O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Łazik Perseverance poleciał na Marsa. Czy znajdzie ślady życia? - Kosmos

W czwartek 30 lipca 2020 roku z kosmodromu na Przylądku Canaveral na Florydzie tuż przed godziną 14.00 czasu polskiego odbył się start rakiety Atlas V. Póki ci misja NASA przebiegła bez problemu. Ważniejsze jednak będzie to, co dalej. Na pokładzie jest bowiem łazik Perseverance, który został zbudowany w konkretnym celu – zbieranie oraz badanie próbek skał na Marsie.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (14667 pkt)
Ilość odwiedzin:
1 925
Czas czytania:
2 024 min.
Kategoria:
Kosmos
Autor:
pj (14667 pkt)
Dodano:
1456 dni temu

Data dodania:
2020-08-01 13:00:25

Tak. Atlas V leci w kierunku Czerwonej Planety, a łazik „cierpliwie” czeka, aż będzie mógł zacząć swoją intensywną i skrupulatną pracę. Jeśli lądowanie na powierzchni pójdzie zgodnie z planem – zrobi to 18 lutego 2021 roku. Misja w kraterze Jezero w okolicach okołorównikowych potrwa przez co najmniej 1 rok marsjański, czyli około 687 dni ziemskich. Nazwa łazika nie jest przypadkowa, choć wybrana po przeprowadzeniu konkursu „Name the Rover” (w którym brali udział uczniowie amerykańskich szkół, w sumie nadesłano 28 tysięcy propozycji) i głosowaniu internetowym (155 półfinalistów, z których dalej przeszło 9). Perseverance oznacza bowiem wytrwałość – nie ma więc mowy, aby się poddał, „załamując ręce”, kiedy będzie szukał odpowiedzi na pytanie: czy istnieje albo istniało życie na Marsie? Co ciekawe, wszystkie nazwy 155 półfinalistów razem z ich esejami uzasadniającymi pomysły, zostały naniesione na krzemowy chip tekstem, który jest mniejszy... niż jedna tysięczna grubości ludzkiego włosa! W takiej właśnie formie były także wysłane na Marsa na pokładzie łazika.

 

Mars (źródło: needpix.com)

 

Poznajcie bohatera niniejszego artykułu. Oto Perseverance i jego misja!

 

Łazik waży 1043 kg i mierzy 3 m długości. To bezzałogowy robotyczny pojazd wyposażony w szereg instrumentów i systemów badawczych. Jego budowa trwała około 8 lat i pochłonęła pół miliarda dolarów! Perseverance przewozi na swoim pokładzie niewielki autonomiczny dron, który będzie mógł być zastosowany do dodatkowych badań. Najważniejszym wyposażeniem jest jednak georadar. Właśnie dzięki niemu możliwe będzie zdobycie cennych informacji o życiu na Marsie. Naukowcy z agencji NASA lepiej poznają bowiem strukturę litologiczną nawet do 10 metrów w głąb. A więc dowiedzą się np., czy skały są porowate (pory to mikroskopijne otwory w strukturze ciał organicznych lub nieorganicznych) oraz zobaczą, czy pod powierzchnią znajdują się soczewki lodowe. Perseverance ma też rentgenowski fluoroscencyjny spektrometr służący do określania składu pierwiastkowego powierzchni Czerwonej Planety oraz system kilku instrumentów na podczerwień, co pomoże w wykrywania składu mineralogicznego. Ultrafioletowy laser łazika ułatwi jednak przede wszystkim przede wszystkim zadanie, jakim jest szukanie mikrobicznego życia. Nie żadnych zielonych ludzików, tylko związków organicznych.

 

Jakie są główne cele misji? Uściślijmy

 

Po wylądowania w, mającym średnicę około 50 km (!) i głębokość 250 metrów, kraterze o nazwie Jezero, zacznie dokonywać eksploracji geologicznego zróżnicowania tej powierzchni. kraterze Jezero, który 3,5 miliarda lat temu był jeziorem. Sprawdzi, czy w tym wybranym przez naukowców miejscu, faktycznie... 3,5 miliarda lat temu znajdowała się jezioro. Zbada także, czy wówczas, dawno temu, ten obszar, nadawał się do zamieszkania. Poszuka oznak potencjalnego istnienia form żywych oraz zbierze i przechowa w swoim wnętrzu, wspomniane na wstępie, próbki skał, które mogą być dostarczone na Ziemię przez kolejną misję. W ramach pracy łazika, NASA przy okazji przetestuje technologie dla przyszłej załogowej eksploracji Marsa – planety, która już nieraz była bohaterką wielu filmów science fiction („Misja na Marsa”, „Marsjanin” czy „Pamięć absolutna” to tylko niektóre z nich). Uwaga! Łazik jako pierwszy wykona pewien eksperyment. Na czym on będzie polegał? Na niczym innym, jak na próbie wyprodukowania tlenu z dwutlenku węgla, którego na tej planecie jest bardzo dużo.

 

Krater Jezero (źródło: jpl.nasa.gov)

 

Przypomnę, że sondy, które przybywały na Marsa wcześniej, wykrywały bardzo małe ilości metanu. Do jego powstania mogły przyczynić się organizmy albo działalność wulkaniczna. Tak. Miliardy lat temu Czerwona Planeta wyglądała inaczej niż teraz. Na jej powierzchni nie było roślinności, ale nie brakowało tysięcy aktywnych wulkanów, których pozostałości są nadal widoczne. Kiedyś atmosfera mogła być grubsza, co powodowało lepsze warunki do życia (choć nie dla człowieka).

 

Moment startu rakiety Altas V:

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: mars.nasa.gov

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:






Galeria zdjęć - Łazik Perseverance poleciał na Marsa. Czy znajdzie ślady życia?

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Mars33
1252 dni temu

Udało sie! Wylądował i nawet zdjęcie przesłał.
Dodaj opinię do tego komentarza

0 (0)

Mars33
1255 dni temu

Oby bezpiecznie wylądował i spędził tam dwa lata, aby pobrać próbki i szukać śladów życia. Czy tak będzie? Czy manewr lądowania określany jako "siedem minut grozy"uda się w 100 procentach? Wszystko okaże się jasne 18 lutego, o godzinach wieczornych.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pj

Ach te "Garbusy" i "Ogórki" – niemijająca pasja do starych i kultowych aut! - Ciekawostki motoryzacyjne

Maluchy, Syrenki, Polonezy i inne samochody, dzisiaj pachnące oparami retro, dawniej – w latach 90. – królowie i książęta szos. Czy całkiem zniknęły? O nie! Nadal można je spotkać, ale nie tyle na ulicach miast i miasteczek, co raczej na różnych zlotach dla miłośników motoryzacji. Do tej grupy należą też jakże popularne, jeszcze starsze, zabytkowe Garbusy i Ogórki. Co takiego mają w sobie te pojazdy, że ciągle są tak uwielbiane? Za odpowiedź na to pytanie wystarczą poniższe zdjęcia, z których bije magia starych aut marki Volkswagen. Ich wyjątkowość kryje się nie tylko w samym kształcie. One integrują pasjonatów – i tych najmłodszych, i najstarszych. Mają bowiem „duszę” i są traktowane niczym członkowie rodziny. O tym wiedzą np. uczestnicy zlotu odbywającego się nad Jeziorem Lubiechowskim na Kujawach.

 -

Odwiedzin: 273

Autor: pjIntrygujące

Komentarze: 1

Majestatyczny, choć smutny. Stary Dąb szypułkowy na Kujawach! - Intrygujące

W małej krainie Telążna Leśna stoi sobie na środku polany dąb wielki. Jak z baśni, czasy ostatnich królów pamiętający. Okazałe to drzewo, szypułkowym zwane. O gałęziach rozłożystych. W którym schronienie można znaleźć. Dlaczego zatem „smutne”?

 -

Odwiedzin: 170

Autor: pjKosmos

Gliese 12b – nowa Ziemia? - Kosmos

Znajduje się „tylko” 40 lat świetlnych od nas. W skali kosmosu ta liczba wydaje się być mała, ale jeśli brać pod uwagą obecne możliwości technologiczne, to jednak daleko tam, oj daleko. Na Gliese 12b nie polecimy, lecz i tak powinniśmy „podziękować” NASA i ESA za to, że ich teleskopy odkryły na tę planetę. Co o niej wiemy? Czy faktycznie jest to Ziemia 2?

 -

Odwiedzin: 141

Autor: pjKultura

Cannes 2024: Złota Palma dla amerykańskiej "Anory", a Honorowa dla Lucasa! - Kultura

Za nami 77. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, czyli wyjątkowo prestiżowy festiwal na świecie. Znaleźć się na nim to zaszczyt, a wygrać główną nagrodę to już całkiem powód do dumy. W tym roku ze Złotej Palmy cieszył się reżyser Sean Baker, bo to właśnie jego „Anora” zdobyła ten najwyższy laur w Konkursie Głównym. Radość była tym bardziej uzasadniona, gdyż to pierwsza od 13 lat produkcja ze Stanów Zjednoczonych, która zwyciężyła w Cannes (wcześniej było to „Drzewo życia”). Dla niektórych równie, jeśli nie mocniej, zaskakujący był też werdykt przyznania honorowej Palmy dla twórcy „Gwiezdnych wojen”!

Fanfilm na pustyni, czyli klimatyczny "Mad Max: Hope and Glory"! - Artykuły o filmach

Z filmami nakręconymi przez fanów za grosze bywa różnie. Mowa oczywiście o samej jakości – zdjęciach, grze aktorskiej czy scenariuszu. Jedno jest za to pewne, wszystkie łączy wielkie bijące serce pasjonatów – miłość do danego uniwersum albo bohatera. Było to już widać w polskiej produkcji o Wiedźminie, czyli „Pół wieku poezji później”. Podobnie jest przy „Hope and Glory” od Brightstone Pictures. Tutaj też zadziałał mniej lub bardziej każdy element. W oczekiwaniu na kolejne części sagi George’a Millera, w tym „Furiosę”, warto obejrzeć ten dostępny na YouTube fanfilm. Twórcom udało się bowiem zachować klimat postapo z kinowych widowisk o Mad Maxie i zgrabnie połączyć znane tropy. Inspirowali się przecież nie tylko wysokooktanowym „Fury Road”, ale także „Wojownikiem szos” i grą z 2015 roku od Avalanche Studios.

Polecamy podobne artykuły

Audycja: Mars – wymarła cywilizacja - Niewiarygodne, niewyjaśnione

25 lipca 1976 – sonda Viking 1 robi zdjęcie, która rozpala wyobraźnię naukowców z NASA, a także tysięcy ludzi wierzących w istnienie kosmitów. Mowa oczywiście o słynnej, wielkiej marsjańskiej twarzy. Z czasem okazuje się, że to raczej złudzenie optyczne. Ale czy na pewno? 17 stycznia 2021 – publikuję na swoim kanale materiał, z którego może wynikać coś innego. Umysł płata figle i często podsuwa nam nierzeczywiste obrazy. To prawda. Warto jednak poddać ponownej analizie ową fotografią oraz resztę zdjęć przesłanych przez różne sondy, gdzie widać zastanawiające obrazy kojarzące się z budowlami wymarłej cywilizacji. Wszak Czerwona Planeta nadal przyciąga tajemnicami, a nietopowe struktury niekoniecznie muszą mieć naturalne pochodzenie. Sam dr John Brandenburg przekonywał, że mogło dojść tam do użycia broni jądrowej! Zapraszam zatem czytelników portalu Altao.pl do przesłuchania podcastu także w tym miejscu. A jeżeli ktoś chce dowiedzieć się więcej o zagadkach Marsa, to zachęcam do zapoznania się z jego pierwszą częścią pt. „Wymarła planeta”, dostępną tylko na kanale Nieznana Historia Świata, który już subskrybuje 40,1 tysięcy internautów (z czego jestem bardzo dumny i za co bardzo dziękuję).

Zdjęcia Marsa w przyprawiającej o zawrót głowy rozdzielczości! - Fotografia/Malarstwo

„Cierpliwy” ten łazik, co Curiosity się zowie. Przez cztery dni – od 24 listopada do 1 grudnia 2019 roku – fotografował powierzchnię Czerwonej Planety. Łącznie zgromadził ponad 1000 zdjęć, które przesłane do NASA, zostały zmontowane w spektakularną panoramę w 360 stopniach – jedną mniejszą, gdzie widać dodatkowo ramię łazika i pokład oraz tą większą wersję. O zawrót głowy może przyprawić fakt, że obie mają ogromną rozdzielczość: pierwsza 650 mln pikseli, a druga… 1,8 mld pikseli!

 -

Odwiedzin: 5362

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Marsjanin" – Z pamiętnika pierwszego kolonizatora - Recenzje filmów

Mam dobrą informację dla miłośników kina science fiction. Ridley Scott po latach posuchy powrócił do formy. Jego „Marsjanin” to może nie jeden z najlepszych gatunkowych filmów w historii, ale na pewno jeden z ciekawszych ostatniej dekady („Prometeusz” niech schowa się w pasie asteroid). Nieprzytłaczający filozoficznymi rozważaniami jak „Interstellar” i nie tak widowiskowy, jak „Grawitacja”, ale umiejący przyciągnąć uwagę widza swoim przesłaniem, lekkością i humorem. Oto przewodnik pt. „Jak przetrwać na Marsie i nie oszaleć”.

 -

Odwiedzin: 3626

Autor: aragorn136Recenzje książek

Komentarze: 2

"Marsjanin" – Nie pozwolę ci mnie zabić Czerwona Planeto, nie pozwolę! - Recenzje książek

Tym razem recenzuję dla Was powieść science fiction pt. „Marsjanin”. Sięgnąłem po nią z kilku powodów. Po pierwsze napisana przez debiutanta niemal z miejsca stała się światowym bestsellerem. Po drugie już wkrótce światło dzienne ujrzy jej hollywoodzka ekranizacja i wreszcie po trzecie zawsze pragnąłem polecieć na Marsa, jeśli nie w realnym życiu, to chociaż w wyobraźni. I oto jestem. I czytam. I wiecie co? Śledząc i kibicując głównemu bohaterowi, cofam jednak słowa o marzeniu postawienia stopy na marsjańskiej powierzchni…

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 1925

Autor: pjKosmos

Komentarze: 2

Łazik Perseverance poleciał na Marsa. Czy znajdzie ślady życia? - Kosmos

W czwartek 30 lipca 2020 roku z kosmodromu na Przylądku Canaveral na Florydzie tuż przed godziną 14.00 czasu polskiego odbył się start rakiety Atlas V. Póki ci misja NASA przebiegła bez problemu. Ważniejsze jednak będzie to, co dalej. Na pokładzie jest bowiem łazik Perseverance, który został zbudowany w konkretnym celu – zbieranie oraz badanie próbek skał na Marsie.

 -

Odwiedzin: 703

Autor: adminReligia

Msza Beatowa "Pan przyjacielem moim" w nowej wersji! - Religia

Kochani. Mija 55 lat od premierowego wykonania pierwszej w historii polskiego Kościoła mszy beatowej! 14 stycznia 1968 roku została ona zarejestrowana przez Czerwono Czarnych, a skomponowana na prośbę proboszcza, księdza Leona Kantorskiego, przez Katarzynę Gaertner do tekstów Kazimierza Grześkowiaka i Kazimierza Łojana. Później trafiła na płytę winylową opublikowaną przez Polskie Nagrania. Teraz Bartek Gärtner z gościnnym udziałem Alicji Węgorzewskiej i Marka Piekarczyka na nowo zarejestrowali legendarny materiał, który swoją premierę na płycie kompaktowej miał 16 grudnia 2022 roku.

Wywiad z Krzysztofem Jarząbkiem – twórcą kontrowersyjnych, zabawnych "Niebezpiecznych związków Mariana Klepki" - Autorzy/pisarze

27 września 2019 roku ukazała się na rodzimym rynku powieść, której treść jest szalenie aktualna i dość kontrowersyjna. Mowa o „Niebezpiecznych związkach Mariana Klepki” – zaangażowanej politycznie komedii i świetnej satyrze na polskie, współczesne, podzielone społeczeństwo. Od 20 października możecie przeczytać jej recenzję na naszym portalu. A jak już to zrobicie, to zapraszamy do poniższej – równie intrygującej i wciągającej jak sama książka – rozmowy, którą przeprowadzaliśmy z tajemniczym autorem „Niebezpiecznych związków Mariana Klepki”, czyli Krzysztofem Jarząbkiem.

Wrażliwość Madlen. Artystka, "Żona (nie)idealna", debiutantka w rozmowie pełnej szczerości! - Zespoły i Artyści

W swoich autorskich utworach porusza tematy bliskiej jej duszy i sercu. Kocha muzykę równie mocno, jak swoją życiową wybrankę, z którą napisała książkę o codzienności i drodze do szczęścia. Mogliście usłyszeć jej śpiew m.in. w nastrojowych singlach „Sen” i „Warstwa wad”. Z wywiadu, którego nam udzieliła dowiecie się, jak bardzo uczuciowa to kobieta. Przed państwem Magdalena Baryła-Klimek, czyli Madlen!

 -

Dlaczego poezja? Bo "Jestem tym, kim jestem"! - Autorzy/pisarze

Nigdy nie dziękowałam jej, a więc teraz nadeszła na to pora... DZIĘKUJĘ poezji za to, że pojawiła się w moim życiu, za to, że stała się dla mnie światłem w domu, który zbudowała dla niej moja dusza we współpracy z sercem, umysłem oraz ciałem.

Nowości

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 17866

Autor: lukasz_kulakKosmos

Komentarze: 1

Wielowymiarowość Wszechświata - Kosmos

Od lat słyszymy na temat występowania odmiennych od naszego wymiarów rzeczywistości. Dzisiejsza nauka, jasno daje do zrozumienia, że podróżowanie w czasie jest możliwe. Dla naukowców słowo wszechświat oznacza coś zupełnie innego, niż mogłoby się wydawać.

Podróże międzygwiezdne – pasy radiacji Van Allena - Kosmos

Podróże międzygwiezdne stanowią jedno z największych wyzwań ludzkości. Bardzo ważnym czynnikiem w tym kosmicznym przedsięwzięciu są pasy radiacji Van Allena.

 -

Odwiedzin: 22925

Autor: PaMKosmos

Komentarze: 5

Sondy kosmiczne Voyager i Pioneer najdalej od Ziemi - Kosmos

Wysłane w latach 1972, 1973 i 1977 sondy kosmiczne Voyager 1 i 2 oraz Pioneer 10 i 11 przekraczają kres naszego Układu Słonecznego. Voyager 1 i 2 nadal działają i wysyłają sygnały na Ziemię.

 -

Odwiedzin: 16679

Autor: lukasz_kulakKosmos

Komentarze: 1

Tajemnice Saturna. Nie jesteśmy sami w kosmosie - Kosmos

Temat istot pozaziemskich poruszany jest od niepamiętnych czasów. Starożytne teksty bardzo często wspominają o bytach, które skolonizowały Ziemię i przekazały ludziom wiedzę dotyczącą różnych dziedzin życia. Badania uczonego - Normana Bergruna - wskazują, że nie jesteśmy jedyną rasą we wszechświecie.

 -

Odwiedzin: 19687

Autor: PaMKosmos

Komentarze: 2

Czy jesteśmy sami we Wszechświecie? - Sygnał WOW - Kosmos

15 sierpnia 1977 roku Jerry R Ehman za pomocą radioteleskopu The Big Ear Uniwersytetu Stanowego Ohio w USA odebrał tajemniczy sygnał mający pochodzenie spoza naszego Układu Słonecznego. Trwał 72 sekundy i miał charakter modulowany. Czy pochodził od obcych cywilizacji?

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.682

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję