O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Wiking" – Szał Berserka, pióro Szekspira - Recenzje filmów

Ponad 20 osób przybywa na wieczorny seans do włocławskiego kina na film kosztujący 90 mln dolarów. Niektórzy jednak jeszcze nie wiedzą, że „Wiking” (oryg. „The Northman”) to nie takie widowisko przygodowe, jak sugerował plakat albo zwiastun. No bo na Odyna! Gdzie dalekie wyprawy i podboje? Gdzie wielkie bitwy i ciężkie wojowników znoje? Gdzie futra z niedźwiedzia? Jest za to bohater, którego co jakiś czas mroczna wizja nawiedza. „Pomszczę Cię, Ojcze. Uratuję Cię, Matko…” – kilka razy takie słowa wypowiada z zaciśniętymi zębami. Książę Amleth z gołym torsem i bez hełmu z rogami. Na granicy szaleństwa. Krwią umazany. Niszczącą siłą opętany…

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (23237 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 842
Czas czytania:
2 114 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
aragorn136 (23237 pkt)
Dodano:
942 dni temu

Data dodania:
2022-04-25 10:35:17

Ja jednak, znając wcześniejsze filmy mojego rówieśnika – Roberta Eggersa, czułem, że to nie będzie kolejna produkcja z cyklu: „baśń dla gawiedzi”. Choć pierwsza scena (powrót króla) wygląda estetycznie tak, jakby ją żywcem wyjęto z „Gladiatora” czy innego obrazu stricte historycznego, a następne nieraz mamy momenty „fantasy” (wulkan wygląda niczym Góra Przeznaczenia z „Władcy Pierścieni”), to dzieło Eggersa – wyrafinowanego estety i perfekcjonisty dalekie jest od kina rozrywkowego, na zysk nastawionego. Mimo to amerykański reżyser i współscenarzysta w jednej osobie zapewne chciałby, aby „The Northman” zwrócił się, a on mógłby wtedy realizować kolejne, odważne, dziwne, oryginalne, artystyczne, zachęcające do interpretacji projekty. Będzie to trudne zadanie – któż bowiem, poza prawdziwymi koneserami albo miłośnikami dwóch poprzednich, o wiele skromniejszych filmów Eggersa, zechce wydać pieniądze na bilet albo wypożyczyć ten tytuł po usłyszeniu, że „tam duch Szekspira się unosi i o cierpliwość prosi”. Wszak imię Amleth może kojarzyć się ze znaną postacią stworzoną przez angielskiego dramaturga. I słusznie. William wzorował się na XIII-wiecznej nordyckiej legendzie przy pisaniu „Hamleta”. Robert wspólnie z islandzkim poetą Sjónem zrobili to samo – wyjęli wątek zemsty na wuju za zabójstwo ojca, ale zostali w kraju północy. Ich Islandia z X wieku prezentuje się bajkowo. Ale nie dajcie się zwieść. To nie raj dla zakochanych par. To zimne piekło. Kiedy ruszamy z dorosłym już księciem na cieplejszą Ruś, by zaatakować tamtejszy gród (jedna z lepszych scen, nakręconych na długim ujęciu), skóra nie marznie, bo serce płonie – dosłownie. Ostrzegam – jest brutalnie. Namacalnie. Kobiet lamentują. Wikingowie przeobrażają się w berserków. Biegną. Dźgają. Wrzeszczą. Niewolników zbierają. Wrzask. Rozprute bebechy. Spalona stodoła. Nie da się odwrócić wzroku, bo to wszystko może i przeraża, ale też fascynuje filmowym rzemiosłem. Realizm to potęgi. KINO surowe, które oblepia widza potem, błotem i łamie kości. Kameralne i wystawne zarazem.

 

Kadr z filmu "Wiking" (materiały prasowe)

 

Kadr z filmu "Wiking" (materiały prasowe)

 

Lecz nie jest to najlepszy film Eggersa. Dłuży się w drugim akcie. Wybija z opowiadanej historii poprzez narkotyczne, oniryczne halucynacje i starodawne obrzędy, które chwilami hipnotyzują, a innym razem za bardzo wprost wyjaśniają, co siedzi w głowie tyłowego wikinga. Sprawiają też, że w gardle rośnie gula, a na ustach pojawia się uśmieszek – ówczesne grzyby były mocniejsze niż obecne używki (bekanie, pierdzenie to chyba nie skutki uboczne). Reżyser nie ukrywa tego, dokąd zmierza. Wiadomo, że prędzej czy później, a najpewniej w finale vendetta się dokona. Przez dwie godziny i dwadzieścia minut jestem przekonany, że oglądam wizualne arcydzieło i film miażdżący atmosferą. Zresztą już w debiucie – „Czarownicy. Bajce ludowej z Nowej Anglii” Robert Eggers przykuwał uwagę takimi elementami, a jeszcze bardziej uwidocznił je w „Lighthouse” – gdzie Robert Pattinson siedział w latarni morskiej, bzikował i talentem zaskakiwał. Tutaj zdjęcia Jarina Blaschke także uderzają realizmem i pięknem – szerokie kadry na Islandii to magia. Dołóżcie do tego realistyczną scenografię (podobno przygotowywaną przez polską firmę), rekwizyty i kostiumy opracowane z pomocą historyków i archeologów specjalizującymi się w historii wikingów oraz muzykę Robina Carolana i SebastianaVessela” Gainsborougha, podkreślającą ducha (folkowe, plemienne rytmy – instrumenty smyczkowe, harmonijka ustna itp.) i mrok (bębny i męskie tubalne głosy) epoki. Jeszcze tylko napomknę, że część dialogów wypowiadana jest języku nordyckim, a wszystkie ujęcia kręcono przy świetle zastanym – twarze oświetlały pochodnie, świece i ogień. Immersja na całego!

 

Lecz najważniejsze, że poza widzem, w w tą rzeczywistość zanurzają się również aktorzy. Każdy ma tu swoje pięć minut. I choć do słów niełatwo się przyzwyczaić przez ich egzaltowany, patetyczny styl – wszak to wysokobudżetowy teatr telewizji, to w ustach aktorów brzmią wiarygodnie. Duńczyk Claes Bang (serialowy Dracula) jako wuj Fjölnir mógłby jedynie robić groźne miny – niesamowicie charyzmatyczny, przebiegły to lis, ale czy zły do szpiku kości? Ethan Hawke w roli króla Aurvandila jest nie do rozpoznania – potrafi zaprezentować dumę, władczość, przywiązanie do tradycji, ojcowską rękę i radę. Z koli Nicole Kidman (jak ona się zmieniła!), choć początkowo wydaje się nietrafionym wyborem obsadowym, ostatecznie udowadnia, że jej królowa Gudrún staje się jedną z najbardziej zapamiętywalnych postaci w całej karierze. Inna kobieta w tej historii – Olga od razu zjednuje sympatię Amletha oraz widzów. Anya Taylor-Joy ze swoją specyficzną urodą mogłaby wcielać się w bohaterki z różnych stron kuli ziemskiej. Tutaj także – z czym nie zgodzi się moja koleżanka – wypada przekonująca, zarówno dzięki dużym oczom, jak i akcentowi. Nie pogniewałbym się, jeśli dostałaby więcej czasu ekranowego, by zaprezentować szersze spektrum aktorskie. Bo na przykład Willem Dafoe czy Björk pojawiają się na moment, a śnią się po nocach długo. Heimir – mentor i błazen oraz Wieszczka ze słowiańskiej chaty. Co za kreacje!

 

Kadr z filmu "Wiking" (materiały prasowe)

 

Kadr z filmu "Wiking" (materiały prasowe)

 

Osobny akapit trzeba jednak poświęcić Alexandrowi Skarsgårdowi. Ten szwedzki gwiazdor ze znanej aktorskiej rodziny spełnia własne marzenie. Od dzieciństwa pragnie zostać nordyckim wojownikiem. I wreszcie spotyka go przeznaczenie. Rzadko się odzywa. Jest niczym nieokiełznana bestia o pierwotnych instynktach – berserk. Wysoki, przypakowany jak nigdy (Tarzan się chowa). Kiedy kroczy z mieczem w dłoni, lepiej zejść mu z drogi. Jego ciało jest smagane przez lodowaty wiatr. Jego oczy mówią więcej niż tysiące słów. Alexander Wielki można by rzec. Skarsgård tak skupia się na byciu wikingiem, że obawiam się, czy wracając do prawdziwego domu, na pewno wyjdzie z tej roli. Szkoda, że pierwszy akt trwa krótko, a drugi jest nieco zbyt powolny. Ale dzięki temu możemy podziwiać również Szweda w scenach pozbawionych bitewnej furii. Poczuć miętę między nim a Taylor-Joy.

 

Summa summarum, „Wikingatakuje zmysły. Przenika przez ciało i duszę. Eksponuje kult siły i męskości. Jest jak skrzyżowanie „Hamleta”, „Conana Barbarzyńcy”, „Zjawy”, „Zielonego Rycerza” i gry „God of War”. Młody chłopiec po latach wraca do rodzimej krainy, aby odnaleźć morderców ojca. Kieruje nim żądza krwi i osobista zapłata za krzywdy – pokona nawet najtrudniejsze przeszkody w każdych warunkach. Przy okazji jego podróży można odkryć tamtejsze wierzenia i spróbować pochylić się nad symboliką ukazaną w poszczególnych rozdziałach i skandynawskiej mitologii (film jest podzielony jak księga). W nagrodę czeka Walhalla, dokąd zaprowadzą nas walkirie, chyba że po drodze spali wszystko zemsta… A jednak, mimo intensywności i doskonałej filmowej roboty, ma się wrażenie przerostu formy nad treścią. Obcowania z obrazem, w którym zgubiła się prosta fabuła. Brakuje w tej ponurej opowieści głębi, jakiejś „rzeczy”, która sprawi, że zostanie ona z nami miesiące po seansie. Wiadomo, że nienawiść niszczy miłość, a dzikie zwierzę drzemie w każdym z nas. Prawda stara jak świata. Morały niby znane, w następnych stuleciach ciągle zapominane. Ale nadal to smakowita uczta, na którą Eggers zaprasza współczesnych ludzi, rozsmakowanych w czymś innym niż komiksach Marvela (Thor to fajny gość z supermocami, a nie wiking z krwi i kości).

 

Ocena: 8/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Wiking" – Szał Berserka, pióro Szekspira

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

5 (5)

Filmowy33
941 dni temu

To teraz poproszę o film o wyprawach wikingów za 100 mln dolarów, ale zrobiony w duchu "Trzynastego wojownika" i dawnych filmów o nordyckich wojownikach! A nie zemsta i napuszone dialogi...
Dodaj opinię do tego komentarza

0 (0)

Blanka83
940 dni temu

Jako miłośniczka brutalnych i poruszających filmów jestem w miarę zadowolona z pierwszej części filmy, gdzie pokazano trochę tego i owego. Dalej troch ę zawiało nudą, ale końcówka super. Jednak najbardziej zachwyciły mnie widoki i klimat. Warto obejrzeć. Powyższa recenzja - super
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 9 dni temu

liczba odwiedzin: 105

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 24 dni temu

liczba odwiedzin: 149

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 47 dni temu

liczba odwiedzin: 499

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 87 dni temu

liczba odwiedzin: 655

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 95 dni temu

liczba odwiedzin: 446

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 113 dni temu

liczba odwiedzin: 515

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2785 dni temu

liczba odwiedzin: 4028

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3577 dni temu

liczba odwiedzin: 19200

autor:paulinakinga97(317 pkt)

utworzony: 3120 dni temu

liczba odwiedzin: 5318

autor:Kamil0232(277 pkt)

utworzony: 2580 dni temu

liczba odwiedzin: 5546

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 942 dni temu

liczba odwiedzin: 1842

autor:matusiak(75 pkt)

utworzony: 4311 dni temu

liczba odwiedzin: 8496

autor:aldo(1 pkt)

utworzony: 3295 dni temu

liczba odwiedzin: 3753

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 1642 dni temu

liczba odwiedzin: 1991

autor:Ponton(523 pkt)

utworzony: 1005 dni temu

liczba odwiedzin: 2108

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 4197 dni temu

liczba odwiedzin: 15205

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4096 dni temu

liczba odwiedzin: 7250

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 2308 dni temu

liczba odwiedzin: 2292

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 3437 dni temu

liczba odwiedzin: 2852

Nowości

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 3 dni temu

liczba odwiedzin: 61

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 76

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 77

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 262 dni temu

liczba odwiedzin: 1653

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 398 dni temu

liczba odwiedzin: 1061

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 1078 dni temu

liczba odwiedzin: 1775

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 1899 dni temu

liczba odwiedzin: 3617

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2336 dni temu

liczba odwiedzin: 6170

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2490 dni temu

liczba odwiedzin: 8359

autor:bartoszkeprowski(3368 pkt)

utworzony: 2540 dni temu

liczba odwiedzin: 6729

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 3422 dni temu

liczba odwiedzin: 10103

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.615

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję