11 426
17 027 min.
Artykuły o filmach
aragorn136 (23112 pkt)
2661 dni temu
2017-07-29 11:46:24
Zaznaczam, że to bardzo subiektywna lista, więc zapraszam do komentowania i podawania swoich ulubionych tytułów.
I proszę nie krytykować mnie zbytnio za umieszczenie na miejscu nr 6 „Przełęczy ocalonych” Mela Gibsona. Choć to obraz oparty na hollywoodzkich kliszach i czasem patetyczny (jak to u Mela), to jednak piekło wojny pokazał świetnie. I miał bohatera, któremu się bardzo kibicowało!
Jeszcze jedno. Na liście nie umieściłem produkcji około wojennych, obozowych itp., tzn. takich, w których bohaterami byli cierpiący i przechodzący gehennę cywile. Dlatego zabrakło tu miejsca m.in. dla tak świetnych filmów, jak: „Lista Schindlera”, „Pianista”, „Wołyń”, „Życie jest piękne” czy „Ucieczka z Sobiboru” oraz „Syn Szawła”.
Top 10 filmowych dramatów wojennych, których akcja rozgrywa się podczas II wojny światowej:
1.„Kanał” (1956)
Kiedy pierwszy raz obejrzałem „Kanał” w polskiej telewizji, po seansie już byłem pewny. Określiłem ten film mianem arcydzieła i do dziś zdania nie zmieniłem. Nakręcony w połowie lat 50. XX wieku czarno-biały dramat opowiada historię ostatnich godzin życia żołnierzy Armii Krajowej walczących w Powstaniu Warszawskim. Nagroda Specjalna na festiwalu w Cannes dla Andrzeja Wajdy to znacznie za mało! Klaustrofobiczne podziemia Warszawy, duszny i niepokojący klimat, wiarygodne aktorstwo, charyzmatyczne postacie! Wielkie, zamknięte, wymowne, przeszywające dzieło!
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
2. „Idź i patrz” (1985)
Kolejna arcydzieło na liście. Tym razem produkcja radziecka Elema Klimowa. Mający premierę w 1985 roku film zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Szokujący, odpychający i jednocześnie hipnotyzujący. Taki właśnie jest ten obraz. Akcja dzieje się na Białorusi. To opowieść o szesnastoletnim Florze (w tej roli znakomity Aleksey Kravchenko), który wbrew woli matki zostaje partyzantem. Atak wojsk niemieckich na obóz powstańców zmusza go jednak do ucieczki.
Ten film to koszmar na jawie, z którego obudzić się nie da (słynna, naturalistyczna i przerażająca scena pacyfikacji wioski). Może i dziś wygląda na propagandowy (dobrzy Rosjanie, źli do szpiku kości Niemcy) i nieco groteskowy, ale jego antywojenne przesłanie nadal pozostaje uniwersalne.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
3. „Listy z Iwo Jimy” (2006)
Jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy film w dorobku Clinta Eastwooda. Nakręcona z rozmachem amerykańsko-japońska produkcja. „Listy z Iwo Jimy” to ukazanie działań wojennych z perspektywy japońskiej. Akcja opartego na faktach obrazu rozgrywa się na tytułowej wyspie Iwo Jima po koniec II wojny światowej. Scenariusz został częściowo oparty na listach generała Tadamichi Kuribayashiego (postać historyczna; świetna, niestety bez nominacji, rola Kena Watanabe), pod którego dowództwem japońscy żołnierze przez 40 dni odpierali atak armii Stanów Zjednoczonych.
To jedna z części dyptyku Eastwooda. Inną jest nakręcona w tym samym roku „Sztandar chwały”. To miejscami dość kameralny, ale i widowiskowy film, który otrzymał cztery nominacje do Oscara (w tym za najlepszą produkcję roku). Znajdą się tacy widzowie, którym jego seans się dłużył. Wszak film trwa niemalże 2,5 godziny i opowiada nie tylko o samej walce z Amerykanami, ale również o starciu dowódcy z podwładnymi, sprzecznych poglądach ludzi, wątpliwościach szeregowych żołnierzy i o honorze.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
4. „Szeregowiec Ryan” (1998)
Legendarny film Stevena Spielberga. Zdobywca pięciu Oscarów, m.in. za niesamowite, intensywne, realistyczne zdjęcia naszego rodaka – Janusza Kamińskiego i za reżyserię. Scena lądowania na plażach Normandii nadal robi piorunujące wrażenie! Historię w filmie oglądamy oczami kilku amerykańskich żołnierzy pod dowództwem kapitana Millera (rewelacyjny Tom Hanks), który otrzymuje rozkaz przedarcia się za linię wroga w celu odnalezienia szeregowca Jamesa Ryana, którego trzej bracia polegli w walce. Misja niemożliwa? Czy ma sens? Siła z jaką uderza widza brutalność ukazanej wojny, przeszywa na wskroś.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
5. „Okręt” (1981)
Tym razem film produkcji niemieckiej (RFN) z początku lat 80. XX wieku. Sześć nominacji do Oscara (w tym za scenariusz i reżyserię) mówi samo za siebie. Akcja rozgrywa się w 1942 roku, kiedy to na wodach i pod nimi królowały niemiecki okręty podwodne. Wolfgang Petersen w „Okręcie” przedstawia historię jednego z U-Bootów i jego załogi, która długie tygodnie spędza w strachu, klaustrofobii i ciągłym zagrożeniu. Perfekcyjna reżyseria, przekonujące aktorstwo (różne osobowości zamknięte w metalowej puszce), niesamowity duszny klimat, realistyczna scenografia oraz wspaniała muzyka Klausa Doldingera. Czego chcieć więcej?
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
6. „Przełęcz ocalonych” (2016)
Mel Gibson powrócił w chwale! Patos z ekranu się wylewa? Tak. Jest czasem hollywoodzko, cukierkowo? Oczywiście. Ale technicznie to perełka (Oscary za montaż i dźwięk). I film autentycznie wzrusza, w czym pomaga muzyka Ruperta Gregsona-Williamsa.
Podobnie jak w „Listach z Iwo Jimy” akcja filmu dzieje się u schyłku II wojny światowej, a scenariusz ukazuje walkę Japończyków z Amerykanami na wyspie (tu na Okinawie). Z tą różnicą, że u Mela Japończycy są niczym horda wściekłych bestii. Głównym bohaterem jest Desmond T. Doss, młody sanitariusz, który ze względu na przekonania odmówił noszenia broni i uratował ponad 70 rannych żołnierzy (też po stronie wroga).
Więcej w o filmie w mojej recenzji.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
7. „O jeden most za daleko” (1977)
Richard Attenborough (autor przyszłego „Gandhiego”) ekranizuje powieść Corneliusa Ryana. Nakręcony z rozmachem w starym dobrym stylu i w gwiazdorskiej obsadzie film z budżetem około 30 mln dolarów (sporo jak na tamte czasy). Opowiadający o operacji Market Garden we wrześniu 1944 roku. Była to największa operacja z udziałem wojsk powietrznodesantowych przeprowadzona przez aliantów we wrześniu 1944 roku na terytorium okupowanej Holandii. Miała na celu rozdzielenie wojsk niemieckich i obejście od północy niemieckich umocnień obronnych zwanych linią Zygfryda, co miało umożliwić wejście do Zagłębia Ruhry i tym samym przyspieszyć koniec wojny. Kluczowym zagadnieniem było uchwycenie mostów na Renie i innych rzekach, zanim Niemcy zdążą je zniszczyć.
Zdobywca trzech nagród BAFTA (w tym dla Edwarda Foxa za najlepszą rolę drugoplanową). Czy można w jakimś innym filmie zobaczyć razem m.in.: Seana Connery’go, Roberta Redforda, Anthony’ego Hopkinsa, Michaela Caine’a oraz Gene’a Hackmana jako Stanisława Sosabowskiego mówiącego po polsku? Nie!
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
8. „Cienka czerwona linia” (1998)
Film Terrence’a Mallicka to ekranizacja powieści Jamesa Jonesa w gwiazdorskiej obsadzie (Nick Nolte, Woody Harrelson, Sean Penn, Jim Caviezel, Adrien Brody i George Clooney). Miał premierę w tym samym roku, co „Szeregowiec Ryan”. I wielu widzów i krytyków nadal spiera się o to, który z tych obrazów jest lepszy. Mamy rok 1942. Oddział amerykańskiej armii ląduje na okupowanej przez Japończyków wyspie Guadalcanal. Ich zadanie okazuje się wręcz misją samobójczą.
Złoty Niedźwiedź dla najlepszego filmu roku! Wymowne zderzenie raju wyspy z piekłem wojny. Obraz piękny, smutny; bardzo poetycki i brutalny jednocześnie. Zadaje pytania o sens wojny i człowieczeństwo.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
9. „Wróg u bram” (2001)
„Jeden karabin na dwóch! Jeden bierze karabin, drugi amunicje. Pierwszy ginie, drugi podnosi karabin i strzela!” – ten cytat z filmu dobitnie pokazuje, jak traktowano zwykłych szeregowych rosyjskich żołnierzy.
„Wróg u bram” w reżyserii Jeana-Jacquesa Annauda (twórcy m.in. „Walki o ogień”) to swego czasu najdroższa produkcji europejska (budżet około 70 mln dolarów!); przedstawiająca jedną z najbardziej krwawych bitew II wojny światowej – bitwę pod Stalingradem w latach 1942-1943 oraz pojedynek dwóch najlepszych snajperów – Rosjanina Wasilij Zajcew (Jude Law) ze strzelcem niemieckim, majorem Königiem (w tej roli Ed Harris). To też świetny pojedynek aktorski. Jedynie co może w tym filmie przeszkadzać i „zabijać” klimat, to język angielski, którym posługują się wszyscy bohaterowie.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
10. „Dunkierka” (2017)
Wahałem się, czy obraz o Operacji Dynamo, czyli „Dunkierkę” Chrisa Nolana umieścić w moim top. Bo to film o budżecie 150 mln dolarów, który widowiskowy raczej nie jest. Emocji w nim nie za wiele. Wygląda dość ubogo i surowo. Nie ma też bohatera, z którym można mocno się zżyć i mu kibicować. A jednak ma coś, co powoduje opad szczęki. Otóż mowa o trzymaniu widza w nieustannym napięciu. Ten film to tykająca bomba z perfekcyjną narracją, zdjęciami, montażem i muzyką Hansa Zimmera. To może nie rewolucja, ale na pewno powiew świeżości w kinie wojennym.
Więcej o filmie w mojej recenzji w zakładce recenzje filmów.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Tuż za Top 10 znalazły się tytuły, takie jak m.in.: „Furia”, „Stalingrad”, „Hubal”, „Sztandar Chwały”, „Tora Tora Tora!”, „Bitwa o Anglię” i… „Miasto 44”.
A jakie są Wasze typy?
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Top 10 najlepszych filmów wojennych rozgrywających się podczas II wojny światowej
Więcej artykułów od autora aragorn136
"Infrænum" – Na wieki wieków strzeżmy go! - Recenzje książek
Często jest tak, że nie znamy początkującego pisarza, ale zaintrygowała nas okładka jego książki oraz sam opis fabuły. Na tyle, że jak najszybciej pragniemy zdobyć ów „pergamin”. Wyruszamy więc na poszukiwania. A gdy już uda się nam odnaleźć tę „tajemniczą księgę”, zaczynamy ją otwierać powoli, z dreszczykiem emocji. Ja tak miałem z „Infrænum”. Obcowanie z tą powieścią było niczym przedzieranie się przez gęsty, mroczny las, z nadzieją, że na końcu wkroczy się na drogę, przy której stoi oświetlony lampą naftową dom, a w nim odpowiedzi na wszelkie pytania większe niż życie.
"Joker: Folie à deux" – A oni tańczą, tacy szaleni, tacy smutni... - Recenzje filmów
11 nominacji do Oscara, Złoty Lew na Festiwalu w Wenecji, ponad miliard dolarów zarobku na całym świecie (mimo kategorii R). Zaiste „Joker” z 2019 roku był prawdziwym fenomenem. A skoro tak, to może czas na dalsze losy Arthura Flecka? Reżyser Todd Phillips jednak ciągle powtarzał: „to zamknięta historia, bez szans na kontynuację”. Ale jest rok 2024, a do kin wchodzi „Joker: Folie à deux”. Wielu krytyków i widzów krzyczy/pisze głośno: „to najbardziej niepotrzebny sequel”. Czy faktycznie zasługuje na takie miano? Czy następna „terapia”, jakiej poddaje nas Phillips kompletnie nie działa? Jako autor niniejszej recenzji jestem rozdarty. Widzę jednocześnie mrok i światło w tym długim tunelu.
"Pył" – Czas na wielki oddech? - Recenzje książek
Hugh Howey. To człowiek, przez którego: dusiłem się; martwiłem; miałem nadzieję, po czym ją traciłem i ciekaw nieznanego, odczuwałem dreszcze… Dzięki Ci Hugh! Oby więcej było takich ludzi, jak Ty. Takich pisarzy rzecz jasna. Twórców, którzy potrafią wykreować namacalny, wrogi, zniszczony świat. A w nim wyrazistych bohaterów, z którymi na tyle się zżywamy, że pragniemy trzymać kciuki za powodzenie ich misji do samego końca. Howey to zrobił w swojej trylogii „Silos”. I choć z środkowym tomem nie zaprzyjaźniłem się aż tak bardzo (odsyłam do jego recenzji), to finał pt. „Pył” jest tym, czego prawie oczekiwałem. Załóżcie więc maskę przeciwgazową, a najlepiej szczelny kombinezon, bo czeka Was trzymający w napięciu kawał dojrzałej literatury dystopijnej, choć nie tej wielkości, siły i mroku, co „Droga” Cormaca McCarthy'ego.
"Złamane Serce w Toskanii" – Twórz, żyj, kochaj! - Recenzje książek
Gdy mężczyzna pisze melodramat dla młodych polskich dziewczyn, to wydaje się jakby porywał się z motyką na słońce. Niby to nic trudnego – zakochana para; miłość, która pokona wszystko; piękne słowa, chwile uniesień i tęsknoty. Paradoksalnie jednak w takim gatunku literackim powstaje tak wiele dzieł, że mogą one utonąć w lodowatej wodzie jak Leonardo DiCaprio w „Titanicu”. Mim to R. K. Jaworowski z pomocą wydawnictwa Ridero zapragnął „wyrzeźbić” opowieść o pewnej utalentowanej dziewczynie, która w malowniczej stolicy Toskanii ma szansę spełnić marzenia i odzyskać nadzieję na lepsze jutro. Czy autor podarował książkę, po którą warto sięgnąć, jeśli ma się romantyczną duszę? Mimo literackich niedociągnięć, nie będziesz się nudziła droga czytelniczko (chłopaku - raczej tak).
"Obcy: Romulus" – Nowe i stare! - Recenzje filmów
Ambiwalencja to jednoczesne występowanie pozytywnego jak i negatywnego nastawienia do danego obiektu. Tak rzecze Wikipedia. Dlaczego zacząłem od definicji akurat tego słowa? Bo przez cały, dwugodzinny, seans „Obcego: Romulusa” przybrałem tę postawę. Czułem się, jakbym siedział na wielkiej wadze, gdzie szala przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Jakby za chwilę miał „wyskoczyć” z mojej fanowskiej piersi potwór, a dwa momenty później następowało już tylko odliczanie do końca – nerwowe i niecierpliwe spoglądanie na zegarek w tych ciemnościach. „Ksenomorf powstał z kolan” – z ulgą głosili pierwsi widzowie (w tym niektórzy krytycy). Ja stwierdzam, że się potyka, choć obślizgły jest i przestraszyć potrafi, a nawet wypali dziurę w głowie.
Polecamy podobne artykuły
"Mroczny Rycerz powstaje" – Epickie odrodzenie - Recenzje filmów
Batman powrócił! Czy "Mroczny Rycerz Powstaje" jest również tak doskonałym dziełem co jego poprzednik? Czy warto spędzić ponad dwie godziny przed dużym, bądź małym ekranem? Na te i wiele innych pytań odpowie niniejsza recenzja.
"Mad Max: Na drodze gniewu" – Pustynne wysokooktanowe szaleństwo - Recenzje filmów
To nie mogło się nie udać. Lata przygotowań i realizacji. Ten sam reżyser. Wielomilionowy budżet. Kolejna część serii „Mad Max” to nie arcydzieło kina akcji, ale i tak bije na głowę komercyjną konkurencję na przestrzeni minionej dekady. Adrenalina i energia przy równoczesnym szacunku dla klasyki z Gibsonem – to tylko kilka z długiej listy zalet. Warto było czekać, powiadam Wam.
Niekończąca się opowieść Mad Maxa - Artykuły o filmach
Już po premierze „Mad Maxa: Na drodze gniewu”, jednak obłoki piasku nie zdążyły jeszcze opaść na skąpaną w słonecznym żarze ziemię, a ryk rozgrzanych do czerwoności silników ciągle rozbrzmiewa w uszach. Produkcja Millera zatrzęsła w posadach całym kinem rozrywkowym, zbierając rekordową liczbę pozytywnych recenzji oraz zdobywając same wysokie noty. Z racji niebywałego sukcesu nowego „Mad Maxa” oraz powrotu serii na srebrny ekran po bez mała trzydziestoletniej przerwie, postanowiliśmy przedstawić krętą drogę powstawiania filmu, jak również zestawić go z poprzednimi częściami.
"Czas mroku" – V jak Victoria - Recenzje filmów
W 2002 roku BBC przeprowadziło specjalną ankietę, która miała na celu wyłonienie 100 najwybitniejszych Brytyjczyków wszech czasów. Wśród nominowanych znalazło się wielu znanych i uznanych polityków, naukowców, pisarzy, muzyków, a nawet sportowców. ale tylko 10 z nich mogło się doczekać swoich specjalnych programów publicystycznych. W tej "Top 10" znalazły się tak wielkie osobistości jak: polityk Oliver Cromwell, muzyk z zespołu "The Beatles" John Lennon, królowa Anglii Elżbieta I, fizyk Isaac Newton, biolog Karol Darwin, księżna Walii Diana, czy inżynier Isambard Kingdom Brunel. Żaden jednak z nich nie mógł się równać z pewnym wszechstronnym politykiem, który nie tylko był premierem, ale także świetnym mówcą, pisarzem i malarzem...
Złamanie kodu Enigmy - Historia
Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej – trzech polskich matematyków: Jerzy Różycki, Henryk Zygalski i Marian Rejewski pracowali nad złamaniem kodu enigmy. Przyczynili się do skrócenia wojny i ocalenia tysięcy, a nawet miliona ludzkich istnień.
"Gra tajemnic" – W więzieniu sekretów - Recenzje filmów
Skandynawski reżyser Morten Tyldum nie przestaje mnie zachwycać. Zaczynał od prostych krótkometrażówek, a nieco ponad trzy lata temu dostarczył widzom pełen zwrotów akcji thriller o nieziemskim klimacie – mowa tu o filmie „Łowcy głów”. Teraz proponuje nam produkcję znacznie odbiegającą gatunkowo od jego wcześniejszego dokonania, bowiem „Gra tajemnic” to obraz biograficzny poświęcony życiu geniusza matematycznego Alana Turinga.
Mel Gibson w spocie z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę! - Historia
11 listopada 2018 roku nasze najważniejsze Narodowe Święto obchodzone jest w szczególny sposób. To setna rocznica odzyskania niepodległości! Z tej okazji Polska Fundacja Narodowa zrealizowała wyjątkowy spot promujący to podniosłe wydarzenie i pokazujący uniwersalną drogę ku wolności jako powrót do ukochanego domu. Wystąpił w nim hollywoodzki gwiazdor i reżyser Mel Gibson, dzięki czemu obecny tu prosty przekaz będzie zrozumiały na całym świecie i zachęci do zainteresowania się naszym krajem tym, którzy nie znają jego historii. „Wyobraź sobie, że wracasz do domu po 123 latach. Polacy nie mieli domu przez 123 lata. Teraz mija 100 lat od chwili, gdy ten dom odzyskali” – mówi Gibson. To bardzo ważne i zapadające w pamięci słowa. Gibson to nie pierwszy znany aktor, który zagrał w spocie PFN (patrz Liam Neeson opowiadający o Bitwie Warszawskiej). I jest dość kontrowersyjnym wyborem, jak podkreśla część internautów. Daleki od ideału, niemający dobrej opinii jako człowiek. Ale wrócił w chwale na filmowe łono, za sprawą patetycznej „Przełęczy ocalonych”, tak jak Polska w chwale wróciła na mapę Europy!
1 sierpnia - Powstanie Warszawskie - pamiętamy - Historia
„Kamienica” to krótki spot filmowy przygotowany przez Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Warszawską Szkołę Filmową z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia 1944 o godz. 17.00 jednostki Okręgu Warszawskiego AK oraz oddziały dyspozycyjne KG AK zaatakowały niemieckie obiekty we wszystkich dzielnicach okupowanej Warszawy. Walki rozpoczęto bez wsparcia wojsk Armii Czerwonej, która wycofała się z pomocy. Do 3 października 1944 roku trwała walka zakończona kapitulacją. Zginęło około 16 tysięcy żołnierzy polskich i ponad 150 tys. cywilów. Symbolem rozpoczętych walk zbrojnych przez Polskie Państwo Podziemne jest sygnał syreny emitowany o godzinie 17:00.
"Niezwyciężeni" – 1939-89 – historia Polski w pigułce w sugestywnej animacji IPN - Historia
W serwisie YouTube od 15 września 2017 roku można oglądać krótkometrażową animację pt. „Niezwyciężeni”. Za jego produkcję odpowiadają: Instytut Pamięci Narodowej, studio Fish Ladder/Platige Image i firma Juice. Obraz powstawał przez rok, a jego premiera odbyła się podczas konferencji prasowej w stołecznym Centrum Edukacyjnym IPN. Przez 4 minuty przedstawiona jest tu heroiczna walka Polaków o wolność – najpierw z hitlerowskimi Niemcami, a następnie komunizmem. Niektórzy zarzucą, iż pominięto pewne wątki i postacie, lecz na pewno będą stać w jednym rzędzie, wysoko oceniając warstwę techniczną, klimat i głos narratora (w polskiej wersji Mirosław Zbrojewicz, a w angielskiej Sean Bean).
Multimedialny Spektakl na 100-lecie odzyskania niepodległości. Obejrzyjcie koniecznie! - Intrygujące
Daniel Stryjecki to tancerz, pedagog i twórca układów choreograficznych. Realizuje interaktywne spektakle – swoiste połączenie tańca i muzyki z pokazem multimedialnym. Z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości przygotował nowe niezwykłe show. Koniecznie obejrzyjcie inne projekty. Ciary na plecach murowane!
"1917" – Wędrówka przez Mordor - Recenzje filmów
Gasną światła na sali kinowej. Jeszcze czuję się bezpiecznie. Pierwsze sekundy „1917” nie zapowiadają, z czym faktycznie będę mieć do czynienia. Jest dziwnie spokojnie, choć groza wisi w powietrzu. Mijają kolejne minuty i myślę: tak, to porządnie zrealizowany film. Po nocnych scenach i finałowej sekwencji boję się poruszyć, po twarzy spływa łza, fotel „zamienia się” w niebezpieczną minę, a duży ekran w jedyne w swoim rodzaju kinowe doświadczenie!
"Joker" – Klaun, sfrustrowany klaun… - Recenzje filmów
…On ma takie „chore” serce. Jest jak rozbity dzban. Klaun, sfrustrowany klaun – tak, parafrazując i zmieniając refren utworu rodzimego nurtu muzyki popularnej, trafnie można scharakteryzować postać Arthura Flecka. Niby rozśmiesza ludzi, ale na co dzień mu nie do śmiechu. Jest jak guz na zdrowej tkance społeczeństwa Gotham. Bez perspektyw. Bez choćby grama szczęścia w życiu. Obolała wewnętrznie i zewnętrznie to postać. I taki też jest ten film. Ciężki, mroczny, przeszywający na wskroś, wręcz bezduszny. Jakże inny od dotychczasowych opowieści z komiksowym rodowodem DC. Czy właśnie dlatego „Joker” otrzymał Złotego Lwa na Festiwalu w Wenecji?
80 lat temu hitlerowskie Niemcy napadły na nasz kraj! - Historia
Ten komunikat radiowy połączony z archiwalnymi zdjęciami, czyli odpowiednio zmontowany, krótki film z kanału Polish Eagle, idealnie upamiętnia datę 1 września 1939 roku. Co czuli ówcześnie mieszkańcy Polski, słysząc informację o złamaniu paktu o nieagresji, przekroczeniu granic przez Wehrmacht, ataku na Westerplatte i pierwszym porannym (o 4.35) bombardowaniu 15-tysięcznego miasta Wieluń? Na pewno grozę i strach. Tym bardziej że koncentryczne uderzenie Niemców przełamało polskie linie obrony i umożliwiło szybki marsz w kierunku stolicy. Tak rozpoczął się największy konflikt w dziejach, który trwał 6 lat i pochłonął od 50 do ponad 70 milionów istnień!
77. rocznica Powstania w Getcie Warszawskim – "Nie było żadnej nadziei" - Historia
19 kwietnia 2020 roku to data ważnej 77. rocznicy – wybuchu powstania w Getcie Warszawskim. Z tego powodu przypominamy o istnieniu niezwykłego, edukacyjnego dokumentu pt. „Nie było żadnej nadziei”. Film został wyprodukowany przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN i opowiada o wydarzeniu, które naznaczyło Warszawę w szczególny sposób. Powstanie to było pierwszą akcją zbrojną o tak dużej skali podjętą przez polskie organizacje podziemne przeciwko Niemcom i pierwszym miejskim powstaniem w okupowanej przez Rzeszę Europie. A jego bezpośrednią przyczyną była decyzja o likwidacji getta podjęta w ramach realizowanego przez hitlerowców planu zagłady europejskich Żydów. Powstańcy wykazali się ogromną odwagą, walczyli do końca. Przeżyli nieliczni. Film do dziś ma ponad 200 tysięcy wyświetleń i mamy nadzieję, że będzie ich jeszcze więcej. Składający się z trzech części dokument jest poruszający i pozostaje w pamięci. Wykorzystano w nim wypowiedzi jednego z dowódców powstania – Marka Edelmana i innych uczestników oraz niepublikowane wcześniej archiwalne zdjęcia m.in. z Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie. Natomiast sceny z samego powstania zrealizowano w formie klimatycznej animacji zbliżonej do tej z izraelskiego „Walcu z Baszirem”. Koniecznie obejrzyjcie, jeśli jeszcze nie mieliście okazji!
Joaquine Phoenix – ekscentryk, który kroczy własną ścieżką - Ludzie kina
Kiedy zobaczyłem go po raz pierwszy w thrillerze „8 milimetrów” (1999) Joela Schumachera, prawie zaniemówiłem. Jako specjalista od snuff porno – Max Callifornia przyćmił w rzeczonym obrazie samego Nicolasa Cage’a, pokazując aktorstwo na wysokim poziomie. Miał to coś w oku: tajemnicę, szczyptę charyzmy, niezdrową fascynację. A już rok później za kolejną drugoplanową rolę Kommodusa w „Gladiatorze” otrzymał swoje pierwsze – jak najbardziej zasłużone – nominacje do Oscara i Złotego Globu (nie zdziwię Was, jeśli napiszę, że oglądając go tym razem, całkiem zaniemówiłem). Oto mistrz zniuansowanych gestów – Joaquin Raphael Phoenix. Joker, o którym marzyło wielu (w tym ja, ponownie zahipnotyzowany!).
Ten Joker chce, by świat zapłonął – hołd dla arcyłotra w idealnej kreacji Heatha Ledgera! - Ludzie kina
Joker – tego antagonistę nikomu przedstawiać nie trzeba. Ostatnio wszyscy żyją i zapewne żyć będą długo intensywną, perfekcyjną, jednocześnie fascynującą i odpychającą kreacją stworzoną na dużym ekranie przez Joaquina Phoenixa. Sportretowany przez Phoenixa Joker to postać dramatyczna: chora, skrzywdzona, wzbudzającą jednocześnie strach i współczucie. Dla wielu to jednak Heath Ledger i jego nagrodzona pośmiertnym Oscarem wersja Księcia Zbrodni Gotham jest tą najlepszą (choć Jack Nicholson też był świetny). Zobaczcie trzymający za gardło tribute (hołd) dla tego arcyłotra i wcielającego się w niego aktora, jaki przygotował fan David na swoim kanale TheGaroStudios, czyli człowiek specjalizujący się w montowaniu najlepszych scen z różnymi postaciami z seriali i filmów. Ten Joker nie miał pogłębionej genezy i psychologii. On po prostu był chodzącym żywiołem i chciał... podpalić świat, a nieposłusznym przeciwnikom malować na twarzy szeroki uśmiech… pędzlem, tzn. naostrzonym nożem i „szepcząc” do ucha: „Why so serious?”. Mroczny Rycerzu, strzeż się i bądź czujny! Bo rola Ledgera to czyste złoto!
"Ptaki Nocy" – Bombowe rozstanie Pączusia i wariatki z doktoratem - Recenzje filmów
Hej, tu Harley! Co tam u Was? Jeszcze nie byliście na seansie? Jaka strata… Marsz do kina! Oj, przepraszam, nakrzyczałam na Was? Nie, to była tylko sugestia. Mam dla Was parę ciepłych słów o nowym filmie ze stajni DC. Będzie Joker? Nie do cholery, Pan J. mnie zostawił, tak, mówię prawdę, czemu nikt mi nie wierzy? To film o mnie, mojej emancypacji w Gotham i znajdywaniu nowych przyjaciółek, a także swojego miejsca w wielkim świecie bez tej świni, Pączusia oczywiście. Ciekawi Was, co wyprawiałam ostatnio w mrocznym mieście tego ciacha Bruce’a Wayne’a? To zapraszam do poniższej recenzji.
"Ona" – Miłość w czasach komputerowej zarazy - Recenzje filmów
Piotr Szczepanik śpiewał kiedyś: „Kochać – jak to łatwo powiedzieć”. W filmie „Ona” to magiczne słowo z mozołem przechodzi przez ludzkie gardła. Niemal wszyscy są samotni, zabiegani, obsesyjnie „związani” z wirtualnym światem. Mijają się na chodniku, w parku, nie potrafiąc nikomu spojrzeć w oczy, nie dostrzegając siebie nawzajem. Z maleńką słuchawką w uchu, mając stały kontakt z komputerem, gdzieś tracą swoje Ja, a miłość jest dla nich „Świętym Graalem”.
"Powstanie Warszawskie" – A my tu robimy Powstanie - Recenzje filmów
Młody, uzdolniony reżyser, Jan Komasa, twórca szeroko dyskutowanej „Sali samobójców”, zmienia front. Z wielkim szacunkiem i odwagą wyrusza w wojenną przeszłość, by przypomnieć o jednej z najważniejszych kart naszej XX-wiecznej historii, o Powstaniu Warszawskim. Filmowy dyptyk (premiera „Miasta 44” we wrześniu) zaczyna nietypowo - od dokumentu, a raczej fabuły będącej dokumentem.
"Valiant Hearts" – Dwuwymiarowa wojna z przesłaniem - Recenzje gier
Rzadko, ale to naprawdę bardzo rzadko zdarzały się gry poruszające temat I wojny światowej i choć były takie serie jak „Red Baron” czy „NecroVision”, to żadna nie podchodziła do tego zbyt poważnie. Przed 100. rocznicą jej rozpoczęcia, na rynek trafiła jednak inna produkcja. Jest to niejako hołd dla poległych i cierpiących w tamtych czasach, a o przypomnienie strasznych momentów historii zadbało „Ubisoft Studios”. Francuski koncern zaskakuje, wypuszczając grę nie dla mas, a kolejny w tym roku po „Child of Light” skromniejszy tytuł. Pokazuje to trend, w którym zmierza większość producentów. Czy „Valiant Hearts: The Great War” ma szanse na tle innych produkcji z segmentu AAA?
"Miasto 44" – Warszawska apokalipsa w stylu Komasy - Recenzje filmów
Niełatwo napisać obiektywną recenzję oczekiwanego „Miasta 44”. Wszystkie opinie, jakie się pojawiają, czy to widzów, czy profesjonalnych krytyków, są zarówno entuzjastyczne, jak i mniej lub bardziej piętnujące. Pozwólcie, że i ja podejdę do niego dość osobiście i spróbuję wystawić sensowną notę. Zdradzę na wstępie, że nie mamy do czynienia z dziełem wybitnym, ale co ważne, wstydu też nie ma i film śmiało mógłby być pokazywany za granicą.
"Avengers: Wojna bez granic" – Na kolana przed potężnym Thanosem! - Recenzje filmów
Na ten film oddani fani Marvela czekali z niecierpliwością. Inni umiarkowani widzowie z kolei z pewnym niepokojem. Sam należący do tej drugiej grupy nie wiedziałem, czy finalny produkt będzie nadawał się do wielokrotnego spożycia. Na ekranie pojawiają się bowiem niemal wszyscy bohaterowie uniwersum. Utrzymać nad nimi kontrolę, tak, aby się nie pogubili i jednocześnie czuwać, aby scenariuszowe szwy nie popękały – to nie lada wyzwanie.
"Thor: Ragnarok" – Jesteś bogiem młotków? - Recenzje filmów
Cały świat zamarł w bezruchu. Marvel Studios wyprodukowało kolejny film, który okazał się hitem! Wszystkim się podoba, każdy krytyk jest zachwycony, a Box Office aż pęka od wpływających do kas biletowych zysków! Cóż za zaskoczenie, nikt się tego nie spodziewał… Zejdźmy na chwilę na ziemię.
"Czarna Pantera" – Kit Cat - Recenzje filmów
Człowiek-Kot. Brzmi śmiesznie? A jednak właśnie tacy superbohaterowie pojawiają się w komiksach i filmach Marvela. W końcu bowiem wśród nich już wcześniej pojawili się ci, którzy swoim „przydomkiem” nawiązywali do zwierząt. Warto choćby w tym temacie wyróżnić Człowieka-Mrówkę (Ant-Man), Rosomaka (Wolverine), czy oczywiście Człowieka Pająka (Spider-Man). I każdy z nich miał w sobie coś dzikiego – Ant-Man mógł zmniejszać kształty, Wolverine ciął pazurami, a Spider-Man budował sieci. A ponieważ seria Marvela wciąż ma się dobrze, to nikogo nie powinna zdziwić decyzja, że wkrótce potem na ekranach kin zadebiutować miał kolejny „zwierzęcy” superbohater, który tym razem okazał się być Czarną Panterą.
"Liga Sprawiedliwości" – Jestem wielkim fanem sprawiedliwości! - Recenzje filmów
Z całym moim szacunkiem do wybitnych krytyków filmowych, którzy po prostu nie zostawili suchej nitki na nowym dziele Warner Bros. Pictures, będącym kolejną próbą stworzenia udanego, rozrywkowego obrazu akcji opartego na bohaterach z kart komiksów wydawnictwa DC Comics, śmiem twierdzić, iż „Ligę Sprawiedliwości” zwyczajnie potraktowano zbyt surowo.
"Deadpool 2" – Każdy przyjemniaczek zasługuje na rodzinę - Recenzje filmów
Deadpool to idealny kumpel. Nigdy nie kłamie. Zawsze wszystko mówi prosto z mostu. Zdoła nas ochronić przed każdym zagrożeniem. Ma fajnych przyjaciół. Potrafi się bić (oczywiście w naszej obronie). Ma „sztosowy” kostium. Wyznaje zasadę „sprawiedliwości musi stać się zadość”. Można z nim pożartować w każdej sprawie. A w dodatku posługuje się pięknym słownictwem…
Hołd dla super gościa. Hołd dla Stana Lee! - Kultura
12 listopada 2018 w wieku 95 lat w klinice w Los Angeles zmarł Stan Lee – człowiek legenda, współtwórca słynnych herosów i producent wykonawczy wielu komiksowych adaptacji. Był symbolem Marvela. Mężczyzną z pasją. Osobą spełnioną i szczęśliwą, która zrewolucjonizowała komiksy. Aktywną niemal do końca swoich dni. Podkładał głosy w animacjach, kilkukrotnie stawał gościnnie za kamerą, grywał niezapomniane role epizodyczne i angażował się w promocję filmów, będąc stałym uczestnikiem konwentów. W 2008 roku odznaczono go Narodowym Medalem Sztuki. Dzięki niemu narodził się m.in. Spider-Man, Thor, Hulk i dziesiątki innych superbohaterów. W czerwcu odszedł jego przyjaciel Steve Ditko (także autor komiksów, m.in. „Doktora Strange’a”), a rok temu zmarła jego ukochana żona Joan. Miał dwie córki. My wszyscy miłośnicy popkultury nigdy Cię nie zapomnimy. Dzięki! Poniższy, nostalgiczny film pokazuje jego wszystkie tzw. cameo w filmowych opowieściach Marvela.
"Venom" – Symbioza potwora - Recenzje filmów
Jedna z najbardziej niebezpiecznych, a zarazem enigmatycznych postaci w historii całego uniwersum Marvela. Oto, czym jest tytułowy bohater najnowszego filmu Rubena Fleischera. Niepohamowaną bestią, którą nikt nie jest w stanie powstrzymać. Mroczną egzystencją zdolną przejść do symbiozy niemal z każdym człowiekiem. Pasożytem, który dzięki swojej nieograniczonej potędze jest w stanie przemienić honorowego obywatela w brzydkiego złola o wyłupiastych oczach, czarnej skórze i przerażającym uśmiechu, dając mu nieograniczone możliwości.
"Aquaman" – Król Arthur - Recenzje filmów
Atlantydę jako mityczną krainę rządzoną przez Króla Atlana, obecnie uznaje się za zwykłą legendę. Nie zmienia to jednak faktu, że ta „baśń” przez miała wielu swoich zwolenników i przez stulecia prowadzone były wykopaliska w celu odkrycia jej istnienia i prawdziwego położenia. Pierwsze zapiski pojawiły się wraz ze śmiałą, ale przyjętą teorią Platona, wedle której miała to być ziemia obfitująca we wszelkie skarby. Niestety, wkrótce „przyszły straszne trzęsienia ziemi i potopy, a wyspa Atlantyda zanurzyła się pod powierzchnią morza i zniknęła”. A przynajmniej tak się wydawało, bo w 1941 roku Mort Weisigner powołał do życia nowego władcę Atlantydy. A nazywał się on… Aquaman.
"Spider-Man Uniwersum" – Skok w nieznane - Recenzje filmów
„Bo superbohaterem zostać każdy może” – ta sentencja być może i nie pochodzi z żadnego kultowego filmu, nie została wspomniana w żadnym z odcinków serialów opowiadających o słynnych superbohaterach, a może i nawet nie doczekała się ani razu swojego wspomnienia przy okazji jakiejkolwiek książki. Nie zmienia to jednak faktu, że bez problemów można ją przytoczyć i uznać za jedną z najważniejszych myśli rodziców dla swoich dzieci, bo… to jest prawda. Nie koloryzowana. Niepróbująca ukazać, że trzeba być wybrańcem, by do czegoś dojść w przyszłości. To po prostu prawda i w zasadzie taka zwykła myśl… ale jakże kluczowa i skrywająca w sobie wiele mądrości.
"Kapitan Marvel" – O Captain! My Captain! - Recenzje filmów
Dawno temu, w czasach właściwie zaskakująco odległych, MCU nabierało kształtów z pomocą swoich solowych filmów. Dość schematyczne origin story, ale zgrabnie oparte na charyzmie głównych bohaterów, później stopniowo stawały się bazą do eksperymentów. Gdyby "Kapitan Marvel" wyszła wtedy, mogłaby powalczyć o zaszczytne miano jednego z lepszych marvelowskich widowisk, realizując sprawdzoną formułę, tym razem jednak z żeńską protagonistką i garścią ciekawych pomysłów. Niestety, film Anny Boden i Ryana Flecka spóźnił się o kilka lat.
"Daredevil: sezon 3" – Dorwać Fiska! - Seriale
Silne jest uniwersum Marvela powiadam Wam. Ponad 20 pełnometrażowych filmów. Miliardy zarobionych dolarów. Miliony fanów. Mniejsza lub większa przychylność amerykańskich krytyków (patrz „Czarna Pantera”). A co z małym ekranem i światem telewizji? Czy tam też jest miejsce na ciekawe i widowiskowe opowieści o herosach w lateksowych kostiumach? Jak udowodniła w 2015 roku platforma Netflix jak najbardziej tak. Wtedy bowiem światło dzienne (choć zdałoby się raczej rzec nocne) ujrzał mroczny serial o Diable z Hell’s Kitchen.
"X-Men: Mroczna Phoenix" – Strefa X - Recenzje filmów
Filmy o superbohaterach stały się chlebem powszednim we współczesnym kinie. Co roku na możemy oglądać ich kolejne przygody. Chyba najwięcej na tym nowym „trendzie” zyskało kinowe uniwersum MCU, które niepodzielnie rządzi już od 10 lat. Niedawno doszło do kulminacji przygód Mścicieli w wyczekiwanej przez widzów końcowej odsłonie cyklu, czyli „Avengers: Koniec Gry”. Film zyskał masę swoich zwolenników i zarobił miliardy. Zanim jednak swój start w MCU zaliczył pierwszy obraz tego uniwersum – „Iron Man” i powstała trylogia „Mrocznego Rycerza”, narodziła się inna, równie lubiana rodzina. I nie mam tu na myśli fatalnej „Fantastycznej Czwórki”, a rzecz jasna grupę mutantów X-Men, która po raz pierwszy na ekranach zadebiutowała w 2000 roku.
"Watchmen" – Biała supremacja, czarna supermoc - Seriale
Pamiętam ten dzień – włączony ekran telewizora, już za chwilę zostanie wyświetlony „Watchmen” od HBO. Nie wiem, czego się spodziewać. Nie znam papierowej wersji Alana Moore’a, wydawanej przez DC Comics w latach 80. Nerwowo obgryzam paznokcie. Niby w sieci opinie krytyków są zgodne – że to coś świeżego, zjawiskowego. Z drugiej strony znajomi na Filmwebie, którzy parę odcinków mają już za sobą, narzekają i nie wiedzą, czy chcą dalej brnąć w ten świat. Ja zabrnąłem, mając w pamięci kinowych „Strażników” Zacka Snydera i licząc, że serial będzie równie klimatyczny i wizjonerski.
"Spider-Man: Daleko od domu" – Nie tak daleko - Recenzje filmów
Jak żyć po „Avengers: Koniec Gry”? Jak zejść z tego wielkiego tonu do normalności, ale jednocześnie o tym nie zapomnieć. Po tych wszystkich stratach został pewien oczywisty wybór, superbohater, którego nie da się nie lubić. Nastał czas Spider-Mana, początek i koniec.
"Avengers: Sacrifice" – nostalgiczny hołd dla superbohaterów w jakości 4K! - Artykuły o filmach
Czy są tu jacyś fani Marvela? Ale tacy, którzy widzieli już wszystkie części "Avengers" i inne filmowe adaptacje od MCU? Jeśli, tak to razem z kanałem The Garo Studios zapraszamy na niesamowity, nostalgiczny hołd dla superbohaterów tego uniwersum i zarazem podsumowanie całej serii. Serducho zabije Wam mocniej, łza się w oku zakręci. Świetnie zmontowane. Genialna muzyka w tle. A całość w jakości 4K! Łapcie i oglądajcie! Najlepiej na szybkich internetach:) Uwaga! Materiał filmowy zawiera spoilery!
"Avengers: Koniec gry" – Coś się kończy, coś się zaczyna - Recenzje filmów
Dawno temu, w zagubionej pośród afgańskiej pustyni jaskini, narodził się bohater. Przy szczęku metalu, z mieszaniny ryzyka i brawury powstał „Iron Man”, który zawładnął sercami fanów jedenaście lat temu, dając początek filmowemu uniwersum na niespotykaną wcześniej skalę. Teraz, gdy do kina trafia „Avengers: Koniec Gry”, cały ten projekt w pewnym sensie zostaje zwieńczony, kończy się bardzo ważny etap kina superbohaterskiego. Nie jest to jednak koniec definitywny, a początek czegoś innego. Jedno jest pewne, obok „Endgame” niełatwo przejść obojętnie.
"Shazam!" – Rodzinny superbohater - Recenzje filmów
Słowa mają moc, ludzkość od wieków przypisuje im niezwykłe znaczenia. O potędze imion oraz nazw można poczytać choćby w Biblii, gdzie pierwszy człowiek Adam nazywa wszystkie stworzenia, tym samym przejmując od Boga władzę nad światem. Poza tym, „na początku było słowo”. Nie są to jednak rozważania natury teologicznej, a przyjrzenie się pewnemu filmowi, w którym kluczowe znaczenie ma jedno słowo. „Shazam”? Nie, tym słowem jest „rodzina”.
"The Boys" – Na zewnątrz Supki, a wewnątrz Bubki - Seriale
Kiedy pojawił się pierwszy zwiastun „The Boys” – serialu od stacji Amazon, zamarłem. Czy to możliwe, aby jakakolwiek telewizja wyprodukowała coś tak szalonego, tak odważnego, tak krwistego? Ok. Pora wyłożyć karty na stół. Po obejrzeniu 8 odcinków okazuje się, że level hard nie jest może ustawiony na maximum, ale to nadal oryginalny obraz z kategorią R. Tylko dla widza o wytrzymałym żołądku – rozrywane części ciała i wypływające jelita są tu na porządku dziennym.
Roger Deakins ma kamerę i nie zawaha się jej użyć! - Ludzie kina
Po seansie filmu „1917” już wiedziałem, o kim stworzyć kolejny artykuł w cyklu Ludzie kina. Nie. Nie o aktorze grającym główną rolę (choć zagrał ją bardzo przekonująco), ani też o o reżyserze, który wykonał kawał dobrej roboty. Ten tekst będzie poświęcony pewnemu czarodziejowi. Tak. To, to trafne określenie, bo któż, jak nie autor zdjęć jest tą osobą, dzięki której filmowa opowieść nabiera kształtów, stając się dziełem sztuki. Ujęcia w „1917” przejdą do historii kina. A czarodziejem z kamerą w ręku, który za nie odpowiada, jest Brytyjczyk Roger Deakins.
Emmanuel Lubezki – Czarodziej z kamerą - Ludzie kina
Jego pełne nazwisko to Emmanuel Lubezki Morgenstern. Kim jest? Jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym operatorem filmowym w historii kina. To śmiałe stwierdzenie, ale żadna przesada. Nikomu bowiem do tej pory i z tej branży nie udało się zdobyć z rzędu, rok po roku 3 Oscary! Za zdjęcia do „Grawitacji”, „Birdmana” i „Zjawy”. Pora zajrzeć za kulisy biografii tegoż rekordzisty.
10 najlepszych i najgorszych filmów z premierą w roku 2020! - Artykuły o filmach
Mamy już styczeń roku 2021, czas więc wybrać najlepsze i najsłabsze filmy, które można było obejrzeć przez 12 poprzednich miesięcy. Nie działo się za wiele ze względu na pozamykane przez całe miesiące kina, widzowie mieli jednak alternatywę w postaci serwisów streamingowych. Wiadomo, że numerem jeden wśród „złoli” był koronawirus, natomiast odwagą zabłysnął… Borat (zagościł nawet na jednej z list; ciekawi jesteście, na której?). A jakim tytułom filmowym można dać złoty medal, a które strącić na dno przepaści? Selekcji dokonali wspólnie recenzenci: Przemysław Jankowski (Aragorn136) i Bartłomiej Pasiak (bonopasiak).
"CZAS APOKALIPSY" powraca do kin! I to w wersji reżyserskiej - Artykuły o filmach
23 sierpnia w polskich kinach będzie miała swoją premierę ostatnia z wersji słynnego arcydzieła Francisa Forda Coppoli. „Czas apokalipsy: wersja reżyserska” to tzw. final cut, który dotąd nie był rozpowszechniany w Polsce. Film miał 8 nominacji do Oscara, z czego dwie zamieniły się w statuetki (najlepsze zdjęcia i najlepszy dźwięk), zdobył też trzy Złote Globy, dwie nagrody BAFTA i wiele innych wyróżnień ze Złotą Palmą na festiwalu w Cannes na czele. Fani i koneserzy autorskiego kina (anty)wojennego będą zachwyceni! Tym bardziej, że na żadnym portalu streamingowym nie można tego znakomitego obrazu obejrzeć legalnie w naszej lokalizacji.
"Dunkierka" – Tykająca bomba - Recenzje filmów
Jeśli chodzi u budowanie napięcia i trzymanie widza na krawędzi fotela, to Christopher Nolan jest człowiekiem na właściwym miejscu. Wizjoner, eksperymentator – te określenia nie są na wyrost. Niemal żaden gatunek i żadna opowieść nie stanowi dla niego problemu. W najnowszej „Dunkierce” twórca doskonałego „Mrocznego Rycerza” pierwszy raz mierzy się z kinem wojennym i powtórnie pokazuje reżyserską klasę.
"Przełęcz ocalonych" – Biblia zamiast karabinu! - Recenzje filmów
Mel Gibson – wróg numer jeden Hollywood wraca w chwale po 10 latach banicji. Jego pierwszy wojenny film w karierze „Przełęcz ocalonych” to opowieść, która zmiękczy serca i doprowadzi do wzruszeń najtwardszych facetów. Czy zatem mamy do czynienia z arcydziełem, które na nowo zdefiniuje kino gatunkowe z akcją umiejscowioną podczas drugiej wojny światowej? Otóż nie, ale z obrazem bardzo dobrym, w sam raz skrojonym pod Oscary (tu akurat jest to komplement) już tak!
"Furia" – Z pamiętnika czołgisty - Recenzje filmów
David Ayer, sprawny rzemieślnik z Hollywood, dowiódł, że potrafi jak mało kto, opowiadać o skorumpowanej policji. To właśnie on napisał „Dzień próby” z oscarową rolą Denzela Washingtona i przedstawił stróżów prawa jako „Bogów ulicy” w stylizowanym na paradokument filmie. A teraz zmienia front i towarzyszy żołnierzom. „Furia” to, co prawda, nie pierwsze jego starcie z kinem wojennym (patrz skrypt do „U 571”), ale dopiero tu przejmuje nad całością pełne dowodzenie – i jako reżyser, i scenarzysta. Rezultat?
Christopher Nolan – wizjoner i romantyk kina - Ludzie kina
Ten w połowie Brytyjczyk nie ma na swoim koncie wielu filmów, ale jest dziś uznawany za jednego z najoryginalniejszych, stylowych reżyserów nowego tysiąclecia. Przesada? Bynajmniej. Bo jakże inaczej powiedzieć o człowieku, który zgrabnie potrafi połączyć komercję z kinem ambitnym, sprzedać rozrywkę z tzw. drugim dnem.
Mel Gibson – Jam wyklęty, jam kochany! - Ludzie kina
Moja koleżanka, słysząc lub widząc nazwisko Gibson, dostaje niemal białej gorączki. Nie przekonują ją słowa, że przecież nie należy łączyć życia prywatnego danego aktora z jego dorobkiem artystycznym. Fakt, iż na długie lata ten australijski gwiazdor został przez Hollywood poddany ostracyzmowi, ale warto jednak oddzielić grubą kreską talent aktorski i reżyserski od wybryków i grzechów mniejszych i większych. Choć to zadanie niełatwe, gdyż Mel ma opinię antysemity, damskiego boksera i homofoba uzależnionego od alkoholu.
Tom Hardy – łagodne spojrzenie wściekłego wilka - Ludzie kina
Grywa głównie świrów, socjopatów, więźniów, gangsterów, twardzieli z krwi i kości. Tom Hardy jest jak magnes. Przykuwa uwagę widza, nawet gdy coś mruczy pod nosem. I te jego oczy. Wzrok niby spokojny, ale w środku duszy czają się… wilk i mrok. Oczywiście mam na myśli głównie wykreowane postacie. Bo w rzeczywistości Hardy to sympatyczny, przyjaźnie nastawiony do ludzi i świata gość, z którym śmiało można napić się piwka.
Komiks na dużym ekranie - Artykuły o filmach
Popularność filmowych ekranizacji komiksów wzrasta. Ten artykuł będzie poświęcony sławnym papierowym herosom oraz ich twórcom. Złożymy im należny hołd.
"Człowiek ze stali" – Wielki powrót obrońcy ludzkości - Recenzje filmów
Czy to ptak, samolot? Nie, to Superman! Wreszcie nadleciał i zrobił to w wielkim stylu. Fani mogą być spokojni. Tym razem czas spędzony w kinie nie będzie zmarnowany. Wszechobecny kicz, którym ociekały ostatnie filmy o jednym z najsławniejszych komiksowych herosów, w najnowszym pt. „Człowiek ze stali” został praktycznie zniwelowany do zera.
S oznacza nadzieję - Artykuły o filmach
Superman to największy komiksowy superbohater i ikona popkultury. Niebiesko-czerwony kostium z charakterystycznym logo to marka sama w sobie. Jedni go kochają , inni wyśmiewają, twierdząc, że to postać tandetna i nudna. Stworzony ponad 70 lat temu komiksowy heros pojawił się wielu animacjach, serialach i filmach.
"Batman: Arkham Origins" – Nietoperz w durszlaku - Recenzje gier
Batman - postać kultowa w całej popkulturze. Powstało wiele filmów i gier ze słynnym nietoperzem w roli głównej. Dlatego cieszy tym bardziej odrodzenie tego archetypicznego bohatera zarówno na płaszczyźnie filmowej, jak i growej. RockSteady Studios zapoczątkowało te zmiany pokazując jak powinny wyglądać gry o przygodach Mrocznego Rycerza. Pierwsza i druga odsłona były grami ocierającymi się o ideał. Tym razem zmieniła się ekipa tworząca (WB Montreal Games). Jaki to dało rezultat ?
"Niesamowity Spider-Man 2" – Co pajęczyna sklei, żadna siła nie rozklei - Recenzje filmów
Już w początkowych sekwencjach filmu „Niesamowity Spider-Man 2”, kiedy komiksowy bohater z gracją wyćwiczonej baletnicy przemieszcza się między wieżowcami, kryje się odpowiedź na pytanie: czy odświeżenie tej serii było słuszną decyzją? Z uśmiechem na ustach i łezką w oku, powiadam wszystkim: może nie jest aż tak niesamowicie, ale nowy obraz o Spider-Manie, a szczególnie jego druga odsłona, spełnia pokładane w nim nadzieje.
"X-Men: Przeszłość która nadejdzie" – Mroczna epoka mutantów - Recenzje filmów
Triumfalny, tegoroczny marsz ekranizacji ze stajni Marvela trwa nieprzerwanie. „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” to kolejny, po szpiegowsko-przygodowym „Kapitanie Ameryce: Zimowym żołnierzu” (jeśli wierzyć widzom i krytykom, ja jeszcze nie widziałem) i barwnej, drugiej odsłonie nowego „Niesamowitego Spider-Mana”, komiksowy film, zrealizowany na wysokim poziomie.
"Strażnicy Galaktyki" – Szop pracz i spółka - Recenzje filmów
Źle się dzieje w odległej galaktyce. Ambitny tyran Ronan Oskarżyciel ma szczwany plan. Pragnie zniewolić okoliczne planety i rządzić lat tysiące, jeśli nie dłużej. Do pełni szczęścia brakuje mu tylko małego okrągłego artefaktu – globu. Czy ktoś jest w stanie go powstrzymać? Tak panie i panowie, włochaci i ogoleni, mali i duzi, przedstawiciele obcych cywilizacji, możecie spać spokojnie. „Strażnicy Galaktyki” czuwają i są żądni zemsty, szczególnie pewien z pozoru milusi futrzak – Rocket.
"Avengers: Czas Ultrona" – Chaos z trudem kontrolowany - Recenzje filmów
Herosi znani z kart komiksów Marvela powracają na duży ekran w filmie „Avengers: Czas Ultrona” i ponownie pozostawiają po sobie zgliszcza. Misja, jakiej się podejmują, wymaga siły mięśni, sprytu i wspólnego działania w grupie. Tym razem, zamiast kosmitów, muszą walczyć z szaloną i nieobliczalną sztuczną inteligencją. Na nic zdadzą się negocjacje, więc o pokojowym rozwiązaniu konfliktu można pomarzyć.
"Ant-Man" – Z mrówkami za pan brat - Recenzje filmów
Będę z Wami szczery. Filmy z uniwersum Marvela zaczynają mnie męczyć. Corocznie pojawia się jakiś bohater lub bohaterowie w przyciasnych kostiumach, a to jeszcze nie koniec. W przygotowaniu są bowiem kolejne komiksowe adaptacje, na które czekają chyba najwytrwalsi wielbiciele takiego kina (śpiący na łóżku wymalowanym w inicjały Kapitana Ameryki). Po „Ant-Manie” nie spodziewałem się zbyt wiele, a już na pewno nie tego, że produkcja dostarczy niezłej rozrywki.
"Deadpool" – Wymarzony (anty)bohater - Recenzje filmów
Nie jestem pewien, czy wszyscy kinomani, pomijając psychofanów komiksów oczywiście, dokładnie wiedzieli, czego spodziewać się po tym kolejnym produkcie ze stajni Marvela. Niektórzy mogą pomyśleć, że „Deadpool” to typowy akcyjniak z domieszką fantastyki, ot takie „mdłe kluchy” gotowane przez Kapitana Amerykę, czasem doprawione szczyptą gorzko-słodkiej riposty Iron Mana i podlane sosem z papryką pokrojoną przez Wolverine'a. Tymczasem ten film to tylko, a raczej aż dresiarsko-ironiczna jazda bez trzymanki, gdzie „poprawność polityczną” wszyscy, łącznie z główną postacią, mają głęboko w tylnej części ciała.
"Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" – W pelerynach na poważnie - Recenzje filmów
Oto wreszcie jest, a raczej są, zdałoby się rzec. Dwóch najsłynniejszych herosów z kart DC Comics – Superman i Batman spotyka się pierwszy raz w pełnometrażowym, zrealizowanym za grube pieniądze hollywoodzkim filmie. Jeszcze kilka miesięcy temu niemal wszyscy fani i przynajmniej część krytyków trzymała kciuki, aby ten superbohaterski pojedynek ikon popkultury przeszedł do historii kina komiksowego i wbił widza w fotel. Tymczasem…
"Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" – Figurki rozstawione, zaczynamy bitwę! - Recenzje filmów
Teraz już jestem pewny, że w żyłach braci Russo płynie poza krwią „komiksowa substancja”, dzięki której tak dobrze czują i bez problemu wchodzą w świat Marvela, przenosząc go na wielki ekran. Anthony i Joe już przy „Zimowym żołnierzu” pokazali, na co ich stać. Tak, jakby filmowcy – fani komiksów nakręcili film dla widzów – także fanów. I choć fabularnie „Wojna bohaterów” nieco siada, sama niepozbawiona klisz intryga nie wciąga, jak należy, to w kategorii widowiska i scen akcji to najwyższa półka.
"Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" – Avengers versus Avengers - Recenzje filmów
Na to starcie wszyscy fani Marvela czekali od miesięcy. Nowy „Kapitan Ameryka” miał być inny niż wszystkie. Nawet zwiastuny zapowiadały coś, z czym do tej pory nie mieliśmy do czynienia. Każdy z widzów spodziewał się jednak czegoś innego. Pomimo odmiennych oczekiwań, chyba nikt nie wyszedł z kina rozczarowany. „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów” powstały we współpracy braci Russo jest lepszy niż wszystkie dotychczasowe filmy Marvela.
"Legion samobójców" – Oddział zamknięty - Recenzje filmów
„Oh, I'm not gonna kill you... I'm just gonna hurt you really, really bad.” Takie słowa wypowiada ikoniczny złoczyńca w wykonaniu Jareda Leto do jednej z filmowych postaci i wcale się nie zdziwię, gdy po premierze „Legionu samobójców” na fotelu przeznaczonym dla pacjentów psychopatycznego Księcia Zbrodni zasiądzie sam David Ayer, a w kolejce za nim ustawią się włodarze WB. Dlaczego?
"Doktor Strange" – Wizualny rollercoaster - Recenzje filmów
Doktor Strange to rzekomo jeden z najpotężniejszych herosów w dziejach komiksowego uniwersum. Zdolność do manipulowania czasem i przestrzenią wedle własnego „widzimisię” czyni z niepozornego chirurga prawdziwego władcę wszechświata. Tym bardziej zaskakujący jest fakt, iż pomysł na ekranizację perypetii lekarza przeleżał na półce parę dekad. Co prawda w latach 90. na przeszkodzie w realizacji filmu stanąć mogły ograniczenia techniczne, tym niemniej w nowym millenium efekty specjalne w końcu doścignęły fantazję twórców papierowych zeszytów.
"Logan: Wolverine" – Stary człowiek, a może - Recenzje filmów
Chociaż Wolverine to bez wątpienia najbardziej kojarzona postać z filmowego uniwersum „X-Men”, jak dotąd nie miał on szczęścia do solowych filmów. Fatalną „Genezę” większość widzów wolała wyprzeć z pamięci, a „Wolverine” okazał się być produkcją na wskroś przeciętną. Na całe szczęście, pożegnanie Hugh Jackmana z tą kultową rolą okazało się przedsięwzięciem jak najbardziej udanym. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że „Logan: Wolverine” to jak dotąd jeden z najlepszych filmów zrealizowanych na podstawie komiksów i bez wątpienia najlepszy film z serii „X-Men”, w moim odczuciu przebijający nawet świetnego „Deadpoola”.
Strażnicy Galaktyki Vol. 2 – Space Operetka - Recenzje filmów
Wyobraźmy sobie, że „Strażnicy Galaktyki” to nie filmy, ale cyrkowe sztuczki. Część pierwszą widzę jako próbę skoku przez płonące salto: większość widzów była pod takim wrażeniem tego, że James Gunn doszczętnie nie spłonął, że mało kto zwracał uwagę na ślady osmalenia. „Vol. 2” przypomina bardziej spacer po linie – nadal jest ryzykownie, choć z innych powodów, a spektakularne wygibasy (czy inaczej; akcja, przygody, humor i nostalgia) skutecznie odwracają uwagę od niebezpiecznych chwil utraty równowagi.
"Wonder Woman" – Kapitan Stara Batmana kontra Niemcy - Recenzje filmów
Warner Bros. przegrywał jak dotąd z Disneyem na każdej linii, przynajmniej jeśli mowa o uniwersach na podstawie komiksów o superbohaterach. Znośny „Człowiek ze stali”, żenująco słaby „Batman v Superman”, „Legion Samobójców” ogromnie zawodzący oczekiwania. Po tym wszystkim „Wonder Woman” była jedną wielką niewiadomą, tym bardziej, że według różnych przecieków film ponoć rodził się w bólach i miał skończyć jak dwa poprzednie, a dodatkowo budził bardzo silne skojarzenia z genezą pewnego superbohatera w niebieskich rajtkach, rozbijającego się w konkurencyjnym uniwersum.
"Spider-Man: Homecoming" – Pająk z sąsiedztwa - Recenzje filmów
Sony się poddało. 15 lat po premierze pamiętnego „Spider-Mana” Sama Raimiego, który rozpoczął modę na kino superbohaterskie, wytwórnia uległa. Błagania fanów, porażki finansowe filmów Jamesa Webba i liczne spory, nakłoniły ich wreszcie do podzielenia się prawami do postaci Petera Parkera z jego pierwotnymi właścicielami. Ludzie z Marvel Studios, jako zawodowcy, mogli wreszcie zabrać się za najpopularniejszą postać komiksową w historii na poważnie. Dzięki temu otrzymaliśmy jeden z najskromniejszych filmów MCU. I przy okazji jeden z najlepszych!
"Blade Runner 2049" – "Bardziej ludzcy niż ludzie" - Recenzje filmów
„Blade Runner” z 1982 roku, przetłumaczony u nas nie do końca trafnie jako „Łowca androidów” (w filmie użyto nazwy replikanci) to obraz mający dziś status pełnego arcydzieła, które wyznaczyło nowe kierunki w science fiction. Co ciekawe, w dniu premiery nie był zbyt pozytywnie przyjęty i dopiero po latach, gdy pojawiło się kilka jego wersji, łącznie z reżyserską, został okrzyknięty objawieniem, kultowym przedstawicielem swojego gatunku. Jak na jego tle wypada sequel, czyli „Blade Runner 2049”? Czy sprostał oczekiwaniom i śmiało można postawić go na półce obok oryginału?
"My Memory of Us" – Nie zostawię Cię - Recenzje gier
Jeżeli komuś (podobnie jak mi) przypadł do gustu tytuł „Valiant Hearts: The Great War” to polskie studio Juggler Games ma dla was dobrą wiadomość, ponieważ swój debiut postanowiło zaznaczyć stworzeniem „My Memory of Us” – dziełka z całą pewnością zainspirowanego produkcją spod szyldu Ubisoft Montpellier.
"Miłość, śmierć i roboty" – Czy w śmierci i robotach jest miłość? - Seriale
„Miłość, śmierć i roboty” to niewątpliwie ciekawy projekt, długo krążący w poszukiwaniu środków do realizacji. Na szczęście znalazł się Netflix, dając szansę Davidowi Fincherowi oraz Timmowi Millerowi. Ich najnowsze dziecko jest antologią krótkometrażowych filmów animowanych (za każdy było odpowiedzialne inne studio), ze wszystkim wadami i zaletami tego typu przedsięwzięć. Różnorodna mieszanka, którą trudno ocenić pod względem treści z uwagi na nierówny poziom. W takim razie, może pod względem animacji każdy odcinek zachwyca? Nie do końca…
Pierwsza zapowiedź filmu "Terminator: Mroczne przeznaczenie"! - Artykuły o filmach
Oto i jest. Pierwszy zwiastun kolejnego "Terminatora". Czy spełnia Wasze oczekiwania? Najbardziej klimatyczne są w nim... muzyka i piosenka. Na szczęście Linda Hamilton jako starsza już Sarah Connor nadal dobrze wygląda i pasuje na heroinę kina akcji. Ale antagonista (w tej roli znany z serialu "Agenci T.A.R.C.Z.Y." Gabriel Luna) charyzmy Roberta Patricka, czyli T-1000 raczej nie ma. Najnowsza część jest o tyle ciekawa, że neguje wydarzenia z trójki, "Ocalenia" oraz "Genisys", będąc bezpośrednią kontynuacją wspaniałej kultowej części drugiej. Tim Miller (twórca "Deadpoola") jako reżyser i James Cameron jako producent dają jakieś nadzieje na dobry film. Arnie też tam jest i ma brodę. Jest też wysoka Mackenzie Davis (nieźle grała w "Blade Runner 2049" i "Tully"). Czekamy! Polska premiera 8 listopada.
"Good Omens" – Armagedon w iście brytyjskim stylu - Seriale
Na początku lat 90. XX wieku wypełniło się proroctwo. Bo jak inaczej nazwać współpracę dwóch ekscentrycznych, inteligentnych i tryskających ironicznym, czarnym humorem Brytyjczyków: Neila Gaimana i Terry’ego Pratchettta, jak nie proroctwem właśnie. Ci dwaj dżentelmeni to pisarze gatunku z pogranicza fantastyki, z których ten drugi – twórca „Świata Dysku” niestety nie żyje od 2015 roku. Ich powieść „Dobry Omen” była parodią słynnego horroru „Omen” opowiadającego o narodzinach Antychrysta i zbliżającym się końcu świata. Po niemalże 30 latach oczekiwania wreszcie pojawiła się ekranizacja. Czy wynurzający się z głębin oceanu Kraken zahipnotyzuje podobnie jak w książce?
"Parasite" – Kto jest pasożytem? - Recenzje filmów
Kto jest pasożytem w skali rodziny? Kto jest pasożytem w skali budynku? Kto jest pasożytem w skali całego systemu ekonomicznego? Nad tymi pytaniami rozważa Bong Joon-ho w swoim najnowszym filmie „Parasite” genialnej hybrydzie balansującej na granicy czarnej komedii, kryminału i horroru.
Pierwsze lody... czyli jak to jest z "Polityką"? - Recenzje filmów
Chyba mało ludzi nie widziało jeszcze najnowszego tworu Patryka Vegi pt. „Polityka”. A wśród tych, którzy widzieli, opinie są raczej w miarę podobne. Bo mówią, że to gniot, że totalna porażka, że stracony czas no i czego innego się w sumie po Vedze można spodziewać?
44. Festiwal Filmowy w Gdyni. Złote Lwy zgarnia "Obywatel Jones"! - Kultura
Wieczorem 21 września 2019 roku poznaliśmy wszystkich laureatów 44. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Zwycięzcą, czyli zdobywcą Złotych Lwów, i jednocześnie najlepszym filmem został polityczny thriller „Obywatel Jones”. To dość zachowawczy wybór jury pod przewodnictwem Macieja Wojtyszki, gdyż głównym faworytem był nasz kandydat do Oscara, zbierające lepsze recenzje „Boże Ciało”.
Nadciąga "Ostatni Samotnik", czyli pierwszy polski pełnometrażowy film postapokaliptyczny! - Artykuły o filmach
Nie, to nie żaden żart. No może tylko trochę. Bo „Ostatni Samotnik” to nie zrealizowany za grubą kasiorę film, który sprawi, że będziemy siedzieć na krawędzi wygodnego fotela w Imaxie. To produkcja zrobiona przez przyjaciół, kumpli, pasjonatów… kabareciarzy i stand-uperów. Wśród nich, także w obsadzie, są m.in.: Grzegorz Halama, Karol Kopiec, Wojciech Tremiszewski, Abelard Giza. Chłopaki się zebrali, no i nakręcili na bazie popularności serialu „Czarnobyl” i powieści „Metro 2033” swój niezależny obraz (debiut zielonogórskiej wytwórni XbestCinema), którego akcja rozgrywa się w mrocznym alternatywnym świecie, gdzie katastrofa czarnobylska miała o wiele większe skutki niż w rzeczywistości. W strefie zamkniętej wypełnionej promieniowaniem, niewytłumaczalnymi anomaliami, groźnymi... mutantami i żądnymi przygód i artefaktów ludźmi uciekającymi przed cywilizacją i prawem. Do tego najbardziej niebezpiecznego miejsca na planecie Ziemia trafia młody Michał Szewczenko. Ale cel jego przybycia jest bardziej osobisty niż innych. Film będzie mieć premierę 21 października w kinie Cinema City w Zielonej Górze. Prace nad nim trwały 4 lata. Zdjęcia nakręcano na terenie całej Polski i w okolicach elektrowni w Czarnobylu. Co, jak co, ale zwiastun wygląda klimatycznie!
Emmy 2019! Telewizyjne Oscary zgarniają "Gra o tron" i "Czarnobyl" - Kultura
W niedzielę 22 września odbyła się gala wręczenia Emmy – najbardziej prestiżowych nagród w historii amerykańskiej telewizji. 71. edycja przeszła więc do historii. Tydzień wcześniej poznaliśmy laureatów w kategoriach technicznych, a podczas trzeciej ceremonii resztę w najważniejszych kategoriach. Królowały seriale: „Gra o tron” (co wielu może dziwić) i „Czarnobyl” (co już nikogo nie dziwi).
"Boże Ciało" – Panie Jezu wybacz im, wybacz mi - Recenzje filmów
Co jakiś czas pojawiają się na ekranach kin takie filmy, że po ich obejrzeniu odzyskuje wiarę w kondycję naszego rodzimego kina. Inspirowane prawdziwymi wydarzeniami „Boże Ciało” Janka Komasy jest właśnie takim obrazem. Mało tego, ten zdobywca trzech Złotych Lwów na festiwalu w Gdyni oraz weneckiej nagrody specjalnej, sprawia, że odzyskuje wiarę w ludzi.
"Niebezpieczne związki Mariana Klepki" – Miłość do ojczyzny w wersji hard - Recenzje książek
Muszę się Wam z czegoś zwierzyć. Już dawno nie śmiałem się tak głośno, czytając polską powieść. Ale był to raczej śmiech przez łzy… Bo debiut Krzysztofa Jarząbka, choć zabawny jest, to wzbudza dość smutne uczucia i zmusza do niewesołych refleksji („Polak Polakowi wilkiem”). Dodatkowo przewrotny tytuł „Niebezpieczne związki Mariana Klepki” może sugerować, że mam do czynienia z historią o niespełnionej miłości lub o seksownym donżuanie łamiącym serca naiwnych pań.
Wywiad z Krzysztofem Jarząbkiem – twórcą kontrowersyjnych, zabawnych "Niebezpiecznych związków Mariana Klepki" - Autorzy/pisarze
27 września 2019 roku ukazała się na rodzimym rynku powieść, której treść jest szalenie aktualna i dość kontrowersyjna. Mowa o „Niebezpiecznych związkach Mariana Klepki” – zaangażowanej politycznie komedii i świetnej satyrze na polskie, współczesne, podzielone społeczeństwo. Od 20 października możecie przeczytać jej recenzję na naszym portalu. A jak już to zrobicie, to zapraszamy do poniższej – równie intrygującej i wciągającej jak sama książka – rozmowy, którą przeprowadzaliśmy z tajemniczym autorem „Niebezpiecznych związków Mariana Klepki”, czyli Krzysztofem Jarząbkiem.
"Oxenfree" – Wyspa Tajemnic - Recenzje gier
Poniższe słowa, pisane są ze swoistego „poczucia obowiązku”. Mam na względzie, iż opisuję tytuł, który swą premierę miał przeszło 3 lata temu – jednak odnoszę wrażenie, że odkryło go wciąż niewystarczająco wielu pasjonatów ambitnych przygodówek. Sam zapoznałem się z nim przecież niedawno (poleciła go bliska osoba) i chociaż nie zrobił na mnie aż tak ogromnego wrażenia, to z całą pewnością jest wciągający i zachęca do delikatnej refleksji.
"Terminator: Mroczne przeznaczenie” – On(a) wrócił(a)! - Recenzje filmów
Któż by się spodziewał w takim krótkim odstępie czasu premiery kolejnej odsłony „Terminatora” po koszmarnie źle przyjętym przez krytyków „Genisys”, który miał być początkiem nowej trylogii, lecz ostatecznie został zamieciony pod dywan (rozczarowujący dla twórców i wytwórni wynik box-office’owy). Niemniej finansowa porażka nie zniechęciła producentów do następnej próby wskrzeszenia wyświechtanej, niegdyś przecież legendarnej marki. I tak powstał „Terminator: Mroczne przeznaczenie”, w którym za kamerą zasiadł sam Tim Miller, człowiek odpowiedzialny za „Deadpoola”. Z kolei w obsadzie znaleźli się starzy znajomi: Arnold Schwarzenegger, co chyba nikogo nie dziwi, a także, i tu miłe zaskoczenie, odtwórczyni Sarah Connor z dwóch pierwszych odsłon, Linda Hamilton.
Stalowa Linda Hamilton – od Terminatora do... Terminatora - Ludzie kina
Och, Linda! Dlaczego? Powiedz, dlaczego?! Tak na mnie podziałałaś. Stałaś się najlepszą obok Sigourney Weaver heroiną kina science fiction i jednocześnie więźniem swojej roli. I dlaczego na Twój powrót, ja i miliony fanów, musieliśmy czekać tak długo? Nie odpowiadaj. Nadeszła pora, bym o Tobie napisał ten krótki, ale staranny artykuł! Może w nim znajdą się wyjaśnienia.
"Apocalipsis: Harry at the End of the World" – Zrobili nam z gry jesień średniowiecza - Recenzje gier
Gra małego studia Punch Punk Games stawia mnie, jako gracza, w rozterce. Od dłuższego czasu nie widziałem point & clicka z taką klimatyczną oprawą czy udźwiękowieniem i jednocześnie banalną, niekiedy do granic możliwości, króciutką rozgrywką.
Kuloodporny Cybertruck nie taki kuloodporny? Wpadka podczas prezentacji! - Targi motoryzacyjne
Wydawało się, że wszystko, co wychodzi spod ręki Elona Muska jest bez wad. I tak było, aż do niedawnej prezentacji nowej Tesli na targach w kalifornijskim mieście Hawtthorne. Gdy potężny elektryczny Cybertruck wjechał na scenę, nic jeszcze nie zapowiadało poważnej wpadki. Jedynie część widzów mogła kręcić nosami, że nowe „dziecko” Muska to kanciasty, pięciokątny brzydal niczym z jakiegoś retrofuturystycznego filmu. Może i auto ładne nie jest, ale ma inną zaletę. Podobno zewnętrzna część pojazdu wykonana jest z nowo opracowanego stopu stali nierdzewnej. To ten sam materiał, który wykorzystano w rakietach SpaceX. Co to oznacza? Ano to, że jest on „super kuloodporny” – nie uszkodzi go żadna mniejsza broń palna. Franz von Holzhausen, główny projektant Tesli uderzył nawet wielkim młotem w karoserię. I nic. Więc Cybetruck to faktycznie twardziel? Zapewne, jednak już druga demonstracja temu przeczy. Von Holzhausen tym razem rzucił metalową kulą w „nietłukącą się” pancerną szybę. Efekt? Rozbita! - „O mój Boże!” - krzyknął zawstydzony i zaskoczony Musk, po czym dodał nieśmiało: „Ale kula nie przeszła”. A skoro nie przeszła, to nie jest tak źle... Wcześniej rzucali przecież w szyby metalowymi kluczami, zlewem kuchennym i było ok (co udowodnione jest na Twitterze szefa Tesli). No panie Musk, chyba coś jest jednak do poprawki w tym debiutującym pick-upie. Produkcja Cybertrucka na szeroką skalę ma się rozpocząć się pod koniec 2021 roku. Co o nim wiemy teraz? Ma jeden silnik elektryczny. Podobno może pociągnąć cięższy ładunek niż Ford F-150 i przyśpiesza szybciej niż Porsche 911. Podstawowy model ma kosztować minimum 39,9 tys. dolarów i na jednym ładowaniu przejedzie około 400 kilometrów!
"Dwóch papieży" – Habemus papam! - Recenzje filmów
Netflix szaleje, jeśli chodzi o końcówkę 2019 roku. W listopadzie dostaliśmy „Irlandczyka”, fenomenalną gangsterską opowieść Martina Scorsese. Na początku grudnia natomiast w pakiecie platformy znalazł się dramat o rozwodzącej się parze, czyli „Historia małżeńska”, który również został świetnie odebrany. A 20 grudnia na Netflixie swoje premiery miały także dwie bardzo ważne produkcje: serialowy „Wiedźmin” z Henrym Cavillem w roli głównej oraz „Dwóch papieży” - produkcji w reżyserii Fernando Meirellesa, której sam zwiastun sugerował, że może ona być czymś ponad przeciętnym.
"Nie zastąpi Ciebie nikt" – Piękny hymn na 100. urodziny Jana Pawła II - Religia
8 stycznia 2020 roku odbyła się na YouTubie premiera utworu, który może wzruszyć do łez. „Nie zastąpi Ciebie nikt” – to jego tytuł. Jan Paweł II – to jego bohater. Pieśń jest hołdem dla polskiego papieża i powstała z inicjatywy Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie. Nagrana z okazji setnej rocznicy urodzin Karola Wojtyły, stanowi wspólne dzieło legend rodzimej muzyki: kompozytora Romualda Lipki i tekściarza Marka Dutkiewicza. W clipie usłyszymy nieprzeciętne, mocne głosy! Kasię Moś, Dorotę Osińską, sopranistkę Natalię Rubiś, Marka Piekarczyka, Wojciecha Cugowskiego i Mateusza Ziółko. Osobno brzmią świetnie, ale gdy zaczynają śpiewać razem refren: „Nie zastąpi Ciebie nikt, do światła otworzyłeś drzwi...”, aż chce się śpiewać wspólnie z nimi: efekt jest niesamowicie budujący! Św. Jan Paweł II jest dziś postrzegany różnie. Dla niektórych pozostanie w pamięci wspaniałym człowiekiem, inni uważają, że wiedział i ukrywał ciemne sprawki księży w Watykanie. Liczymy więc, że ta pieśń choć na chwilę połączy jednych i drugich. Czuć w tym tekście tęsknotę, nadzieję i wiarę w dobro. Prapremiera miała miejsce 4 stycznia 2020 roku w Operze Krakowskiej podczas XI Kolędowania z Janem Pawłem II. Rocznica urodzin papieża wypada dokładnie 18 maja.
"Wataha III" – Rebrow na tropie! - Seriale
Polskie seriale gatunkowe są coraz lepsze. Odważne stwierdzenie? Tak. Ale to żaden fake news, to prawda. Niechaj tego przykładem będzie niedawny „Ślepnąc od świateł”, „Rojst”, czy pierwszy sezon (kolejny podobno już nie tym samym poziomie) „Belfra”. „Wataha” od HBO także należy do grupy tych sprawnie nakręconych i intrygujących produkcji. Mająca własny europejski stempel – klimat gęsty niczym mgła wymieszana z dymem i odorem alkoholu, „Wataha III” spełnia oczekiwania widza.
17-latek odkrył planetę podobną do Tatooine! - Kosmos
Ma dopiero 17 lat, a już może pochwalić się odkryciem, o jakim jego rówieśnicy nawet nie śnili. Gdy koledzy i koleżanki Wolfa szukali Pokemonów swoimi smartfonami, on wolał spoglądać w gwiazdy. Marzyciel? Nie. To młody mieszkaniec Nowego Jorku, który badaniem kosmosem fascynuje się od najmłodszych lat. Niedawno odbywał wakacyjny staż w... NASA i tam też zauważył cień planety krążącej wokół podwójnej gwiazdy!
Paszporty Polityki za rok 2019 przyznane. Bartosz Bielenia najlepszy w kategorii film! - Kultura
14 stycznia już po raz 27. wręczono Paszporty Polityki, czyli nagrody za najważniejsze osiągnięcia w szeroko pojętej dziedzinie polskiej kultury za rok 2019. Otrzymali je twórcy i wykonawcy, którzy swoim talentem, charyzmą i oryginalnością najbardziej zwrócili na siebie uwagę. Łącznie nagrodzono siedem osób w siedmiu kategoriach. Wśród laureatów znaleźli się m.in. młody aktor Bartosz Bielenia, muzyk Błażej Król, powieściopisarka Dominika Słowik oraz Olga Tokarczuk z nagrodą specjalną.
"Kołysanka z Auschwitz" – Matczyna miłość, która zwycięża zło! - Recenzje książek
„Auschwitz tuptał, dreptał małymi kroczkami, zbliżał się, aż stało się to, co stało się tutaj” – mówił w poruszającym wystąpieniu podczas obchodów 75. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu były więzień Marian Turski, który jako jeden z nielicznych przeżył piekło na ziemi. Często daje świadectwo prawdzie. Przypomina, przestrzega, opowiada o nieludzkim nazistowskim systemie i miejscu, w którym ze względy na swoje pochodzenie ginęły całe rodziny. Pielęgniarka Helene Hannemann wierzyła, że wojenne okrucieństwo ją ominie, że obozowa rzeczywistość zawsze będzie daleko. Niestety, i ona musiała wykazać się heroizmem. Na szali było bowiem życie jej dzieci.
Samorodek złota? Kukurydza? Nie. To nasze Słońce! - Technologie
Jeszcze nigdy, my Ziemianie nie byliśmy tak blisko naszej Gwiazdy. Spokojnie, nie gaśnie, więc do załogowej misji ratunkowej jak w filmie „W stronę słońca” nie doszło – choć może tak się zdarzyć za miliardy lat. Za to pierwszy raz w historii mogliśmy zobaczyć Słońce z ogromną szczegółowością. Nowy teleskop Daniel K Inouye Solar wykonał bowiem fotografię, która zachwyca jakością i może oszukać nasze oko.
Romuald Lipko – kompozytor ludzkich serc - Zespoły i Artyści
Zazwyczaj nie budzę się w nocy. Tym razem było jednak inaczej. Z 5 na 6 lutego 2020 obudziłem się około godziny 1:00. Spojrzałem na telefon i dowiedziałem się, że na tamten świat przeniósł się wybitny aktor Kirk Douglas. Bardzo lubiłem go jako artystę, ale również jako pogodnego człowieka. Miał 103 lata! Sytuacja powtórzyła się następnej nocy – znowu nie wiem dlaczego. Wstałem o 3 nad ranem i sprawdziłem wiadomości w mojej komórce. Wszędzie informacje o wybitnym kompozytorze i jednym z najważniejszych przedstawicieli polskiej muzyki rockowej…
Oscary 2020! Południowokoreański "Parasite" rozbija bank! - Kultura
92. ceremonia rozdania Oscarów przeszła do historii. To ostatnie słowo szczególnie warte jest podkreślenie, bowiem werdykt Akademii Filmowej zaskoczył wielu kinomanów. W kategorii najlepszy film zwyciężył nie triumfator brytyjskich nagród Bafta – wojenny „1917” ani komiksowo-psychologiczny, mroczny „Joker”; a energetyczna produkcja z Dalekiego Wschodu „Parasite”, która jednocześnie zdobyła statuetkę za najlepszy film międzynarodowy! Jak mówi przysłowie „gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta”.
Pierwszy regularnie powtarzający się sygnał z odległej galaktyki… - Kosmos
Odkryto pierwszy regularnie powtarzający się sygnał radiowy pochodzący z galaktyki oddalonej o… 500 mln lat świetlnych od Ziemi – ta wiadomość to niemalże prezent dla wierzących w życie pozaziemskie. Ale naukowcy i badacze kosmosu ostudzają emocje. Jakie zatem źródło ma to astronomiczne zjawisko?
"Kontrola" – Mini opowieść, maksymalne uczucie - Seriale
Choć średnio z serwisu YouTube korzystam kilka razy dziennie – czy to szukając zwiastunów, czy nowych teledysków, tudzież dobrego kabaretu, to przyznam, że na króciutki, 2-minutowy film pt. „Kontrola” natrafiłem przypadkiem. Ot, niedawno na stronie głównej wyświetlił mi się ów tytuł w „polecajkach”. Klikam w miniaturkę, oglądam do końca i wiecie co? Pragnę zostać w tej kameralnej opowieści znacznie dłużej.
Oto nowy wirtuoz. Oto Shimon. Oto... Robot! - Zespoły i Artyści
Tytuł niniejszego artykułu to nie żart. Shimon jest robotem. Zbudowany na Uczelni Technologicznej w Georgii, gra na marimbie (instrumencie z grupy idiofonów) i śpiewa. I co więcej, niedawno ukazał się teledysk do, wpadającego w ucha, singla pt. „Into Your Mind”, do którego ten zautomatyzowany muzyk-artysta sam napisał tekst!
Orły 2020. Film "Boże Ciało" królem gali! - Kultura
Stało się, co stać miało. „Boże Ciało” Jana Komasy Oscara nie otrzymało, ale galę Orłów zdominowało – ostatecznie zgarniając 10 statuetek na 15 nominacji oraz dodatkowo nagrodę publiczności! To robi wrażenie i nie powinno nikogo dziwić. Bo to najlepsza polska produkcja roku 2019, która zasługuje na deszcz wyróżnień.
3 marca Międzynarodowym Dniem Pisarzy i Pisarek! - Autorzy/pisarze
Wielu z Was słyszało lub czytało o tym, że co roku 23 kwietnia obchodzony jest Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich, a w księgarniach na całym świecie są wtedy organizowane spotkania autorskie i wydarzenia literackie. Ale nie wszyscy zdają sobie sprawię, że w jego cieniu istnieje odbywające się nieco wcześniej, bo 3 marca, mniej popularne święto, mianowicie Międzynarodowy Dzień Pisarzy i Pisarek. To dobra okazja, aby miłośnicy dobrej literatury oddali hołd zarówno tym najbardziej cenionym autorom, jak i swoim ulubionym, których książki czytają średnio, przynajmniej raz na kilka miesięcy.
Zdjęcia Marsa w przyprawiającej o zawrót głowy rozdzielczości! - Fotografia/Malarstwo
„Cierpliwy” ten łazik, co Curiosity się zowie. Przez cztery dni – od 24 listopada do 1 grudnia 2019 roku – fotografował powierzchnię Czerwonej Planety. Łącznie zgromadził ponad 1000 zdjęć, które przesłane do NASA, zostały zmontowane w spektakularną panoramę w 360 stopniach – jedną mniejszą, gdzie widać dodatkowo ramię łazika i pokład oraz tą większą wersję. O zawrót głowy może przyprawić fakt, że obie mają ogromną rozdzielczość: pierwsza 650 mln pikseli, a druga… 1,8 mld pikseli!
"Nowy Papież" – Bóg czy szarlatan? - Seriale
Pamiętam. Ten rok 2016. Ten dzień, kiedy stacja HBO wyemitowała pierwszy odcinek „Młodego Papieża”, a następnie tydzień po tygodniu jego kolejne epizody. Tak samo surrealistyczne, poetyckie, natchnione boskością i pozytywnie kiczowate. Włoch Paolo Sorrentino stworzył miniserial z całym dziwnym dobrodziejstwem inwentarza. Dzieło sztuki – krzyczało z zachwytu wielu widzów (w tym ja). Z kolei Ci, którzy nigdy nie pałali miłością do „Wielkiego Piękna”, nie kupili takiej wizji Watykanu. Produkcja miała być zamkniętą całością, jednak Paolo dał się skusić (diabłu?) i nakręcił kontynuację. Jak wypada zatem „Nowy Papież” i czy jest równie olśniewający?
"Sala samobójców. Hejter" – Toxic Wave - Recenzje filmów
To tendencja: Gdy uczniowie wracają do szkoły we wrześniu, żałują że ich ferie letnie się skończyły i już odliczają dni do następnych. I nie ma w tym absolutnie nic dziwnego, bo podobnie ma się sprawa w przypadku dorosłych i ich urlopów. Jedne jednak wakacje nigdy się nie kończą, a żeby ich zaznać w życiu wcale nie potrzeba wiele. Wystarczy włączyć komórkę, wpisać hasło, a następnie wejść do sieci – niezwykłego miejsca, nazywanego Internetem. Skarbnica wiedzy? Raj, w którym spełniają się marzenia? Dla wielu, w tym Tomka – głównego bohatera najnowszego filmu Jana Komasy, pewnie tak.
Złote Maliny 2020 – "Koty" najgorsze! - Kultura
Z tegorocznymi Malinami, ale nie tymi rosnącymi na krzewie owocami, a hollywoodzkimi antynagrodami filmowymi, działy się jakieś dziwne rzeczy… Najpierw pojawiła się informacja, że nie będą, jak zwykle, przyznawane dzień przed oscarową galą. Później na portalu Filmweb.pl w zakładce widniała wiadomość, że stanie się to 1 czerwca. A następnie w różnych portalach plotkarskich można było wyczytać, że jednak 5 kwietnia będzie datą, kiedy poznamy laureatów. Z kolei niedawno oficjalnie potwierdzono, że Złote Maliny zostaną rozdane 14 marca, pierwszy raz w trakcie specjalnej, transmitowanej gali. Aż nadszedł koronowirus...
"Pakt Ribbentrop-Beck. Czyli jak Polacy mogli u boku III Rzeszy pokonać Związek Sowiecki" – Honor a przetrwanie narodu - Recenzje książek
Żyjąc dziś w wolnej Polsce, niełatwo oceniać decyzje ludzi sprzed kilkudziesięciu lat. Co innego, kiedy owe decyzje podejmowali nie zwykli mieszkańcy naszego kraju, a ludzie pełniący ważne funkcje, zasiadający na rządowych stołkach w czasach bardzo niepewnych. Ich czyny podlegają głębszej analizie. Weźmy chociażby pod uwagę Józefa Becka – ministra spraw zagranicznych, ucznia Piłsudskiego. W swojej historycznej książce Piotr Zychowicz nie przedstawia go jednak jako zbawcę narodu, a jako antybohatera, który nie przyjął propozycji Hitlera i naraził miliony ludzi na cierpienia…
"Futro z misia", a w kieszeni... Węże! - Kultura
No i stało się po raz dziewiąty, to, co stać miało. Wiadro pomyj się wylało… Stop! Spokojnie. Żadni hejterzy z nory nie wyleźli, jeno Węże wypełzły. Ale ani te ogrodowe, ani gady, a nagrody, czy raczej (anty)nagrody przyznawane najsłabszym filmom polskim, ich twórcom oraz aktorom. W tym roku „ślad po ukąszeniu” na długo pozostanie na dłoniach Michała Milowicza, który udowadnia, że futro z misia może i przyjemne w dotyku na zewnątrz, lecz od środka gryzie bardzo.
"Odrodzimy się" – wspólna walka, jeden wróg, jedna nadzieja! - Religia
Nawet ci, którzy uważają, że koronawirus to największy medialny „gwiazdor”, a informacje o jego pandemii podawane są w sposób, aby wywoływać panikę, muszą przyznać, że niepewne i smutne nastały czasy. Ale jest jedna niezwykła, wzruszająca piosenka, która łączy wszystkich we wspólnej walce z podstępnym, niewidzialnym wrogiem i wzmacnia w wierze. Nieprzypadkowy jest jej tytuł z użytym hasztagiem. #Odrodzimy się – śpiewa cała Polska, oddając hołd lekarzom. Odrodzimy, wygramy, znajdziemy rozwiązania, wyciągniemy wnioski i zbudujemy przyszłość – przekaz jest jasny i pozytywny. Premiera rodzimego teledysku do coveru włoskiego utworu („Rinascero, Rinascerai” – zarówno tekst jak i ścieżka dźwiękowa jest nim zainspirowana) odbyła się w Niedzielę Miłosierdzia. Zrealizowała go wrocławska Fundacja Vide et Crede oraz mieszczący się we Wrocławiu polski oddział amerykańskiej katolickiej stacji telewizyjnej EWTN (Sieć Telewizyjna Wiekuistego Słowa). W clipie widzimy nadesłane fotografie m.in.: artystów, naukowców, personelu medycznego w maskach i kombinezonach, policji, zakonników i polskich rodzin. Wszyscy pragną wesprzeć zbiórkę pieniędzy na respiratory dla zakażonych oraz na sprzęt ochronny! Szczytny to cel. Słuchajcie więc i rozpowszechniajcie!
Najlepsze teleskopy dla miłośników obserwacji nieba! - Kosmos
Znajdujący się w kategorii kosmos artykuł o „Dziwnych światłach na polskich niebie” przeczytało ponad 20 tysięcy internautów. Taka liczba nie powinna jednak dziwić. Wszak wielu z nas lubi spoglądać w górę, szczególnie nocą, kiedy nad głowami świeci setki tysięcy gwiazd. A jaka jest radość, zdziwienie i intensywne przeżycie, gdy dojrzymy gołym okiem jakiś niezidentyfikowany obiekt latający. Jednak aby obserwacja nieba przyniosła lepsze rezultaty i była dłuższa, to należy uzbroić się w coś więcej niż wzrok czy lornetkę. Mianowicie przydadzą się teleskopy.
"Wołyń Zdradzony" – Otoczeni przez diabła, zapomniani przez Polskę! - Recenzje książek
Napisanie książki historycznej dotyczącej ludobójstwa jest zadaniem trudnym. Szczególnie, kiedy chce się opowiedzieć o horrorze Wołyniaków. Wymaga to czasu, wrażliwości i oraz sprawnego pióra. Czytanie takich publikacji jest bowiem sporym wyzwaniem. Marek A. Koprowski niezwykle wnikliwie przedstawił wspomnienia rodaków, którzy przeżyli piekło. Recenzję jego dwutomowego dzieła zaprezentowałem niegdyś na łamach portalu Altao.pl. Z tematem tym zmierzył się też niedawno Piotr Zychowicz. I zrobił to naprawdę dobrze!
Teraz czytane artykuły
"Duma i uprzedzenie, i zombie" – Życie to najzdradliwsze i najbardziej zabójcze ostrze - Recenzje filmów
„Duma, uprzedzenie, i zombie” to jeden z nielicznych filmów, których tytuł doskonale opisuje zawartość prezentowanej widzom przez twórców produkcji. Tak więc mamy tutaj zarozumiałego i aroganckiego pana Darcy’ego, darzącą go szczerą niechęcią Elizabeth Bennet oraz całą hordę wygłodniałych żywych trupów pomiędzy nimi, stanowiącą symbol wiszącej nad Anglią nieuchronnej zagłady. Brzmi niedorzecznie? Może odrobinę, ale musicie przyznać, że to śmiałe przedsięwzięcie z dużym potencjałem.
Top 10 najlepszych filmów wojennych rozgrywających się podczas II wojny światowej - Artykuły o filmach
Z okazji niedawnej premiery „Dunkierki” (21 lipca 2017) postanowiłem stworzyć listę najlepszych filmów ukazujących ważne operacje wojskowe lub po prostu przedstawiających zmagania i traumę zwykłych młodych szeregowców, partyzantów czy snajperów w trakcie trwania II wojny światowej. Oparte na faktach lub zrealizowane na podstawie książek. Jedne poetyckie, kameralne, inne widowiskowe.
Majowy weekend 2014 – ciekawe propozycje - Kultura
Jak rok temu, tak i tym razem wybraliśmy ciekawe imprezy, koncerty i występy, które odbędą się podczas długiego majowego weekendu. Zapewne każdy znajdzie coś dla siebie. Mieszkańcy Włocławka i okolic z miłą chęcią wybiorą się do Kruszyna, fani motoryzacji nie przegapią kolejnego zlotu aut marki BMW w Toruniu, a kochający skecze i dobry humor udadzą się na igrzyska na śmiech i życie do Płocka.
(Nie)laurka, czyli o biograficznym "The Doors" Olivera Stone’a - Artykuły o filmach
Dziś powrót do klasyki. Zaczął się wrzesień, a to właśnie w tym miesiącu, a dokładniej 25 września 1967 roku zespół The Doors wydał swój drugi album pt. „Strange Days”. Krążek w 2003 roku trafił na listę 500 najlepszych albumów według magazynu Rolling Stone. A z kolei prawie 30 lat temu miał swoją premierę film biograficzny z Valem Kilmerem w roli charyzmatycznego Jima Morrisona. Przeczytajcie, co chcę Wam o tej produkcji opowiedzieć.
Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie – w hołdzie dla odważnych pilotów i ich maszyn! - Ciekawe miejsca
Jedna z naszych stałych czytelniczek, zafascynowana od dawna lotnictwem i często spoglądająca w chmury, gdy tylko usłyszy dźwięk silnika, napisała do nas wiadomość. Prośba była krótka: „stwórzcie tekst o Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, bo to jedyne miejsce, w którym tak bardzo można przekonać się, czym jest pasja, odwaga oraz jak potężnymi, mocnymi maszynami są odrzutowce i śmigłowce”. Co więcej, wysłała kilkadziesiąt zdjęć wykonanych w muzeum podczas jego bezpłatnego zwiedzania z okazji Święta Wojska Polskiego. Już owe fotografie trafiają w punkt (czyt. samo serce) i sprawiają, że każdy miłośnik lotnictwa wojskowego poczuje się jak w niebie. I stały się katalizatorem powstania niniejszego artykułu!
Nowości
Igor Jaszczuk i jego szczerze wyśpiewane "Złoto"! - Muzyczne Style
Jak to jest, gdy potyka się człowiek? Na to pytanie szuka odpowiedzi Igor Jaszczuk w swoim, nowym, trzecim autorskim singlu o dość przewrotnym tytule „Złoto”. Jednocześnie artysta zapowiada w ten sposób nadchodzącą płytę. „Blizny” pojawią się po 25 latach przerwy z muzyką!
British Film Festival ogłasza pełny program! - Kultura
British Film Festival, którego pierwsza edycja odbędzie się już między 13 a 17 listopada w Poznaniu, ogłasza pełny program. W planach prawie 60 tytułów w 9 sekcjach filmowych, pokazy w zaskakujących miejscach, zagraniczni goście i wyjątkowe współprace. Bilety i karnety już w sprzedaży!
"Cyfrowa gra” powróciła. KOMBI Łosowski nadal naładowany energią! - Muzyczne Style
Rok 2024. Co się działo wtedy w świecie polskiej muzyki? Na przykład 40 lat minęło od wydania przełomowej i legendarnej płyty „Nowy rozdział”, na której w całej pełni ukazał się elektroniczny i nowatorski styl muzyki KOMBI. Muzyki skomponowanej przez Sławomira Łosowskiego. I teraz najlepsze – instrumentalna „Cyfrowa gra” z tego krążka pod koniec października pojawiła się odnowiona niczym remake kultowej gry.
Muzyczny "HORROR MOVIE"... - Muzyczne Style
emocean drive, projekt wykonujący gitarową muzykę rozrywkową, zaprasza na seans z dreszczykiem! Ich najnowszy utwór "Horror Movie" to połączenie mrocznej piosenki i filmu grozy.
"Infrænum" – Na wieki wieków strzeżmy go! - Recenzje książek
Często jest tak, że nie znamy początkującego pisarza, ale zaintrygowała nas okładka jego książki oraz sam opis fabuły. Na tyle, że jak najszybciej pragniemy zdobyć ów „pergamin”. Wyruszamy więc na poszukiwania. A gdy już uda się nam odnaleźć tę „tajemniczą księgę”, zaczynamy ją otwierać powoli, z dreszczykiem emocji. Ja tak miałem z „Infrænum”. Obcowanie z tą powieścią było niczym przedzieranie się przez gęsty, mroczny las, z nadzieją, że na końcu wkroczy się na drogę, przy której stoi oświetlony lampą naftową dom, a w nim odpowiedzi na wszelkie pytania większe niż życie.
"Ferdenheimer" – to byłby niekiepski film o ojcu bomby atomowej! - Zabawne
Amerykański fizyk Robert Oppenheimer w czasie II wojny światowej był dyrektorem programu rozwoju broni jądrowej "Manhattan". Wydawało się, że Polak Ferdynand Kiepski pierdzi tylko w fotel. Ale nie. On też na zlecenie rządu stworzył prawdziwą bombę. Nie wierzycie? Wszystko zostało udokumentowane. Nawet przetestowane! Wyniki? Alert: Siła eksplozji odrzuciła naukowca Paździocha aż pod warzywniak. Przed Wami zabawna "wariacja" na poważny temat, parodia filmu Nolana od Kaka Projects. Oto zwiastun filmu "Ferdenheimer". Bo są rzeczy, które się fizjologom nie śniły... Tak, ów trailer "wybuchł" rok temu, ale warto go "odkazić".
Artykuły z tej samej kategorii
10 najlepszych i najgorszych filmów z premierą w roku 2020! - Artykuły o filmach
Mamy już styczeń roku 2021, czas więc wybrać najlepsze i najsłabsze filmy, które można było obejrzeć przez 12 poprzednich miesięcy. Nie działo się za wiele ze względu na pozamykane przez całe miesiące kina, widzowie mieli jednak alternatywę w postaci serwisów streamingowych. Wiadomo, że numerem jeden wśród „złoli” był koronawirus, natomiast odwagą zabłysnął… Borat (zagościł nawet na jednej z list; ciekawi jesteście, na której?). A jakim tytułom filmowym można dać złoty medal, a które strącić na dno przepaści? Selekcji dokonali wspólnie recenzenci: Przemysław Jankowski (Aragorn136) i Bartłomiej Pasiak (bonopasiak).
Top 10 filmowych bliskich spotkań z obcą kosmiczną cywilizacją - Artykuły o filmach
W listopadzie 2016 roku na ekrany kin zawitali przedstawiciele pozaziemskiej cywilizacji w filmie „Nowy początek” (oryg. „Arrival”). To, w jaki sposób pokazał wizytę Obcych na Ziemi reżyser Denis Villeneuve zachwyciło wielu widzów i krytyków. A wydawać się mogło, że kolejny obraz o kontakcie z kosmitami nie wniesie do filmowego świata niczego nowego. A jednak się udało. W artykule prezentujemy 10 subiektywnie wybranych, najlepszych produkcji, które stanowią mocną konkurencję dla wyżej wspomnianego dzieła.
Uczta kinomana – top 10 filmów, które trafią na duży ekran w roku 2017 - Artykuły o filmach
Patrząc na tytuły produkcji z premierą zaplanowaną na rok 2017, można śmiało stwierdzić, że czeka nas w kinie wiele emocji. Wybraliśmy 10 takich, które zapowiadają się bardzo obiecująco, z którymi wiążą się spore nadzieje. Jedno jest pewne – to będzie uczta dla miłośników kina science fiction (aż sześć obrazów tego gatunku znalazło się w przygotowanym zestawieniu).
Najgroźniejsze i najpotężniejsze filmowe potwory - Artykuły o filmach
„Monster movie” od jakiegoś czasu przeżywa drugą młodość. W roku 2013 w filmie „Pacific Rim” na ziemską scenę z oceanicznych czeluści wypełzły olbrzymie Kaiju, by siać strach i zniszczenie. Po mniej więcej dziesięciu miesiącach w kinach pojawiła się odświeżona „Godzilla”, a w 2019 roku jej kolejna część. Co sprawia, że tak kochamy filmowe monstra?
Fanfilm na pustyni, czyli klimatyczny "Mad Max: Hope and Glory"! - Artykuły o filmach
Z filmami nakręconymi przez fanów za grosze bywa różnie. Mowa oczywiście o samej jakości – zdjęciach, grze aktorskiej czy scenariuszu. Jedno jest za to pewne, wszystkie łączy wielkie bijące serce pasjonatów – miłość do danego uniwersum albo bohatera. Było to już widać w polskiej produkcji o Wiedźminie, czyli „Pół wieku poezji później”. Podobnie jest przy „Hope and Glory” od Brightstone Pictures. Tutaj też zadziałał mniej lub bardziej każdy element. W oczekiwaniu na kolejne części sagi George’a Millera, w tym „Furiosę”, warto obejrzeć ten dostępny na YouTube fanfilm. Twórcom udało się bowiem zachować klimat postapo z kinowych widowisk o Mad Maxie i zgrabnie połączyć znane tropy. Inspirowali się przecież nie tylko wysokooktanowym „Fury Road”, ale także „Wojownikiem szos” i grą z 2015 roku od Avalanche Studios.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
2.649