8 sierpnia w warszawskich Chmurach, jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc stołecznej sceny alternatywnej, zagrają Mlecze, Powaby i septembie. Trzy projekty z podobną wrażliwością – między indie rockiem, shoegazem, lo-fi i dream popem. Zapraszamy na Indie rockowy wieczór w Chmurach!
Chmury to miejsce-ikona - mekka warszawskiej sceny alternatywnej, gdzie debiutanci spotykają się z kultowymi składami, a energię czuć w murach równie mocno, co w powietrzu przed koncertem. Tego wieczoru scena należeć będzie do trzech projektów, które na różne sposoby flirtują z melancholią i gitarowym brzmieniem – każdy z nich inny, a jednak spójny w emocjonalnym kodzie.
Powaby to solowy projekt Jakuba Ambroziaka, w którym brzmienia shoegaze i dream popu zatapiają się w onirycznych pejzażach wspomnień. Powolne, hipnotyczne utwory snują opowieści o tęsknocie, lęku i czułości – nie tylko w warstwie tekstowej, ale i instrumentalnej. Gitarowe pogłosy, miękkie wokale i subtelna dynamika przenoszą słuchacza w inny wymiar – do miejsc, które zna, ale za którymi już tylko tęskni. To muzyka, która nie szuka odpowiedzi – raczej pozwala zostać w pytaniach.
Mlecze, świeżo po premierze debiutanckiego albumu "Maruda", to warszawski zespół, który tworzy muzykę gdzieś pomiędzy indie rockiem, bedroom popem a osobistym pamiętnikiem emocji. Ich brzmienie łączy intymność codziennych obserwacji z gitarową świeżością, a teksty – choć często niepozorne – wchodzą pod skórę. Jak mówią sami o sobie: "to nie mniszek lekarski – to serdeczny uścisk Twojego szefa i buziak w policzek". Na koncertach potrafią być jednocześnie rozczulający i energetyczni, co pokazali już choćby podczas czerwcowego występu premierowego w Wozowni.
septembie, czyli Alex Woźniak z Poznania, to projekt, który z lo-fiowej estetyki uczynił formę opowieści. Jego debiutancka EPka "hi, i’m septembie" przypomina szkicownik pełen zdjęć z dzieciństwa, wyblakłych VHS-ów i momentów, które umknęły, zanim zdążyliśmy je zapisać. Na scenie septembie to już nie tylko solowy projekt – to pełnoprawny zespół, który potrafi zamienić subtelne ballady w energetyczne hymny nostalgii. Alex był finalistą 33 Records Showcase i miał okazję supportować belgijskie Whispering Sons – teraz czas, by zachwycił publiczność Chmur.
Dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko kolejnego koncertu – ten wieczór będzie czymś w rodzaju wspólnego snu. Dźwiękowym rytuałem dla wrażliwców. Spotkaniem trzech światów, które razem tworzą mapę współczesnej alternatywy – emocjonalnej, nieoczywistej i prawdziwej.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję