29 193
38 808 min.
Niewiarygodne, niewyjaśnione
pj (15391 pkt)
4283 dni temu
2013-03-01 16:56:46
Sensacja roku 1945
Dzień 5 grudnia 1945 roku sprawił, że amerykańskie dowództwo wojskowe było w ogromnym szoku. Wówczas przy bezwietrznej pogodzie, bez najmniejszego śladu zaginęło pięć bombowców typu Gruman Avenger, wraz z załogami. Tuż przed zniknięciem nawiązano kontakt i w głośnikach rozległ się przerażony głos pilota: „Dzieje się z nami coś dziwnego. Nie widzę ziemi! Nie możemy określić położenia. Wszystkie przyrządy powariowały. Nie widzimy słońca. Nawet ocean nie wygląda jak powinien…” (źródło: H. Mąka „Bermudzki Trójkąt Śmierci”)
Łączność urwała się na 40 minut, ale wkrótce usłyszano ostatnie: „Mój Boże! Wygląda na to, jakbyśmy wchodzili w białą wodę! To koniec!" Później nastąpiła cisza.
Prawie natychmiast wyruszyła ekspedycja ratunkowa. Wielki hydroplan z kilkunastoma osobami na pokładzie wzbił się w powietrze. Była nadzieja na odnalezienie zaginionych pilotów, którzy mieli na sobie kamizelki, a każda z zaginionych maszyn była wyposażona w pneumatyczną tratwę. Stało się jednak coś nieoczekiwanego. Misja ratunkowa nie powiodła się, gdyż hydroplan również zaginął.
W ten sposób na niewielkim obszarze, przy dobrej pogodzie, w ciągu jednej godziny zaginęło 6 samolotów z 27 ludźmi na pokładzie. Jeszcze tego samego dnia z florydzkich baz i portów wyszło ponad 50 okrętów wojennych i jednostek patrolowych oraz setki prywatnych łodzi. Dodatkowo wystartowało z lotnisk łącznie 300 maszyn. Były to największe w dziejach USA morskie i lotnicze poszukiwania. Spenetrowano dokładnie około 600 tys. kilometrów kwadratowych, czyli prawie dwukrotnie większy obszar niż Polska. Nic nie znaleziono. Ani tratw, ani nawet plam oleju.
Ta tragedia wstrząsnęła opinią publiczną. Rozpatrywano różne przyczyny: niesprawne silniki, urządzenia pokładowe, a może pogoda. Jednak specjaliści odrzucili te przypuszczenia. Po kilkumiesięcznym dochodzeniu w dokumentach odnotowano tylko: „zaginął w czasie pełnienia obowiązków służbowych”.
Czarna seria
To był dopiero początek. Już wkrótce nastąpiła kolejna seria katastrof w tym rejonie świata (zobacz zdjęcie z mapą). W 1947 roku zniknęła czterosilnikowa maszyna cywilna brytyjskich linii lotniczych „Star Ariel” z siedmioosobową załogą i trzynastoma pasażerami. Lecąc do Londynu z Santiago de Chile przepadła bez wieści między Bermudami i Jamajką. W tym samym roku dokładnie w tym rejonie zaginął wojskowy samolot B-29. W żadnych z tych przypadków nie znaleziono nawet śladu tragedii.
Ofiar tajemniczych zdarzeń przybywało. W 1948 roku, lecąc z Azorów na Bermudy, zaginęła siostrzana jednostka wyżej wspomnianego samolotu „Star Ariel”. „Star Tiger” miał na swoim pokładzie 25 pasażerów i 6 członków załogi. Wśród nich był generał RAF-u sir, A. Cummingham (zasłużony dla obrony Londynu przed atakami Luftwaffe).
Niedługo potem przepadła bez wieści kolejna pasażerska maszyna. Tym razem był to amerykański samolot DC-3, lecący do Miami. Niedaleko Florydy „całkiem się rozpłynął”. Ciekawe jest to, że kontrolerzy nie usłyszeli żadnej eksplozji, choć samolot był w zasięgu wzroku i słuchu. Nie został też nadany sygnał SOS.
Ta czarna seria dziwnych i niewytłumaczalnych katastrof bulwersowała ludzi: zarówno Amerykanów jak i społeczność karaibską. Wzbudzała strach i przerażenie, tym bardziej, że pojawiały się nowe zagadkowe zniknięcia. Szczególnie interesujący był przypadek małego prywatnego samolotu. Jego pilot zdążył tylko zameldować , że morze wygląda inaczej i zanurza się w jakiejś białej pianie …
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Trójkąt Bermudzki - tajemnica, strach i śmierć
intercal
3899 dni temu
Część z tych zniknięć statków to zapewne wina gazu - wodzian metanu, który w okolicach trójkąta bermudzkiego jest przez naukowców wykrywany. Powstające pęcherzyki powietrza unoszą się na powierzchnię a przy okazji jak udowodniono powstaje efekt podciśnienia zatapiający okręty. Czy ma to wpływ dalej na przelatujące samoloty. Kto wie?
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora pj
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.158