O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Michael Bay – Człowiek Eksplozja - Ludzie kina

Jeśli nazwisko tego pana pojawi się na plakacie danego filmu, to możemy być pewni w stu procentach, że na kinowym ekranie będzie głośno, szybko, wybuchowo, a fabuła zejdzie na plan dalszy. Bo Michał Zatoka (pozwoliłem sobie na dosłowne tłumaczenie) to nastolatek w ciele dojrzałego mężczyzny, dla którego liczy się głównie dobra, nie zawsze sensowna, filmowa zabawa.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły

Nadal kawaler, wirtuoz kina akcji, „ulubieniec” krytyków. Człowiek spełniony? Zapewne. Wszak to i producent i reżyser, a jego filmy zarabiają miliardy dolarów na całym świecie. Szczerze, gdyby przymknąć oko na głębokie dziury scenariuszowe i  gwałty na logice, to jego dzieła (przynajmniej niektóre) ogląda się dość, a nawet bardzo przyjemnie. A kilka z nich, mimo natężenia patosu na metr kwadratowy, czy powiewającej amerykańskiej flagi wręcz śmiało można określić mianem klasyków gatunku. Są to m.in. „Twierdza” (1996) i „Armageddon” (1998). Proszę się nie śmiać, ten drugi obraz ma wielu oddanych miłośników, a sentyment i ścieżka dźwiękowa górują nad jakością fabuły.

 

Niestety, ostatnio Michaela jakby zbytnio zahipnotyzowały różne światełka i błyskotki (czy tylko mnie zaczyna  irytować ten jaskrawy filtr kolorów?), tj. efekty specjalne rządzące opowieścią. Tak jest w przypadku jego najnowszych „Transformersów”. Podtytuł „Wiek zagłady” pasowałby lepiej w odniesieniu do większości widzów, dla których wysiedzenie w kinie to katorga.   

 

O tym filmie szerzej przeczytacie w recenzji na naszej stronie, a tymczasem obiektywnie przyjrzyjmy się karierze pana Michała (nie mylić absolutnie z panem Michałem, małym rycerzem).

 

Od spotów do świata filmu

 

Michael Benjamin Bay przyszedł na świat w Los Angeles w roku 1965 i był wychowywany przez przybranych rodziców. Skąd wzięła się fascynacja kinem i fajerwerkami? Od pewnego wydarzenia z dzieciństwa, kiedy odpalił w zabawkowym pociągu petardę, a całość sfilmował kamerą 8 mm! Już chyba wówczas wiedział, jakie czeka go powołanie. Swoje pierwsze poważniejsze amatorskie filmy zaczął kręcić jako nastolatek. Odbył nawet praktyki u samego Lucasa. Co prawda zajmował się jedynie segregowaniem scenorysów do filmu „Poszukiwacze zaginionej arki”, ale to już coś! Po zobaczeniu tegoż filmu w kinie postanowił, że zostanie nikim innym, jak reżyserem. W 1985 roku, tydzień po ukończeniu studiów w Pasadena Art Center College of Design w Kalifornii, najpierw próbował sił w przemyśle reklamowym (Nike, Coca-Cola itp.) i muzycznym, tworząc liczne promocyjne projekty i wideoklipy. Był w tym naprawdę mistrzem.

 

Jego pierwsza, nakręcona na w 1992 roku potrzeby Czerwonego Krzyża, ogólnokrajowa reklama, zdobyła nagrodę Clio Award. Z sukcesami realizował też teledyski dla m.in. Tiny Turner czy grupy Aerosmith, za które był nominowany do MTV Video Award, a dwukrotnie otrzymał taką statuetkę. To nie wszystko. W 1995 roku nagrodzono go za osiągnięcia w dziedzinie reklamy (Directors Guild of America Award). To właśnie on był twórcą słynnego spotu „Got Milk?/Aaron Burr”, który trafił do dziesięciu reklam wszechczasów i kolekcji Museum of Modern Art w Nowym Jorku!

 

Moje filmy będą najbardziej kasowe!

 

Miał 30 lat, gdy zadebiutował na dużym ekranie. Dzięki doświadczeniu z krótkimi formami filmowymi wreszcie dostał propozycję wyreżyserowania pełnometrażowej produkcji. Nie byle jakiej zresztą. Mowa o „Bad Boys” (1995) – przebojowej komedii akcji z Willem Smithem i Martinem Lawrencem. Przez wielu do dziś uważanej, za jeden z najlepszych jego filmów. Kolejne tytuły również osiągały niebywały sukces komercyjny. Ludzie tłumnie szli do kin, by zobaczyć „Twierdzę” (1996), w której brylował Sean Connery oraz „Armageddon” (1998), gdzie Bruce Willis wśród morza wzruszeń ratował świat.
 

Przy tych, jaki i nowszych filmach, Bay współpracował z producentem Jerrym Bruckheimerem. Widać, że panowie świetnie się dogadywali, o czym niech świadczą zarobione stosy pieniędzy. Klapa finansowa w ich przypadku to rzecz niemożliwa. Obraz „Bad Boys” przyniósł 140 milionów dolarów zysku, „Twierdza” 335 milionów, a „Armageddon” mimo nominacji do Złotej Maliny, aż 550 milionów.

 

Następne filmy także osiągnęły większy lub mniejszy kasowy triumf. Wystarczy wspomnieć wojenny „Pearl Harbor” (2001) z niesamowitymi scenami bitwy (gorzej z wątkiem melodramatycznym), „Bad Boys 2” (2003) i niezłą fantastyczno-naukową „Wyspę” (2005).


Od 2007 roku Bay serwuje nam walki robotów, a konkretniej Transformersów (zabawek Hasbro). Pierwsza część zachwyciła nawet przeciwników reżysera. Nic dziwnego, nad filmem czuwał sam Steven Spielberg. Z epizodem dwa i trzy było już gorzej. Czwarta odsłona to wyjątkowo wyraźny przerost formy nad treścią (a jeszcze planowane są kolejne!).

Bohater niniejszego artykułu jest również współwłaścicielem specjalizującej się w produkcji horrorów i thrillerów wytwórni Platinum Dunes (od 2001 roku) oraz firmy produkcyjnej Digital Domain, kupionej od Jamesa Camerona w 2006 roku, a zajmującej się efektami specjalnymi.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

pj (16705 pkt)
Ilość odwiedzin: 3 985
Czas czytania: 4 284 min.
Kategoria: Ludzie kina
Dodano: 4133 dni temu [2014-07-05]

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.159

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję