O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

(Nie)laurka, czyli o biograficznym "The Doors" Olivera Stone’a - Artykuły o filmach

Dziś powrót do klasyki. Zaczął się wrzesień, a to właśnie w tym miesiącu, a dokładniej 25 września 1967 roku zespół The Doors wydał swój drugi album pt. „Strange Days”. Krążek w 2003 roku trafił na listę 500 najlepszych albumów według magazynu Rolling Stone. A z kolei prawie 30 lat temu miał swoją premierę film biograficzny z Valem Kilmerem w roli charyzmatycznego Jima Morrisona. Przeczytajcie, co chcę Wam o tej produkcji opowiedzieć.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
bonopasiak (3879 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
4 213
Czas czytania:
5 295 min.
Autor:
bonopasiak (3879 pkt)
Dodano:
2038 dni temu

Data dodania:
2019-09-03 11:09:48

Oliver Stone stworzył obraz, który nie portretuje zespołu The Doors, o czym mógłby świadczyć tytuł, ale jego frontmana – Jima Morrisona. W filmie postać legendarnego muzyka jest wysunięta na sam przód, a reszta bohaterów stara się stanowić dla niego marne tło, które przez większość widowiska zdaje się być niezauważalne. Cały show skupia na sobie tutaj Val Kilmer, który nie tyle zagrał „Króla jaszczurów”, lecz się nim stał. Zademonstrował uderzające podobieństwo fizyczne, idealnie odwzorowane „kocie” ruchy Jima oraz pasję, z jaką przedstawiał postać idola hipisowskich buntowników przełomu lat 60. i 70. ubiegłego wieku jest głównym atutem filmu.

 

Po lewej Val Kilmer, po prawej Jim Morrison

 

Emocje siłą przewodnią filmu

 

Reżyser nie chce przedstawić suchej i nudnej historyjki o wielkim i sławnym Morrisonie, który zasługuje na jeszcze jedno 5 minut sławy. Stone chce pokazać jego przemyślenia, strach i co najmniej dziwaczne poglądy na m.in. rządy Hitlera czy ówczesny rynek muzyczny. Całość jest niejasna i pogmatwana, pełna momentów na przemyślenia. Mamy wrażenie, że już dobrze poznaliśmy głównego bohatera, a tu tymczasem zauważamy, że jesteśmy od jego całkowitego poznania bardzo daleko. W świecie, w którym się poruszał, sytuuje się wiele wydarzeń, które znany z kart historii USA, jednakże można to uznać za niepotrzebny detal. Według mnie postać Andy’ego Warhola była wciśnięta na siłę i nie wniosła nic do historii opowiadanej w filmie. Fabuła dzieła Olivera Stone’a nie układała się w ciąg przyczynowo-skutkowy, do którego przywykliśmy, ale jest zbiorem rozmaitych faktów z życia Jima. Film fabuły nie posiadał w tradycyjnym rozumieniu, ale pokazywał najważniejsze momenty w życiu muzyka, które nie zawsze były ze sobą połączone. Widowisko pt. „The Doors” (1991) skupia się na emocjach, jakie miał w sobie główny bohater oraz osoby mu bliskie. Istotną rzeczą były również odczucia widowni na muzykę i czyny Morrisona.

 

Kadr z filmu "The Doors" (źródło: materiały prasowe)

 

Sex, drugs & rock’n’roll

 

Patrząc przez pryzmat czasu na dzieło Stone’a, można stanowczo orzec, że w porównaniu z obecnymi opowieściami na temat słynnych muzyków („Bohemian Rhapsody”, „Rocketman”), gdzie uwagę widzów zwracają wyraziste wydarzenia, a mniej emocje, ten film nie jest prostym sprawozdaniem z kariery twórcy, ale pokazuje Jima od strony emocjonalnej i stricte artystycznej. We wszystkich produkcjach autora „The Doors” widzimy, jakie wielkie znaczenie mają często niezrozumiane doświadczenia życiowe bohaterów. Nie inaczej jest w tym filmie, gdzie zmysłowość głównego bohatera i jego brak zainteresowania wszystkim innym niż narkotyki i seks przedstawiają z jednej strony uzależnionego szaleńca, a z drugiej nieokiełznanego buntownika.

 

Marne tło

 

Film jest nakręcony bez hollywoodzkiego rozmachu, jest pomyślany intymnie i jako hołd dla Jima. Można to uznać za osobliwy ukłon w stronę postaci historycznej. Nie ma tutaj gloryfikacji bohatera, ale nie sposób przejść obok tego człowieka obojętnie. Val Kilmer wykonał swoje zadanie w sposób intrygujący. Słodka, ale zadziorna Meg Ryan w roli muzy Morrisona, Pameli Courson również spisuje się dobrze, ale nie wybitnie. Na tych dwóch osobach można zakończyć opis ról aktorskich w „The Doors”, ponieważ tylko je można uznać za dające się zauważyć. Reszta to nudne i blade tło.

 

Kadr z filmu "The Doors" (źródło: materiały prasowe)

 

Stone otworzył drzwi do świata umysłu Jima

 

Jako fan twórczości Stone’a stanowczo stwierdzam, że „The Doors” jest kwintesencją wszystkiego, co wniósł do współczesnego kina ten twórca. Mamy tutaj uczucia wyeksponowane na pierwszym miejscu (tak jak w „Plutonie”), odważnego i uwielbianego bohatera (niczym... Mickey Knox w „Urodzonych Mordercach”). Film z dystansem podchodzi do bohatera i z różnych stron prezentuje tę legendę rocka. Widowisko pomimo błędów i niedociągnięć ogląda się, nawet wielokrotnie, z żywą fascynacją i z ambicją, aby zbliżyć się do geniusza, a zarazem szaleństwa Jima Morrisona.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Autor: Bartłomiej Pasiak

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - (Nie)laurka, czyli o biograficznym "The Doors" Olivera Stone’a

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora bonopasiak

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 899 dni temu

liczba odwiedzin: 1047

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1233 dni temu

liczba odwiedzin: 1512

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1420 dni temu

liczba odwiedzin: 2585

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1453 dni temu

liczba odwiedzin: 2070

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1473 dni temu

liczba odwiedzin: 2046

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1501 dni temu

liczba odwiedzin: 2017

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1561 dni temu

liczba odwiedzin: 2209

Teraz czytane artykuły

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2613 dni temu

liczba odwiedzin: 2787

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 801 dni temu

liczba odwiedzin: 654

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 799 dni temu

liczba odwiedzin: 956

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 1718 dni temu

liczba odwiedzin: 2142

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2757 dni temu

liczba odwiedzin: 5836

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 3002 dni temu

liczba odwiedzin: 2433

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3302 dni temu

liczba odwiedzin: 4196

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 1543 dni temu

liczba odwiedzin: 4122

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3049 dni temu

liczba odwiedzin: 15611

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3971 dni temu

liczba odwiedzin: 24764

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 327 dni temu

liczba odwiedzin: 1766

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3438 dni temu

liczba odwiedzin: 9282

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 3381 dni temu

liczba odwiedzin: 9837

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.250

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję