O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Król przybywa – historia koncertu Michaela Jacksona w Polsce! - Muzyczne Style

Lata 90. XX wieku były w Polsce szalonym okresem niebywale intensywnego rozwoju muzyki rozrywkowej. Jedną z najważniejszych dat w koncertowym kalendarzu jest ta z 20 września 1996 roku, która trwale przeszła do historii występów najpopularniejszych zagranicznych artystów w naszym kraju. Tego dnia na warszawskim lotnisku Bemowo swój koncert dała największa gwiazda w dziejach muzyki rozrywkowej – Michael Jackson!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
sebastiandziuda (1274 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
4 280
Czas czytania:
5 181 min.
Kategoria:
Muzyczne Style
Autor:
sebastiandziuda (1274 pkt)
Dodano:
1175 dni temu

Data dodania:
2021-09-20 21:40:43

W tamtych czasach, wspomnianych na wstępie lat 90., powstawały i święciły największe sukcesy legendarne zespoły i artyści popularni po dziś dzień. Sprawnie rozwijała się także branża koncertowa. Coraz śmielej bowiem decydowano się na sprowadzanie do kraju nad Wisłą wykonawców z innych krajów o ogólnoświatowej popularności, co jeszcze do nie dawna, w czasach PRL-u, było rzeczą prawie niemożliwą.

 

Dzięki odważnym działaniom zdeterminowanych agencji artystycznych, a także wybranych jednostek, w pierwszej dekadzie po upadku systemu komunistycznego, na polskich ziemiach można było być świadkiem koncertów takich artystów i zespołów, jak: The Rolling Stones, U2, Tina Turner, czy Scorpions w ramach Inwazji Mocy – pierwszej i największej ogólnopolskiej trasy koncertowej. Były to niezapomniane koncerty, podobnie jak ten z 20 września 1996 roku, który okazał się niezwykłym wydarzeniem.

 

Oficjalny plakat wydarzenia (źródło: 30lat.rmf.fm)

 

Król wylądował

 

Król muzyki pop przybył do Warszawy w ramach swojej trzeciej i ostatniej światowej trasy koncertowej HIStory World Tour, promującej wówczas najnowszą płytę artysty – „HIStory: Past, Present And Future - Book I” wydaną w 1995 roku. Trasa trwała nieco ponad rok. Piosenkarz w światowe tournée wyruszył we wrześniu 1996 roku, kiedy to premierowy występ odbył się w Czechach, zaś zakończył ją w październiku 1997 roku serią koncertów w RPA. To wielkie muzyczne wydarzenie zorganizowane 20 września 1996 roku było czwartym z 82 występów króla popu podczas tej trasy. Za ściągnięcie Jacksona do Polski odpowiadała agencja koncertowa Viva Art Music we współpracy radiem RMF FM, które dzięki Inwazji Mocy miało doświadczenie w organizacji koncertów na dużą skalę. Zakup biletów, kosztujących 50 zł, był marzeniem tylu ludzi, że uruchomiono specjalną bezpłatną infolinię mającą informować o szczegółach koncertu. Gwiazdor wylądował na warszawskim Okęciu 18 września o godzinie 15.25. Na lotnisku powitała go grupa taneczna, która zaprezentowała przed wokalistą ludowy taniec. Jackson przez kilka minut pozdrawiał tłum, udając się następnie w otoczeniu policji do hotelu Marriott, w którym w zarezerwowanych 67 pokojach rezydował on, jak i cały zespół koncertowy, złożony z ponad 20 instrumentalistów, chórzystów i tancerzy. Sam artysta zamieszkał w apartamencie numer 4006 usytuowanym na 40. Piętrze. W pokoju gwiazdora, zgodnie z jego życzeniem dostarczano tacę z serami, cukierki M&M’s oraz czarne i czerwone balony. Położono nawet specjalny drewniany parkiet, na którym artysta mógł ćwiczyć swoje taneczne kroki. Napięty grafik towarzyszył wokaliście przez cały czas pobytu w Polsce. Jeszcze pierwszego dnia Jackson udał się do sklepu muzycznego i sklepu z zabawkami. W tym pierwszym gwiazdor zaopatrzył się w płyty soulowe i jazzowe, a także parę egzemplarzy swojego autorstwa. Artysta uczestniczył w szeregu zebrań z najważniejszymi osobami w państwie. Spotkał się Marcinem Święcickim, ówczesnym prezydentem Warszawy, z prezydentem RP Aleksandrem Kwaśniewskim oraz jego żoną Jolantą, z którą odwiedził Dom Dziecka nr 4 przy ul. Rakowieckiej, którym opiekowała się fundacja prezydentowej.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

20 września – wyczekiwany dzień koncertu

 

Wreszcie nadszedł. Ten dzień! Ten moment. Ogromna i nowoczesna scena została przetransportowana na kilkudziesięciu samochodach ciężarowych. Sprzęt służący do nagłośnienia, oświetlenia i sprawnego uruchomienia efektów specjalnych mieścił się w sumie 36 ciężarówkach. W jej budowę zaangażowanych było kilkaset osób, kolejne tysiące pracowników ochrony, policji i wojska ją zabezpieczało, czuwając nad porządkiem imprezy. Nigdy dotąd w Polsce nie odbyło się tak wielkie wydarzenie muzyczne. Bemowo przypominało ogromny deptak – ludzie szli po chodnikach, trawnikach, nawet po ulicy. Pierwszych, koczujących pod sceną fanów Jacksona zaczęto wpuszczać około godziny 14:00, kiedy oficjalnie udostępniono wstęp na płytę lotniska. Jednak na gwiazdę wieczoru trzeba było poczekać jeszcze kilka dobrych godzin. O godzinie 18:30 przed polską publicznością wystąpili artyści suportujący w postaci Formacji Nieżywych Schabuff oraz DJ’a Bobo. Dopiero o godzinie 21 rozpoczęło się wielkie show na światowym poziomie z najważniejszym wykonawcą tego dnia w roli głównej. Lotnisko w tym momencie pękało w szwach. Koncert rozpoczął się pokazem sztucznych ogni oraz specjalnie przygotowanym filmem animowanym, wyświetlanym na 3 wielkich telebimach, który jak na tamte czasy był dużym osiągnięciem graficzno-komputerowym. Prezentował główną gwiazdę w statku kosmicznym, przemierzającym oniryczne krainy w akompaniamencie największych hitów Jacksona. Po około pięciominutowym wstępie, spod sceny oczom 120-tysięcznej (sic!) publiki ukazała się owa kapsuła, z której w srebrno-złotym, futurystycznym kombinezonie pilota wyszedł Jackson, zaczynając utworem „Scream” zapierające dech w piersiach muzyczne widowisko. Przez prawie dwie i pół godziny z warszawskiego lotniska słychać było dźwięki największych hitów największego artysty wszech czasów. Roztańczona i rozśpiewana publiczność bawiła się do takich przebojów, jak:„Smooth Criminal”, „Billie Jean”, „Black or White”, czy „Beat It”. Nie zabrakło także licznych numerów z ówcześnie najnowszej płyty wokalisty, takich jak „You Are Not Alone”, „They Don’t Care About Us” czy „Stranger in Moscow”, którą Jackson intensywnie promował. Show zakończyła parada flag wraz z podniosłym wykonem tytułowego kawałka o nazwie „HIStory”. Zjawiskowe misterium światła i dźwięku zakończyło się około godziny 23:15.

 

Michael Jackson (źródło: kultura.gazeta.pl/ fot.  Andrzej Iwańczuk)

 

Gwiazda pokroju Michaela Jacksona mogła sobie pozwolić na koncert, który nie był tylko wykonywaniem na żywo największych przebojów swojego autorstwa, ale dokładnie wyreżyserowanym spektaklem. Król Popu dobrze wiedział jak wpłynąć na emocje widowni i uderzyć w jej najczulsze miejsca. Pod koniec wykonywania utworu „Earth Song” na scenie pojawił się... czołg, któremu piosenkarz zagrodził drogę niby samotny bohater podczas protestów na placu Tiananmen. Wkrótce z pojazdu wyłonił się żołnierz z wycelowanym w pierś Michaela karabinem. Wojskowy jednak powoli opuścił swoje oręże i rozpłakał się jak dziecko. Z kolei podczas przedostatniego utworu zatytułowanego „Heal the World”, Michael zaśpiewał wraz z pensjonariuszami jednego z domów dziecka, często wyznając proste, lecz z pewnością szczere „Kocham Was”. Podczas samego show, Jackson zmieniał swój strój kilkukrotnie. Bardzo dbał o zróżnicowanie poszczególnych granych kawałków, które dla każdego traktował jako osobne przedstawienie. Gwiazdor nosił błyszczące marynarki, pozłacane futurystyczne kostiumy, skórzane kurtki czy białe koszule, zaś podczas wykonu kawałka „Thriller” zaśpiewał w masce wilkołaka. Ponad stutysięczny tłum fanów zgromadzonych na warszawskim lotnisku nie milkł nawet na chwilę. Przez cały czas trwania show słychać było krzyki i piski uczestników, którzy nie potrafili opanować swojej radości. Nie obyło się także bez łez wzruszenia. Niektórych fanów emocje poniosły zdecydowanie bardziej. Jednej z fanek udało się bowiem wydostać ze ścisku przed barierkami, ominąć ochronę i wtargnąć na scenę. Zalana łzami dziewczyna, zaczęła całować swojego idola po rękach. Sam koncert był wielką celebracją muzyki jak zawsze roztańczonego Jacksona. Show niewątpliwie oszałamiało wizualnie – takiej ilości efektów wizualnych i pirotechnicznych w Polsce w jednym miejscu jeszcze nie widziano. Wszyscy uczestnicy mieli zgodne poczucie, że uczestniczą w wyjątkowym widowisku, gdyż było to prawdziwe show na najwyższym światowym poziomie. Również krytycy zgodnie stwierdzili, że Jackson z pewnością nie zawiódł. Zjawił się na scenie punktualnie i dał koncert jakiego Polska nigdy wcześniej nie doświadczyła.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Król przybywa – historia koncertu Michaela Jacksona w Polsce!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

38 (42)


1175 dni temu

Super artykuł.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora sebastiandziuda

Polecamy podobne artykuły

Teraz czytane artykuły

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3743 dni temu

liczba odwiedzin: 31687

autor:admin(47937 pkt)

utworzony: 536 dni temu

liczba odwiedzin: 978

autor:admin(47937 pkt)

utworzony: 873 dni temu

liczba odwiedzin: 1311

autor:Zosia(749 pkt)

utworzony: 2065 dni temu

liczba odwiedzin: 3132

autor:admin(47937 pkt)

utworzony: 1404 dni temu

liczba odwiedzin: 2796

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:admin(47937 pkt)

utworzony: 1071 dni temu

liczba odwiedzin: 7426

autor:pj(15477 pkt)

utworzony: 1782 dni temu

liczba odwiedzin: 9118

autor:mistrzu_83(9 pkt)

utworzony: 4284 dni temu

liczba odwiedzin: 24820

autor:matusiak(75 pkt)

utworzony: 4228 dni temu

liczba odwiedzin: 22875

autor:matusiak(75 pkt)

utworzony: 4215 dni temu

liczba odwiedzin: 31782

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.298

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję