
Gorzki smak
autor: Daniel Drozdek
Ejrene mi sprzyja.
Serce mam spokojne,
Ty zabiłaś potwora.
Jesteś teraz obok mnie.
Zimowy księżyc zastępuje letnie słońce.
Są podobne do siebie,
Jak my.
Cień drzew daje nam ukojenie.
Lekki wiatr muska moją twarz.
Jest chłodny i delikatny,
Podobnie dotyk twojej dłoni,
Pomimo tego odczuwam rumieniec.
Chronos mógłby teraz się zatrzymać.
To mój Eden.
Tutaj nieśmiertelność nabiera sensu,
Pragnę tu zostać.
Nagle wszystko znika,
Ostry dźwięk przerywa ciszę.
Dlaczego zniknęłaś?
Czemu sen odszedł?
Ułuda rozpłynęła się.
Zastanawia mnie jedno:
Czy to posmak żalu,
A może gorzki smak kawy?
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję