O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Kwiat Jabłoni wykonuje "Niemożliwe", a świat staje się piękniejszy! - Recenzje płyt

„Niemożliwe nam się dostało. Nie ma powodów do łez. A każdy mówi, że mało. Musisz więcej niż chcesz” – śpiewa, w refrenie tytułowego, drugiego, singla debiutanckiego albumu, duet Kwiat Jabłoni. Faktycznie niemożliwe się im przydarzyło – mogą płakać, ale tylko ze szczęścia i osiągnęli to, co bardzo chcieli. Są młodym rodzeństwem. Zaczynali w marcu 2018 roku na YouTubie. I wtedy mało kto wiedział, że to dzieci pozytywnie pie*dolniętego, słynnego ojca – Kuby Sienkiewicza, lidera „Elektrycznych Gitar”. Dziś mają miliony wyświetleń, rzesze fanów, a na koncercie na PolAndRock Festival zaczarowali folkowo-popowym klimatem licznie zebraną publiczność, która mimo że na co dzień słucha ostrego rocka, wspólnie nuciła, że świat dziwny jest jak sen, a sen jak świat…

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (18716 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 970
Czas czytania:
5 447 min.
Kategoria:
Recenzje płyt
Autor:
aragorn136 (18716 pkt)
Dodano:
1277 dni temu

Data dodania:
2020-03-24 11:02:39

Niemożliwe” to album piękny w swojej prostocie, pachnący jaśminem, świecący wiosennym słońcem. Trafił na sklepowe półki 1 lutego 2019 roku. I żałuję, że przesłuchałem go dopiero niedawno. Ale, jak to mówią, lepiej późno niż wcale. Jacka i Kasię z ich tatą łączy muzyczny talent i lekkość w tworzeniu melodii. A mnie z nimi wrażliwość, patrzenie na otaczającą rzeczywistość i zamiłowanie do folkowych brzmień. Pamiętacie zespół Of Monsters and Men? Słuchając ich muzyki, doznaję podobnego, ciepłego błogostanu. Kwiat Jabłoni kwitnie i wie, jak wstrzyknąć w żyły pozytywną energię i zauroczyć, bogatymi w refleksje, tekstami. Nie dziwi mnie zatem, że ich debiutancki krążek potrzebował zaledwie tygodnia, aby uplasować się na 7 miejscu list sprzedaży OliS.

 

12 utworów utrzymanych w podobnej estetyce. I ten ostatni – oderwany, daleki od wizerunku grzecznego rodzeństwa, które tutaj zaczyna grzeszyć. To właśnie od piosenki ich ojca pt. „Kwiat Jabłoni” wzięła się ich nazwa, a konkretniej mówiąc, pewnego taniego trunku ochrzczonego mianem jabłol. Świetnie wychodzi im ten cover. Widać, że mają dystans do siebie i swej twórczości, i mimo pewnej powagi w wyglądzie i ubiorze, potrafią posiedzieć wyluzowani pod jabłonią, gdzie wszyscy chleją. Ważne, że jest beztroska. Czuć zapach skoszonego zboża za dnia. I orzeźwiający chłodek nocą. Kiedy Jacek gra na mandolinie (to wychodzi mu bardzo rytmicznie, nieco lepiej niż śpiew, choć głos ma przyjemny), to aż pragnie się biec przez las i oddychać świeżym powietrzem – wolnym, zaprzyjaźnionym z przyrodą. A kiedy zaczyna śpiewać jego siostra, to wtedy nie trzeba jeść słodyczy. Głos Kasi sam w sobie jest już wystarczający czysty, delikatny i słodki – fakt, że nie każdy się nim zachwyci, bo młoda artystka ani nie zaryczy jak rasowa rockmenka, ani siły Edyty Górniak nie ma, ale to nie istotne. W tym folkowym klimacie i w takich aranżacjach pasuje perfekcyjnie. Ktoś pewnie powie, że od nadmiaru tych łakoci brzuch może zaboleć. Niekoniecznie. Bo teksty banalne nie są i gorycz się w nich znajdzie. A wśród dźwięków są też te wydawane przez fortepian (tak, Kasia potrafi na nim grać) i subtelną elektronikę. Zgrabne to wszystko razem jest i ładne.

 

Zatrzymując się jeszcze na wspomnianych tekstach, warto się na nich skupić bardziej. Rodzeństwo umie napisać refren, który zmusi do refleksji nad kondycją człowieczeństwa w tym szalonym świecie. Troszkę w tym filozofii, ale w dawkach bardzo przyswajalnych. W melodyjnym, zapadającym w pamięć utworze „Dziś późno pójdę spać” (nie pamiętam, ile razy już go przesłuchałem) Kasia i Jacek opowiadają o życiu, które jest w ciągłym biegu – warto więc, aby na chwilę usiąść, odpocząć i spróbować zasnąć. Może wtedy jakoś pokona się młodzieńcze lęki i niepewność. Piosenka najlepiej brzmi, kiedy rodzeństwo zaczyna w refrenie śpiewać na dwa głosy.

 

No i te dźwięki mandoliny… Zresztą w innych kawałkach na płycie też znajdziemy mniej lub bardziej zbliżone wątki – zagubienia czy poszukiwania szczęścia i spokoju. Np. z kolei we wspomnianym na początku „Niemożliwe” treść dotyczy tego, że człowiek pragnie więcej, mimo że ma już niemal wszystko. Niezwykły jest tekst w „Za siódmą chmurą”. Tam Kwiat Jabłoni pochyla się nad osobami, które popełniły samobójstwo oraz nad ich bliskimi mającymi traumę: „Ten, który zamknie oczy zmęczone. Otworzyć je może po tamtej stronie. Na sercu ciężko, myśli zlęknione. Że drogi nie ma w powrotną stronę”. Piosenki są odpowiednio poukładane, przemyślane i mimo poważnych, gorzkawych tekstów, bardzo przyjemne dla uszu. No i najważniejsze, że całość zaprezentowana jest elegancko, może i trochę staroświecko i prosto, ale jakże czytelnie – taką symbolikę lubię; takie „duchowe”, wypływające z serca metafory do mnie przemawiają. Najbardziej energetyczne utwory to „Wodymidaj” oraz „Kto mi powie jak” (o braku doświadczenia i nieradzeniu sobie w wielkim świecie). Niektórzy zwracają uwagę, że inspirowane są oazową twórczością graną w lesie nad ogniskiem… Faktycznie, mają rację. Ale czy to źle?

 

Gdy młodzi Sienkiewiczowie grają i śpiewają, to świat staje się piękniejszy i, mimo problemów, romantyczny. Takiej muzyki potrzeba w naszym, opanowanym prze disco-polo, hip-hop oraz nijaki pop, kraju.

 

Ocena: 8/10

 

Cały album do przesłuchania tutaj:

https://open.spotify.com/album/4UoeVXO8tQkAhBabOH5Pga

A w wersji koncertowej tutaj:

https://open.spotify.com/album/25APdRb3BZAYqRnjexRqCD

 

Clip do melodyjnego, wpadającego w ucho utworu „Dziś pójdę późno spać” od marca 2018 roku do dziś ma już ponad 14 mln (!) wyświetleń:

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Cudowna wersja na żywo z PolAndRock 2019 też ma ich sporo:

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

„Wodymidaj” – nowa aranżacja, świetne nagranie akustyczne z ekscentrycznym Ralphem Kamińskim:

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Teledysk do tytułowego utworu „Niemożliwe”:

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

„Za siódmą chmurą” – piękny utwór w hołdzie dla osób, które targnęły się na swoje życie:

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

„Kto powie mi jak” – wersja koncertowa z PolAndRock (jedna z bardziej energetycznych piosenek na płycie):

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

A tutaj w coverze piosenki taty, czyli Kuby Sienkiewicza – coś na ostro:

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Kwiat Jabłoni wykonuje "Niemożliwe", a świat staje się piękniejszy!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

"Psychotherapy" – Trippin'dog płytą po głowie uderza! - Recenzje płyt

Dwa lata temu, w marcu przez internetowe wrota Altao.pl przeszedł Trippin’dog na czele z Piotrem „Tymą” Tymonem – basistą i człowiekiem od przemyślanych tekstów. Jego bardzo autorski projekt, zrodził się w Gdańsku. Już minialbum pokazał, że taka niszowa muzyka, pełna psychodelicznych brzmień i tematyki zagłębionej w ludzkiej egzystencji, ma sens! Długogrająca, fizyczna płyta pt.„Psychotherapy” gryzie równie mocno, zostawiając na ciele i duszy wyraźne ślady. W trakcie jej słuchania, można przeobrazić się w Jokera, który wyrywa sobie włosy, ale jednocześnie nie zdejmuje słuchawek z uszu. Może ma nadzieję na wyleczenie?

"One Piece" – Pirackie marzenia! - Seriale

„Gum gumowy… pocisk!”. Krzyczy bohater nowego serialu Netflixa, po chwili wystrzeliwując przed siebie… rękę. A ja zamiast kręcić nosem na taką abstrakcyjną scenę, uśmiecham się szeroko, klaszczę, a nawet go dopinguję. Tak. Bo „One Piece” to produkcja mającą serducho po właściwej stronie, szalenie kreatywna, z postaciami, które z miejsca się uwielbia. Działa jako live action na podstawie popularnej japońskiej mangi. Wygrywa na poziomie czysto rozrywkowym oraz emocjonalnym. Czas zatem rozwinąć żagle i pod piracką banderą popłynąć ku przygodzie.

Wyluzuj się, podaj dłoń i „Mów do mnie”... - Recenzje filmów

W tych kinach to się nic nie dzieje – taka posucha taka. Mało smacznie jest. Odgrzewane komiksowe „kotlety”. Głupie „kwaśne” komedyjki. I trudne od przełknięcia adaptacje. Ej, do nas to mówisz, widzu? No to potrzymaj nam piwo! Tak powiedzieli pochodzący z Australii Youtuberzy i zrobili film. Horror, który nie jest odgrzewany, kwaśny, a przez gardło przechodzi dość gładko – prosto do żołądka, choć pali w trakcie jak diabli.

"Wszyscy (nie)moi mężczyźni" – Śpiewa pięknie o niełatwej miłości, kusząco spogląda... - Recenzje płyt

Dwa lata temu mogliście przeczytać o „Drodze” zespołu Pod prąd. Na początku września 2023 roku mamy dla Was z kolei minialbum o dłuższym tytule, ale od Moniki Susłyk Band. Te dwa krążki łączy kilka punktów. Czysty, czasem z pazurem, głos czarujących wokalistek, którym towarzyszą równie zdolni muzycy. Patronat medialny Altao.pl – portalu ludzi z pasją. Oraz melodyjne utwory z pogranicza muzyki alternatywnej z domieszkami różnych brzmień gatunkowych, z jak najbardziej przemyślanymi tekstami inspirowanymi życiem. „Wszyscy (nie)moi mężczyźni” to spektrum emocji i kompozycyjny profesjonalizm z dość wysokiej półki.

"Kobieta". Taka jest Madlen, a to jej lustrzane odbicie! - Recenzje płyt

Gdyby wsłuchać się w teksty piosenek niektórych polskich artystek, to wieje z nich pustką. Jest tam jakaś melodia. Jest niby dobry vibe. Lecz nie ma głębi i emocji. A przede wszystkim brakuje autentyczności, swego rodzaju osobistej opowieści, zmierzenia się z własnym JA i oddania pełni uczuć – miłości do muzyki pop, do pięknej rzeczywistości, mimo jej wad i wreszcie do wybranki serca. Madlen w debiutanckiej „Kobiecie” wszystkie owe elementy zawarła. To nie album wybitny, który zapisze się złotymi zgłoskami w historii polskiej muzycznej branży, ale uruchomienie go w sprzęcie grającym będzie jak randka przy świecach i wytrawnym winie!

Polecamy podobne artykuły

"Mogło być nic" – Niemożliwe! - Recenzje płyt

Polska grupa Kwiat Jabłoni zadebiutowała kilka lat temu z albumem „Niemożliwe”. Jednak moja przygoda z grupą rozpoczęła się stosunkowo niedawno, bo w 2020 roku. Wtedy to właśnie bliżej zapoznałem się z ich twórczością. Utwory pokroju „Dziś późno pójdę spać”, „Wodymidaj” czy „Wzięli Zamknęli Mi Klub” to istne perełki, do których bardzo często wracam. Dlatego bardzo czekałem na nowy materiał od warszawskiego rodzeństwa Sienkiewiczów.

 -

Odwiedzin: 1571

Autor: aragorn136Recenzje płyt

Komentarze: 1

"Dla wszystkich dziewczyn nie dla wszystkich chłopców" – Minimalne dźwięki, maksymalne emocje - Recenzje płyt

Wiele osób na określenie: muzyka alternatywna kręci nosem. Bo przecież ani przy takich utworach nie można potańczyć, ani do słuchania się specjalnie one nie nadają. Pomyłka panie i panowie, Janusze i Grażyny. Nie bądźcie jak politycy, którzy oceniają coś z góry źle, mimo że nie oglądali albo nie słuchali. Gatunek indie może się bowiem podobać nie tylko wąskiej grupie snobów-melomanów. Już Dawid Podsiadło czy Kwiat Jabłoni udowodnili, że mądre teksty i wyraźny przekaz da się pożenić z oryginalnym klimatem i wpadającymi w ucho refrenami. A teraz podobną ścieżką podąża niejaki Dildo Baggins. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że za swój debiutancki album powinien zgarnąć ważne nagrody!

"Pieśni współczesne" – Album jeden na milion - Recenzje płyt

Jakiś czas temu w Dzień Dobry TVN miałem okazję obejrzeć fragment wywiadu z pochodzącym z Katowic Miłoszem Boryckim. Nie słucham na co dzień hip hopu, jednak Miuosh (pseudonim artystyczny od imienia, oryginalnie napisany) na pierwszy rzut oka wydawał się całkowitym zaprzeczeniem stereotypowego rapera. Ale to nie wysoka inteligencja i empatyczne usposobienie przyciągnęły moją uwagę, tylko pewien utwór wykonywany przez Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”. Co ma wspólnego katowicki specjalista od melorecytacji z ludową tradycją, zapytacie? Otóż nawiązał ze „Śląskiem” współpracę i razem nagrali magiczną płytę pt. „Pieśni współczesne”, zapraszając gościnnie lubianych i utalentowanych artystów polskiej, bardziej niszowej, alternatywnej sceny muzycznej.

 -

Odwiedzin: 2822

Autor: adminZespoły i Artyści

Komentarze: 1

T.Love powracają – w ich dłoniach "Pochodnia", a u boku Kasia Sienkiewicz! - Zespoły i Artyści

Blisko 100 tysięcy wyświetleń w serwisie YouTube w momencie, kiedy publikowany był ten artykuł. Taką liczbą, która będzie wzrastać, może się pochwalić Muniek Staszczyk. Muzyk wraz ze swoim zespołem T.Love wraca po sześciu latach przerwy i pod koniec stycznia 2022 roku prezentuje singiel pt. „Pochodnia”. Mimo choroby, jaką przeszedł, nadal jest w formie, co bardzo cieszy wszystkich fanów. Nic więc dziwnego, że promujący nowy album „Hau! Hau!” (plus za oryginalny tytuł), utwór i zrealizowany do niego clip, wzbudzają spore zainteresowanie. Słuchacze tęsknili za klasycznym składem grupy, magnetyzmem Muńka i wpadającym w ucho refrenem. I to otrzymali, a nawet jeszcze więcej! Gościnnie wystąpiła bowiem Kasia Sienkiewicz.

 -

Odwiedzin: 812

Autor: sebastiandziudaRecenzje płyt

Komentarze: 1

"Młodość" – Kaminski Mówi, Wyśpiewuje, Tańczy, Wiwatuje - Recenzje płyt

Mało jest na polskiej scenie muzycznej artystów, którzy swoją twórczością potrafią dotrzeć do najgłębszych zakamarków mojej duszy. Jednym z takich nietuzinkowych wokalistów jest Ralph Kaminski, będący moim muzycznym objawieniem ostatnich miesięcy. Jego delikatność i czułość, którą obdarza słuchaczy w swoich utworach jest wyjątkowa i nieskazitelna. 31-letni piosenkarz pochodzący z Jasła ma w swojej dyskografii trzy świetne albumy studyjne, które odegrały istotną rolę w moim krótkim życiu. Jednak w tej recenzji pragnę skupić się na płycie, która na zawsze odmieniła moje postrzeganie jego osoby, twórczości jak i muzyki w ogóle. Oto krótka opowieść o tym jak „Młodość” Ralpha Kaminskiego uzupełnia moją młodość.

 -

Odwiedzin: 765

Autor: pjKultura

Komentarze: 1

Zbliża się PolAndRock Festival – zagra m.in. rockowa kapela Limp Bizkit! - Kultura

Siema! 4 sierpnia rozpocznie się wyczekiwany przez miłośników pogo, dobrej rockowej i alternatywnej muzyki oraz krzewicieli pokoju, przyjaźni i tolerancji PolAndRock! Gwiazdą imprezy będzie amerykańska grupa Limp Bizkit, której początki sięgają połowy lat 90. XX wieku. Jednak nie tylko dla niej warto będzie wybrać się na ów Najpiękniejszy Festiwal Świata. Jurek Owsiak zaprosił bowiem ponad 40 wykonawców. Wśród nich m.in. polskie zespoły: Transgresja, Gorgonzolla i Kwiat Jabłoni oraz ukraiński Jinjer z magnetyczną wokalistką Tatianą Shmailyuk. Co ciekawe, całe wydarzenie odbędzie się w nowej lokalizacji (zarówno w formie offline, jak i online). No to jedziemy!

 -

Odwiedzin: 4475

Autor: pjZespoły i Artyści

Komentarze: 3

Przenieś się w świat Of Monsters and Men - Zespoły i Artyści

Daleko na północy, w zimnej Islandii powstał zespół muzyczny, o którym można napisać trzy słowa: folk, baśń i optymizm. Gdy raz posłuchasz Of Monsters and Men, będziesz pewny, że ich statek zawsze zaniesie cię bezpiecznie na brzeg (tłum. refrenu piosenki Little Talks).

Teraz czytane artykuły

Kwiat Jabłoni wykonuje "Niemożliwe", a świat staje się piękniejszy! - Recenzje płyt

„Niemożliwe nam się dostało. Nie ma powodów do łez. A każdy mówi, że mało. Musisz więcej niż chcesz” – śpiewa, w refrenie tytułowego, drugiego, singla debiutanckiego albumu, duet Kwiat Jabłoni. Faktycznie niemożliwe się im przydarzyło – mogą płakać, ale tylko ze szczęścia i osiągnęli to, co bardzo chcieli. Są młodym rodzeństwem. Zaczynali w marcu 2018 roku na YouTubie. I wtedy mało kto wiedział, że to dzieci pozytywnie pie*dolniętego, słynnego ojca – Kuby Sienkiewicza, lidera „Elektrycznych Gitar”. Dziś mają miliony wyświetleń, rzesze fanów, a na koncercie na PolAndRock Festival zaczarowali folkowo-popowym klimatem licznie zebraną publiczność, która mimo że na co dzień słucha ostrego rocka, wspólnie nuciła, że świat dziwny jest jak sen, a sen jak świat…

 -

Odwiedzin: 2689

Autor: pjLudzie kina

Nie ma już z nami Andrzeja Wajdy – wybitnego reżysera, romantyka, wielkiego patrioty - Ludzie kina

Andrzej Wajda mawiał, że „żyje po to, aby robić filmy”. Niestety, zmarł w niedzielę wieczorem, 9 października 2016 roku w wyniku powikłań związanych z zapaleniem oskrzeli. Miał skończone 90 lat. Tomasz Raczek na antenie telewizji TVN 24 powiedział, że tuż po usłyszeniu przykrej informacji o śmierci Wajdy płakał, jakby stracił ojca. Z kolei ulubiona aktorka reżysera Krystyna Janda dodała, że „czuję się, jakby umarło pół Polski”…

"The Evil Within 2" – I'm walking in nightmare! Whoa oh! - Recenzje gier

Jestem prostym graczem starej daty i ufam swej intuicji podczas doboru odpowiedniego dla mnie tytułu. „Shinji Mikami, gra wideo, sequel kapitalnego survival horroru, strach, psychodela” – to ciąg logiczny wartości dodanej, który według mnie gwarantuje wysoką jakość produktom w branży gier wideo.

Kim jesteśmy, skąd pochodzimy? - Niewiarygodne, niewyjaśnione

„Istnieje teoria, że w prehistorycznych czasach Ziemię nawiedzili kosmici”- F.Mulder (D.Duchovny, "Z Archiwum X", „The end”, seria 5.). W dzisiejszych czasach, jeśli ktoś wysuwa teorię dotyczącą istot pozaziemskich, uważany jest za osobę dziwną. Jednak wystarczy poczytać starożytne teksty, by dojść do wniosku, że historia naszej planety nie musi być taka oczywista, jak wmawiają nam naukowe autorytety. Według dawnych mieszkańców Ziemi, człowiek stworzony został przez bogów z nieba ...

Jak ogrzać zimę? Marta Kruk odpowiada śpiewająco: Najlepiej miłością! - Muzyczne Style

„Dedykuję tę piosenkę zarówno wszystkim tym, którzy kochają magię zimowej aury, jak i jej szczerze nienawidzą”. Tak o utworze pt. „Ogrzej zimę miłością” mówi jego autorka – Marta Kruk. To hymn ku pokrzepieniu serc mocno powiązany z okresem Świąt Bożego Narodzenia.

Nowości

Stowarzyszenie "Broda i Tatuaż" – wielkie mięśnie, wielkie serca! - Organizacje

W głowach Polaków panuje przekonanie, że mężczyzna z tatuażem to zły człowiek jest. A gdy jeszcze potężnie zbudowany i ma brodę, to lepiej uciekać przed nim jak najdalej. Bo przecież tak groźny wygląd nie oznacza nic pozytywnego. Panowie ze Stowarzyszenia „Broda i Tatuaż – Bard Clan” sprawiają, że taki wizerunek bardzo mija się z prawdą. Bije od nich szczera radość i co ważne – pasja i zaangażowanie do niesienia pomocy słabszym z hasłem na ustach: „Różni Ale Równi”!

Test rumuńskiego "dżipa" na polskich wybojach. DACIA DUSTER ECO-G 100 w wersji Extreme! - Nowinki motoryzacyjne

Przed Wami recenzja poświęcona modelowi samochodu, który na przestrzeni lat niewątpliwie odniósł spory sukces i to nie tylko na polskim rynku. Jestem poniekąd fanem marki Dacia, ale jeśli chodzi o Dustera – bo o nim będzie mowa – to można powiedzieć, że jestem już wręcz zdecydowanie jego wielbicielem! Oczywiście, jest wiele lepszych czy ładniejszych aut, ale w kategorii cena – jakość, albo jak to mawia mój znajomy z Warszawy: „price performance”, naprawdę trudno znaleźć coś lepszego. Zwłaszcza w kategorii cenowej do ok. 100 000 zł.

Pierwszy DJENT-FEST w Warszawie. Będzie metalowo i progresywnie! - Festiwale muzyczne

Warszawski Potok to lokal, w którym orzeźwiające napoje leją się strumieniami. Ale jest coś jeszcze, co przyciąga ludzi w jego progi. To bowiem klub nazywany Domem Ludźmi Rocka. A skoro tak, to należy spodziewać się w nim licznych koncertów, rockotek i innych muzycznych eventów w jakże przyjaznej atmosferze. Jednym z takich wydarzeń będzie DJENT-FEST, a więc pierwsza edycja festiwalu skupionego na nowoczesnych progowo-metalowych brzmieniach. 30 września o godzinie 20.00 na scenę będą po kolei wchodzić trzy kapele grające nisko i spod znaku zakazanego słowa na „D”!

"Psychotherapy" – Trippin'dog płytą po głowie uderza! - Recenzje płyt

Dwa lata temu, w marcu przez internetowe wrota Altao.pl przeszedł Trippin’dog na czele z Piotrem „Tymą” Tymonem – basistą i człowiekiem od przemyślanych tekstów. Jego bardzo autorski projekt, zrodził się w Gdańsku. Już minialbum pokazał, że taka niszowa muzyka, pełna psychodelicznych brzmień i tematyki zagłębionej w ludzkiej egzystencji, ma sens! Długogrająca, fizyczna płyta pt.„Psychotherapy” gryzie równie mocno, zostawiając na ciele i duszy wyraźne ślady. W trakcie jej słuchania, można przeobrazić się w Jokera, który wyrywa sobie włosy, ale jednocześnie nie zdejmuje słuchawek z uszu. Może ma nadzieję na wyleczenie?

A teraz cisza, bo Czuux nawija! Energiczny raper w wywiadzie dla Altao.pl! - Zespoły i Artyści

Mierzył się z hejtem. Przeżywał gorsze chwile. Jego muzyka nie od razu spotkała się z dużym entuzjazmem, a pierwsze płyty nie sprzedawały się dobrze. Ale dziś CzuuX (Piotr Czupryn), także YouTuber, to „złoty” chłopak zadowolony ze swojej twórczości. Jego single: „Lizak” i „Troja” oraz wcześniejsze „O co ci chodzi” mają miliony wyświetleń. A niedawny „Fałsz” to kawałek, w którym dzieli się ze słuchaczami osobistymi sprawami i rozlicza z demonami przeszłości. Fajnie, że zabiegany w szalonym i barwnym, ale często mrocznym świecie, znalazł dla nas trochę czasu na rozmowę.

"One Piece" – Pirackie marzenia! - Seriale

„Gum gumowy… pocisk!”. Krzyczy bohater nowego serialu Netflixa, po chwili wystrzeliwując przed siebie… rękę. A ja zamiast kręcić nosem na taką abstrakcyjną scenę, uśmiecham się szeroko, klaszczę, a nawet go dopinguję. Tak. Bo „One Piece” to produkcja mającą serducho po właściwej stronie, szalenie kreatywna, z postaciami, które z miejsca się uwielbia. Działa jako live action na podstawie popularnej japońskiej mangi. Wygrywa na poziomie czysto rozrywkowym oraz emocjonalnym. Czas zatem rozwinąć żagle i pod piracką banderą popłynąć ku przygodzie.

Artykuły z tej samej kategorii

Jaki jest najlepszy album Coldplay i dlaczego jest to "X and Y"? - Recenzje płyt

Okej, zdaję sobie sprawę, że tytuł jest trochę kontrowersyjny i manipulacyjny. Ja to wszystko wiem. Jednak wszystko wyjaśnię. Spokojnie. Dziś zamienię się w osobistego adwokata tej płyty wydanej przez zespół Coldplay, który chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.

"Supernova" – Koniec jest początkiem! - Recenzje płyt

Okładka i nazwa nie są przypadkowe. Debiutancka płyta nowego poznańskiego bandu Hellproof to bowiem dzieło z ważnym, potężnym przekazem o kosmicznych rozmiarach. Takie, które powinno być zrozumiałe przez niemal każdego na Ziemi. Nagrane w całości (poza jednym, bonusowym kawałkiem) w języku angielskim, powstałe z pomocą przyjaciół, rodziny i internautów (crowdfunders), mające premierę 27 stycznia 2023 roku, wraz z kolejnym utworem rośnie wewnątrz człowieka jak Xenomorph ze słynnej serii, aby na Koniec „rozerwać go na strzępy” mocnymi zębiskami metalu. Choć jest to bardziej doświadczenie jak eksplozja gwiazdy, po której następuje mrok, ale i szansa na odrodzenie.

 -

Odwiedzin: 6973

Autor: aragorn136Recenzje płyt

Komentarze: 7

"III" – Hanysy z Oberschlesien znowu dają ognia, ale z łagodnością anioła! - Recenzje płyt

Był rok 2012, kiedy zdobyli drugie miejsce w finale czwartej edycji „Must Be the Music. Tylko Muzyka”. Mowa o Hanysach tworzących zespół Oberschlesien. Panowie na czele z założycielem i perkusistą Marcelem Różanką oraz ówczesnym wokalistą Michałem Stawiński rozwalili polsatowską scenę. I udowodnili, że można w w nietuzinkowy sposób łączyć ciężkie brzmienia industrial metalu z rodzimym dziedzictwem gwary śląskiej. Niedawno, już w nowym składzie, wydali trzeci krążek. Czy „III” jest także godny postawienia na półce i odsłuchiwania go godzinami?

"Solum" – Samotny człowiek w krainie gitar - Recenzje płyt

„Non est bonum esse hominem solum” – głosi łacińska sentencja. Muzycy z pewnego alt-metalowego bandu wzięli sobie ją głęboko do serca. Tak bardzo, że na swojej, wydanej w maju, debiutanckiej płycie prezentują utwory, w których poza ostrymi dźwiękami gitar, wybrzmiewa krzyk. Wołanie zranionego. Zagubionego. Poszukującego lepszego miejsca. „Solum” to opowieść o tym, że nie jest dobrze człowiekowi być samemu, a jeszcze gorzej, gdy jego życiem kierują inni. Niewiele tu skomplikowanego i długiego tekstu, ale za to sporo symbolicznej treści.

"Kobieta". Taka jest Madlen, a to jej lustrzane odbicie! - Recenzje płyt

Gdyby wsłuchać się w teksty piosenek niektórych polskich artystek, to wieje z nich pustką. Jest tam jakaś melodia. Jest niby dobry vibe. Lecz nie ma głębi i emocji. A przede wszystkim brakuje autentyczności, swego rodzaju osobistej opowieści, zmierzenia się z własnym JA i oddania pełni uczuć – miłości do muzyki pop, do pięknej rzeczywistości, mimo jej wad i wreszcie do wybranki serca. Madlen w debiutanckiej „Kobiecie” wszystkie owe elementy zawarła. To nie album wybitny, który zapisze się złotymi zgłoskami w historii polskiej muzycznej branży, ale uruchomienie go w sprzęcie grającym będzie jak randka przy świecach i wytrawnym winie!

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.840

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję