O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Lucyna i Marek Rajczykowscy – w służbie potrzebującym - Człowiek

Lucyna i Marek Rajczykowscy to małżeństwo lekarzy, którzy swoją postawą i założonymi celami nie tylko leczą, ale dają ludziom nadzieję i prawdziwe ukojenie w bólu. Jako jedni z pierwszych na Śląsku założyli hospicjum. Takich lekarzy, jak oni w Polsce, a nawet Europie jest niewielu.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
admin (50273 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
2 813
Czas czytania:
3 111 min.
Kategoria:
Człowiek
Autor:
admin (50273 pkt)
Dodano:
2760 dni temu

Data dodania:
2017-09-11 11:15:53

Nie pochodzą z Raciborza, ale właśnie z tym miastem związali swoją przyszłość. Założyciele raciborskiego Hospicjum Św. Józefa, lekarze, specjaliści, ale na pierwszym miejscu ludzie, dzięki którym los tysięcy nieuleczalnie chorych i ich rodzin stał się mniej bolesny. Wieloletnie poświęcenie w służbie innym zostało docenione. Małżeństwo Rajczykowskich w jubileuszowym roku obchodów 800-lecia nadania praw miejskich Raciborzowi, Uchwałą Rady Miasta zostało odznaczone medalami Zasłużeni dla Miasta Raciborza.

 

Przyjechali do miasta jako młodzi lekarze w 1980 roku. 10 lat później założyli Hospicjum św. Józefa, które działa do dzisiaj i pomogło już przeszło 4 tys. osób i ich rodzinom przetrwać ciężkie chwile. Jak sami przyznają, droga nie była i nie jest łatwa, ale warta wszystkich poświęceń.

 

Ludzie obdarzeni ogromną empatią i chęcią niesienia pomocy innym, cechami, które w dzisiejszych czasach są na wagę złota.

 

Czas decyzji

 

Jak sami przyznają, nie mieli w rodzinach tradycji lekarskich. Mimo tego, jako kierunek studiów wybrali medycynę. Lucyna pochodzi z Tarnowskich Gór, Marek z Częstochowy. Dwoje ludzi, dwa miasta, jeden uniwersytet. To właśnie w murach Śląskiego Uniwersytetu Medycznego uczęszczali do jednej grupy,  zaprzyjaźnili się, a następnie zadecydowali o swojej wspólnej przyszłości.

 

Do Raciborza przyjechali na początku lat 80-tych. Przyjazd podyktowany był stypendium, jakie otrzymał młody lekarz Marek Rajczykowski w raciborskim szpitalu; jego żona Lucyna, również podjęła pracę w tej samej lecznicy. On wybrał specjalizację anestezjologia – ona chirurgię dziecięcą.
 

Decyzje o kierunku studiów, o wspólnej drodze i przeprowadzce do Raciborza, nie były jedynymi w życiu młodych lekarzy.  - Jako młoda lekarka, widziałam wiele dramatów w szpitalu. Na początku lat 80 XX w. brakowało dosłownie wszystkiego, igieł, środków przeciwbólowych a nawet środków opatrunkowych. Cierpienie ludzi było namacalne i towarzyszyło mi każdego dnia. Te doświadczenia wywarły na mnie ogromny wpływ. Zrozumiałam, że chciałabym pracować i żyć tak, aby to życie miało głębszy sens. Dziś wiem, że hospicjum to był i jest cel mojego życia – opowiada Lucyna Rajczykowska.
 

Jak przyznaje lekarka początki nie były łatwe. Na przełomie lat 80. i 90. nie było możliwości, żeby powstało hospicjum zbliżone strukturą do szpitala. Obecna sytuacja polityczna w kraju też nie sprzyjała takim działaniom. W trakcie poszukiwania informacji, pani Lucyna dowiedziała się, że w Gdańsku powstają hospicja domowe tworzone przez księży Palotynów. W trakcie wizyty na Pomorzu przekonała się, że prowadzenie hospicjum bez budowania struktur szpitalnych jest możliwe.

Niedługo później w roku 1990, w Raciborzu powstało Hospicjum św. Józefa świadczące opiekę domową, a małżeństwo zrobiło kolejną specjalizację, tym razem z opieki paliatywnej. - Początkowo działaliśmy jako stowarzyszenie, organizacja przykościelna. W 1993 roku byliśmy już zakładem niepublicznym, w ramach naszej służby zdrowia, ale dotowanym z publicznych finansów. Warto podkreślić, że powstaliśmy jako drugie hospicjum na Śląsku, zaraz po Katowicach – zaznacza Lucyna Rajczykowska.

 

Hospicyjna rzeczywistość

 

Słowo hospicjum od zawsze kojarzy się z wielkimi ideami. O ludziach, którzy w nich pracują zazwyczaj mówi się dobrze, doceniając ich poświęcanie. Mało ludzi wie jednak, jak taka praca wygląda od wewnątrz i jak rezonuje w umysłach ludzi, którzy ją wykonują. - W ramach Hospicjum Św. Józefa świadczymy pomoc, opiekę domową, mamy swoją przychodnię, a także działamy na rzecz rodzin osieroconych. Nie wyobrażam sobie innej formy pomocy jak tylko taką, która działa na wielu płaszczyznach. Nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy lekarzami, których wiedza ograniczała się jedynie do tego, jakie leki przepisać i jak je podać – podkreśla Lucyna Rajczykowska.
 

Małżeństwo lekarzy przyznaje, że ich praca wymaga empatii, zrozumienia, ale przede wszystkim asertywności. - Jest to praca o tyle trudna, że ludzie maja przeróżne oczekiwania. Czasami są bardzo konkretne, a czasami zupełnie nierealistyczne. W każdym przypadku trzeba się jakoś dogadać dla dobra pacjenta. Często bywa tak, że ludzie, którzy odchodzą nie chcą mieć przy sobie bliskich, nie godzą się z tym co ostateczne. Bywa również tak, ze to rodzina nie pozwala odejść bliskiej osobie. Mamy też przypadki, że ludzie godzą się z tym co nadchodzi. Niezależnie od sytuacji i wieku pacjenta, od oczekiwań rodzin, zawsze wykonujemy swoją pracę najlepiej jak potrafimy - zapewnia prezes Hospicjum Św. Józefa.


- Ludzie często myślą, że jesteśmy już w jakimś stopniu uodpornieni na ból i cierpienie, bo widzimy to na co dzień. Z mojej perspektywy nie da się na to uodpornić. Każdy pacjent jest inny, każde cierpienie jest inne – wyjaśnia L. Rajczykowska.

 

Jak podkreślają założyciele, rzeczywistość hospicjum, to przede wszystkim pomoc potrzebującym, ale to też ludzie, którzy tej pomocy udzielają. Zespół stale się dokształca, pracownicy robią kursy, za które nierzadko płacą sami.


- To niesamowite jakie osoby zrzesza nasze hospicjum. Są zaangażowani tak samo jak my, tak samo jak my rozumieją, że to ciężka praca, która nie zawsze wiąże się z korzyściami finansowymi, a mimo to trwają. Były już momenty, że nie mogliśmy komuś zapłacić, a pracownicy wykonywali swoje obowiązki dalej, bez względu na wszystko, na najwyższym poziomie i z należytą dbałością. Ludzie, którzy u nas pracują to nie tylko personel medyczny, to również osoby odpowiedzialne za sekretariat, sprzęt, dokumentację. Niezależnie od roli, wszyscy bardzo się poświęcają, za co jesteśmy im niezmiernie wdzięczni – przyznają Rajczykowscy.

 

Lekarze na medal

 

Zaangażowanie lekarzy i gotowość do niesienia pomocy została doceniona nie tylko przez rodziny, którym pomogli. W jubileuszowym roku obchodów 800-lecia nadania praw miejskich Raciborzowi, uchwałą Rady Miasta, zostali jednogłośnie wybrani do odebrania odznaczenia za zasługi dla miasta.

 

Dzwonił do nas osobiście prezydent Mirosław Lenk. Nie spodziewaliśmy się nigdy takiego ogromnego wyróżnienia. Na uroczystej sesji Rady Miasta otrzymaliśmy medal. Wyjątkowe miejsce, wyjątkowym rok jubileuszu miasta i niesamowite postaci, obok których mieliśmy zaszczyt stanąć – opowiadają lekarze. - Zawsze podkreślamy, że istniejemy dla ludzi i dzięki ludziom. Często zaprzyjaźniamy się z rodzinami naszych pacjentów, którzy zawsze chętnie nas wspierają. Medal jest nagrodą dla całej społeczności hospicjum. W naszym domu zajmuje specjalne miejsce, myślimy nawet o tym, żeby zrobić odlew i zostawić go w hospicjum, bo na tę nagrodę zasługuje cały zespół– podsumowuje małżeństwo L. i M. Rajczykowscy.


Autor: Katarzyna Ekiert/ Adventure Media

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Lucyna i Marek Rajczykowscy – w służbie potrzebującym

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora admin

Polecamy podobne artykuły

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2757 dni temu

liczba odwiedzin: 5835

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2748 dni temu

liczba odwiedzin: 2243

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2776 dni temu

liczba odwiedzin: 2832

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2730 dni temu

liczba odwiedzin: 2369

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2695 dni temu

liczba odwiedzin: 4470

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2737 dni temu

liczba odwiedzin: 2347

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2650 dni temu

liczba odwiedzin: 2348

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2561 dni temu

liczba odwiedzin: 2884

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 1934 dni temu

liczba odwiedzin: 5421

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 4146 dni temu

liczba odwiedzin: 43296

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 4187 dni temu

liczba odwiedzin: 4751

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3145 dni temu

liczba odwiedzin: 4638

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2891 dni temu

liczba odwiedzin: 3873

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2871 dni temu

liczba odwiedzin: 15572

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 2006 dni temu

liczba odwiedzin: 2896

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 895 dni temu

liczba odwiedzin: 3658

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3165 dni temu

liczba odwiedzin: 5792

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2760 dni temu

liczba odwiedzin: 1872

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2666 dni temu

liczba odwiedzin: 2249

autor:Małgorzata Morawska(456 pkt)

utworzony: 2137 dni temu

liczba odwiedzin: 2861

autor:lis(255 pkt)

utworzony: 2089 dni temu

liczba odwiedzin: 3395

autor:Animeholik(263 pkt)

utworzony: 2078 dni temu

liczba odwiedzin: 15474

autor:lis(255 pkt)

utworzony: 1960 dni temu

liczba odwiedzin: 2563

Teraz czytane artykuły

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2760 dni temu

liczba odwiedzin: 2813

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 760 dni temu

liczba odwiedzin: 958

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3355 dni temu

liczba odwiedzin: 5301

autor:katarzynajaroszewska(363 pkt)

utworzony: 805 dni temu

liczba odwiedzin: 844

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 3877 dni temu

liczba odwiedzin: 10082

autor:Ponton(525 pkt)

utworzony: 1060 dni temu

liczba odwiedzin: 2370

autor:bartoszkeprowski(3426 pkt)

utworzony: 2438 dni temu

liczba odwiedzin: 3663

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 1232 dni temu

liczba odwiedzin: 1615

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4647 dni temu

liczba odwiedzin: 12807

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4425 dni temu

liczba odwiedzin: 8382

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 895 dni temu

liczba odwiedzin: 3658

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4283 dni temu

liczba odwiedzin: 29737

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3760 dni temu

liczba odwiedzin: 7977

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 2969 dni temu

liczba odwiedzin: 3671

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3516 dni temu

liczba odwiedzin: 4872

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 1892 dni temu

liczba odwiedzin: 3282

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.166

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję