
Czy istnieje życie po śmierci?
W wielu opracowaniach i opowieściach ludzi, którzy doświadczyli śmierci klinicznej dowiadujemy się o życiu po życiu. Czy taki stan jest możliwy? Okazuje się, że opisy większości przypadków, a można je liczyć w tysiącach są bardzo zbliżone. Pomimo, iż wcześniej nikt nie słyszał czym charakteryzuje się stan po śmierci, ludzie opisują szczegóły w bardzo podobny sposób.
Każdy z nas słyszał o ciemnym tunelu i świetle na jego końcu. To jest również w opisach tych ludzi, lecz na tym nasza wiedza zazwyczaj się kończy. Czemu zatem ten stan po śmierci jest tak fascynujący? Opisy ludzi, które doświadczyły śmierci są niesłychane, a nawet istnieją dowody na ich prawdziwość.
Co dzieje się chwilę po śmierci?
Z szeregu opisów rożnych przypadków ludzi, którzy doświadczają śmierci dowiadujemy się o opuszczeniu ciała. Osoby opisują ten stan praktycznie identycznie. Opuszczenie ciała jest chwilą i jak podają opisy nie czujemy bólu, jak byśmy już nie czuli własnego ciała. Nic nas nie boli, nie mamy uczucia ciężaru. Samo opuszczenie ciała nie jest odczuwalnym procesem. Ludzie, którzy doświadczyli opuszczenia ciała często opisywali, że jest to zupełnie niezauważalne zjawisko. Nie potrafią określić kiedy się to dzieje. Po prostu widzą sceny z własnej perspektywy. Jeżeli chcą, mogą z góry oglądać własne ciało. Mogą stać z boku lub poruszać się w dowolnym kierunku zainteresowani stanem własnego ciała.
W takim stanie ludzie opisują niesamowite wydarzenia. Potrafią przechodzić przez ściany, drzwi, ludzi i inne obiekty. Słyszą co inni mówią. Niekiedy widzą myśli innych ludzi. Są jednak niezauważani przez innych. Nikt ich nie usłyszy i nie zobaczy. Osoby widzą np. swoich bliskich czekających w szpitalu. Widzą lekarzy jak szukają ratunku, by przywrócić zmarłego do życia. We wszystkich opisach dowiadujemy się, że możliwa jest komunikacja tylko z dziećmi, za pomocą myśli. Tylko dzieci które nie potrafią jeszcze mówić są w stanie komunikować się z osobami w stanie śmierci klinicznej.
Przykładem może być opis mężczyzny, który w stanie śmierci klinicznej widział w szpitalu nieustannie płaczące dziecko. Zapytał czemu płacze i otrzymał odpowiedź, że ma złamaną nogę. Powiedział do dziecka, by przestało płakać bo nic na to nie poradzi. Niemowlę przestało płakać ku zdziwieniu lekarzy i rodziców. Po 3 dniach kiedy udało się przywrócić mężczyźnie życie, ten opowiedział to lekarzowi. Okazało się, że dziecko przebywające w tym szpitalu, które z niewiadomych przyczyn płakało rzeczywiście miało złamaną nogę.
Innym opisem ludzi, którzy doświadczyli tego stanu, jest możliwość podróżowania w dowolne miejsce. Z opowieści wiemy, iż mogli przebywać w dowolnym miejscu, oglądając życie innych. Opisywano ten stan jako szybkie przenoszenie się w dowolne miejsce, np. kilkaset km od szpitala w którym nastąpiła śmierć można było zobaczyć co dzieje się u krewnych, znajomych lub zupełnie przypadkowych ludzi. Co ciekawe ludzie, którzy o tym opowiadali posiadają na to dowody. Dokładnie opisali np. własnych krewnych, jak byli ubrani, co robili, gdzie byli, z kim rozmawiali w tym momencie i o czym. To o czym wiedzieli działo się kilkaset km od miejsca w którym znajdowało się ciało. Jest to zatem dowód na prawdziwość tych wydarzeń. Nikt nie potrafił wyjaśnić, skąd ta osoba miała takie informacje, tak szczegółowe i dokładne, jak by tam była. Ludzie opowiadali, że mogli być np. w Europie a za chwilę danym miejscu w USA. Bywały także opisy, że widziano np. całą ziemię z kosmosu oraz planety i księżyce układu słonecznego.
W wydarzeniach jakie opisują osoby powracające z tamtego świata dowiadujemy się o osobie – przewodniku. Często słyszą pewien głos, który pyta je o różne sytuacje. Pyta się, czy chcieliby kogoś odwiedzić lub czy chcą czegoś się dowiedzieć. Jeżeli ciekawość jest zaspokojona, przewodnik pyta czy chcą opuścić ten świat i podążyć za światłem. Często dowiadujemy się, jak to wygląda. Światło jest bardzo jaskrawe, ale towarzyszy mu coś dodatkowego. Coś o czym inni mówią, że jest miłością. Nie potrafią tego opisać jednoznacznie. Porównują to do miłości jako najważniejszego odczucia w którym nie czują lęku. W dalszej kolejności jest wiedza i nauka. Nawet po śmierci dalej się uczymy i dowiadujemy się o wszystkim. Miłość jest tak silna, że osoby które widzą światło są zdecydowane tam iść. Czują, że to co pozostawiają na ziemi jest nieważne i nie muszą wiązać się z tym co było. Bardzo zależy im na tym, co będzie za chwilę, czyli ta silna miłość w tym świetle. Wiedzą o tym, że jak nie wybiorą, pozostaną w nieustannym lęku i ciemności.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
3566 dni temu
Wieze w zycie po tamtej stronie, bo sama to przezylam, bylam jeszcze dzieckiem wtedy ale pamietam wszystko, swiatlo tunel dziadköw , widzialam duzo kolorowych balonöw byly bardzo ogromne, i möj kuzyn ktöry umarl majac pare miesiecy, ridzice mojego taty wyciogali domnie rece, chcialam isc do nich i bawic sie z mioim kuzynem, ale uslyszalam krzyk mojej mamy i sie obudzilam, pozdrawiam Violetta
Dodaj opinię do tego komentarza