O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina

Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (16041 pkt)
Ilość odwiedzin:
5 816
Czas czytania:
7 762 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (16041 pkt)
Dodano:
3206 dni temu

Data dodania:
2016-06-22 14:59:52

Na usta cisną się pytania: dlaczego?, czy to możliwe?. A jednak los bywa okrutny. 19 czerwca wczesnym rankiem aktor miał jechać na próbę teatralną. Kiedy się nie stawił i nie odbierał telefonów, zaczęto się niepokoić. Po przybyciu do jego posiadłości znajomi odkryli makabryczny widok. Ciało Antona było wręcz przyszpilone do bramy. Auto – masywny jeep stoczył się po stromym podjeździe wprost na młodego aktora. Początkowe śledztwo nie wykazało, aby było to samobójstwo czy zabójstwo. Raczej totalny pech. Samochód miał podobno fabryczną wadę skrzyni biegów.

 

Gdy przeczytałem pierwsze nagłówki o śmierci Yelchina, wyobraziłem sobie, że zginął w tragicznym wypadku, jak Paul Walker. Zapewne pędzący zbyt zawrotną prędkością, wypadł z jezdni. Tymczasem Anton skończył życie w bardzo nietypowy i trudny do uwierzenia sposób (nad Harrisonem Fordem anioł stróż czuwał – przeżył katastrofę prywatnego samolotu, który osobiście pilotował; Antona szczęście opuściło całkiem). Złośliwi i hejterzy komentują, że nie oszukał przeznaczenia i trafi mu się „nagroda Darwina”. Być może też, jak wielu sądzi, teraz filmy z jego udziałem zyskają większą popularność, a on sam będzie bardziej wychwalany po śmierci, niż kiedy był tryskającym zdrowiem chłopakiem. Nie było jeszcze takiego przypadku. Młode gwiazdy w Hollywood umierają od przedawkowania, ale być „zabitym” przez własne auto, na własnym podwórku, to coś niebywałego i niesprawiedliwego.

 

Anton Yelchin był jedynakiem, typowym chłopakiem z sąsiedztwa. Unikał skandali. Nie brylował na salonach. Zawsze sympatyczny, otoczony przyjaciółmi. Lubił grać na gitarze. Przez pewien czas był członkiem zespołu punkowego. W filmach zaczął grać już w wieku 9 lat. Najbardziej pamiętamy go z ról, które wcześniej wykreowali inni – Chekova w odnowionej fantastycznej serii „Star Trek” (premiera trzeciej części w lipcu 2016) oraz Kyle’a Reese’a w „Terminatorze: Ocalenie” (2009). Tych, znanych i lubianych przecież już przez szeroką publiczności, bohaterów zagrał też wiarygodnie. Szczególnie (w każdym filmie) przyciągał ten jego rosyjski akcent i wrodzony magnetyzm.

 

Anton Viktorovich urodził się w Leningradzie 11 marca 1989 roku. Jego rodzice Irina Korina i Wiktor Jelczin byli słynną parą łyżwiarzy figurowych. Jako sześciomiesięczne dziecko wyemigrował z nimi do USA. Jednak nie poszedł ich śladem. Zamiast sportu, wybrał aktorstwo. Od początku widać było, że miał potencjał na bycie wielką gwiazdą. Pojawiał się często w rolach drugoplanowych, ale i na tym dalszym planie pokazywał, że grać potrafi, a charyzmy mu nie brakuje. Zaczynał od reklam i seriali. Zadebiutował w telewizyjnym „Gepetto, ojciec Pinokia”, ale pierwszą, ważną rolę wykreował w „Krainie wiecznego szczęścia” (2001 rok), gdzie partnerował Anthony’emu Hopkinsowi. Za tę kreację otrzymał nagrodę Young Artist Award (przyznawana od 1979 roku przez fundację młodych artystów).

 

Przemierzał galaktykę statkiem Enterpise, ukrywał się przed Terminatorami, ale nie zapominajmy, że na swoim koncie miał kilkadziesiąt innych – mniej lub bardziej udanych – występów. Wyrazisty był m.in. w serialu Spielberga pt. „Wybrańcy obcych” i w „Alpha Dog” (2006). Szczególnie ten drugi tytuł otworzył mu wrota do większej ilości ciekawych filmowych propozycji. Dramat „Alpha Dog” to opowieść o młodym chłopaku, porwanego za długi brata przez gangsterów, któremu zostało niewiele minut życia. Kameralny film, gdzie zagrali m.in. Bruce Willis, Sharon Stone (matka Zacka – głównego bohatera) oraz Justine Timberlake podobał się widzom. A nastoletni Yelchin nie pozostał w tyle, gdzieś zagubiony wśród znanych aktorów. Dobrze wcielił się w naiwnego młodzieńca.

 

Warto też wspomnieć o roli w „Podwójnym życiu” (2011) w reżyserii Jodie Foster, gdzie był synem postaci granej przez Mela Gibsona (faceta przeżywającego załamanie i kryzys wieku średniego, „zaprzyjaźniającego się” z maskotką bobra) oraz ciekawej kreacji w komediowym horrorze pt. „Postrach nocy” (Colin Farrell jako wampir – miły dla oka widok!). Sugestywny, wyrazisty epizod Anton zaliczył u Jarmusha w „Tylko kochankowie przeżyją” (2013). Jak się okazało, temat wampirów „służył” Yelchinowi. Ze złem walczył jako Odd Thomas (w adaptacji znanej powieści Dean Koontza), miłością darzył młodą studentkę w „Do szaleństwa” (2011) i doradzał innym rówieśnikom w komediodramacie „Charlie Bartlett” (2007).

 

Aktor nie unikał też użyczania głosu w filmach dla dzieci (np. w „Smerfach” jako Ciamajda; a ostatnio w animowanej adaptacji powieści Guillermo del Toro pt. „Trollhunters”) i bardzo kameralnych produkcji. Przytoczyć można takie tytuły jak: „Eksperymentator” (z wąsikiem nie do poznania!) czy „Green Room”. Oba z 2015 roku. Pierwszy to historia znanego psychologa Stanleya Miligrama, który w 1961 roku przeprowadził serię eksperymentów sprawdzających podatność na posłuszeństwo szafom; drugi to film o pewnej kapeli i grożącej jej grupie skinheadów.

 

Tak szczery, tak miły i tak lubiany. Zmarł zbyt wcześnie. Zginął w dziwnym wypadku. Strata, która będzie jego bliskich – rodziców i przyjaciół bolała bezustannie. 

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo?

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 22 dni temu

liczba odwiedzin: 144

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 30 dni temu

liczba odwiedzin: 148

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 58 dni temu

liczba odwiedzin: 163

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 94 dni temu

liczba odwiedzin: 196

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 110 dni temu

liczba odwiedzin: 217

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 4142 dni temu

liczba odwiedzin: 7621

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 165 dni temu

liczba odwiedzin: 668

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 177 dni temu

liczba odwiedzin: 312

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 184 dni temu

liczba odwiedzin: 353

Teraz czytane artykuły

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3206 dni temu

liczba odwiedzin: 5816

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 139 dni temu

liczba odwiedzin: 224

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 258 dni temu

liczba odwiedzin: 452

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 755 dni temu

liczba odwiedzin: 1403

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 242 dni temu

liczba odwiedzin: 783

autor:matusiak(75 pkt)

utworzony: 4446 dni temu

liczba odwiedzin: 13638

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 937 dni temu

liczba odwiedzin: 1353

autor:Daniel Drozdek(1349 pkt)

utworzony: 2552 dni temu

liczba odwiedzin: 5152

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3613 dni temu

liczba odwiedzin: 7033

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 1300 dni temu

liczba odwiedzin: 4753

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 2108 dni temu

liczba odwiedzin: 9152

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 523 dni temu

liczba odwiedzin: 3770

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 2638 dni temu

liczba odwiedzin: 6103

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 4186 dni temu

liczba odwiedzin: 6612

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 2582 dni temu

liczba odwiedzin: 5308

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 760 dni temu

liczba odwiedzin: 958

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.199

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję