Biesiada Kasztelańska we Włocławku 2013 – relacja - Fotorelacje

Na początek małe sprostowanie. W artykule, w którym wspominaliśmy o koncercie Bajmu, napisaliśmy, że rozpocznie się on o godzinie 20.00. Opieraliśmy się na informacjach sprzed kilku miesięcy i nie wiedzieliśmy, że ulegną zmianie.  

 

Zanim opiszemy nasze wrażenia, mamy dla Was jeszcze jeden ważny komunikat. Niestety szanując prośbę zespołu Bajm, nie mogliśmy wykonać zdjęć ich występu. Prowadzący imprezę, konferansjer kilka razy to zaznaczył.
 
Około godziny 18:20, stojąc bardzo blisko sceny, podziwialiśmy zgrabną Etnę – nową gwiazdę Disco Polo. Swoimi utworami poderwała pierwszych widzów i to głównie męską część widowni (zgrabną figurą i frywolnym strojem).

 

Kolejna, nieco większego i bardziej znanego formatu, grupa Top One, jeszcze mocniej rozbawiła publiczność.  To jedni z najbardziej znanych przedstawicieli muzyki Disco Polo. Szczególnie piosenką „Biały miś” wprowadzili ludzi w dobry nastrój.

 

Ciekawym występem był popis tanecznych umiejętności Kruka i Blachy, którzy zasłynęli dzięki programom „Mam talent” i „You Can Dance”.

 

A pochodzące z Ukrainy dziewczyny z zespołu Mirami rozgrzały tłum bardziej niż letnie południowe słońce.  Kiedy śpiewały swój największy przebój „Sexualna”, wiele młodych osób nuciło razem z nimi lub wyginało śmiało ciało.

 

Pomiędzy poszczególnymi występami odbyły się również konkursy oraz zaprezentowano skład koszykarskiej drużyny Anwil Włocławek -  sportowcy rzucali w stronę widowni piłki. Przed naszym przybyciem na biesiadę rywalizowano w mistrzostwach w grillowaniu. Natomiast nie umknął nam konkurs karaoke. Niestety dopingowany przez nas pan Wiesław nie wygrał lodówki pełnej piwa.

 

Emocje sięgnęły zenitu około 22.00, gdy na scenę pewnym krokiem wkroczyła Beata Kozidrak, która zadziwia siłą głosu i temperamentem. Rozpoczęła od utworu ze swojej najnowszej płyty pt. „Blondynka”. Następną piosenkę, słynną  „Białą armię” śpiewała już niemal cała publiczność.

 

Zespół Bajm nie zawiódł. Była moc, był klimat. I jedno jest pewne. Beata Kozidrak znokautowała występ Jacka Stachurskiego w Kowalu.

 

Do zobaczenia za rok!

 

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję