O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Rocketman"– Odlotowy Showman - Recenzje filmów

Oto przed Państwem jeden z najbardziej popularnych brytyjskich piosenkarzy w całej historii, laureat aż 6 prestiżowych Nagród Grammy, rewelacyjny pianista, doskonały kompozytor, który po tym, jak stoczył ciężki bój na śmierć i życie ze swoimi uzależnieniami i samym sobą, stał się aktywistą na rzecz pomocy potrzebującym. Chłopiec, który musiał zapomnieć o swojej ciężkiej przeszłości, by przeistoczyć się w gwiazdę. W końcu to także Legenda, którą powinien znać absolutnie każdy fan muzyki. Prosimy więc o aplauz dla Regginalda Kennetha Dwighta, czyli słynnego… Eltona Johna!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
Filmaniak01 (1931 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 409
Czas czytania:
3 809 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
Filmaniak01 (1931 pkt)
Dodano:
2206 dni temu

Data dodania:
2019-06-23 11:05:39

Regginald jest zwykłym chłopcem, który oczywiście ma swoje pasje i marzenia… ale boi się o nich marzyć. Wychowany w ciężkich warunkach przez swojego wiecznie nieobecnego i chłodnego ojca, Stanleya (Steven Mackintosh) oraz zbyt ekstrawagancką matkę, Sheilę (Bryce Dallas-Howard), nie ma wręcz żadnych szans na to, by zostać kimś w przyszłości. Tylko dzięki pomocy swojej babci Ivy (Gemma Jones) młody Reggie trafia do szkoły muzycznej, gdzie grając na pianinie, spełnia własne marzenia. A dodatkowo dzięki poznaniu młodego i utalentowanego tekściarza piosenek, Berniego Taupina (Jamie Bell), przed chłopakiem zostają otwarte drzwi do zawodowej kariery muzycznej. Teraz tylko wystarczy przez nie przejść… Ale w tym celu Reggie musi zapomnieć o przeszłości i zabić kogoś, kim niegdyś był. W ten właśnie sposób dochodzi do narodzin Eltona Johna (Taron Egerton).

 

Kadr z filmu "Rocketman" (źródło: materiały prasowe)

 

Nie da się nie zauważyć, że biografie, opowiadające o słynnych muzykach, z roku na rok zdobywają coraz większą popularność (zapewne to się jeszcze na długo nie zmieni). Bo po zeszłorocznym „Bohemian Rhapsody” skupiającym się na historii legendarnego showmana, Freddiego Mercury’ego, ten balonik może się tylko napełniać i napełniać… aż w końcu pęknie. Ale do tego na pewno szybko nie dojdzie – wszak tylu żyje i żyło kultowych muzyków, że opowieści o nich bez problemu starczy na następne kilka lat… Pomaga temu też fakt, że z reguły oczekiwania względem takich produkcji zawsze są takie same: ma tu być pełno kultowych utworów w doskonałych aranżacjach; wiele śpiewu, a mało gadania; mamy dostać historię głównego bohatera, który stał się legendą i który zdołał przezwyciężyć przy okazji wszystkie przeciwności losu. Nie ma też po co zakłamywać rzeczywistości: „Rocketman” posiada te wszystkie wymienione cechy. W porównaniu jednak do zdobywcy 4 Oscarów, a więc „Bohemian Rhapsody”, ma jedną znaczącą różnicę: tym razem nie jest to bowiem ugrzeczniona laurka, która omija trudne problemy, a odważna wizja Dextera Fletchera, w której odlotów ni brakuje – i to nie tylko seksualnych, ale i narkotykowych. Oczywiście, to ciągle typowy biopic o marzeniach i niespełnionych ambicjach, ale co ważne: da się w tę opowieść uwierzyć. I to sprawia, że „Rocketman” jest filmem po prostu lepszym.

 

Pod względem czysto biograficznym mamy tu do czynienia z niczym innym jak typową historyjką, gdzie bohater przechodzi drogę: od zera do gwiazdora. I oczywiście, sam etap kariery został tu przedstawiony nieco skrótowo, a parę ważnych wątków zostało pominiętych, ale nie to jest najważniejsze. Warto zwrócić uwagę już na pierwszą scenę, gdy Elton, ubrany w sceniczny strój diabła, prosto z koncertu wchodzi na spotkanie osób uzależnionych i siada wśród nich. W tym właśnie momencie rozpoczyna on swoją opowieść, a my – widzowie przenosimy się do jego dzieciństwa. W trakcie przytaczania swoich kolejnych błędów, muzyk zdejmuje z siebie kolejne części stroju, tym samym otwierając się przed resztą. I tu właśnie otrzymujemy odpowiedź na to, czego dotyczy ten film: stanowi wyznanie gwiazdy na temat swoich błędów z przeszłości. Dlatego właśnie nie chwile chwały są najważniejsze, a te momenty upadków, kiedy Elton próbuje się ratować przed zatonięciem.

 


Kadr z filmu "Rocketman" (źródło: materiały prasowe)

 

Zresztą te wszystkie sceny odlotów Eltona zostały przedstawione bardzo przekonująco. Reżyser, Dexter Fletcher w porównaniu do Bryana Singera i jego „Bohemian Rhapsody” nie boi się stawić czoła demonom, które towarzyszą w życiu wielu artystów. Mamy więc sceny wprost ukazujące większość uzależnień Eltona Johna – począwszy od kokainy, a skończywszy na alkoholu. Nie zostaje tu także przemilczany temat orientacji seksualnej, wraz z ukazaniem toksycznej relacji Rocketmana ze swoim menedżerem Johnem Reidem (Richard Madsen). Co prawda, niektóre wątki, jak choćby bulimii, czy świetnej relacji z księżną Dianą zostały przemilczane…, ale to i tak wiarygodna biografia. Gdy więc wydaje się że fabuła z lekka zaczyna trącić schematem, pojawiają się kolejne hity Eltona, służące tu do opowiedzenia życia muzyka. Pomysł ciekawy, a i wykonanie doskonałe. Bo film jak za czarodziejskim machnięciem magicznej różdżki staje się musicalem i naraz w jednej scenie nawet kilka osób zaczyna śpiewać wspólnie, jak choćby w pięknym utworze „I want love”. Ale i tak najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że piosenki często odnoszą się swoją treścią do kolejnych etapów z kariery artysty i stanowią świetne urozmaicenie.

 

Czujne oko Dextera Fletchera dało filmowi kopa. Przy okazji samej premiery „Rocketmana” można było się spotkać z licznymi porównaniami tego filmu do zeszłorocznego „Bohemian Rhapsody”. Nie pojawiły się one jednak bez przyczyny, bo jak się okazuje Fletcher też brał udział przy tworzeniu filmowej biografii zespołu Queen’s po tym jak zastąpił na stołku reżyserskim oskarżonego o gwałt Bryana Singera. I po „Rocketmanie” wyraźnie widać, że w końcu miał szansę się wykazać. Spora w tym zasługa Eltona Johna, dzięki któremu możliwe było opowiedzenie tak odważnej historii. Jedyny problem polega na tym, że choć uzależnieniom poświęcono sporo czasu, tak relacjom międzyludzkim już niekoniecznie. Szczególnie martwi niewykorzystany potencjał relacji Eltona ze swoim menedżerem – Johnem, którą poprowadzono na skróty. A szkoda, bo Richard Madden (znany z roli Robba Starka w „Grze o tron” i serialowego „Bodyguarda”) w niecodziennej dla siebie roli oślizgłego materialisty, toksycznego jak sos salsa, poradził sobie całkiem dobrze. Sam film jest na zmianę dramatyczny, kiczowaty i komediowy. Ale bariera pomiędzy tymi gatunkami jest krucha i przez to widz może mieć problem ze zrozumieniem każdego wątku. Dla przykładu – końcowa potyczka o duszę Eltona zapewne miała wzruszyć, a zamiast tego przypomina tą reklamę OLX-a z babcią, która mówi do wnuczka, że obierała mu jabłuszka… I tego kiczu czasami jest za dużo i traci na tym fabuła, która zbyt często próbuje grać na emocjach widza.

 

Kadr z filmu "Rocketman" (źródło: materiały prasowe)

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Rocketman"– Odlotowy Showman

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora Filmaniak01

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1831 dni temu

liczba odwiedzin: 4846

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1858 dni temu

liczba odwiedzin: 3020

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1886 dni temu

liczba odwiedzin: 4662

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1940 dni temu

liczba odwiedzin: 4615

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1989 dni temu

liczba odwiedzin: 3863

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 2031 dni temu

liczba odwiedzin: 3661

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 2131 dni temu

liczba odwiedzin: 4163

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 2154 dni temu

liczba odwiedzin: 4502

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 2167 dni temu

liczba odwiedzin: 7392

Polecamy podobne artykuły

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 1981 dni temu

liczba odwiedzin: 2062

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2422 dni temu

liczba odwiedzin: 2381

Teraz czytane artykuły

autor:matusiak(75 pkt)

utworzony: 4425 dni temu

liczba odwiedzin: 32196

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 2206 dni temu

liczba odwiedzin: 3409

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 2008 dni temu

liczba odwiedzin: 6161

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1923 dni temu

liczba odwiedzin: 3062

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1636 dni temu

liczba odwiedzin: 5443

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 1797 dni temu

liczba odwiedzin: 2228

autor:Surgeon(725 pkt)

utworzony: 3098 dni temu

liczba odwiedzin: 5470

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 1294 dni temu

liczba odwiedzin: 1675

autor:Radek_Gryczka(317 pkt)

utworzony: 414 dni temu

liczba odwiedzin: 593

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 14 dni temu

liczba odwiedzin: 295

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 223 dni temu

liczba odwiedzin: 1371

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 490 dni temu

liczba odwiedzin: 2233

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 626 dni temu

liczba odwiedzin: 1304

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1306 dni temu

liczba odwiedzin: 2028

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 2127 dni temu

liczba odwiedzin: 3824

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2564 dni temu

liczba odwiedzin: 6440

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2718 dni temu

liczba odwiedzin: 8648

autor:bartoszkeprowski(3481 pkt)

utworzony: 2768 dni temu

liczba odwiedzin: 7174

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.755

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję