O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

To dopiero ryzyko. Zabójcze gogle VR dla odważnych graczy! - Sprzęt

Palmer Luckey to geniusz – pomyślą jedni. Palmer Luckey to socjopata o czarnym poczuciu humoru – stwierdzą inni. Dlaczego? Otóż dawny założyciel firmy Oculus VR (sprzedał ją Facebookowi), a obecnie pracownik rządu USA wpadł jakiś czas temu na pewien szokujący, acz niesamowity pomysł. I podobno wdraża już go w życie, wyprzedzając scenarzystów serialu „Black Mirror”. Ale o co się rozchodzi panie Ferdku? A o takie specjalne gogle wirtualnej rzeczywistości sąsiedzie, co to sobie założysz na oczy i grasz, a kiedy zginiesz w tej grze, to naprawdę też, aż ci „bańka” pęknie!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (16442 pkt)
Ilość odwiedzin:
3 118
Czas czytania:
3 883 min.
Kategoria:
Sprzęt
Autor:
pj (16442 pkt)
Dodano:
959 dni temu

Data dodania:
2022-11-15 17:17:00

Pisząc ten tekst, przypomniał mi się „Squid Games”. W tej odcinkowej, koreańskiej produkcji, bohaterowie konkurowali ze sobą w śmiertelnej grze. Stawka była bardzo wysoka – ich życie, a mimo to główna nagroda kusiła (kula forsy) kusiła i nie było już odwrotu. Z tymi okularami VR może być podobnie. Jeżeli ukończysz daną ścieżkę bez żadnych urazów, będziesz najlepszy. Inni ginąć w wirtualnej rzeczywistości, zginą też w realu. Brzmi przerażająco, choć jednocześnie… fascynująco, gdy przyjmiemy, że byłaby to zabawa tylko dla ochotników/nosicieli.

 

Najnowszy projekt Luckeya zakłada taką możliwość – wyzionięcia ducha w trakcie wykonywania misji w grze video. Zaskakujące rozwiązanie technologiczne, z którego zapewne chętnie skorzystaliby ludzie mający dość codziennego życia albo ryzykanci stawiający wszystko na jedną kartę. Przegrywasz – umierasz. Wygrywasz – giniesz.

 

Morderczy prototyp gogli i replika miecza bohatera Sword Art Online (źródło: youtube.com/screenshot)

 

Luckey jest dzisiaj bossem potężnego przedsiębiorstwa budującego drony zwiadowcze przeznaczone do kontrolowania granicy z Meksykiem. Nic więc dziwnego, że w jego głowie narodził się taka myśl. Ale do powstania, czy raczej ukazania wyglądu prototypu tego typu gogli nie doszłoby, gdyby nie „Sword Art Online”. To nic innego jak popularna japońska, futurystyczna produkcja anime na podstawie powieści Reki Kawahary. Właśnie w niej dnia 6 listopada 2022 roku pojawił się zbliżony wynalazek nazwany NerveGear. Bohaterowie/gracze zostają uwięzieni w tajemniczym, wirtualnym świecie i nie mogą wrócić do własnej rzeczywistości. Mało tego, mają na oczach, wspomniane śmiercionośne gogle, stąd grozi im wielkie niebezpieczeństwo. Owe okulary VR zapewniają bowiem szalenie realistyczne doznania. Tak realistyczne, że umierając w tej grze MMOPRG jako „avatary”, stracą również swoje cenne życie (emitowane fale usmażą mózg).

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Zainspirowany „SAO”, technologiczny wizjoner Palmer (będący fanem tego anime) uważa, że jego „ustrojstwo” też będzie potrafiło zabić właściciela/gracza. 6 listopada opisał na autorskim blogu zasady działania morderczych gogli VR oraz szczerze przyznał: „Dobra wiadomość: jestem w połowie drogi do stworzenia NerveGear. Zła wiadomość: ta połowa dotyczy zabijania”. Czy Palmerowi odbiła palma?

 

Jak sam twierdzi, obecnie gracze jeszcze w pełni nie zanurzają się w VR, tak samo, jak postacie ze „Sword Art Online”. Dopiero za ładnych parę, a nawet więcej lat, takowa immersja stanie się możliwe. Prawdą jest natomiast to, że dzisiejsze gogle skierowane na rynek są bardzo wygodne oraz intuicyjne, jeżeli chodzi o ich obsługę. Ale nie uśmiercają. A te Luckeya nie dość, że komfortowo leżą na głowie, to jeszcze „mordują” użytkownika… Jak?

 

Nie funkcjonują, jak te z japońskiej serii anime, bo autor nie jest na tyle mądry. Są do nich przymocowane trzy mini-ładunki wybuchowe połączone ze specjalnym czujnikiem, którego zadaniem jest rozpoznawanie, czy ekran gracza miga na czerwono w danym tempie. Fani FPP wiedzą, co to oznacza. To sygnał, że graczowi kończy się życie… Kiedy algorytmy gogli zauważą napis game over, ładunek się aktywuje (także w nieprzewidzianej chwili wskutek np. nagłego błędu urządzenia), a czaszka dosłownie wybuchnie (gorsze niż dekapitacja). Spokojnie, zanim gogle, o których mowa w tym artykule, „wejdą do użytku”, najpierw twórca wyeliminuje wszelkie błędy, poprawi algorytm SI i zamontuje mechanizm pozwalający na jak najszybsze, fizyczne zdjęcie ich z głowy albo samozniszczenie. Równie szybkie będzie zapewne narobienie w gacie ze strachu i zabarwienie twarzy na biało, ale grunt, że jest się uratowanym.

 

Gracz bliski śmierci (fot. youtube.com/screenshot)

 

To prowokacja, uważają niektórzy. Reklama, żart. Przecież Luckey nie przetestował „oryginalnego” headsetu na... sobie. I do tego przedstawia swój sprzęt jako formę sztuki biurowej, która i tak moim zdaniem będzie zakazana. Ale czy na pewno? Wszak ludzi kochają ryzyko, a zwiększenie stawki do maksimum spowoduje, że wirtualny świat nabierze „rumieńców”.

 

Jedno jest pewne. Zadowolony Palmer Luckey swoim wpisem pobudził do refleksji nad psychologicznymi aspektami funkcjonowania człowieka w najbliższej przyszłości. Nad tym, do czego jest on zdolny i jak daleko sięga jego odwaga/głupota, aby zagrać w taką rosyjską ruletkę – zyskując nowe życie, tracąc stare.

 

Palmer Luckey (źródło: www.flickr.com/photos/websummit)

 

„Podrasowana grafika może sprawić, że gra wygląda realistycznie, ale jednym sposobem sprawienia, że będziemy tak ją odczuwać, jest groźba prawdziwych konsekwencji. To obszar mechanik gier wideo, który nie został nigdy zgłębiony, mimo długiej historii sportów w prawdziwym świecie, gdzie stawka jest podobna – napisał Palmer. Hmm….

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - To dopiero ryzyko. Zabójcze gogle VR dla odważnych graczy!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 86 dni temu

liczba odwiedzin: 216

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 112 dni temu

liczba odwiedzin: 281

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 120 dni temu

liczba odwiedzin: 278

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 148 dni temu

liczba odwiedzin: 285

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 184 dni temu

liczba odwiedzin: 260

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 200 dni temu

liczba odwiedzin: 314

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 4233 dni temu

liczba odwiedzin: 7697

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 255 dni temu

liczba odwiedzin: 869

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 268 dni temu

liczba odwiedzin: 378

Polecamy podobne artykuły

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 4424 dni temu

liczba odwiedzin: 4190

Teraz czytane artykuły

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 3638 dni temu

liczba odwiedzin: 6105

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 959 dni temu

liczba odwiedzin: 3118

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 269 dni temu

liczba odwiedzin: 700

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1 dni temu

liczba odwiedzin: 34

autor:Dawid(62 pkt)

utworzony: 1656 dni temu

liczba odwiedzin: 1754

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2899 dni temu

liczba odwiedzin: 3485

Artykuły z tej samej kategorii

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4662 dni temu

liczba odwiedzin: 14150

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 3765 dni temu

liczba odwiedzin: 8397

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 2211 dni temu

liczba odwiedzin: 5183

autor:bydgoszczanin(19 pkt)

utworzony: 591 dni temu

liczba odwiedzin: 1101

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4618 dni temu

liczba odwiedzin: 9497

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 3178 dni temu

liczba odwiedzin: 12406

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4508 dni temu

liczba odwiedzin: 8611

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 489 dni temu

liczba odwiedzin: 667

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4650 dni temu

liczba odwiedzin: 4550

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.194

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję