O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Podróż po Dolnym Śląsku – Szczawno-Zdrój i Podziemne Miasto Osówka - Ciekawe miejsca

Jest wielu ludzi, którzy nie usiedzą w miejscu i zarówno przez cały rok, jak i podczas wakacyjnego urlopu kochają podróże w każdy zakątek kraju. Żądni przygody i nowej wiedzy przeciskają się przez podziemne tunele, wspinają na pagórki, maszerują leśnymi ścieżkami i udają się do malowniczych miasteczek… Jeśli należysz do takiej grupy osób, koniecznie odwiedź Dolny Śląsk, a konkretniej Szczawno-Zdrój oraz historyczny, tajemniczy kompleks Osówka.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Mapa
Opinie
Polecane artykuły
admin (46634 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
8 904
Czas czytania:
11 432 min.
Kategoria:
Ciekawe miejsca
Autor:
admin (46634 pkt)
Dodano:
3363 dni temu

Data dodania:
2015-07-30 13:59:38

Część zdjęć wykorzystanych w niniejszym artykule otrzymaliśmy od Jaromira Zawrota – młodego podróżnika; inne pochodzą z portalu Wikipedia. Fotografii od zaprzyjaźnionego z nami Jaromira byłoby więcej, ale wyczerpane w nieoczekiwanym momencie baterie aparatu oraz szybkie tempo zwiedzania Osówki nie pozwoliły na bardziej obszerną galerię. Niektóre, interesujące, pojawiające się w tekście informacje również uzyskaliśmy od samego Jaromira, za co serdecznie dziękujemy.

 

Wycieczkę czas rozpocząć…

 

Jako punkt odniesienia podróży najlepiej przyjąć Wałbrzych. Od tego miasta bowiem najłatwiej trafić, dojechać do miejsc przeznaczenia, czyli Głuszycy (z centrum jedzie się tu około 50 minut) i do Szczawna-Zdroju (miasteczko jest tak blisko Wałbrzycha, że mogłoby funkcjonować jako jego dzielnica) autobusem miejskim linii nr 5. Osówka znajduje się w granicach administracyjnych Głuszycy (aby dostać się z tej miejscowości do podziemnego kompleksu, należy kierować się na Sierpnicę lub piechotą tzw. żółtym szlakiem).

 

Szczawno-Zdrój – wypoczynek i zdrowie

 

Najpierw zajrzymy do Szczawna-Zdroju. Miasteczko liczące sześć tysięcy mieszkańców położone jest w południowo-zachodniej Polsce, na Dolnym Śląsku, w Sudetach Środkowych. Słynie z leczniczych wód mineralnych. Dawno temu w XIII wieku, w początkach swego istnienia, było nazywane Solikowem – osadą polską, do której z czasem przeprowadzała się ludność niemiecka. Stąd wkrótce dokonano zmiany nazwy na Salzborn, a następnie Salzbrunn. W 1597 roku nadworny lekarz bogatego rodu Hochbergów jako pierwszy zbadał działanie tamtejszych wód mineralnych, a w 1815 roku w Szczawnie wreszcie zaczęto leczyć. Do uzdrowiska przybyło 33 kuracjuszy. Prawie 100 lat później (1910) pszczyńscy książęta wybudowali tu spory hotel – dzisiejszy Dom Zdrojowy nr 1. Początkowo w Szczawnie-Zdroju leczyli się tylko ludzie bardzo zamożni. A obecnie oczywiście każdy ma szansę skorzystać z bogatej oferty miasteczka: picia wód, inhalacji, przeróżnych kąpieli, specjalistycznej gimnastyki itp. Dzięki temu podreperuje schorzenia górnych dróg oddechowych, narządu słuchu, układu moczowego i pokarmowego.

 

Poza kuracjami i relaksem w dwóch Domach Zdrojowych, Zakładzie Przyrodoleczniczym (powstałym w roku 1938) i w Pijalni Wód Mineralnych (wybudowanej w 1894 roku) można jeszcze pozwiedzać kilka pięknych zakątków miasta. A więc są to m.in.: Parki szczawieńskie, Teatr Zdrojowy, Dworzysko oraz Wieża Anny.

 

Parki szczawieńskie to zielone tereny, które obejmują dwa parki: Szwedzki i Zdrojowy. Obydwa stworzone na wzór angielski należą do jednych z największych na Dolnym Śląsku.

 

Znajdujący się na ulicy Kościuszki Teatr Zdrojowy wzniesiono w 1890 roku. Jest dziś w ścisłej czołówce najpiękniejszych i niezwykle magicznych teatrów w Polsce. Posiada wszak przestronną salę widowiskową z wystrojem rokokowym.  

 

Dworzysko to dawniejszy Ida Dwór, czyli dom wczasowy. Budynek, w którym niegdyś odbywały się liczne spotkanie towarzyskie i polityczne. Wieża Anny jest zwana też wieżą zegarową, służy jako świetny punkt widokowy.

 

Oficjalna strona miasta:

http://www.szczawno-zdroj.pl/

 

Podziemne Miasto Osówka – tajemnice III Rzeszy

 

Po spokojnym odpoczynku w Szczawnie-Zdroju trzeba poczuć jakiś dreszczyk emocji. Osówka jest najbardziej intrygującym i najdłuższym udostępnionym dla turystów podziemnym kompleksem znajdującym się w Górach Sowich. Kręcono tu m.in. zdjęcia do polskiego serialu  historycznego pt. „Tajemnica Twierdzy Szyfrów”. Dzisiaj jest możliwość eksplorowania 1500 metrów korytarzy, komnat, bunkrów i wyrobisk. Nie brakuje oświetlenia, interaktywnych chodników oraz tematycznych wystaw. Warto ostrzec zmarzlaków, że nawet jeśli na zewnątrz słońce grzeje i powietrze wręcz afrykańskie, to tam na dole temperatura wynosi jedynie kilka stopni Celsjusza. Zaopatrzcie się lepiej w ciepłe kurtki. Do wyboru są trasy: historyczna, edukacyjna, a także ekstremalna i ekspedycyjna.

 

No dobrze, może mylić nieco sama nazwa, czyli miasto Osówka. Nie ujrzy się tam bowiem ani domów, ani ulic itp., ale za to dozna się niesamowitości tego zagadkowego, położonego pod ziemią ciemnego i wilgotnego miejsca, które miało spełniać pewne funkcje. Jakie? Są różne hipotezy.

 

Prawdopodobnie Osówka miała służyć jak kwatera główna lub schron. Inni z kolei uważają, że była fabryką, gdzie planowano produkować tajną, niszczycielską broń.

 

Cofnijmy się do 1943 roku. Wtedy rozpoczęto budowę podziemnych, ogromnych betonowych korytarzy, czyli część tzw. projektu Riese (niem. Olbrzym). Oprócz dobrze poznanej i zagospodarowanej Osówki wydrążano też korytarze w Rzeczce i na Włodarzu. W trakcie prac życie straciło setki przymusowych robotników – jeńców wojennych ze Stalagu w Zgorzelcu i więźniów z filii obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. Zbliżające się w 1945 roku Armia Czerwona i Wojsko Polskie zmusiły niemieckich żołnierzy do zaprzestania dalszego rozbudowywaniu obiektu. Po wojnie Osówka została splądrowana, a następnie zamknięta. Dopiero w 1995 roku teren ten zabezpieczono i zaadaptowano. Warto tu wspomnieć, że otwarto także do zwiedzania zachowaną zewnętrzną infrastrukturę, czyli dwa budynki naziemne: „Siłownię” oraz „Kasyno”.

 

Z ciekawostek warto wymienić, że do początku lat 50. w Górach Sowich nadal działała nazistowska partyzantka Werwolf, a w latach 90. odbywały się w podziemiach potajemne satanistyczne, czarne msze. Jedną z komnat Niemcy wyłożyli drewnem (i sufit i ściany). Wyraźnie widać, że deski są nadpalone (to pozostałość po czarnej mszy mającej miejsce w 1991 roku).

 

Oficjalna strona:

http://www.osowka.pl/

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Podróż po Dolnym Śląsku – Szczawno-Zdrój i Podziemne Miasto Osówka

Loading map ....

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora admin

"Moja Mamo, Mój Tato" Dziękuje Wam śpiewająco! - Muzyczne Style

„Moja Mamo, Mój tato” to najnowszy singiel Oli Równiak, który ukazuje nie tylko jej wrażliwość jako artystki, ale także głębokie emocje związane z relacjami rodzinnymi. Utwór łączy melancholijną melodię z poruszającym tekstem, który przywołuje wspomnienia i uczucia związane z najważniejszymi osobami w naszym życiu.

PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style

Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.

 -

Odwiedzin: 165

Autor: adminKultura

Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura

Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.

 -

Odwiedzin: 132

Autor: adminKultura

49. Festiwal Filmowy w Gdyni – Złote Lwy przekroczyły "Zieloną granicę" - Kultura

Zakończył się 49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Ale jednocześnie rozpoczęła się na nowo „gorąca”, pełna napięć, dyskusja. Wiele osób w komentarzach pod postami związanymi z podsumowaniem finałowej gali, mającej miejsce w Teatrze Muzycznym w Gdyni jest wzburzona. Dlaczego? Jak to? Nie zgadzam się. To polityka, nie wybór pokierowany walorami artystycznymi. Okazało się bowiem, że Konkurs Główny wygrała „Zielona granica” Agnieszki Holland, mimo że najwięcej nagród trafiło do „Dziewczyny z igłą”. Czy to słuszna decyzja, czy nie – na to niech każdy odpowie zgodnie ze swoim odczuciem, byle by kulturalnie i w miarę obiektywnie. Zamiast „warczeć”, lepiej pogratulować wszystkim zadowolonym zwycięzcom.

Wywiad: Mikołaj Blajda i Sylwia Lorens o swoim "muzycznym dziecku". Jak powstała pierwsza, niezależna Filharmonia? - Zespoły i Artyści

Francuski malarz Henri Matisse mawiał, że „Sztuka to radość, ponieważ pozwala nam tworzyć coś, co istnieje tylko dzięki naszej wyobraźni.”. Takie samo podejście do sztuki ma pewien duet – Mikołaj Blajda i Sylwia Lorens. On – dyrygent, aranżer, kompozytor. Ona – śpiewaczka operowa. Wspólnie przekuli muzyczne marzenie w coś realnego. Stworzyli bowiem w Polsce jako pierwsi niezależną instytucję artystyczną – Filharmonię Futura. To wspaniali i utalentowani ludzie, którzy ogromnie cieszą się z takiego, trwającego od dekady, sukcesu. A my cieszymy się, że postanowili podzielić się swoją radością z czytelnikami naszego portalu i opowiedzieć m.in. o realizacji artystycznych celów i samym powstawaniu owej Filharmonii.

Teraz czytane artykuły

Podróż po Dolnym Śląsku – Szczawno-Zdrój i Podziemne Miasto Osówka - Ciekawe miejsca

Jest wielu ludzi, którzy nie usiedzą w miejscu i zarówno przez cały rok, jak i podczas wakacyjnego urlopu kochają podróże w każdy zakątek kraju. Żądni przygody i nowej wiedzy przeciskają się przez podziemne tunele, wspinają na pagórki, maszerują leśnymi ścieżkami i udają się do malowniczych miasteczek… Jeśli należysz do takiej grupy osób, koniecznie odwiedź Dolny Śląsk, a konkretniej Szczawno-Zdrój oraz historyczny, tajemniczy kompleks Osówka.

Pierwsze opowiadanie z serii "Tymek i Jurajska Kotlina" – "Wielka tajemnica taty" - Autorzy/pisarze

Marcin Kończewski to człowiek, który na popularnej stronie na Facebooku – Koń Movie prezentuje liczne recenzje, felietony i analizy filmowe. Ale jest coś jeszcze, co powoduje, że ten nauczyciel języka polskiego jest tak lubiany przez coraz szersze grono czytelników. Przeglądając jego posty, można bowiem często natrafić na słowa udowadniające, że to mężczyzna o wrażliwym serduchu. Nie tylko kochający partner dla swej żony, lecz także troskliwy tata kilkuletniego Tymka. To właśnie jemu zadedykował przygodową serię pt. „Tymek i Jurajska Kotlina”, gdzie zacieśnia więzi z synkiem, przekazując mu podobną pasję z dzieciństwa. Bardzo cieszymy się, że wyraził zgodę na to, by pierwsze z opowiadań – „Wielka tajemnica taty” pojawiło się również na łamach naszego portalu. Też bawiliście się dinusiami? W takim razie ta historia jest dla Was!

 -

Odwiedzin: 3304

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"365 dni" – Mało namiętności, widz się złości - Recenzje filmów

Przeprowadziłem „eksperyment”. Chcąc „osłodzić” sobie życie w ponurych czasach zarazy, postanowiłem naprawić „błąd”, jakim była rezygnacja z kinowego seansu „365 dni” – polskiego erotyka na podstaw bestsellerowej powieści. Cóż, po pierwsze nie miałem kogo zaprosić, mimo że zbliżały się walentynki; a po drugie naczytałem się, jak słaba to produkcja. Wybaczycie mi? Przyjmiecie wytłumaczenie? Super. No więc pewnego ranka…

 -

Odwiedzin: 2097

Autor: pjKultura

Fryderyki 2019 wręczone. Dawid Podsiadło znowu królem polskiej muzyki! - Kultura

Wieczór 9 marca 2019 roku należał do polskiej muzyki. Wtedy bowiem mogliśmy oglądać relację na żywo z 25. już edycji przyznania Fryderyków. Tegoroczna gala była wyjątkowa. Pierwszy raz odbyła się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. I pierwszy raz z udziałem 5-tysięcznej publiczności, która zakupiła bilety na tę uroczystość. Wielkim wygranym okazał się Dawid Podsiadło, który otrzymał najwięcej statuetek: za album roku pop „Małomiasteczkowy”, jako najlepszy autor roku i najlepszy kompozytor wraz z Bartoszem Dziedzicem.

 -

Odwiedzin: 29971

Autor: pjZdrowie i uroda

Komentarze: 2

Oko i związane z nim nieprzyjemne infekcje - Zdrowie i uroda

Jesień to miesiąc, kiedy z głębokiego snu budzą się różne choroby i dolegliwości. Boli ząb, atakuje angina, grypa czy zwykłe przeziębienie. Jakby tego było mało, to na oku, konkretnie na dolnej lub górnej powiece może zbudować się nieprzyjemna opuchlizna zwana jęczmieniem, a w zaawansowanej formie gradówką. Szczególnie uciążliwa jest dla ludzi z wadą wzroku i noszących szkła kontaktowe.

Nowości

 -

Odwiedzin: 121

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Joker: Folie à deux" – A oni tańczą, tacy szaleni, tacy smutni... - Recenzje filmów

11 nominacji do Oscara, Złoty Lew na Festiwalu w Wenecji, ponad miliard dolarów zarobku na całym świecie (mimo kategorii R). Zaiste „Joker” z 2019 roku był prawdziwym fenomenem. A skoro tak, to może czas na dalsze losy Arthura Flecka? Reżyser Todd Phillips jednak ciągle powtarzał: „to zamknięta historia, bez szans na kontynuację”. Ale jest rok 2024, a do kin wchodzi „Joker: Folie à deux”. Wielu krytyków i widzów krzyczy/pisze głośno: „to najbardziej niepotrzebny sequel”. Czy faktycznie zasługuje na takie miano? Czy następna „terapia”, jakiej poddaje nas Phillips kompletnie nie działa? Jako autor niniejszej recenzji jestem rozdarty. Widzę jednocześnie mrok i światło w tym długim tunelu.

"Moja Mamo, Mój Tato" Dziękuje Wam śpiewająco! - Muzyczne Style

„Moja Mamo, Mój tato” to najnowszy singiel Oli Równiak, który ukazuje nie tylko jej wrażliwość jako artystki, ale także głębokie emocje związane z relacjami rodzinnymi. Utwór łączy melancholijną melodię z poruszającym tekstem, który przywołuje wspomnienia i uczucia związane z najważniejszymi osobami w naszym życiu.

 -

Odwiedzin: 131

Autor: pjKultura

Nike 2024 – laureatką 93-letnia poetka Urszula Kozioł! - Kultura

W niedzielę 6 października przyznano Nike. To Nagroda Literacka za najlepszą książkę poprzedniego roku. Nagroda, która „narodziła się” w 1997 roku, inspirując się brytyjskim Bookerem. Tym razem ze statuetki cieszyła się Urszula Kozioł. Po kilku nominacjach w dawniejszych latach, wreszcie mogła „przytulić” Nike. Otrzymała ją za tom poezji pt. „Raptularz”. Jakie porusza w niej tematy? Kto jeszcze znalazł się w gronie finalistów? O tym w niniejszym tekście.

"Pył" – Czas na wielki oddech? - Recenzje książek

Hugh Howey. To człowiek, przez którego: dusiłem się; martwiłem; miałem nadzieję, po czym ją traciłem i ciekaw nieznanego, odczuwałem dreszcze… Dzięki Ci Hugh! Oby więcej było takich ludzi, jak Ty. Takich pisarzy rzecz jasna. Twórców, którzy potrafią wykreować namacalny, wrogi, zniszczony świat. A w nim wyrazistych bohaterów, z którymi na tyle się zżywamy, że pragniemy trzymać kciuki za powodzenie ich misji do samego końca. Howey to zrobił w swojej trylogii „Silos”. I choć z środkowym tomem nie zaprzyjaźniłem się aż tak bardzo (odsyłam do jego recenzji), to finał pt. „Pył” jest tym, czego prawie oczekiwałem. Załóżcie więc maskę przeciwgazową, a najlepiej szczelny kombinezon, bo czeka Was trzymający w napięciu kawał dojrzałej literatury dystopijnej, choć nie tej wielkości, siły i mroku, co „Droga” Cormaca McCarthy'ego.

PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style

Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.

 -

Odwiedzin: 165

Autor: adminKultura

Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura

Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 13051

Autor: PaMCiekawe miejsca

Komentarze: 1

Co warto zobaczyć Golub-Dobrzyń - Rynek - Ciekawe miejsca

Rynek w Golubiu Dobrzyniu zachwyca swoją konstrukcją. Miejsce, które trzeba zobaczyć będąc w okolicy. Co skrywa ten niepozorny skrawek miasta? Wąskie uliczki, stare kamienice, mur obronny oraz wiele ciekawych zabytków.

Nowy Duninów nad Wisłą – port jachtowy oraz zabytki - Ciekawe miejsca

Byliśmy w sercu Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego. A konkretnie w Nowym Duninowie – niewielkiej, acz malowniczej, położonej na Mazowszu nad Wisłą, miejscowości. Dlaczego warto tu przyjechać, szczególnie w okresie wakacyjnym, w połowie lipca? Jakie znajdziemy tu atrakcje?

 -

Odwiedzin: 11951

Autor: pjCiekawe miejsca

Komentarze: 1

Park Kulturowy Wietrzychowice i Sarnowo – niezwykłe przeszło tysiącletnie korzenie Kujaw - Ciekawe miejsca

Jest pewne niezwykłe miejsce w Polsce, a dokładniej na Kujawach, które niczym wehikuł czasu może nas przenieść do bardzo odległych, dawnych czasów – kilka tysięcy lat p.n.e. Do epoki neolitu, kiedy to mieszkająca w osadach ludność wyrabiała charakterystyczne lejkowate naczynia oraz narzędzia z kamienia, gdzie po lasach biegały wymarłe obecnie zwierzęta, i gdzie bogaty system wyobrażeń silnie wiązał się z wiarą w życie pozagrobowe. Tym miejscem jest Park Kulturowy w Wietrzychowicach i położonym niedaleko Sarnowie!

 -

Włocławek - zdjęcia wykonane z poziomu lustra wody nad Wisłą - Ciekawe miejsca

Zapraszamy na wirtualną wycieczkę statkiem po rzece Wiśle w okolicy miasta Włocławek. Zdjęcia pokazują stary most we Włocławku, bulwary i tamę wraz ze śluzą, krzyż przy pomniku wyrzucenia Jerzego Popiełuszki. Włocławek - lato 2012.

 -

Odwiedzin: 12439

Autor: adminCiekawe miejsca

Komentarze: 1

Skansen w Kłóbce - folklor, magia i sentymentalna podróż w przeszłość - Ciekawe miejsca

Zwiedzaliśmy Kujawsko-Dobrzyński Park Etnograficzny. Zachęcamy do lektury artykułu o tym niezwykłym miejscu. Znajdziecie tutaj galerię zdjęć, które sprawią, że cofniecie się w czasie i na te kilka chwil zapomnicie o współczesnym świecie.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.455

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję