
Za mało gwiazd na niebie
autor. Daniel Drozdek
Jest wiele przesądów,
Na przykład spadające gwiazdy.
Podobno spełniają marzenia.
Ile bym dał, aby spełnić swoje.
Pierwszym życzeniem kazałbym gwiazdą chronić moich bliskich.
Natrętnie by ich pilnowały,
Przyjmowały każde uderzenie,
Oraz ocierałyby każdą łzę.
Następną prośbą zmniejszyłbym dystans,
Odległość między każdym człowiekiem.
Każdy przejmowałby się innymi.
W końcu naprawdę bylibyśmy ludźmi.
Dalej wyeliminowałbym śmierć.
Nikt nie traciłby przyjaciół przez los.
Odejście byłoby wyborem, a nie przymusem.
Byłby czas na pożegnania.
Chciałbym również przeżyć jeszcze raz swoje życie.
Nie pragnę niczego zmieniać.
Chcę ponownie zobaczyć niepozorne decyzje,
Przypomnieć sobie twarze, które powoli się zacierają.
Tak wiele cudów jest potrzebne tej planecie.
Gdyby spróbować wykorzystać wioślarzy okrętu Ra,
Zapewne ich liczba by nie wystarczyła,
A niebo stałoby się puste.
Byłby to smutny widok,
Księżyc zostałby sam.
Chyba musimy znaleźć inny sposób,
Aby każdy tworzył swój własny świat ze snów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję