Wyjątkowy wieczór w dobrej wierze – relacja z koncertu "Razem z Ukrainą" w Atlas Arenie - Kultura

Niedzielne widowisko światła i dźwięku rozpoczęło się od odśpiewania przez siedmioletnią Amelię Anisovych hymnu Ukrainy. Dziewczynka jeszcze kilkanaście dni temu przebywała w kijowskim schronie, gdzie śpiewała piosenkę „Mam Tę Moc” z popularnej bajki animowanej „Kraina Lodu”. Nagranie ze śpiewającą Amelią w szybkim tempie obiegło media społecznościowe. Dziewczynka stała się symbolem dziecięcych ofiar wojny. W tym czasie, ponad 10 tysięcy osób zgromadzonych w łódzkiej arenie stało na baczność z włączonymi latarkami w telefonach. Robiło to naprawdę duże wrażenie. Wkrótce na scenę wyszła Tina Karol, ukraińska wokalistka, która reprezentowała swój kraj w Konkursie Piosenki Eurowizji w roku 2006. Wykonała poruszający utwór w ojczystym języku, trzymając siedmioletnią Amelię za rękę.

 

Wyjątkowy wieczór w dobrej wierze – relacja z koncertu „Razem z Ukrainą” w Atlas Arenie (fot. Sebastian Dziuda)

 

Wyjątkowy wieczór w dobrej wierze – relacja z koncertu „Razem z Ukrainą” w Atlas Arenie (fot. Sebastian Dziuda)

 

Następnie na scenie zaprezentowali się Daria Zawiałow oraz Igo, którzy w energiczny i pełen emocji sposób wykonali utwór „Co mi panie dasz” z repertuaru zespołu Bajm. Ich świetna kooperacja na scenie sprawiła, że słuchało i oglądało się występ obydwojga z zapartym tchem. Wkrótce potem na scenie zaprezentował się polsko-ukraiński zespół Dagadana, tworzący muzykę z pogranicza jazzu i elektroniki, łączący w swojej twórczości elementy kultury polskiej i ukraińskiej. Po wykonie do członkini grupy, Dani Vynnytskiej dołączyła Kayah. Obie panie ożywiły publiczność zgromadzoną w arenie i zachęciły do rytmicznego klaskania, wykonując przebojowy numer „Ramię w ramię”. W oryginale Kayah śpiewała tę piosenkę z Viki Gabor. Polska wokalistka wystąpiła w stroju w barwach ukraińskiej flagi, Dana zaś polskiej. Wokalistkom na scenie towarzyszył akordeonista Marcin Wyrostek.

 

Momentem wytchnienia i refleksji okazał się być występ Stanisława Soyki oraz Vito Bambino. Panowie zaśpiewali w duecie odświeżoną wersję utworu „Tolerancja” (Na miły Bóg). Był to jeden bardziej kojących i klimatycznych momentów koncertu. Te bardziej podniosłe i patetyczne chwile podczas wydarzenia zapewnili słuchaczom Daria Psekho oraz Krzysztof Zalewski. Wykonali oni bowiem jeden z najważniejszych utworów w historii polskiej muzyki – „Dziwny jest ten świat” Czesława Niemena, dostarczając zgromadzonej widowni mocnych wrażeń słuchowych. Ostatnim akordem tego koncertu był wykon legendarnego utworu autorstwa Johna Lennona – „Imagine” w poruszającej i wzruszającej aranżacji Natalii Kukulskiej oraz Tomasza Ziętka (który udowodnił, że potrafi tak samo dobrze śpiewać, jak grać w filmach – podobnie jak Maciej Musiałowski mierzący się z utworem pt. „Przychodzę do Was” ze słowami słynnej Papuszy). Do duetu w pewnym momencie dołączyli pozostali artyści biorący udział w koncercie, niosąc złączone flagi Polski i Ukrainy. Należy też wspomnieć, że na scenie pojawili się aktorzy, w tym Andrzej Seweryn i Maja Komorowska. Wybitny Seweryn wygłosił polski przekład wiersza „Testament” Tarasa Szewczenki – wieszcza i bohatera narodowego Ukrainy, po czym wykrzyczał zdanie okraszone wulgaryzmem, dając do zrozumienia, co myśli o Putinie.

 

Dla osoby, która była obecna na widowni tego wieczoru, było to naprawdę piękne i chwytające za serce widowisko. Nie oczekiwałem energetycznych wykonów, dynamiki w piosenkach czy przekrzykiwań. Wszystko odbyło się w podniosłej formie, w nieco patetycznym nastroju, lecz co najważniejsze z szacunkiem dla ofiar wojny. Wydarzenie trwało niespełna 2 godziny, w ciągu których, mimo jego powolnego przebiegu, nie mogłem narzekać na nudę. Oprócz artystów, którzy należycie wypełnili swój obowiązek, muszę wyróżnić rewelacyjną grę świateł oraz wizualizacje, które zmieniały się co każdy wykon, dostosowując się do charakteru i klimatu prezentowanego utworu. Również i nagłośnienie było bez zarzutu. Słychać było wyraźnie każdy dźwięk, również i bas nie był przesadzony. W tym miejscu mogę zarekomendować Atlas Arenę na wszelkie koncerty.

Charytatywny koncert zorganizowany w Atlas Arenie przyciągnął dużą liczbę widzów do hali i jeszcze większą przed telewizory. Było to największe wydarzenie transmitowane na żywo przez TVN Grupa Discovery, które można było oglądać aż w 50 krajach. Tamtego wieczoru, koncert na TVN oglądało niemal 6 milionów osób w Polsce. W Ukrainie widownia koncertu wyniosła 1,3 mln odbiorców. W ramach inicjatywy zebrano łącznie prawie 8 mln zł, które przekazano Polskiej Akcji Humanitarnej (PAH) na pomoc Ukraińcom dotkniętym wojną. Konto PAH zasiliły  SMS-y i wpłaty od widzów, środki z emisji charytatywnego bloku reklamowego oraz oczywiście dochód ze sprzedaży ponad 10 tys. biletów-cegiełek, które wygenerowały łączną sumę ponad 350 tys. zł. Ponadto grupa Discovery Inc., właściciel TVN, przekazał PAH darowiznę w wysokości 500 tys. USD. Wszyscy artyści biorący udział w koncercie zrzekli się honorariów za występ.

 

Wyjątkowy wieczór w dobrej wierze – relacja z koncertu „Razem z Ukrainą” w Atlas Arenie (fot. Sebastian Dziuda)

 

Wyjątkowy wieczór w dobrej wierze – relacja z koncertu „Razem z Ukrainą” w Atlas Arenie (fot. Sebastian Dziuda)

 

To był piękny koncert i wyjątkowy wieczór! 

 

PS. Niestety, zablokowano możliwość oglądania występów zarejestrowanych i opublikowanych na YouTubie na zewnętrznych stronach. Stąd musicie uruchomić wyobraźnię, dzięki mojej słownej relacji. 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję