"Młodość" – Kaminski Mówi, Wyśpiewuje, Tańczy, Wiwatuje - Recenzje płyt

Utwory z wydanego w listopadzie 2019 roku, drugiego albumu studyjnego pt. „Młodości” przewijały się często w radiu. Już wtedy zainteresowałem się osobą Ralpha jak i jego twórczością. Uważałem, że taka muzyka z pewnością zasługuje na większy rozgłos. Przełomem był jednak sierpień 2021 roku, kiedy to pierwszy raz doświadczyłem jego muzycznego geniuszu. Dowiedziałem się, że Kamiński daje koncert w amfiteatrze w miejscowości w której spędzałem wakacje. Szybko skojarzyłem, że to ten sam ekscentryczny gość, którego często grają w mojej ulubionej stacji radiowej. Mimo, że na samym koncercie ostatecznie nie byłem, od tego momentu po dziś dzień Ralph pozostaje w czołówce moich ulubionych polskich artystów. Zaś na samym wyjeździe, za każdym razem, gdy przechodziłem obok owego amfiteatru, wychwalałem i sławiłem Ralpha na wszelkie sposoby. Nigdy by nie przyszło mi do głowy, aby mieszać z błotem album tak prosty acz genialny.

 

Powtórzę się. Prosty acz genialny. Myślę, że w tej sentencji tkwi sukces Ralpha i jego płyty. Pomimo braku bogatej warstwy instrumentalnej, wszystko brzmi pięknie. Nawet jeśli Ralph śpiewa w prosty sposób, brzmi to cudownie. Całym album jest fenomenalny w swej prostocie. W nostalgiczną i melancholijną podróż przez „Młodość” wyruszamy „Zielonym samochodem”, pierwszym utworem na płycie. Utwór jest powolny, patetyczny, a jednocześnie subtelny i kameralny. Jest to świetnie wprowadzenie do całego albumu. Zaraz po nim na słuchacza czekają trzy bardziej znane utwory z albumu. „2009” to pogodna kompozycja, która jakby zachęca do tupania nogą w rytm utworu. „Kosmiczne Energie” nieustannie towarzyszą nam przy słuchaniu kolejnego numeru. Z kolei „Autobusy” zabierają nas w rytmiczną, lekko syntezatorową podróż. 

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Wysiadamy na przystanku o nazwie „Tygrys”. Jest to kolejny kojący, melancholijny utwór, lecz z mocnym, pełnym patosu zakończeniem. Następnie Ralph kolejny raz prezentuje słuchaczom swoją wrażliwość i delikatność w surowym utworze „Klub D” To jedna z najbardziej osobistych kompozycji na płycie, gdyż opowiada o zmaganiach artysty z depresją. Utwór charakteryzuje się ponurym nastrojem i stylem śpiewu Ralpha, który brzmi jakby był zaspany, zajechany. Optymistycznego wydźwięku dodaje jednak dziecięcy chór pojawiający się w refrenie. 

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Prawdziwym wyciskaczem łez tej płyty jest natomiast bardzo intymny i czuły utwór „Tata”. To właśnie przy słuchaniu tej kompozycji najczęściej zdarza mi się uronić łzę. Cóż się dziwić, kiedy takie wyzwanie potrafi wzruszyć nie jedną osobę. Ciężko mi opisać słowami, jak bardzo ten utwór porusza moje wnętrze. Po niesamowicie osobliwym utworze o dużym pokładzie emocjonalnym, przychodzi czas na pauzę i chwilę wytchnienia w postaci nieco gospelowego utworu tytułowego. Album zamyka wyciszające i pokrzepiające „Wszystkiego najlepszego”, będące pięknym zwieńczeniem tego muzycznego arcydzieła.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Ralph Kaminski jest artystą nietuzinkowym, oryginalnym, a przede wszystkim szalenie utalentowanym. Recenzowana płyta trwale zapisała się w mojej duszy, będąc od kilku miesięcy w ścisłej czołówce moich ulubionych polskich albumów dekady. Krążek Ralpha to kompletne, niepowtarzalne doświadczenie, które porusza serce i umysł. Artysta umiejętnie odnajduje się w poezji śpiewanej, muzyce klasycznej oraz alternatywie. Elementy każdej ze stylistyk łączy w jeden znakomity materiał. Początkowo lekko zawiedziony byłem ich liczbą, jednak niesmak wynagrodziła mi ich jakość. Mogę śmiało powiedzieć, że utwory na tej płycie (nominowanej do Fryderyka 2020 w kategorii „Album Roku Alternatywa”) już są ponadczasowe, ponieważ nawet gdy się zestarzeję, będę mógł mówić, że są to kawałki z „Młodości”.

Ocena: 10/10

Album „Młodość” możecie przesłuchać na Spotify:

https://open.spotify.com/album/5gR1ZaHARjQsTmdlZ3bVtW

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję