O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Dubbing w Polsce - Artykuły o filmach

Dubbing w Polsce powszechnie uważany jest za odpowiedni wyłącznie w filmach animowanych, w ostateczności nadający się do aktorskich produkcji familijnych – czy to kinowych, czy emitowanych na kanałach typu Disney Channel lub Nickelodeon. Opinia ta, kreowana przez młodych ludzi, jest dość krzywdząca, ponieważ polski dubbing do produkcji aktorskich nierzadko stoi na znacznie wyższym poziomie niż w innych krajach, ma też bardzo długą historię.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pottero (558 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
9 282
Czas czytania:
12 219 min.
Autor:
pottero (558 pkt)
Dodano:
3438 dni temu

Data dodania:
2015-11-03 14:30:51

Przyzwyczajenie do szeptanki, czyli filmu naczytywanego przez lektora – obecnie poza Polską stosowane wyłącznie w biednych krajach byłego bloku wschodniego, Mongolii i Wietnamie – to wynik transformacji ustrojowej, która dokonała się na przełomie lat 80. i 90. minionego wieku.

 

Trudno powiedzieć, kiedy zdubbingowano w Polsce pierwszy film, faktem jest jednak, że dubbing stosowano u nas już na początku lat 30.minionego wieku, czyli niedługo po tym, jak pojawiły się filmy dźwiękowe. Najstarsze wzmianki, na jakie można natknąć się w Internecie, dotyczą roku 1931, kiedy to do polskich kin trafiły zdubbingowane wersje „Karkołomnych zakrętów”, „Ulubieńca bogów”, „Parady Paramountu” i „Artystów”. Trend dubbingowania produkcji aktorskich utrzymywał się w Polsce długo, bowiem aż do lat 80.

 

Jeśli przejrzy się pierwsze lepsze forum filmowe, pod filmami dystrybuowanymi z dubbingiem z reguły można natknąć się na krytyczne, pozbawione w zasadzie jakiejkolwiek wartości komentarze typu „To nie bajka, żeby ją dubbingować”, „Bohaterowie brzmią jak dzieci”, „Dubbing sprawdza się tylko w »Shreku«” itd., z reguły pisane przez osoby, które nie miały nawet z dubbingiem do danego filmu czy serialu styczności. Okazuje się, że krytyka dubbingu istnieje w Polsce tak samo długo, jak sam dubbing. Wertując archiwalne wydania gazet poświęconych filmowi i sztuce, natknąć można się na liczne listy do redakcji – tak od zwolenników, jak i krytyków tej formy opracowywania filmów. Różnica polega na tym, że obecnie jest to hejt dla samego hejtu – idąc do kina, mogę wybrać, czy chcę oglądać film w 2D, czy w 3D, z dubbingiem, czy z napisami, w zwykłym kinie, czy w Imaksie – toteż takie narzekania są całkowicie bezzasadne. Dawniej krytyka płynęła od dorosłych ludzi, którzy pod swoją opinią podpisywali się imieniem i nazwiskiem i mieli rzeczowe argumenty. Przy czym pomijam kwestię tego, czy lepiej ogląda się królową Elżbietę mówiącą oryginalnym głosem Glendy Jackson, czy Aleksandry Śląskiej, ponieważ to sprawa subiektywna – jeżeli ktoś woli słuchać królowej Elżbiety przemawiającej głosem Aleksandry Śląskiej, nikt nie ma prawa powiedzieć mu, że się myli. Niezaprzeczalnymi argumentami przeciwko dubbingowi była jednak ówczesna aparatura kinowa – w biednej Polsce trudno było o dobre wyposażenie, dlatego, mimo wysiłków realizatorów dubbingu, przyjemność bądź nieprzyjemność z obcowania w kinie z filmem w takiej wersji zależała od jakości sprzętu, jakim kino dysponowało – zdarzało się, że w niektórych kinach nagłośnienie było tak fatalne, że widzowie praktycznie nie słyszeli albo nie rozumieli, co mówią bohaterowie. W przeciwieństwie do czasów obecnych, dawniej widz nie miał możliwości oglądania filmu z dubbingiem lub z napisami – o tym, co zostanie zdubbingowane, a co opatrzone napisami, decydował Centralny Urząd Kinematografii, który pieniądze na polskie wersje przeznaczał z państwowej kasy, tak więc film, do którego zarządzono dubbing, nie był wyświetlany w innej wersji.

 

Wraz z pojawieniem się telewizji osoby odpowiedzialne za opracowywanie filmów stanęły przed trudnym wyborem. Początkowo filmy i seriale w telewizji miały być nadawane podobnie jak w kinach – z dubbingiem lub z napisami. Kiedy telewizja przestała być nowinką dla bogatych, a teleodbiorniki zaczęły pojawiać się w coraz większej ilości domów, napisy przestały wystarczać – nie sprawdzały się w przypadku osób starszych i ze słabszym wzrokiem, ponieważ na poczciwej wiśle czy belwederze o tak małych przekątnych były bardzo trudne do odczytania. Dodatkowo w tamtych czasach dość wysoki był w Polsce odsetek analfabetyzmu. Stąd też stwierdzono, że zagraniczne filmy i seriale będzie się dubbingować, ale i ten zamiar się nie sprawdził. Powodem był fakt, że w Polsce działały wtedy tylko dwa studia zajmujące się opracowaniem filmów (konkretniej: Studio Opracowań Filmów, jedno w Warszawie, drugie w Łodzi), które posiadały ograniczoną liczbę pracowników, a dodatkowo dochodziła kwestia funduszy. Zdecydowano więc, że tymczasowo przyjęte zostanie rozwiązanie ze Związku Radzieckiego – szeptanka. Do filmów i seriali ambitnych i takich z dużą ilością dialogów opracowywano dubbing, z kolei pozostałe produkcje były zaczytywane przez lektora. Jest to znakomity przykład na to, że czasem prowizorka może przetrwać naprawdę długo – w końcu szeptanki w telewizji mamy do dziś.

 

Warto zdać sobie sprawę z tego, jakich ogromnych nakładów pracy wymagało zrealizowanie w czasach Polski Ludowej dubbingu. Obecnie, w dobie cyfrowych urządzeń i dźwięku wielokanałowego, praca jest znacznie ułatwiona – w wielkim uproszczeniu: reżyser i kierownik produkcji wyszukują obsadę, nagrywają dema, wysyłają do producenta, ten mówi, który głos jest najlepszy, aktorzy nagrywają swoje kwestie, dźwiękowiec przesuwa kilka suwaczków, aby zgadzała się głośność, montażysta montuje całość i mamy gotowy dubbing. W Polsce realizacja dubbingu trwa około trzech tygodni, jednak w krajach, w których dubbing jest powszechny, jak np. Czechy, robi się go w dwa dni. W Polsce Ludowej trwało to jednak nawet do kilkunastu miesięcy, a powodem były m.in. ograniczenia techniczne. Dialogista nieraz nawet tygodniami siedział przy małym monitorku, wpatrując się w usta aktorów i godzinami układał tekst tak, żeby dostosować kłapy, czyli polski tekst do ruchu ust. Aktorzy mozolnie nagrywali dialogi, rugani przez reżysera, jeżeli nie zgadzała się synchronizacja. A ponieważ były to czasy monofonicznego dźwięku, konieczne było zreprodukowanie całej warstwy dźwiękowej. Dziś dialogi dostarczane są do studia na innej ścieżce niż muzyka i efekty dźwiękowe, dawniej wszystko zapisane było na monofonicznej taśmie. Podczas gdy aktorzy nagrywali dialogi, dźwiękowcy reprodukowali wszystko inne. Mozolnie wycinali z oryginalnej taśmy fragmenty muzyki i efektów dźwiękowych, chodzili po mieście z magnetofonem, rejestrując dźwięki, które można by wykorzystać, a te, których nie można było zdobyć inaczej, odtwarzali w studiu. Gdy aktorzy nagrali dialogi, a dźwiękowiec skompletował już wszystkie potrzebne dźwięki, na scenę wkraczał montażysta, który – oczywiście mozolnie – montował to wszystko w całość. A dodać do tego należy jeszcze fakt, że w wielu filmach dystrybuowanych kinowo zamieniano również napisy – tytuł podawany był w języku polskim, zamiast „directorów” i „screenwriterów” byli „reżyserzy” i „scenarzyści”, dodatkowo umieszczano również informacje o polskiej wersji.

 

Fragment filmu pt. "Wyrok w Norymberdze", gdzie napisy w oryginale były po angielsku.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Dubbing w Polsce

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

10 (12)

Moq
3430 dni temu

Jeżeli wprowadzilibyśmy dubbing obowiązkowo w każdym filmie to każdy z nas po kilku miesiącach uznałby to za fakt i nie chciałby lektora. Wszystko zależy od naszych przyzwyczajeń. Taka nasza natura. Artykuł dobry i ciekawy. Polecam
Dodaj opinię do tego komentarza

0 (0)

krzysztof łukasiewicz
1094 dni temu

krzysztof łukasiewicz
Dodaj opinię do tego komentarza

4 (6)

Lidka
3429 dni temu

Czy ktoś z państwa słyszał o polskiej szkole dubbingu? Nie ona już nie istnieje ,skończyła się wraz ze śmiercią reżyserki Zofii Dybowskiej-Aleksandrowicz
Dodaj opinię do tego komentarza

-1 (13)

Kinomaniak
3438 dni temu

Ciekawy artykuł. Dubbing jest fajny, ale obecnie sprawdza się jedynie w bajkach i kinie familijnym. W krajach takich jak Włochy czy Niemcy dubbingują wszystko i wszędzie: filmy, programy telewizyjne, seriale. Dobrze, że u nas w kinach nadal jest wybór, dzięki czemu można usłyszeć wspaniałe, oryginalne głosy aktorów.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pottero

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3709 dni temu

liczba odwiedzin: 19563

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 2861 dni temu

liczba odwiedzin: 4459

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 2951 dni temu

liczba odwiedzin: 5861

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3041 dni temu

liczba odwiedzin: 4626

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3054 dni temu

liczba odwiedzin: 6847

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3056 dni temu

liczba odwiedzin: 3944

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3093 dni temu

liczba odwiedzin: 5272

Teraz czytane artykuły

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3689 dni temu

liczba odwiedzin: 8491

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 3566 dni temu

liczba odwiedzin: 10048

autor:matusiak(75 pkt)

utworzony: 4422 dni temu

liczba odwiedzin: 11068

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3438 dni temu

liczba odwiedzin: 9282

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3957 dni temu

liczba odwiedzin: 5938

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 4387 dni temu

liczba odwiedzin: 3651

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 4571 dni temu

liczba odwiedzin: 5431

autor:Daniel Drozdek(1349 pkt)

utworzony: 2323 dni temu

liczba odwiedzin: 2793

autor:paulinakinga97(317 pkt)

utworzony: 3406 dni temu

liczba odwiedzin: 6877

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 1543 dni temu

liczba odwiedzin: 4121

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3049 dni temu

liczba odwiedzin: 15611

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3971 dni temu

liczba odwiedzin: 24763

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 327 dni temu

liczba odwiedzin: 1766

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 3381 dni temu

liczba odwiedzin: 9836

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.414

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję