O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Odkryto siedem planet podobnych do Ziemi! - Kosmos

Zwolennicy teorii, że nie jesteśmy sami we wszechświecie, są w siódmym niebie! Agencja kosmiczna NASA oraz Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) poinformowały bowiem o odkryciu aż siedmiu planet krążącym w układzie słonecznym znajdującym się do nas „tylko” 40 lat świetlnych.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły

Wszystkie egzoplanety mają nie tylko rozmiar zbliżony do Ziemi, ale, co istotne, mogą na ich powierzchniach panować ziemskie temperatury i… występować woda w stanie ciekłym. Fascynujące!

 

W środę 22 lutego taką informacją podzieliło się kierownictwo NASA na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. O odkryciu pisano również w prestiżowym czasopiśmie „Nature”. Jest ono ważne, ponieważ tym razem, zamiast jednego obiektu, zauważano ich cały system, który określono słowem TRAPPIST-1. Układ ten ma siedem planet oznaczonych kolejnymi literami alfabetu dodanymi do nazwy gwiazdy, czyli TRAPPIST-1 b, c, d, e, f, g oraz h.

 

 

Wszystkie mają rozmiar naszej ojczystej planety lub sąsiadującej z nami Wenus. Na podstawie wyznaczenia ich gęstości, można zasugerować, iż co najmniej sześć jest skalistych. Ich orbity przebiegają bardzo blisko gwiazdy i są niewiele większe niż odległości galileuszowych księżyców do potężnego Jowisza i o wiele mniejsze od orbity Merkurego wokół Słońca. Co ciekawe, mogą tam panować dość sprzyjające warunki, bo gwiazda świeci dużo słabiej niż nasze Słońce. Np. ilość promieniowania, jaka dociera do TRAPPIST-1 c, d, f jest niemalże taka, jaką w Układzie Słonecznym otrzymują Wenus, Ziemia oraz Mars.

 

Teoretycznie na każdej z nich może znajdować się woda. Ale bardziej jest to prawdopodobne na tych dalszych, czyli e, f, g, gdyż b, c oraz d są zbytnio ciepłe, a z kolei najdalsza h zbyt zimna.

 

Układ TRAPPIST-1, jak już wspomniałem, znajduje się 40 lat świetlnych od Ziemi. Ktoś powie, że to niewiele. Jednak co z tego, skoro nasz obecna technologia nie pozwala na podróże załogowe nawet po naszym Układzie. Można łatwo się domyślić, że taki lot potrwałby bardzo długo. Jak stwierdził Karol Wójcicki – popularyzator nauki, najszybszy ziemski statek kosmiczny leciałby tam około… 70 tysięcy lat!

 

A czy można gwiazdę TRAPPIST-1 dostrzec na niebie gołym okiem? Bardzo trudno, gdyż jest niewielka i świeci bardzo słabo. Jest trochę większa od Jowisza, a jej masa wynosi 8 procent masy Słońca.

 

Naukowcy od dawna podejrzewali, że wśród tak małych gwiazd na ciasnych orbitach mogą krążyć ciała niebieskie wielkości Ziemi. Hipoteza wreszcie stała się faktem.


W jaki sposób dokonano odkrycia tych siedmiu wspaniałych sióstr Ziemi?

 

Badania rozpoczęły się w ostatnich miesiącach, w 2015 roku. Wówczas prowadzono dokładne obserwacje teleskopem TRAPPIST w Chile w Obserwatorium La Silla, które bezpośrednio należy do Europejskiego Obserwatorium Południowego. Posłużono się tzw. metodą tranzytów i odkryto wtedy trzy planety (maj 2016). Wyjaśnię, korzystając z Wikipedii, że tranzyt to przejście ciała niebieskiego przez tarczę innego ciała niebieskiego. Gdy planeta przesłania częściowo gwiazdę, można ją wykryć, analizując nieznaczne osłabienie jasności tej gwiazdy.

 

To zachęciło badaczy do dalszych szczegółowych i mozolnych obserwacji. Wykorzystano do tego przeróżne teleskopy, zarówno naziemne, jak i kosmiczne, np. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (zbudowany przez NASA, Europejską Agencją Kosmiczną oraz kanadyjską agencję CSA) i Ekstremalnie Wielki Teleskop Europejski (E-ELT, zbudowany przez ESO m.in. z polskim udziałem). W projekcie tym wzięło udział około 30 astronomów m.in. z Wielkiej Brytanii, Belgii, USA, RPA i Maroka. Efekt był imponujący. Podano nawet okresy obiegów wszystkich odkrytych planet (od 1,51 dnia do około 14-25 dni). 

 

Od teraz odnalezienie drugiej identycznej w stu procentach planety jak nasza będzie tylko kwestią czasu. I kto wie, może uda się wreszcie, jeśli nie za kilkanaście, to chociaż za kilkadziesiąt, kilkaset lat odnaleźć rozwiniętą kosmiczną cywilizację i nawiązać z nią kontakt. Czekamy. Wierzymy. Cierpliwości!

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




pj (16743 pkt)
Ilość odwiedzin: 5 394
Czas czytania: 6 322 min.
Kategoria: Kosmos
Dodano: 3180 dni temu [2017-02-24]

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Czy jesteśmy w stanie się komunikować z mieszkańcami odległych ziemsko-podobnych planet?
3177 dni temu

Było to do przewidzenia, a nawet statystycznie można by było taki stan potwierdzić. Tego typu planety są i co więcej, można by było z czystym sumieniem stwierdzić, że na wielu z nich istnieje życie. Przy takiej ilości galaktyk, w których są miliony gwiazd, a każda z nich może zawierać po kilka planet w takim układzie to jest to bardzo prawdopodobne. Pytanie czy chcemy nawiązać kontakt i czy jest to możliwe, bo każda z takich planet to odległość minimum kilkadziesiąt lat świetlnych. Nie bardzo widzę możliwości komunikacji na obecnym poziomie technicznym. Obecnym ograniczeniem w kontakcie z innymi jest prędkość światła wynosząca w próżni blisko 300tyś km / s, co skutecznie nas ogranicza. Nawet proponowane niedawno - bo około 40 lat temu fale grawitacyjne, które zostały podobno zmierzone, mogą stać się nowym medium do przekazu informacji, lecz prawdopodobnie z podobnym ograniczeniem prędkości światła. Wychodzi na to że z kontaktem będziemy mieli największy problem.
Dodaj opinię do tego komentarza

Polecamy podobne artykuły

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.266

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję