O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Wywiad: Przebojowa Monika Susłyk, jej wszyscy mężczyźni i cała muzyka! - Zespoły i Artyści

Bez niej ten band nie mógłby działać, występować, nagrywać. To Ona. Prezentująca się na okładce debiutanckiej płyty, jako kobieta w czerwieni. Artystka. Skrzypaczka. Kompozytorka. Autorka tekstów. Szlifująca wokal u najlepszych. Monika Susłyk, bo o niej mowa, śpiewa tak, że może łatwo zauroczyć wrażliwego mężczyznę. Żywiołowa, uśmiechnięta, udzieliła wywiadu z taką lekkością i szybkością, jakby grała na skrzypcach. Wywiadu, który nastraja bardzo pozytywnie!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
admin (46446 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 051
Czas czytania:
1 391 min.
Autor:
admin (46446 pkt)
Dodano:
366 dni temu

Data dodania:
2023-10-06 17:03:29

(Altao.pl) Zacznijmy od początku. Skąd przybyła i jak stawiała swoje pierwsze sceniczne kroki Monika Susłyk?

 

Monika Susłyk: Monika Susłyk przybywa z własnego, wrażliwego świata, często niezrozumiałego przez otaczających ją ludzi. Choć na pierwszy rzut oka ten wrażliwiec ukryty jest za kujawskim temperamentem, pełnym sprzeczności i skrajność, nie lubiącym nudy! A to wszystko zaczęło się od tego, że już w wieku 2 lat śpiewałam różne proste piosenki. Moi rodzice często nagrywali mnie wtedy na kasety, do dziś mam te pamiątki. Od 7 roku życia zaczęłam chodzić do szkoły muzycznej, gdzie grałam na skrzypcach. Tak, w ciągu 12 lat ukończyłam I stopień w Szkole Muzycznej w Radziejowie, a II stopień w Szkole Muzycznej w Inowrocławiu. Nie wiem jak to wytrzymałam. (śmiech) W międzyczasie jeździłam hobbistycznie na różnego rodzaju konkursy wokalne, zdobywając często wysokie miejsca. Po maturze przyszedł czas na studia, nie mogłam rozstać się z muzyką, więc wybrałam Akademię Muzyczną im. Feliksa Nowowiejskiego, a potem także Wydział Edukacji Muzycznej na UKW. I tak szukam już wiele lat swojego muzycznego Ja. Na marginesie dodam, że przez 16 lat grałam i śpiewałam w zespole, który zajmował się oprawą muzyczną różnych uroczystości i przyjęć okolicznościowych, ale na szczęście w 2022 roku zakończyłam ten rozdział, z wielką ulgą.

 

(Altao.pl) Razem z trzema chłopakami tworzysz zespół Monika Susłyk Band. Czy, będąc tam jedyną kobietą, jesteś „noszona na ramionach”? Czy może przeciwnie? Wszyscy, mimo różnic wiekowych, jesteście niczym grupa przyjaciół i każdy popiera pomysły każdego?

 

Monika Susłyk: Różnica wiekowa jest super! Wnosi tyle inspiracji i różnych poglądów, jest o czym pisać i co tworzyć. Tym bardziej, że wiek to tylko liczba. Jesteśmy zgraną paczką, lubimy się wzajemnie, często spędzamy wspólnie czas poza salą prób. A co do pomysłów? Hmm… (śmiech), zazwyczaj to moje pomysły są dominujące. Panowie mega wspierają, ale zostawiają mi całkowitą przestrzeń na polu twórczym, managerskim itd.

 

Monik Susłyk Band (fot. archiwum prywatne)

 

(Altao.pl) Poznaliście się w 2018 roku w trakcie prac na projektem Gospel, ale na w książeczce dodanej do minialbumu jest zdanie, że materiał był już komponowany od 2015 roku. Czym był ów projekt i jak rozumieć owe informacje związane z powstawaniem płyty?

 

Monika Susłyk: Długa historia. Spróbuję ją streścić. W 2015 nie znałam jeszcze żadnego z chłopaków z mojego zespołu, ale lubiłam pisać piosenki do szuflady. Wtedy powstało ich ponad 50. Nigdy nie myślałam o tym, że kiedyś niektóre z nich „wyjdą na wierzch” i ujrzą światło dzienne. W czasie pandemii, by zapewnić sobie trochę rozrywki, zaczęliśmy pracować nad kilkoma moimi utworami, nie myśląc jeszcze o tym, że powstanie nasza płyta. Pod koniec 2021 roku Filip, Paweł i Nikodem wyszli z inicjatywą nagrania kilku utworów i sprawdzenia się w nowej sytuacji i roli. To oni dodali mi wiatru w żagle, bez nich pewnie nie odważyłabym się pokazać żadnej z piosenek. W lutym 2022 machina ruszyła i już nie chciałam jej zatrzymywać.

 

(Altao.pl) Przez dwa lata koncertowaliście, grając covery. Czyje dokładnie były to piosenki? Artystów, których podziwiacie, a może również kogoś spoza zainteresowań muzycznych?

 

MS: To, co wówczas wykonywaliśmy, to była mieszanka naszych wspólnych ulubionych utworów, często także moje wyzwania wokalne, których chciałam się w końcu podjąć. Wszystkie te covery graliśmy w autorskich aranżacjach. Sięgnęliśmy po utwory zarówno polskie, jak i zagraniczne, z lat 80. i współczesne, począwszy od Ain’t no sunshine, przez Zostawcie Titanica Lady Pank, skończywszy na Don’t start now Dua Lipy. Pojawił się także Biały Miś zaaranżowany w Bossa Novie. (śmiech) Także jak sam widzisz, wachlarz bardzo szeroki.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

(Altao.pl) Dlaczego taki tytuł? Czy „Wszyscy (nie) moi mężczyźni” to Twoja emocjonalna osobista historia okraszona niespełnioną miłością?

 

MS: Tytuł wymyśliła moja przyjaciółka i obiecałyśmy sobie, że jego geneza zostanie naszą tajemnicą. A ja dotrzymuję obietnic, zawsze.

 

(Altao.pl) Kto, poza chłopakami z bandu oczywiście, jest Twoim najważniejszym mężczyzną w życiu?

 

MS: Mój tato, który sam jest muzykiem. To on zaszczepił we mnie miłość do muzyki już od pierwszych miesięcy mojego życia, dając mi koncerty saksofonowe pod kasztanem. Podobno jako mały, kilkumiesięczny bobas, zaczynałam krzyczeć, gdy przestawał grać, a gdy grał, słuchałam jak zaczarowana. Bardzo mnie wspiera, choć nasze gusta muzyczne znacznie się różnią. Jestem taką córeczką tatusia.

 

(Altao.pl) Nie zawsze słychać to w wokalu, ale – jak wieść gminna niesie – Monika Susłyk to żywiołowa Artystka z pazurem. A prywatnie to bardziej romantyczka, której koją brzmienia skrzypiec, czy faktycznie przebojowa kobieta? Jakbyś siebie opisała w tej kwestii?

 

MS: Po pierwsze, brzmienia skrzypiec mnie nie koją, wręcz przeciwnie – wywołują różne wspomnienia, nie zawsze pozytywne. Ale bardzo lubię na nich grać, zwłaszcza nieograniczającą w niczym improwizację. A co do mnie? Zdecydowanie przebojowa kobieta, z temperamentem, i trudnym charakterem, chodząca jak kot swoimi ścieżkami. Jestem duszą towarzystwa, uwielbiam ironię i pazur, niczego – oprócz księżyca – się nie boję. Mam swoje lęki, ale zwyciężam je odwagą i ryzykiem – wolę żałować, że coś zrobiłam niż tego, że czegoś nie zrobiłam. Kiedyś ktoś powiedział, że jestem jak opera – albo się mnie kocha, albo nienawidzi. Chyba coś w tym jest.

 

Monik Susłyk Band (fot. archiwum prywatne)

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Wywiad: Przebojowa Monika Susłyk, jej wszyscy mężczyźni i cała muzyka!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora admin

PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style

Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.

 -

Odwiedzin: 143

Autor: adminKultura

Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura

Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.

 -

Odwiedzin: 116

Autor: adminKultura

49. Festiwal Filmowy w Gdyni – Złote Lwy przekroczyły "Zieloną granicę" - Kultura

Zakończył się 49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Ale jednocześnie rozpoczęła się na nowo „gorąca”, pełna napięć, dyskusja. Wiele osób w komentarzach pod postami związanymi z podsumowaniem finałowej gali, mającej miejsce w Teatrze Muzycznym w Gdyni jest wzburzona. Dlaczego? Jak to? Nie zgadzam się. To polityka, nie wybór pokierowany walorami artystycznymi. Okazało się bowiem, że Konkurs Główny wygrała „Zielona granica” Agnieszki Holland, mimo że najwięcej nagród trafiło do „Dziewczyny z igłą”. Czy to słuszna decyzja, czy nie – na to niech każdy odpowie zgodnie ze swoim odczuciem, byle by kulturalnie i w miarę obiektywnie. Zamiast „warczeć”, lepiej pogratulować wszystkim zadowolonym zwycięzcom.

Wywiad: Mikołaj Blajda i Sylwia Lorens o swoim "muzycznym dziecku". Jak powstała pierwsza, niezależna Filharmonia? - Zespoły i Artyści

Francuski malarz Henri Matisse mawiał, że „Sztuka to radość, ponieważ pozwala nam tworzyć coś, co istnieje tylko dzięki naszej wyobraźni.”. Takie samo podejście do sztuki ma pewien duet – Mikołaj Blajda i Sylwia Lorens. On – dyrygent, aranżer, kompozytor. Ona – śpiewaczka operowa. Wspólnie przekuli muzyczne marzenie w coś realnego. Stworzyli bowiem w Polsce jako pierwsi niezależną instytucję artystyczną – Filharmonię Futura. To wspaniali i utalentowani ludzie, którzy ogromnie cieszą się z takiego, trwającego od dekady, sukcesu. A my cieszymy się, że postanowili podzielić się swoją radością z czytelnikami naszego portalu i opowiedzieć m.in. o realizacji artystycznych celów i samym powstawaniu owej Filharmonii.

100. rocznica urodzin Marcello Mastroianniego - Ludzie kina

Sto lat temu, 28 września 1924 roku, urodził się Marcello Mastroianni jeden z najwybitniejszych aktorów XX wieku, gwiazda filmów Federico Felliniego. Z tej okazji do polskich kin trafił „Marcello Mio”, produkcja, która z humorem i nostalgią powraca do życia i kariery Mastroianniego, poprzez postać graną przez córkę aktora Chiarę.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 2390

Autor: adminZespoły i Artyści

Komentarze: 1

Grajek "leczący" muzyką. Wywiad z Czesławem Mozilem! - Zespoły i Artyści

Oto człowiek, który przybył z Danii, aby spełnić swoje marzenia. Oto skromny artysta, który mówi o sobie, że jest „przede wszystkim prostym grajkiem, kochającym stać na scenie”. Jego kompozycje nie królują w mainstreamowych mediach i rozgłośniach radiowych, ale i tak podbijają serca tysięcy słuchaczy. Czesław Mozil, bo o nim mowa, pod koniec listopada 2021 roku wydał kolejny album. O tym, że #IDEOLOGIAMOZILA to cholernie dobry krążek, możecie przeczytać w opublikowanej wcześniej recenzji. Dlaczego Czesław jest bardzo z niego dumny? Między innymi na to pytanie muzyk odpowiedział w szczerym wywiadzie dla portalu Altao.pl.

MONIKA SUSŁYK BAND – wszystko, co warto wiedzieć o tym "szalonym" zespole! - Zespoły i Artyści

Poznali się w 2018 roku podczas tworzenia lokalnego projektu Gospel. Przez dwa lata koncertowali z coverowym materiałem, a od 2020 roku rozpoczęli pracę nad autorskimi piosenkami. Kilka z nich już zaprezentowali, a niedługo wydadzą płytę, która w pełni pozwoli wszystkim słuchaczom zanurzyć się w mieszance muzyki alternatywnej, ambitnego popu, elektronicznego disco, podlanej lekko jazzowym klimatem. Przed państwem Monika Susłyk Band. Tak, dobrze myślicie – charyzmatyczna Monika jest tam wokalistką! I to jakże utalentowaną i żywiołową. Razem z trzema muzykami przeobraża się w „romantyków z groovowym pazurem”!

"Wszyscy (nie)moi mężczyźni" – Śpiewa pięknie o niełatwej miłości, kusząco spogląda... - Recenzje płyt

Dwa lata temu mogliście przeczytać o „Drodze” zespołu Pod prąd. Na początku września 2023 roku mamy dla Was z kolei minialbum o dłuższym tytule, ale od Moniki Susłyk Band. Te dwa krążki łączy kilka punktów. Czysty, czasem z pazurem, głos czarujących wokalistek, którym towarzyszą równie zdolni muzycy. Patronat medialny Altao.pl – portalu ludzi z pasją. Oraz melodyjne utwory z pogranicza muzyki alternatywnej z domieszkami różnych brzmień gatunkowych, z jak najbardziej przemyślanymi tekstami inspirowanymi życiem. „Wszyscy (nie)moi mężczyźni” to spektrum emocji i kompozycyjny profesjonalizm z dość wysokiej półki.

Teraz czytane artykuły

Wywiad: Przebojowa Monika Susłyk, jej wszyscy mężczyźni i cała muzyka! - Zespoły i Artyści

Bez niej ten band nie mógłby działać, występować, nagrywać. To Ona. Prezentująca się na okładce debiutanckiej płyty, jako kobieta w czerwieni. Artystka. Skrzypaczka. Kompozytorka. Autorka tekstów. Szlifująca wokal u najlepszych. Monika Susłyk, bo o niej mowa, śpiewa tak, że może łatwo zauroczyć wrażliwego mężczyznę. Żywiołowa, uśmiechnięta, udzieliła wywiadu z taką lekkością i szybkością, jakby grała na skrzypcach. Wywiadu, który nastraja bardzo pozytywnie!

 -

Odwiedzin: 81888

Autor: pjPrzepisy

Komentarze: 3

Udka w sosie tatarskim - Przepisy

Tym razem prezentujemy coś pysznego na obiad. Potrawę, którą już po pierwszym kęsie nigdy nie zapomnicie. Ten smak i zapach są nie do opisania. Zaskoczcie gości i rodzinę. Przygotujcie danie, jakim są udka w sosie tatarskim!

 -

Odwiedzin: 18191

Autor: PaMIntrygujące

Komentarze: 8

Najpopularniejsze przeglądarki internetowe 2014 roku - Intrygujące

Jaką przeglądarkę zainstalować? Która z przeglądarek jest bezpieczna i wydajna. Współpracując z firmami tworzącymi strony internetowe opracowaliśmy mały poradnik analizujący praktyczne zastosowania przeglądarek internetowych.

 -

Odwiedzin: 49555

Autor: pjZespoły i Artyści

Komentarze: 9

Yo-Landi Visser – słodka żyleta - Zespoły i Artyści

Z okazji premiery filmu „Chappie” nie mogło zabraknąć artykułu o występującej tam Yo-Landi Visser – południowoafrykańskiej raperce wchodzącej w skład zespołu Die Antwoord. Z wyglądu i głosu przypomina niewinną, infantylną nastolatkę. Jednak uwaga, to tylko pozory. Po płaszczykiem słodkości kryje się prawdziwa sceniczna żyleta.

"Transformers: Ostatni rycerz" – Psorka z Brazzers i wielkie roboty - Recenzje filmów

Nie jestem jak te tępe bubki z superpoważanych gazet i stron internetowych, które wszystkie filmy oceniają tą samą miarką. Nie wychodzę z założenia, że kino ma dostarczać przeżyć duchowych – jego zadaniem jest również dostarczanie rozrywki. Dlatego zarówno „Obywatelowi Kane’owi”, jak i letniemu blockbusterowi mogę wystawić taką samą ocenę – nie oceniam ich przecież w jednej tylko skali. W przeciwieństwie do Wielce Poważnych Recenzentów, którzy z miażdżenia kina rozrywkowego uczynili swoje hobby, miałem nadzieję dostarczyć Wam pozytywną recenzję „Transformers: Ostatniego rycerza”. Co prawda dalej mógłbym to zrobić, ale musiałbym kłamać, a tego robić nie chcę.

Nowości

"Pył" – Czas na wielki oddech? - Recenzje książek

Hugh Howey. To człowiek, przez którego: dusiłem się; martwiłem; miałem nadzieję, po czym ją traciłem i ciekaw nieznanego, odczuwałem dreszcze… Dzięki Ci Hugh! Oby więcej było takich ludzi, jak Ty. Takich pisarzy rzecz jasna. Twórców, którzy potrafią wykreować namacalny, wrogi, zniszczony świat. A w nim wyrazistych bohaterów, z którymi na tyle się zżywamy, że pragniemy trzymać kciuki za powodzenie ich misji do samego końca. Howey to zrobił w swojej trylogii „Silos”. I choć z środkowym tomem nie zaprzyjaźniłem się aż tak bardzo (odsyłam do jego recenzji), to finał pt. „Pył” jest tym, czego prawie oczekiwałem. Załóżcie więc maskę przeciwgazową, a najlepiej szczelny kombinezon, bo czeka Was trzymający w napięciu kawał dojrzałej literatury dystopijnej, choć nie tej wielkości, siły i mroku, co „Droga” Cormaca McCarthy'ego.

PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style

Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.

 -

Odwiedzin: 143

Autor: adminKultura

Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura

Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.

 -

Odwiedzin: 103

Autor: pjTechnologie

Kryształ Pamięci – idealne miejsce do przechowania... ludzkiego genomu - Technologie

Jest mały, okrągły i przezroczysty. Ale nie to są jego główne zalety. Najważniejsze, że potrafi pomieścić… 360 TB (terabajtów) informacji. Mowa o „krysztale pamięci”, dysku stworzonym ze stopionego kwarcu przez naukowców z brytyjskiego Uniwersytetu Southampton. Tak wytrzymałym, że nie straszne dla niego ani ekstremalne mrozy, ani 1000 stopni Celsjusza. Ba! Nawet nie będzie zniszczony przez bezpośrednie uderzenie siły do 10 ton na cm2 i nie zagrozi mu promieniowanie kosmiczne. Z tym dyskiem nic nie może się równać (od 2014 nadal jest w Księdze Rekordów Guinnessa). Nie dziwne więc, że to na nim postanowiono przechować na wieczność ludzki genom.

 -

Odwiedzin: 116

Autor: adminKultura

49. Festiwal Filmowy w Gdyni – Złote Lwy przekroczyły "Zieloną granicę" - Kultura

Zakończył się 49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Ale jednocześnie rozpoczęła się na nowo „gorąca”, pełna napięć, dyskusja. Wiele osób w komentarzach pod postami związanymi z podsumowaniem finałowej gali, mającej miejsce w Teatrze Muzycznym w Gdyni jest wzburzona. Dlaczego? Jak to? Nie zgadzam się. To polityka, nie wybór pokierowany walorami artystycznymi. Okazało się bowiem, że Konkurs Główny wygrała „Zielona granica” Agnieszki Holland, mimo że najwięcej nagród trafiło do „Dziewczyny z igłą”. Czy to słuszna decyzja, czy nie – na to niech każdy odpowie zgodnie ze swoim odczuciem, byle by kulturalnie i w miarę obiektywnie. Zamiast „warczeć”, lepiej pogratulować wszystkim zadowolonym zwycięzcom.

 -

Odwiedzin: 5268

Autor: pjZdrowie i uroda

Komentarze: 1

Niebezpieczne grzybobranie – objawy zatrucia, pierwsza pomoc i ważne zasady - Zdrowie i uroda

Sezon grzybowy w pełni. Przez las przedziera się wielu ludzi w poszukiwaniu tych przysmaków. Ale nawet najbardziej doświadczeni mogą narazić siebie, jak i innych na niebezpieczeństwo. I nie mamy na myśli atak dzikiego zwierza, tylko pomyłkowe zerwanie grzybów uznanych za trujące.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 28214

Autor: pjZespoły i Artyści

Komentarze: 6

2Cellos – przystojni panowie i magia wiolonczeli - Zespoły i Artyści

W muzycznym świecie bywają takie duety, na które się miło patrzy, i które się jeszcze milej słucha. I nie koniecznie są to piosenkarze czy piosenkarki. Pochodzący z Chorwacji Luka Šulić i Stjepan Hauser nie śpiewają. Jako zespół 2Cellos od 2011 roku grają na wiolonczelach, i robią to tak widowiskowo i magicznie, że nie sposób oderwać wzroku, a i narząd słuchu pieszczony jest maksymalnie. 18 maja 2018 roku ponownie wystąpią w Polsce.

 -

Odwiedzin: 2183

Autor: adminZespoły i Artyści

Komentarze: 1

Black Roses – w ich żyłach płynie rock! - Zespoły i Artyści

O.N.A, Lady Pank, Lombard – znacie te kapele? Pewnie, że tak! Od wielu lat każda rozgłośnia radiowa puszcza kultowe i lubiane utwory z bogatego repertuaru dawnych tuzów polskiego rocka. Co więcej, inspirują się nimi zespoły dopiero rozpoczynające swoją drogą ku sławie, Robi to również band o jakże sugestywnej nazwie, czyli Black Roses. Usłyszcie ich głos, bo warto! Tym bardziej że poza coverami, zaprezentowali już swój ciekawy materiał w formie dema. A gdyby jeszcze dodać do tego fakt, że filarem Czarnych Róż jest utalentowane muzycznie rodzeństwo – charyzmatyczna Dorota i jej brat Jacek, to już całkiem można zostać ukłutym „rockowym” kolcem!

"Bateria" – "energetyczna przepychanka z emocjonalnym wampirem" Natalii Zalewskiej! - Zespoły i Artyści

Poznajcie Natalię Zalewską. To pochodząca z Sierpca 26-letnia wokalistka, której życie codzienne wypełnia muzyka i śpiew. Jest właścicielką akademii musicalowej oraz pełni funkcję artist managerki w wytwórni muzycznej. Z wykształcenia jest… elektroradiologiem. Dzisiaj, we wtorek, 7 lutego 2023 roku, publikuje swój pierwszy, autorski utwór pt. „Bateria”.

Grupa Sabaton i jej hołd dla bohaterów II wojny światowej - Zespoły i Artyści

W ostatnich latach niewiele zespołów heavy-metalowych zdobyło w Polsce taką popularność. Co spowodowało, że akurat ta formacja muzyczna stała się fenomenem na skalę międzynarodową?

 -

Odwiedzin: 49555

Autor: pjZespoły i Artyści

Komentarze: 9

Yo-Landi Visser – słodka żyleta - Zespoły i Artyści

Z okazji premiery filmu „Chappie” nie mogło zabraknąć artykułu o występującej tam Yo-Landi Visser – południowoafrykańskiej raperce wchodzącej w skład zespołu Die Antwoord. Z wyglądu i głosu przypomina niewinną, infantylną nastolatkę. Jednak uwaga, to tylko pozory. Po płaszczykiem słodkości kryje się prawdziwa sceniczna żyleta.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.654

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję