
ZA KRÓTKA NOC
autor. Daniel Drozdek
Pora już późna,
Jednakże myśli nie dają zmrużyć oczu.
Mętlik w głowie powoduje bezsenność.
To przez Erosa.
Ciekawi mnie, czy już zasnęłaś.
Jeśli nie, to chciałbym wiedzieć co robisz.
Też patrzysz w gwiazdy?
Albo rozmyślasz podobnie do mnie?
Leżę pogrążony w myślach,
Dlaczego tylko Cię przywitałem.
Żałuje braku zaczęcia rozmowy,
Jak za każdym razem.
Gdy zamykam powieki, widzę możliwości.
Przypadkowe spotkanie lub podejście do Ciebie,
I wylanie z serca tego co czuję.
Zastanawiają mnie możliwe reakcje.
W ciemności analizuje Twoje słowa.
Myślę nad Twym ciepłym głosem.
Jego wspomnienie rozgrzewa serce przez te samotne noce,
Jednak niesie ze sobą chłodny wiatr niepewności.
Pragnę nareszcie zasnąć,
Jeszcze bardziej marzę o poznaniu Twoich uczuć.
Księżyc walczy z mrokiem,
Tak sprzeczne bywają moje odczucia.
Noc ustępuje dniowi,
A moja nadzieja chowa się.
Najwyraźniej boi się odrzucenia,
Może i płonnych, lecz prawdziwych emocji.
Powiedz, czy jesteś zakazanym marzeniem?
Czy to możliwe poza objęciami Morfeusza?
Czy powinienem Ci wyjawić swoją tajemnicę ?
Na podjęcie tej decyzji, niestety, noc jest za krótka.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję