7 043
8 095 min.
Autorzy/pisarze
admin (47565 pkt)
3728 dni temu
2014-09-08 11:16:03
15-letnia Justyna pisze pod pseudonimem Joseline K. Aftanska. W „Wilczym Kulcie” przedstawia losy spokojnej i łagodnej, żyjącej w czasach średniowiecza, szesnastoletniej Rose Mary. Jej życie wywraca się do góry nogami, gdy odkrywa, że jest … wilkołakiem. Wkrótce trafia do Bractwa Krwawego Księżyca – gildii istot takich jak ona. Tam odkrywa swoją przeszłość, powoli akceptuje nowy świat, znajduje przyjaciół, ale także i wrogów.
Z przeprowadzonej z autorką rozmowy dowiecie się m.in. o jej miłości do literatury, zainteresowaniach, pomyśle i wenie twórczej, reakcji znajomych i planach na przyszłość.
(altao.pl) Witaj Justynko, czy raczej Justyno. Wolisz, by zwracano się do Ciebie zdrobniale czy poważnie?
(ja) To zależy. Zwykle rodzina i przyjaciele zwracają się do mnie, zdrabniając moje imię na różne sposoby. Później, gdy ktoś używa mojego pełnego imienia, mam wrażenie, że raczej nie darzy mnie sympatią, z drugiej jednak strony wiem, że nie próbuje mi tego okazać w ten sposób. Właściwie to chyba bez znaczenia.
(altao.pl) Może zacznijmy od najważniejszego, czyli od pasji. Kiedy przeczytałaś pierwszą książkę i jaki był jej tytuł? Czy to wówczas literatura zaczęła pełnić istotną rolę w twoim życiu?
(ja) Pierwszą książkę przeczytałam chyba kiedy zaczęłam chodzić do szkoły, nie pamiętam dokładnie. Wiem jednak na pewno, że pierwsze książki - lektury szkolne - tylko mnie odstraszały, na szczęście rodzice nie pozwolili mi zrazić się przez nie do czytania. Dopiero powieści o wampirach, wilkołakach, duchach itp. sprawiły, że wprost pokochałam książki.
(altao.pl) A talent pisarski? Odziedziczyłaś go po rodzicach, czy niczym „energia kosmiczna” pojawił się nagle podczas snu?
(ja) Nie jestem pewna. Podobnie jak rodzice, zawsze byłam dobrą uczennicą, a język polski także nie sprawiał mi problemu, natomiast talent pisarski odkryły we mnie moje wychowawczynie i jednocześnie nauczycielki polskiego. Choć nie byłam pewna, zachęcały mnie do rozwijania się w tym kierunku, wspierały i kształciły, dzięki czemu odkryły we mnie ten mój talent.
(altao.pl) Zapewne w szkołach brałaś udział w konkursach literackich i zdobywałaś nagrody. Czy nauczycielki języka polskiego pomagały w szlifowaniu talentu i zachęcały Cię, byś nie schodziła z wybranej drogi?
(ja) Jestem trzykrotną laureatką Wojewódzkiego Konkursu Przedmiotowego Kuratora Oświaty z Języka Polskiego, a w tym roku także w nim startuję. Tak, dzięki moim nauczycielkom od języka polskiego bardzo się rozwinęłam, o czym wspomniałam już wcześniej. Jestem im bardzo wdzięczna.
(altao.pl) Jesteś fanką „Sagi Zmierzch”? Skąd czerpałaś pomysł na książkę i ile czasu poświęciłaś na jej stworzenie?
(ja) Nie. „Zmierzch” nie podobał mi się jeszcze zanim go przeczytałam, głównie dlatego, że prawie nigdy nie podoba mi się nic, za czym szaleją tłumy. Przełamałam się jednak i przebrnęłam przez tę powieść, ale moje zdanie się nie zmieniło. Pomysł na „Wilczy Kult” wziął się między innymi z książek naukowych, legend i średniowiecznych podań o wilkołakach, a inspirację czerpałam również z współczesnych powieści o tej tematyce. Pomysły przychodzą też, gdy oglądam filmy o wampirach i temu podobnych. Swoją powieść pisałam dokładnie rok, natomiast tom drugi zajął mi tylko sześć miesięcy.
(altao.pl) Czy to twój debiut, czy może już wcześniej zaskoczyłaś rodzinę i znajomych, pisząc krótsze powieści?
(ja) Pisałam coś tam zawsze, ale rzadko kiedy kończyłam, nawet jeśli miałam w zamiarze poważny projekt. Dopiero „Wilczy Kult. Sanktuarium” był pierwszą ukończoną i najdłuższą powieścią, choć zaczynałam pisać go dwa razy (pierwowzór stanowił już połowę powieści, ale mimo wszystko go usunęłam).
(altao.pl) Do jakiego gatunku, oprócz fantasy, można zakwalifikować „Wilczy Kult. Sanktuarium”? Bardziej horror czy romans? Przedstawisz w kilku zdaniach głównych bohaterów?
(ja) Zdecydowanie fantasy i horror. Wątek miłosny rzeczywiście występuje, natomiast jest dość poboczny. W księdze drugiej bardzo go rozwinęłam, więc wtedy istotnie można zaliczyć „Wilczy Kult” do romansu. Jeśli chodzi o bohaterów, to wolałabym nie zdradzać żadnych szczegółów, ocenę bohaterów pozostawiam czytelnikom. Mogę jednak powiedzieć, że starałam się, by każdy był inny, by mieli swoje tajemnice, wzajemnie się dopełniali. Mam nadzieję, że podołałam zadaniu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Wywiad z młodą i utalentowaną Justyną Aftańską
WydacKsiazke.pl
3713 dni temu
Wszystkich autorów zainteresowanych self-publishingiem, czyli możliwością samodzielnego wydania własnych prac, zapraszamy do sprawdzenia naszego portalu www.wydacksiazke.pl. Przetestuj system, w którym możesz samodzielnie zaprojektować i opublikować własną książkę.
Pozdrawiamy, WydacKsiazke.pl
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora admin
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.165