) 26 listopada ukazała się Twoja płyta pod znamiennym, osobistym tytułem #IDEOLOGIAMOZILA. Po jej przesłuchaniu okazało się, że to szczery projekt, opowiadający o ludzkich bolączkach na wielu poziomach. Ile czasu zajęła Ci praca nad tym krążkiem? I czy były po drodze jakieś przeszkody, które musiałeś pokonać, aby album ujrzał wreszcie światło dzienne?
Czesław Mozil: Dziękuje, że widzisz w tym szczery projekt. Problem jest taki według mnie, że wszystko, co robiłem w swoim życiu, starałem się robić jak najbardziej szczerze. Czy to bycie muzykiem, czy inne poboczne projekty. Nie zawsze ludzie to odczuwają, a o gustach się nie rozmawia. Jak wydałem młodzieżowo-dziecięcą płytę pt. „Kiedyś to były święta” trzy lata temu, wiedziałem, że wpłynie ona ekstremalnie na mój wizerunek. Dlatego że – umówmy się – w teorii poważni muzycy nie wydają albumów dla dzieci. A ja lubię te wszystkie te światy mieszać i lubię, jeżeli coś mnie mocno zachęca czy inspiruje. Coś, co powoduje, że mogę z całego serca po prostu być tym grajkiem, jak mówiłem wcześniej.
Ta nowa płyta to jest taki zbiór czterech lat tekstów, które miałem w komputerze. Niektóre piosenki napisałem całkowicie sam, a do innych ściągnąłem Matheo, mojego dobrego kolegę, który jest... hip-hopowym producentem. Ale znając go i wiedząc, jakie rzeczy robi poza tymi, z których jest najbardziej znany, byłem pewny, że, gdy oddam mu swoje piosenki, to będzie z tego coś fantastycznego, co spowoduje, że ta płyta będzie miała taką czerwoną linię. Wiele nocy spędziliśmy w Koluszkach, gdzie Matheo ma swoje studio, a także sporo godzin w Suchej Beskidzkiej, gdzie pracuje Marcin Bors (przyp. red: człowiek od masteringu). Nie ukrywam, że wszystko było łatwe, bo wbrew pozorom pandemia spowodowała, że bardzo się rozleniwiłem. Lubię, jak mam dużo rzeczy na głowie i jak mój dzień jest od A do Z zaplanowany. A pandemia, mimo że dała mnóstwo czasu, to była dla mnie osobiście przeszkodą.
Czesław Mozil (źródło: facebook)
(Altao.pl) Gdyby przeprowadzić uliczną sondę na temat szczęścia Polaków, to zapewne okazałoby się, że wcale nie jest im tak źle. Mają 500+, dach nad głową (większość) i pracę. Jedynie pandemia mniej lub bardziej wpłynęła negatywnie na jakość życia (w wielu przypadkach to życie zabierająca). A jednak są sfrustrowane grupy społeczne, którym nie podoba się to, dokąd zmierza ich kraj. Czy Ty również jesteś poważnie zaniepokojony teraźniejszością i przyszłością? Czy to właśnie stąd narodził się pomysł na nagranie takiej płyty?
Czesław Mozil: Od sześciu lat nie czuję, że ten kierunek, do którego Polska zmierza, jest odpowiedni i godny. Wiadomo, jestem prostym grajkiem, nie politykiem, ale jednak trudno nie martwić się o losy tego kraju. Znając jego historię i wiedząc, w jakim miejscu geograficznym jesteśmy, wydaję mi się, że czasami tematy piosenek wychodzą podświadomie, a czasami są bardziej inspirowane codzienną sytuacją. Ale na pewno niektóre rzeczy są nieuniknione i wydaje mi się, że na tej płycie udało mi się zrobić co najmniej kilka piosenek, takich jak np. „Z miłości” o przemocy domowej, które według mnie nadal będą aktualne, nawet, jak za kilka lat wszystko się zmieni i jednak zostaniemy w tej Europie, zamiast zmierzać ku Rosji. Na pewno życie codzienne w Polsce niesamowicie inspiruje do tworzenia.
Chciałbym umieć pisać śmieszne piosenki. Nawet mi zarzucano, że mój głos nie nadaje się do smutnych, ale jak na „Debiucie” czy na „Popie” były smutne utwory, to miałem wrażenie, że nie każdy słuchacz je zarejestrował. Stało się tak, bo bardzo potrzebujemy mieć czyjś określony wizerunek. A jak się ma taki wizerunek, jak ja – trochę niespójny, trochę niejasny dla niektórych, no to trudno zrozumieć, co taki ktoś chce powiedzieć. Uważam jednak, że nie wyklucza się śpiewanie o przemocy domowej, a trzy lata wcześniej zrobienie płyty świątecznej, młodzieżowej. Co ciekawe, właśnie w tej chwili siadam do drugiej księgi „Grajków przyszłości” i mam nadzieję, że to będzie bardzo fajny, radosny album.
(Altao.pl) W smutnym, acz zachęcającym do walki o lepsze jutro, rozpoczynającym album, utworze „Dzień, w którym uśmiech znikł” przejmujesz rolę głosu ludu. Już same słowa są tam bardzo sugestywne, długo zostające w pamięci słuchacza. Ale dopiero teledysk nadaje całości podwójnego wymiaru, uderzając bezpośrednio w głowę. Czy uważasz, że faktycznie jesteśmy w momencie, w którym bardzo trudno o uśmiech na twarzy, a może widzisz jakieś światełko w tunelu?
CM: Gdybym nie widział światełka w tunelu, to bym chyba już dawno pożegnał się z myślą, że Polska jest krajem, w którym chce żyć do końca swoich dni. Ja kocham Polskę i jestem przeszczęśliwy, że miałem możliwość wrócić po emigracji i się tutaj odnaleźć. Tak, bez dwóch zdań widzę to światełko, mimo że są siły, które ewidentnie działają z myślą, aby szkodzić krajowi. Martwię się tylko, czy takie osoby będą rozliczone. Mama taką nadzieję, lecz historia pokazała, że nie potrafimy rozliczać, tych, którzy działali wbrew interesom państwa. Mimo to nie wyobrażam sobie innego kraju do zamieszkania niż Polska.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Grajek "leczący" muzyką. Wywiad z Czesławem Mozilem!
Więcej artykułów od autora admin
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
2.146