Orły 2025: 11 statuetek dla "Dziewczyny z igłą"! - Kultura

Nie ma co owijać w bawełnę. Gala naszych polskich Oscarów (Polskich Nagród Filmowych ORŁY) to nie to samo, co ceremonia w Hollywood. Bez długo przygotowywanych występów (chociaż Maciej Stuhr stanął na wysokości zadania z dramatyczno-komediową interpretacją głosową „arcypoważnego” utworu, mając jednocześnie na plecach czerwoną pelerynę), tony żartów, świecących strojów, widowiskowych akcji... Nasze Orły są kameralne, spokojne, z wyraźniejszym hołdem dla Ukrainy. Jakieś takie domowe, bardziej swojskie, sympatyczniejsze, ze stałą prowadzącą (Grażynka, nic się nie zmieniasz i wyglądasz wspaniale!). Wznoszą się na chwilę wysoko, ale lądują bezpiecznie.

 

Oficjalny plakat, fot. Andrzej Pągowski/źródło: pnf.pl

 

Szczere podziękowania, krótkie spontaniczne wypowiedzi, pożegnanie zmarłych artystów i ludzi kina. Ta sama formuła, ale sprawdza się i nie ma co narzekać. Tegoroczna ceremonia była jednak dość… przewidywalna. Oglądając ją na żywo o 20:15 w TVP Kultura (albo online na TVP VOD, ze wcześniejszą relacją na czerwonym dywanie i krótkimi wywiadami), można było łatwo odgadnąć, jaka produkcja będzie zgarniać dla siebie niemal wszystko. Ale z drugiej strony bądźmy szczerzy: „Dziewczyna z igłą” to faktycznie najlepszy film. To mroczna „baśń” w kolorach czerni i bieli. Dzieło Magnusa von Horna (Szweda, ale absolwenta łódzkiej filmówki), luźno inspirowane historią Dagmar Overby, która w latach 20. XX w. dokonywała w Kopenhadze przerażających czynów i w ten sposób wstrząsnęła ówczesną Danią. To jednocześnie opowieść o dramacie kobiet z niechcianą ciążą, które zdane na siebie (akcja po I wojnie światowej), borykały się z takim problemem. 11 statuetek na 13 nominacji to wielkie osiągnięcie! Wiarygodne aktorstwo, kreatywne zdjęcia Michała Dymka („IO”), dobrze oddany klimat – to tylko część zalet tego obrazu. Nic dziwnego, że to właśnie „Dziewczyna z igłą” triumfowała na gali rozdania 27. Polskich Nagród Filmowych Orły. Oczywiście zarówno w kategoriach technicznych (przede wszystkim pracach utalentowanych kobiet: scenografia, montaż, kostiumy, charakteryzacja, muzyka), jak i w scenariuszu, rolach żeńskich oraz reżyserii.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Główny jej konkurent, czyli dramat wojenny „Biała Odwaga” (o losach Podhala w czasie II wojny światowej – kolaboracji Goralenvolku z Niemcami i tych, którzy się jej sprzeciwiali) na 15 nominacji zdobył tylko dwa Orły, ale za to za najlepsze role męskie. I bardzo dobrze, że chociaż za nie, bo znakomici byli Julian Świeżewski i Filip Pławiak – filmowi bracia górale, stojący po dwóch stronach barykady i „walczący” o serce jednej kobiety – Sandry Drzymalskiej, która była jeszcze nominowana za kreację w „Simonie Kossak”, a więc konkurowała sama ze sobą. Zabawne było, jak Świeżewski powiedział: „Sorry Kieran” (tak, Kieran Culkin miała szansę na Orła!, za rolę w „Prawdziwym bólu”).

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Publiczność swoją nagrodę (w ramach głosowania w serwisie Wirtualna Polska) przyznała „Kulejowi”. Najpiękniejszym momentem gali było natomiast wręczenie Orła scenografowi Allanowi Starskiemu za całokształt pracy filmowej. Zanim Allan zaczął przemawiać, niespodziewanie odezwali się do niego z szacunkiem: Agnieszka Holland, Roman Polański i Steven Spielberg!

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Jedno tylko trzeba skrytykować. Coś, co nie przystoi na tak poważnej uroczystości. Żucie gumy! Dlaczego tak dużo ludzi na sali to robiło? Szczególnie ten pan w kapeluszu (ciągle się zastanawiam, kto to był ten jegomość) siedzący obok Andrzej Chyry albo Xawery Żuławski, który odbierając Orła w kategorii nagroda publiczności, ciągle miał ją w ustach (gdyby był jak Adrien Brody, to by ją rzucił partnerce, ale że siedział daleko, to…).

 

Oto wszyscy laureaci nagród Orły 2025:

 

NAJLEPSZY FILM: "Dziewczyna z igłą", reż. Magnus von Horn

 

NAJLEPSZA REŻYSERIA: Magnus von Horn ("Dziewczyna z igłą")

NAJLEPSZY SCENARIUSZ: Magnus von Horn i Line Langebek Knudsen ("Dziewczyna z igłą")

 

NAJLEPSZA GŁÓWNA ROLA MĘSKA: Filip Pławiak ("Biała odwaga")

NAJLEPSZA GŁÓWNA ROLA KOBIECA: Vic Carmen Sonne ("Dziewczyna z igłą")

NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA MĘSKA: Julian Świeżewski ("Biała odwaga")

NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA KOBIECA: Trine Dyrholm ("Dziewczyna z igłą")

 

NAJLEPSZE ZDJĘCIA: Michał Dymek ("Dziewczyna z igłą")

NAJLEPSZE KOSTIUMY: Małgorzata Fudala ("Dziewczyna z igłą")

NAJLEPSZA SCENOGRAFIA: Jagna Dobesz ("Dziewczyna z igłą")

NAJLEPSZY MONTAŻ: Agnieszka Glińska ("Dziewczyna z igłą")

NAJLEPSZY DŹWIĘK: Johnnie Burn i Tarn Willers ("Strefa interesów")

NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA: Anne Cathrine Sauerberg ("Dziewczyna z igłą")

NAJLEPSZA MUZYKA: Frederikke Hoffmeier znana w Dani jako Puce Mary ("Dziewczyna z igłą")

 

NAJLEPSZY FILM DOKUMENTALNY: "Wanda Rutkiewicz: Ostatnia wyprawa", reż. Eliza Kubarska

NAJLEPSZY FILM EUROPEJSKI: "Anatomia upadku", reż. Justine Triet, Francja

NAJLEPSZY SERIAL: "Matki pingwinów", reż. Klara Kochańska-Bajon, Jagoda Szelc

ODKRYCIE ROKU: Maria Zbąska (reżyserka "To nie mój film")

NAGRODA PUBLICZNOŚCI: "Kulej. Dwie strony medalu", reż. Xawery Żuławski

 

NAGRODA ZA OSIĄGNIĘCIA ŻYCIA: Allan Starski

 

A jak Wam podobała się tegoroczna 27. gala? I czy też przyznalibyście większość nagród „Dziewczynie z igłą”?

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję