
3 661
4 219 min.
Ludzie kina
pj (12944 pkt)
2842 dni temu
2016-02-23 13:03:44
Niebywały to sukces i wielkie wyróżnienie. Na tej samej gali rok temu też Srebrnego Niedźwiedzia, ale za reżyserię filmu „Body/Ciało”, zdobyła Małgorzata Szumowska. Wielu teraz wieści, że Tomasz Wasilewski popłynie niesiony na fali i stanie się naszym polskim (o ile już nie jest) Xavierem Dolanem (bardzo wychwalany na całym świecie Kanadyjczyk, twórca m.in. nagrodzonej Cezarem „Mamy”). Czy porównanie jest słuszne? Jak najbardziej. Obydwaj panowie opowiadają specyficznym i odważnym w formie i treści językiem o sprawach życia, trudnej miłości i jeszcze trudniejszych wyborach. Nie unikają tematu wyobcowania, homoseksualizmu, odkrywania tożsamości. Jeden i drugi może jeszcze nie zrealizował filmu, który zapisałby się złotymi zgłoskami i śmiało zostałby nazwany arcydziełem, ale i tak nie ulega wątpliwości, że ich karierę warto bacznie obserwować. Szczególnie Tomasza, który, kto wie, ma szansę stać się rozpoznawalnym reżyserem i scenarzystą, jeśli nie na świecie, to przynajmniej w Europie.
Ile o nim wiemy? Jak osiągnął to, co ma dziś? Jak wyglądała jego zawodowa droga? O tym przeczytacie poniżej.
Tomek Wasilewski urodził się 26 września 1980 roku w Inowrocławiu. Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi (dokładnie w 2006 roku ukończył Wydział Organizacji Sztuki Filmowej). Uczył się również reżyserii filmowej i telewizyjnej w pomaturalnej Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie.
Jego pierwszy nakręcony obraz pt. „W Sypialni” już zwiastował, że oto pojawiła się nowa nadzieja polskiego kina arthausowego. A za kolejny pt. „Płynące wieżowce” otrzymał Nagrodę Jury dla młodego talentu na 38. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Talent talentem, ale już same tytuły, jakie nadaje własnym produkcjom plus specyficzny styl ubierania (okulary w modnych oprawkach, marynarki itp.) oraz plotki i sugestie, że jest orientacji homoseksualnej, sprawiają, iż na naszym polskim show-biznesowym podwórku oryginalnością aż promieniuje. Tomasz to wrażliwy człowiek, który umiejętnie nakreśla psychologiczne portrety swoich bohaterów. Bardziej interesuje go obraz niż słowo. Fabułę bogatą w problemy (nie)zwyczajnych zagubionych ludzi ukazuje w sposób minimalistyczny, bez ozdobników.
Od dawna marzył o pracy związanej ze światem kina. Będąc dzieckiem, pragnął być aktorem. W liceum grywał na różnych offowych scenach, ale głównie epizody. Później jednak bardziej interesowała go ta druga strona kamery. Co ciekawe, nie dostał się na reżyserię do łódzkiej Filmówki, nie zdał egzaminu, przez co nie przeszedł nawet pierwszego etapu! Ale za to udał się na kurs reżyserii we wspomnianej Warszawskiej Akademii Filmu i Telewizji. W tym czasie, aby zarobić na naukę, wykonywał przeróżne dorywcze zajęcia. Sprzedawała popcorn w warszawskim multipleksie, roznosił ulotki i był… ochroniarzem w banku.
W roku 2004 wyjechał do Nowego Jorku. Myślał, że może tam jego scenariusze się dobrze sprzedadzą i zostanie szybko zauważony. Niestety, nie było słodko. Tamtejsza rzeczywistość sprowadziła go na twardą ziemię. Poza przyrządzaniem pizzy w jednej z knajp, nic więcej nie osiągnął. Postanowił więc powrócić do ojczyzny i tu zrealizować filmowe marzenia. Jak się okazało, była to bardzo dobra decyzja. Ukończył studia, a później poszukiwał producenta, który zechciałby sfinansować jego debiut. Operatywny chłopak w międzyczasie podglądał innych artystów, asystował, pomagał w pracy na planie serialu „Barwy szczęścia” oraz w przygotowywaniu sztuk teatralnych (m.in. „Lulu na Moście” w Teatrze Dramatycznym). Punktem zwrotnym było poznanie Małgorzaty Szumowskiej na międzynarodowych warsztatach, które zorganizował Teatr Rozmaitości.
Tomasz nie poddawał się i robił wiele, aby zostać jej asystentem. Przez rok ciągle wydzwaniał, przypominał o sobie. Upartość się opłaciła. Szumowska zatrudniła go przy produkcji „33 sceny z życia”. Doświadczony i pełen wiary w świetlaną przyszłość, zrealizował wreszcie na podstawie swojego scenariusza debiut filmowy, czyli „W sypialni”. Film ukazał się na ekranach w 2012 roku, a w jednej z ról wystąpiła Katarzyna Herman. To opowieść o kobiecie próbującej ominąć społeczne normy, które nakazują jej być dobrą żoną i matką. W internetowych kawiarenkach umawia się na seks z nieznajomymi mężczyznami, po czym usypia tych niedoszłych kochanków i zaczyna m.in. sprawdzać zawartość ich zasobnych portfeli. Mały budżet nie był przeszkodą. Wasilewski poradził sobie bez większych problemów, bo po prostu jest uzdolnioną osobą. Wraz z ekipą kręcił po jedenaście scen dziennie! „W sypialni” co prawda nie był jakoś w Polsce bardzo dobrze oceniany, ale za to za oceanem i za granicą nie szczędzono pozytywnych opinii (film wyświetlano na wielu festiwalach, m.in. w Karlowych Warach i Zurychu).
Tomasz Wasilewski zadowolony z rezultatu zabrał się za drugi obraz. I udowodnił, że determinacją może zdziałać sporo. Ponownie pokazał swój odrębny, autorski styl. Minimalizm, świetne prowadzenie aktorów, wyczucie, subtelność. To spowodowało, że „Płynące wieżowce” – historia młodego pływaka (wiarygodny Mateusz Banasiuk) mieszkającego z matką (Katarzyna Herman) i dziewczyną, który wkrótce zaczyna romansować z… Michałem (Bartosz Gelner), odkrywając, że tak naprawdę oszukiwał, nie tylko rodzinę, ale i samego siebie. I powtórnie, jak bohaterka „W sypialni”, tak i ten bohater szukał bliskości oraz więcej – próbował pogodzić się z własną tożsamością. Niezależne „Płynące wieżowce” (2013) były specyficznym filmem i odważnym (też ważnym), przeznaczonym raczej do wąskiej grupy widzów. I samouk Wasilewski znowu przykuł uwagę. Film wygrał konkurs East of The West w Karlowych Warach i otwierał festiwal Tribeca w Nowym Jorku (tam miał premierę).
A teraz część kinomanów i krytyków zapoznała się z jego „Zjednoczonymi stanami miłości”. Akcja produkcji rozgrywa się w niełatwym okresie przemian, tj. na początku lat 90. Transformację przechodzą także bohaterki filmu. Cztery kobiety w różnym wieku, które chcą coś w nim zmienić, zbuntować się. Agata (Julia Kijowska) fantazjuje o erotycznym związku z księdzem, Renata (Dorota Kolak) skrycie podkochuje się w młodszej sąsiadce Marzenie (Marta Nieradkiewicz), a Iza (Magdalena Cielecka) wikła się w romans z ojcem jednej ze swoich uczennic. Co spowodowało, że Tomek dostał Niedźwiedzia za scenariusz? Może to, że przekonywająco napisał dialogi i jeszcze bardziej przekonywająco pokazał tamtą duszną polską rzeczywistość.
Tomasz Wasilewski to „świeża jakość”. Magazyn „Variety” wpisał go na listę dziesięciu twórców, którzy w najbliższej przyszłości zdominują kino europejskie, a może i też zaczną romansować z Hollywoodem. „Zjednoczone stany miłości” trafią na rynek wielu krajów, m.in.: Szwecji, Turcji, Bułgarii, Hiszpanii oraz… Tajwanu i Korei Południowej!
Dramaty i melodramaty psychologiczne to gatunek nie dla każdego. Przekonamy się, czy Tomasz nadal będzie im wierny. A może skusi się też na kino typowo komercyjne? Nie pozostaje nic innego, jak śledzić jego rozwój i karierę. Jedno jest pewne. Nadal będzie własnym językiem opowiadał o bólu człowieku, wewnętrznej walce i otaczającej skomplikowanej rzeczywistości. I jeszcze nieraz istotną rolę w jego obrazach będą pełnić barwne kobiety (sam, jako dziecko, wiele czasu spędzał z matką, gdyż ojciec wyjechał za granicę).
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Tomasz Wasilewski – polski Xavier Dolan
Więcej artykułów od autora pj

Comedy Wildlife Awards 2023: "Polskie" kłótliwe dzwońce i kangur z "gitarą" - Fotografia/Malarstwo
Zwierzęta są jak ludzie. Nie wierzycie? Wystarczy spojrzeć na nagrodzone zdjęcia w konkursie Comedy Wildlife Photography Awards. Na jednym z nich, tym głównym, pewien kangur zachowuje się tak, jakby grał na niewidzialnej gitarze. Na drugim, też zwycięskim, ale w kategorii Junior Award, młody dzwoniec (mały ptak z rodziny łuszczakowatych) „strzela focha”, bo chyba jedzonko dostarczone przez rodziców nie było smaczne. A więc „ludzkie zachowania”, przez co też tak prawdziwe, emocjonalne, ale i bardzo zabawne! W tym drugim przypadku mowa nawet o ptakach sfotografowanych przez Polaka – Jacka Stankiewicza!

Nowa-stara i ostatnia. Beatlesi w piosence "Now and Then"! - Muzyczne Style
Paul McCartney i Ringo Starr oraz nieżyjący John Lennon i George Harrison – tych panów nie trzeba nikomu przedstawiać! Jako członkowie zespołu The Beatles zwojowali muzyczny świat dekady temu. A dziś… wracają. Wszyscy. W jednym utworze. „Now and Then” to połączenie starego z nowym. Nostalgiczna podróż w czasie i hołd dla legend rocka. Archiwalne demo sprzed 50 lat, które wreszcie, dzięki udziale Sztucznej Inteligencji udało się dokończyć i wydać w cyfrowo odświeżonej formie. Dla niektórych fanów to mistyczne przeżycie, inni marudzą, że lepiej wrócić do ich najlepszych, wykonywanych w dawnej epoce, piosenek.

"Sploty" – Jaśmin fonograficznie zakwita! Subtelnie i mocno kobiecości dotyka! - Recenzje płyt
Wiosna dawno za nami. Prawdziwy jaśmin pojawi się za rok. Ale w oczekiwaniu na jego słodki zapach, można tej jesieni sięgnąć po zamiennik – równie skuteczny afrodyzjak w postaci pierwszego pełnoprawnego albumu duetu Jaśmin, czyli Agaty Gałach i Karoliny Sienkiewicz. „Sploty” to płyta przemyślana, wysmakowana, czuła muzycznie i lirycznie. Współpraca dziewczyn trwa od kilku lat i zaowocowała już albumem solowym Agaty, jednak teraz obie panie splotły swoje talenty, by pokazać światu jak brzmią w duecie. A brzmią wspaniale!
Nagrody Nobla 2023 – krótkie podsumowanie i wszyscy laureaci - Kultura
Tradycji niech stanie się zadość. Zakończył się Tydzień Noblowski 2023, zatem pora zebrać w jeden tekst informacje o laureatach. Kto i za co otrzymał Złoty Medal, kaligrafowany dyplom i pokaźną sumę pieniędzy? Jak brzmią uzasadnienia przyznania tak prestiżowej nagrody akurat tym, a nie innym osobom w dziedzinach fizyki, medycyny, chemii i literatury. Dlaczego tegoroczna Pokojowa Nagroda Nobla ma duże znaczenie?
"Ten się śmieje, kto ma zęby". Ten dostaje Nike, kto ma lekkie pióro! - Kultura
Gdyby zapytać w ulicznej sondzie napotkanych ludzi, z czym kojarzy im się słowo Nike, to pewno odpowiedzieliby, że z popularną marką obuwia. Część z kolei dumnie stwierdziłaby, że chodzi o grecką boginię zwycięstwa. Tymczasem w Polsce ma ono inne znaczenie, bliższe jednak owej bogini niż butom. Mowa oczywiście o prestiżowej, przyznawanej od ponad 20 lat, nagrodzie literackiej. W roku 2023 otrzymała ją Zyta Rudzka za książkę pod jakże obrazowym tytułem „Ten się śmieje, kto ma zęby”. O czym ona opowiada? Odpowiedź w poniższym tekście znajdziecie.
Teraz czytane artykuły

Tomasz Wasilewski – polski Xavier Dolan - Ludzie kina
Zrealizował w swoim życiu dopiero trzy pełnometrażowe filmy, ale kiedy weźmie się pod uwagę jego młody wiek, talent oraz jakość i temat owych produkcji, to śmiało można stwierdzić, iż jest to artysta nietuzinkowy. Tomasz Wasilewski (proszę nie pomylić ze znanym prezenterem pogody), bo to właśnie o nim mowa, otrzymał za scenariusz do swojego trzeciego obrazu pt. „Zjednoczone stany miłości” Srebrnego Niedźwiedzia na 66. Festiwalu Filmowym w Berlinie.

Tajemniczy Indianie Anasazi - Niewiarygodne, niewyjaśnione
Amerykański Wielki Dziki Zachód uważany jest przez wielu za miejsce wręcz ekstremalne, gdzie duchy i legendy dawnych Indian są tak żywe jak w odległej przeszłości. Ten niegdyś opisywany obszar Ziemi zamieszkiwała bardzo zagadkowa kultura – Anasazi. I to właśnie jej poświęcam swoją kolejną audycję - którą możecie także obejrzeć na moim kanale na YouTubie oraz blogu Alternatywna Rzeczywistość.

Wywiad z muzycznym duetem KADAR - Zespoły i Artyści
Wiele mamy w Polsce zespołów, które swoją skoczną muzykę (niekoniecznie disco polo) kierują głównie do ludzi młodych. A co z osobami starszego pokolenia pragnącymi rozerwać się, słuchając np. klasycznych utworów ze swoich dawnych, szkolnych lat? Spokojnie. Jest pewien duet wychodzący naprzeciw ich oczekiwaniom. To KADAR – założony w 2017 roku przez dwóch wokalistów Dariusza Gajdę i Krzysztofa Rydzelewskiego. Udało się nam przeprowadzić wywiad z tymi dwoma sympatycznymi panami.

Jaki jest najlepszy album Coldplay i dlaczego jest to "X and Y"? - Recenzje płyt
Okej, zdaję sobie sprawę, że tytuł jest trochę kontrowersyjny i manipulacyjny. Ja to wszystko wiem. Jednak wszystko wyjaśnię. Spokojnie. Dziś zamienię się w osobistego adwokata tej płyty wydanej przez zespół Coldplay, który chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.

Rutger Hauer – pożegnanie charyzmatycznego Holendra - Ludzie kina
„Widziałem rzeczy, którym wy ludzie nie dalibyście wiary. Statki szturmowe w ogniu sunące nieopodal ramion Oriona. Oglądałem promieniowanie skrzące się w ciemnościach blisko wrót Tannhausera. Wszystkie te chwile zostaną stracone w czasie jak łzy w deszczu. Pora umierać” – tym improwizowanym monologiem Holender Rutger Hauer zapisał się złotymi zgłoskami w historii kina, a rola replikanta Roya Batty’ygo w „Łowcy androidów” przyniosła mu nieśmiertelność. Ale to nie jego jedyna charakterystyczna kreacja, jaką stworzył. W niemal co drugiej, nawet przeciętnej produkcji klasy B, świecił blaskiem Oriona. Niestety, w środę 24 lipca media obiegła smutna informacja o śmierci 75-letniego aktora. Podsumujmy 50 lat jego pracy w zawodzie.
Nowości

Sentymentalna muzyczna podróż Donia i TKM'a do lat 90.! "Japońskie Zabawki" już w sieci! - Muzyczne Style
To dopiero był pojazdy! Nie pamiętacie? No to Doniu oraz TKM przeniosą Was w rapowym stylu do złotych lat japońskiej motoryzacji w swoim najnowszym singlu "Japońskie Zabawki".

MILENA przechodzi na "Drugi brzeg", a tam pop, rap i nowa miłość! - Muzyczne Style
Ukazał się najnowszy singiel Mileny pt „Drugi brzeg”. Milena to ukraińska wokalistka mieszkająca od wielu lat w Polsce. Jej pasją jest śpiew i taniec. Szuka nowoczesnych brzmień, a jej charakterystyczny głos zapada w pamięć. „Drugi brzeg” to popowy utwór, w którym autor tekstu – Karol Januszkiewicz – rapuje razem z artystką. Kompozytorem jest Piotr Ostrowski.

"Niebieskooki samuraj" – Zemsta rysowana mieczem - Seriale
Słyszycie Netflix, myślicie „kolejny serial bez ikry, średniak, jakich wiele, z poprawnością polityczną wylewającą się z ekranu niczym woda po pęknięciu tamy na rzece”. Z produkcjami aktorskimi faktycznie tak się często mają sprawy, ale w przypadku animacji jest zgoła inaczej. Był już dowód w postaci „Arcane” (historii dziejącej się w świecie gier z serii „League of Legends”) i „Cyberpunk: Edgerunners” (opowieść z uniwersum „Cyberpunka 2077”). W 2023 roku dołączą do tych tytułów „Niebieskooki samuraj”. I jest najlepszy! Ma taki klimat XVII-wiecznej Japonii (ach ta muzyka!), tak brutalne walki i taką głębię psychologiczną głównego bohatera, że nic, tylko bić pokłony!

Poznajcie OBYWATELI DT i zatęsknijcie za Krakowem... - Zespoły i Artyści
Pewien kwartet i jego pewna piosenka sprawiają, że każdy zauroczy się w stolicy Małopolski, choć miłość to będzie niełatwa. Bo „Kraków” ma swoje wady i zalety. Wszak jak pięknie i szczerze śpiewa Norbert Giza: „To miasto turystów, żebraków. Miejskiej inteligencji, studentów i cwaniaków. Kraków kocham, lubię, nienawidzę. Zawsze tęsknię... gdy długo nie widzę”. Jakże prawdziwe słowa, szczególnie dla kogoś, kto – tak jak wspomniany wokalista – żyje tam od 10 lat. Zatem nie ma co się zastanawiać – pakujcie walizki, czas ruszyć do krainy Smoka Wawelskiego, jednak najpierw warto odwiedzić Dąbrowę Tarnowską. Dlaczego? W tym mieście narodzili się bowiem Obywatele DT.

"Na mały palec": najnowszy singiel IGI robi furorę w sieci - Zespoły i Artyści
Poznajcie najnowszą muzyczną propozycję od IGI. "Na mały palec" to poetycka opowieść o niedokończonych historiach, które trwają w naszych sercach!

Olbrychski, Komorowska i Zanussi o Janku Nowickim, czyli piękny wieczór wspomnień! - Fotorelacje
Giganci kina – tak o nich mówi burmistrz Eugeniusz Gołembiewski (trudno się z nim nie zgodzić). I jest niezwykle dumny i szczęśliwy, że tych troje wspaniałych ludzi odwiedziło Kowal na Kujawach. Wszak Daniel Olbrychski, Maja Komorowska i Krzysztof Zanussi to faktycznie legendarne osobistości polskiej kultury. To właśnie tych troje spotkało się w dużej sali OSP z mieszkańcami miasteczka i jego okolic, aby w ramach festiwalu „Białe walce” powspominać, zmarłego w grudniu 2022 roku, Jana Nowickiego. Poniedziałkowy wieczór 27 listopada przejdzie do historii jako pełna anegdot z życia i twórczości Mistrza podróż w czasie.
Artykuły z tej samej kategorii

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina
Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina
Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina
Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina
Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!

Dwayne "The Rock" Johnson – Uśmiechnięty twardziel - Ludzie kina
Najsympatyczniejszy mięśniak Hollywood. Filmy z jego udziałem to swoiste guilty pleasure – wiesz, że są średniej jakości fabularnej, ale i tak z miłą chęcią obejrzysz, bo gra tam właśnie On. Niedawno biegał po dżungli w nowej wersji „Jumanji”, a zapewne na kinowych ekranach będzie gościł jeszcze często i gęsto. Co ma w sobie takiego ten były zawodnik wrestlingu, że jego kariera tak bardzo poszybowała w górę, deklasując niegdyś popularnego Hulka Hogana?
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.537