4 802
5 726 min.
Człowiek
lukasz_kulak (2047 pkt)
3400 dni temu
2015-08-17 16:25:53
Powszechnie przyjęło się, że samotność, to sytuacja, w której nie mamy bliskich partnerów, przyjaciół, kolegów/koleżanek. Zatem na pierwszy rzut oka bycie samotnym nie dość, że wydaje się nudne, to w dodatku jakieś takie smutne, pozbawione uczuć. Koniec końców jest się sam jak palec i mówiąc kolokwialnie, nie ma do kogo odezwać gęby. Jak wykażę później, jest to jednak powierzchowne podejście do tego zagadnienia.
Żeby pójść krok dalej, opowiem wam troszkę o sobie. Odkąd pamiętam, zawsze chodziłem własnymi ścieżkami. Na wycieczkach szkolnych, gdy grupa szła w lewo, ja najchętniej skręciłbym w prawo. Wcale nie pchałem się do towarzystwa. Byłem bardziej z boku. Jak daleko sięgam pamięcią, nigdy nie poznałem osoby, której mógłbym się zwierzyć, pogadać o nurtujących mnie sprawach i tak dalej. Można rzec, że od zawsze byłem samotnikiem.
Kiedy doświadczyłem przebudzenia duchowego, sytuacja się nie zmieniła, wręcz przeciwnie. Samotność jeszcze bardziej stała się dla mnie normalnością. Od razu powiem, że samotność rozumiana jest przez niezwykle małą liczbę ludzi na tym świecie. Nikt tak naprawdę nie docenia chwili bycia sam na sam ze sobą. Samotność stanowi w rzeczywistości prawdziwe błogosławieństwo. W zasadzie to chodzi o to, żeby czuć się samym, a nie samotnym.
Bycie samym oznacza, że po prostu jesteś sam, nic więcej. Samotność to tak naprawdę głębsze pojęcie natury psychologiczno-duchowej. Kiedy słyszę słowo „samotność”, mam poczucie pustki w sercu. Samotność jest według mnie równoznaczne ze stwierdzeniem „bez Boga”. Dlatego też samotni ludzie szukają ukojenia w używkach. Muszą przecież zapełnić czymś lukę. Stąd biorą się też samobójstwa, bo nie ma dla kogo żyć.
Będąc samym, nie czujesz się samotnym, ponieważ masz świadomość bycia boską cząstką, a to diametralnie zmienia postać rzeczy. Odwołam się raz jeszcze do swojego przykładu. Od kilku lat zajmuję się tematyką starożytnych kultur, natury rzeczywistości i kilkoma innymi dziedzinami wiedzy. Przestudiowałem dziesiątki książek, artykułów, nie licząc obejrzanych audycji w Internecie. Oczywiście na to wszystko potrzebny jest czas, ale i… no właśnie moment bycia samym. Nie wyobrażam sobie czytania skomplikowanych Tekstów Piramid, gdyby ktoś bez przerwy gadał mi za uchem! Stając się badaczem, zdałem sobie sprawę, że bycie samym jest naturalnym stanem istnienia (co oczywiście nie oznacza, że nie można go zmienić). W chwili, w której decydujesz się na zostanie poszukiwaczem, cała reszta przestaje się liczyć. A co to jest reszta? Między innymi: znajomi, chłopak, dziewczyna, imprezy etc. Nie mówię, że nawiązywanie trwalszych relacji, czy związków nie jest możliwe, ale poszukiwacz zawsze jest w pewien sposób wycofany, bycie samym stanowi niezwykle istotną część życia – jest wielkim darem, ale żeby go docenić trzeba czasu i rozwoju świadomości.
Bycie samym to wolność od innych i siebie samego, brak przymusów, możliwość zagłębiania się i zakorzeniania w swoim jestestwie. To również dystans. Bycie samemu stwarza przestrzeń dla medytacji, gdy umysł nie zaprzątają myśli. Jak już wspomniałem: tylko, gdy jesteś sam na sam ze sobą, możesz nawiązać prawdziwie szczerą więź z Nieskończoną Świadomością (Wyższym Ja). Zagłębiając się w uczuciu bycia samym, zyskujesz wewnętrzną spójność, nadzieje, radość i spokój. Zwiększa się nasza wyrozumiałość i koncentracja na wewnętrznym głosie duszy.
Więc na czym polega wiara w nieprzyjemną i mroczną samotność?
Po pierwsze na samej wierze. Jako jednostki jesteśmy programowani przez „autorytety” oraz często przyjmujemy bezkrytycznie poglądy wyrażane przez tak zwaną większość społeczeństwa. To, że duża część ludzi ma taki lub podobny sposób myślenia, nie oznacza, że ma rację.
Po drugie znaczna grupa osób nie ma zastrzeżeń stricte do bycia samemu, jak do lęku przed samotnością. Po prostu boimy się czegoś, co może, ale nie musi stać się w przyszłości. Strach przed czymś, czego nigdy dogłębnie nie badałeś, nie ma żadnych podstaw, ale bardzo odpowiada charakterowi naszego mózgu.
Po trzecie dochodzi ego. Załóżmy, że jako samotnik, idziesz ulicą i widzisz szczęśliwą parę. Jeżeli zrozumiałeś istotę samotności, widok dwóch kochających się osób oprócz odbioru pozytywnej energii nie robi na tobie większego wrażenia. Inaczej sprawa ma się, gdy do głosu dochodzi rozbuchane ego, którego specjalnością jest zazdrość. „On/ona ma, a ja nie mam”. Ego nigdy nie chce dzielić z kimś życia, tylko zawłaszczać je dla siebie. Tam gdzie ego, nie ma wolności, ale kontrola i władza nad wyborem drugiego człowieka.
Po czwarte dochodzi tendencja użalania się nad sobą. Powtarzając i utrwalając sobie w głowie: „Nikt mnie nie lubi”, „Nikt nie chce ze mną być”, „Jestem samotny/a” programujesz swoją podświadomość na konkretny sposób myślenia, co z kolei wpływa na podejścia do sytuacji, ale i na rzeczywistość wokół ciebie.
Podsumowując, moim skromnym zdaniem, negatywne poglądy dotyczące samotności wynikają tylko i wyłącznie z niewystarczającego przepracowania tego stanu istnienia.
Autor publikuje również na swoim blogu:
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Samotność...
Więcej artykułów od autora lukasz_kulak
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.200